Witam.
Przedwczoraj jadąc sobie nagle zaświeciła się kontrolka wtrysku i samochód nagle zgasł. Zatrzymałem się i próbowałem go odpalić i tak za trzecim razem odpaliła i kontrolka zgasła. Przejechałem jakieś 200m i znów to samo tylko, że wtedy już samochód zapalił za ósmym razem i było ok do dzisiaj. Wsiadam rano do samochodu, przekręcam kluczyk, wszystkie kontrolki gasną oprócz kontrolki wtrysku i CODE... No i samochód nie chce odpalić:/ Może ktoś z Was wie o co chodzi? Szukałem coś o alfa CODE ale nic konkretnego nie znalazłem i chyba czeka mnie wizyta na kompie. Czytałem, że to może być czujnik położenia wału korbowego ale czy przez to immobilizer nie pozwala na uruchomienie silnika?