Printable View
Witam.właśnie wróciłem po wymianie wahaczy góra, dół z aso fiata.koszt nie był mały.Miałem nadzieje że już po tym nic nie będzie stukać,pukać a tu buuuuu:(. Nadal puka coś w lewym kole.Prosiłem też o wymianę gum od stabilizatora ale uznali że są OK. Co może być przyczyną? Aso twierdzi że albo maglownica,albo drążki kier.ale niby sprawdzili i też są dobre. A na postoju przy ruchu kierownica słychać delikatne stukanie z lewej strony.
Najprawdopodobniej luz na listwie maglownicy.
Czyli pewnie wymiana maglownicy!a może jest na to jakiś sposób?
Na początku proponowałbym sprawdzenie gum zabezpieczających zewnętrzne krawędzie maglownicy przed wilgocią, brudem, piachem itp.Cytat:
Napisał krzychu00
Ja raczej stawiałbym na końcówki drążka kierowniczego (wymiana zalecana tylko para) być może ktoś się nie przyłożył do sprawdzenia i łatwiej było powiedzieć że to maglownica znam taki przypadek z autopsji;).
Jeżeli okaże się że to maglownica to pozostaje może nie od razu wymiana a regeneracja, która w zależności od stopnia uszkodzenia i czy auto wyposażone jest w wspomaganie kosztuje od ok.400zł
Jeżeli się Tobie to przyda to zajrzyj tu:
http://maglownica.com.pl/
sprawdź jeszcze górna poduszkę amortyzatora.Poproś kogoś żeby poruszał przód samochodu,a ty przystaw ucho do górnej części amortyzatora(dostępne po otwarciu maski) i posłuchaj czy nie dobiegają stamtąd jakieś stuki.Często one są bagatelizowane przez mechaników a są przyczyną stukania
Kolego a opisz dokładnie, na postoju masz wyprostowane koła i lekko ruszasz kierownicą w lewo i prawo to wtedy słychać stuki?
Jak zachowuje się samochód, gdy masz max skręcone koła i robisz powoli kółka na parkingu??
Napisz też jak szerokie gumy z przodu stosujesz na lato.
A jak się okaże maglownica, to śmiało regeneruj - nowa jak dobrze poszukasz to znajdzie się za 2000zł, w aso zapłacisz z 4000zł. Regeneracja do alfy wyjdzie Cię ok 600-700zł w zależności gdzie. Możesz też kupić gotową zregenerowaną, ceny 1000-1200zł wzwyż,, czasem w tej cenie wliczone jest już to, że musisz zdać starą przekładnie (w tym, że musi ona spełniać określone warunki).
Demontaż i montaż niestety też tani nie jest, wraz z zalaniem nowego oryginalnego płynu można liczyć ok 300-400zł – oczywiście zależy gdzie, no i warto przy tym wszystkim wymienić od razu końcówki drążków (zwłaszcza, że prawie zawsze w takiej sytuacji kosztu robocizny się nie liczy, jak by to miało miejsce wymieniając końcówki osobno)
pzdr Marcin
A w jaki sposób można sprawdzić luz na maglownicy? Trochę też niepokoją mnie te delikatne stuki na postoju przy ruchu kierownicą.
---------- Post dodany o godzinie 20:20 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 20:09 ----------
Koła wyprostowane, ruchy delikatne prawo i lewo. gumy 205/60/15
Przy jeździe zero drgań na kierownicy, przez nierówności też nic tylko to stukanie.
---------- Post dodany o godzinie 20:21 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 20:20 ----------
Koła wyprostowane, ruchy delikatne prawo i lewo. gumy 205/60/15
Przy jeździe zero drgań na kierownicy, przez nierówności też nic tylko to stukanie.
[QUOTE=RogerIZ28;269960]Kolego a opisz dokładnie, na postoju masz wyprostowane koła i lekko ruszasz kierownicą w lewo i prawo to wtedy słychać stuki?
Jak zachowuje się samochód, gdy masz max skręcone koła i robisz powoli kółka na parkingu??
witam
Kolego a czemu pytasz o taki stan jak przy max skręconych kołach powoli się jedzie na parkingu??
bo u mnie przy takim stanie szczególnie na śniegu i mokrym auto jakby szarpie i przeskakuje
co to może być??
[QUOTE=tomaszko79;270004]Może warto sprawdzic przeguby.Cytat:
Napisał RogerIZ28
I jak z tymi dziwnymi Stukami-pukami coś ustaliłeś?Cytat:
Napisał krzychu00
Byłeś może gdzieś u mechanika?
[QUOTE=tomaszko79;270004]Mimo że odpisałem koledze na priv, napiszę też tutaj - być może komuś się przyda.Cytat:
Napisał RogerIZ28
Jeżeli samochód na max skręconych kołach przy powolnej jeździe w kółko 'skacze' (odczuwanie tego zależy w dużej mierze od profilu opon - na wysokim będzie to mniej odczuwalne, ale da się wyczuć, na niskiej, sztywnej oponie wręcz szarpie całą budą) to niestety na 99,5% oznacza luz na maglownicy - jednak najpierw zalecam sprawdzić też końcówki drążków, czy nie mają już takich luzów, że zaraz się rozlecą.
Skutek jazdy w takiej sytuacji - sporo szybsze zużycie opon, a co dalej to nie wiem, ale lepiej nie próbować:P
witam!! kolego miałem taki sam problem po zakupie samochodu szlak trafił lewy górny wahacz (zaraz wymieniłem) po przejechaniu ok 1000km poszedł z drugiej strony okazało sie ze luzy sa również na dolnych (wymieniłem) koszt ok 800zł z robocizną wszystkie po nie krótkim czasie znów "stuki" okazało sie że przekładnia sie rozciekała wiec od razu do regeneracji koszt 450zł +płyn przy okazji gumy na przegubie i z prawej strony łacznik stabilizatora drązki bez luzów i dalej klepie nie moge ciągle dojść z tym do ładu więc nie chce straszyć ale przygotuj sie na koszty.... no i powodzenia:)
Witam wszystkich! U mnie jest podobny problem wymieniłem wahacze górne i dolne a teraz gdy zahamuje dość gwałtownie słychać mocny stuk tak jakby z okolic lewego koła .Mam wrażenie że jakby coś przeskakiwało w tym momencie.Czasami ale to już rzadziej jest taki sam objaw gdy skręcę dość mocno kola w prawa stronę.Może ktoś pomoże w tej kwestii?
Witam!!! Oj jakiś rok temu miałem dokładnie identyczny problem. Stuki zdarzały się na nierownosciach, dziurach, itp byly nie systematyczne ale przez mnie jako kierowce słyszalne.
Wymieniłem wachacze, amorki miałem po 70 %, na szarpakach nic nie wykazało. ASO obstawiało końcowki droążka albo raczej maglownice.
Sęk w tym, że nikt nie chciał mi dać gwarancji, że jak to wymienie to przestanie stukac. A że w czasie jazdy technicznie to nie przeszkadzało to sobie odpuściłem
Przejeździłem tak pół roku aż... wylądowałem na drzewie :) hehe żartuje aż... sprzedałem samochód :(
I tak na dobrą sprawę do dzis nie wiem co to było. Słyszałem także, że jeżeli to są luzy na maglownicy to podobno jest jakaś sróba korygująca, która można dokręcić na początek - może pomoże.
U mnie jest to dość mocny stuk i najgorsze jest to ze przed wymiana tego nie było .Jutro muszę się wybrać do mechanika i niech węszy co to może być
na poczatek to sprawdz czy ten mechanik aby dobrze to wszystko poskręcał po wymianie.
Odświeżę trochę temat żeby nie zakładać następnego.
Jestem po wymianie wahaczy górnych (TRW) i łączników stabilizatora (TRW) i niestety jak pukało nadal puka. Samochód jest teraz sztywniejszy i tych dźwięków jest zdecydowanie mniej, jednak gdy wjadę np w nadlany asfalt prawym kołem to słyszę stuknięcie w lewym kole, gdy wykonuje krótkie ruchy kierownicą na postoju na wył silniku to słyszę pukanie w lewym kole, dodam jeszcze że nie wymieniałem gum na stabilizatorze, a jakiś magik powkręcał wkręty w niego żeby był mniejszy luz chyba :|
kolego , sebaaaaaaaa , gorny wahacz jest skrecany jedna srobą , ona musi byc skrecona do oporu , mechanicy nieraz zostawiaja luz i to moze byc przyczyna stukow . powodz
szwagieralfa zawieszenie sam sobie wymieniałem i skręciłem to maksymalnie jak się tylko da ! jeszcze dziś zobaczę jak to będzie wyglądało.
Odsmażę troche kotleta. Po wymianie zawiasu dalej cos popukuje. Zaniepokoił mnie wahacz dolny a mianowicie tuleja. Praktycznie ten zewnętrzny pierścień dotyka aluminiowej obudowy... Może być przez to? Jak u Was wygląda ta tuleja???Załącznik 223546
Magą stukac łączniki stabilizatorow gumy stabilizatoròw gòrne wachacze co kolwiek co ma polaczenie gumowe
Łączniki i gumy też były zmienione, górne sa ok. Stuk jest z prawej strony i mam odczucie jakby stuk przenoslil sie na sanki, stabilizator. Wystepuje to nie na kazdej dziurze.
poduszki amortyzatora sprawdzałeś ?
Jest uszkodzona ta tuleja. Szpary mają być po równo dobrze.
Wysłane z mojego SM-A500FU
Poduch amora nie sprawdzalem. Stuki te sa jakby od dołu, czuć w nogach to uderzenie. TA tuleja mnie martwi. A jak u was wygląda ta szczelina na tulei? Podesłałby ktoś poglądowe foto jak ma u siebie? Byłbym wdzięczny
Ja np nie wiem o jakie szpary chodzi?
W 156 tuleja jest prawie taka sama i wygląda tak:Cytat:
Napisał mati145
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...017/03/192.jpg
Tam jest gruby gumowy rant aby obie części metalowe się nie spotkały.
Wysłane z mojego SM-A500FU
U mnie takie pukanie pod nogami terz czasem slyche ale to sa gumy stabilizatora mowilem juz kilka razy mechanikowinze by je sprawdzil twierdzibze git a i tak puka troche roboty jest a pewnie nie chce mu sie tego robic.
To może i ja podzielę się moją historią .
Ja 2 tyg. temu wymieniłem poduchy amortyzatorów , później łączniki stabilizatorów ... dalej pukało , pojechałem na stację diagnostyczną, amortyzatory 65%/TRW , jak się później okazało one były winowajcą :eek: po prostu byłem w szoku .