Bella zdechła :/

Witam.
Przedwczoraj jadąc sobie nagle zaświeciła się kontrolka wtrysku i samochód nagle zgasł. Zatrzymałem się i próbowałem go odpalić i tak za trzecim razem odpaliła i kontrolka zgasła. Przejechałem jakieś 200m i znów to samo tylko, że wtedy już samochód zapalił za ósmym razem i było ok do dzisiaj. Wsiadam rano do samochodu, przekręcam kluczyk, wszystkie kontrolki gasną oprócz kontrolki wtrysku i CODE... No i samochód nie chce odpalić:/ Może ktoś z Was wie o co chodzi? Szukałem coś o alfa CODE ale nic konkretnego nie znalazłem i chyba czeka mnie wizyta na kompie. Czytałem, że to może być czujnik położenia wału korbowego ale czy przez to immobilizer nie pozwala na uruchomienie silnika?

CODE to imobilajzer a marchewa hmm wiele przyczyn najlepiej wpiac sie pod komputer

a próbowałeś drugim kluczem odpalać? W tym kluczu jest wbudowany transponder.. ja kiedyś w innym aucie miałem problem.. kluczyk upadł i auto już nie chciało zapalać. CODE powinna zgasnąć .. Ale może sie myle i to co innego...hmm

No drugim kluczykiem próbowałem i to samo... Tylko dziwi mnie to, że jednego dnia wieczorem jeździłem i wszystko grało, a po nocy już nie bardzo.

Odpal procedurą awaryjną wbijając kod z karty i jedź na kodowanie kluczyków. Pewnie centralka się rozkodowała - dzieje się tak przy słabym akumulatorze

Miałem to samo tydzien temu. U mnie zwalona byla centralka wtryskow.

Ja obstawiam czujnik położenia wału. Miałem te same objawy w 166

Zajmij sie najpierw CODE tak jak pisał Maciek a dopiero później zajmij sie marchewką bo i tak jej nie zdiagnozujesz jak nie odpalisz. A co do CODE to może antenka przy stacyjce wymaga czyszczenia.

Ja miałem marchewę, auto zgasło w drodze, nie chciało odpalić, po godzinie odpaliło, po 20km znowu zgasło i tak w kółko, wsłuchaj się w pompke paliwa czy buczy przy włączniu zapłonu.
Czujnik położenia wału wymieniłem niepotrzebnie, bo okazało się że to pompka paliwa.
Jeśli nie odpala spróbuj przekręcić zapłon i od spodu stuknąć w zbiornik paliwa, w moim wypadku pomagało i bella gadała.
Oczywiście w pierwszej kolejności zlikwiduj problem z CODE, al potem diagnozuj usterke z Marchewą.

Pozdrawiam

Ale jest problem bo nie mam karty z kodem:/


Podłączyłem Alfe pod komputer i wyszły takie oto błędy:
- P0191 - Czujnik ciśnienia zbiornika zasilania (listwy) paliwa - sygnał poza zakresem/wydajność( to pewnie dlatego marchewa się świeci)
- Immobilizer signal improbable u1600 To znaczy, że centralka się rozprogramowała?

Raczej się rozprogramowała, a cisnienia nie ma bo immobilajzer blokuje podawanie paliwa To jedź do ASO - zapłacisz 70zł za kody

Dokładnie też tak myślałem. Jutro Bella leci do ASO i zobaczymy co z tym zdziałają.

I sytuacja wygląda tak. W serwisie Fiata, gdzie sprawdzali Belle, stwierdzili, że immo nie przyjmuje ich kodów i centralka CODE2 jest do wymiany za co krzyknęli 1200 pln. Za to dzwoniłem do serwisu Alfy i tam koleś stwierdził, że tylko chcą wyciągnąć ze kasę, a to na 100% nie jest centralka tylko np antenka albo jakieś zwarcie czy coś w tym rodzaju... I jeszcze mam pytanie czy nawet jak immo jest zwalone to samochód powinien na chwile odpalić i zgasnąć czy w ogóle nie zapali?

Nie zapali wcale. Ale jak wklepiesz kod z karty powinien odpalić normalnie bez kodowania kluczyków

zacznij od sprawdzenia pompy paliwa bo z tego co kiedys testowałem w mojej to kod imo jest tylko sprawdzany przy odpalaniu silnika potem go nie kontroluje a tobie samochód padł w czasie jazdy

No właśnie wklepuje ten kod i nie chce zapalić. Poza tym jak podłączę Alfe pod kompa i wykasuję błąd immo to od razu gaśnie kontrolka od wtrysku. Ale mimo to nie pali.

No więc tak. Bella już jest na chodzie. Okazało się, że centralka wtrysku padła i immo nie pozwalał na uruchomienie silnika. Ale centralka wymieniona i 1350 pln ubyło z portfela.