Pingwin, chyba Sergio przeczytał Twoje posty i wyjaśnił o co chodzi :)
Link: Sergio Marchionne na Detroit Auto Show
Printable View
Pingwin, chyba Sergio przeczytał Twoje posty i wyjaśnił o co chodzi :)
Link: Sergio Marchionne na Detroit Auto Show
Tuti, masz może linka do pełnego wywiadu?
Nie obraź się, ale mam uraz do cytatów wyrwanych z dłuższych wypowiedzi ;)
Całego nie mam, tylko urywki publikowali:
http://www.gminsidenews.com/forums/f...-2010-a-87885/
http://www.reuters.com/article/idUSTRE60A3XS20100111
Cholera! Wygląda to jak mowa pogrzebowa.
Ale z diagnozą jaką postawil trudno dyskutować.Ciekawe co mial na myśli mówiąc,że MiTo ma cechy BMW-chyba nie myślał cenie. Wygląda też na to że postawili krzyżyk na 159(bo nie osiągnęla celu handlowego).Prawdopodobnie prace nad następcą 159 są w "lesie",a 169 jest w czarnej d...ie.
Ogólnie Fiut nie ma w tej chwili pomyslu na Alfę,a jedynymi ludżmi którzy w nią wierzą i będą za nią tęsknić jesteśmy My Alfiści.
Ps.
Przepraszam za mój porażający optymizm z samego rana
Myślę, że była to odpowiedź na pytanie typu: Czy Alfa nie ma już zamiaru robić samochodów typu BMW (luksusowo-sportowe)?Cytat:
Napisał otto
Z tego co piszą ludzie na forum i jak pokazał test na torze (link: Test Alfa MiTo 1.4 Multiair na torze Nurburgring) to chyba ma te cechy sportowe i jeździ przyzwoicie.
Zwalił na ludzi odpowiedzialnych za przyszłe produkty Alfy :P Z nimi można rozmawiać (był live chat na alfisti.com) i ich przekonywać, że kupicie V8 z Transaxle prosto od dealera :)Cytat:
Napisał otto
jedno pocieszenie.... nie zamierza chyba na razie likwidować marki ani oddawać jej Chińczykom... Powinien zadać sobie pytanie jednak, dlaczego 159 nie spełniła nadziei, mimo ze to znakomite i piękne auto. A to jest proste, panie Marchionne: auto było następcą 156 ale okazało się zdecydowanie droższe, albo też nie było następcą 156, a czymś pośrodku między 156 a 166. No to proste pytanie: kto miał je kupować? dla właścicieli 156 było (jest) za duże i za drogie, a dla tych od 166 za małe. Do tego dodać można FATALNA PROMOCJĘ (te klipy reklamowe, ze słowem "wada" czy "kłamstwo", pisałem już o tym, Plancior chyba mnie za to ganił) oraz marną gamę silników. Benzynowych, ma się rozumieć, bo diesli było od groma. Tylko, że diesle na zachodzie średnio się sprzedają....
Panie Marchionne, Pan jest grabarzem.
W nr 2/2010 AUTO MOTO(od dzisiaj w kioskach) niejaki red .Maznas Jaroslaw pisze o plotkach krążących po wloskich salonach na temat kiepskiej przyszlości marek Lancia i Alfa Romeo. Ponoć ratunek może przyjść tylko od Volkswagena,którego szefowie "bardzo chcą mieć Alfę Romeo ,bo próba wypromowania Seata na markę o charakterze zbliżonym do legendarnej Alfy byla nieskuteczna "-nie wiem już śmiać się czy plakać
Księgowi z Turynu nie zechcą kolejny rok doplacać do Alfy(podobno ok 250mln eu.za 2008 i podobnie za 2009).
Z zapowiedzi modelowych pana Marichionne bije wielka skromność ,niekonsekwencja i niepewność,więc może my im pomożemy stawiając darmową diagnozę i pisząc co byśmy(jako użytkownicy) chcieli od Alfy w perspektywie 3 do 5 lat.-zaznaczcie jaką kwotą chcielibyście wesprzeć Alfę kupując fabrycznie nowe auta.
Panie i Panowie Alfiści pomożecie???
Ps.
Tuti-może wiesz ile wyprodukowano modelu 159, Brery i Spydera od 2005 r.
otto Maznas sam tego nie wymyślił. The Financial Times opublikował opinię jakiegoś analityka, że VW jest zainteresowany Alfę od dłuższego czasu. Właśnie w tym celu lansuje Seata jako markę śródziemnomorską z emocjami - taką jak Alfa.
Straty o których piszesz też były publikowane w Automotive News Europe, nie wiem czy powiedział to sam Marchionne czy redaktorzy obliczyli. Marchionne na pewno powiedział, że Alfa planowała sprzedawać 300 tys. samochodów rocznie, tymczasem sprzedała w tym roku chyba 170 tys.
Alfa sama o to prosi. Jak znasz angielski to możesz się zarejestrować na stronie www.alfisti.com. Co jakiś czas na forum będzie pojawiał się Maurizio Consalvo, człowiek odpowiedzialny za przyszłe produkty Alfy. Już raz był na forum - na AlfaNews masz relację z tego livechata w języku polskim.Cytat:
Napisał otto
Ile wyprodukowano nie mam... Myślę, że niedługo w prasie będą się pojawiać statystyki sprzedaży różnych marek z poprzedniego roku. Sprzedaż AR w Polsce aut typu 166, GT była kilka lat temu tragiczna - raptem kilka-kilkanaście sztuk.
Czas pokaze co bedzie. Alfa i Lancia to dwie marki o bardzo dlugiej historii, produkujace piekne samochody, i zapewne nieznikna tak z dnia na dzien.
Czasem tez zastanawiam sie czy jakby VW nie przejal AR to nie bylo by lepiej dla AR ;/
Kto wie ,może Milano 155 masz rację.
Hindusi są wlaścicielem Jaguara,a mimo to marka w krótkim czasie wypuścila świetnego XF i nowego XJ (pewno byly przygotowywane dużo wcześniej,ale Hindusi niczego nie zepsuli)
Za rok może dwa zobaczymy co Chinczycy zrobią z Volvo.
Są tabelki ze sprzedażą w Polsce od Fiat Auto Poland, z podziałami na modele: http://www.alfanews.pl/wp-content/uploads/2010/01/Sprzedaz_FAP_2009.pdf
1 sztuka 166 w 2008 roku. Dziwicie się teraz? :)
Tuti, ja nawet nie wiedziałem, że 166 była produkowana jeszcze w 2008 ;)
W sumie co się dziwić takiemu "wynikowi" ten model względem konkurencji jest dziadkiem.
Pewnie wyprodukowany rok wcześniej :) Wiem, że kilka lat temu dużo więcej nie było (kiedyś ktoś na forum wklejał). Wychodziło, że Porsche sprzedawało więcej jednego z modeli niż Alfa 166...
O! Doszukaliśmy się modelu niszowego ;)
I pewnie dlatego nie ma jeszcze następcy :)
Tym razem mam oryginalny, pełny wywiad z Sergio. Link: Powrót Alfa Romeo do USA nie jest pewny
Całkiem niezły wynik Brery , nic tylko robić loterie sms-we a sprzedaż będzie rosła :DCytat:
Napisał Tuti
Trochę nie na temat, ale Volkswagen dał by radę zrobić z Seata coś podobnego do Alfy, jakby popracowali jeszcze trochę bardziej nad stylistyką i nie dawał takiego samego wnetrza jak w Golfie. Np. nowy Leon w miarę podoba mi się z zewnątrz, srodek czarny, prosty i nudny.
ludzie...wy się podniecacie 166.... co to za auto było, dla kogo.... niby wypas do wyższej klasy ale jak, kto, gdzie to reklamował, uzasadniał... nie pamiętam... 166 miało, przed liftem, przód jakby małego szczurka, malutkie światła, kompletnie nie pasujące do wielkiej bryły auta... Potem to poprawiono, zauważcie GŁOWNIE TO własnie poprawiono ale wciąż auto było dla nikogo. Opasły biznesmen zawsze kupiłby audice albo merola, skromniejszy alfisti wybierze coś z okolic 156 i tak dalej... 166 to była fura zrobiona w kosmos, nie dla konkretnego odbiorcy. Nie mogła też, z racji ceny, być masówką dla Kowalskiego czy tam Mussoliniego.