sebol161 wlasnie zauwazylem, ze jak zawialo straszliwym mrozem to mialem 1 zajscie ze sprzeglem, tylko, ze jak zagrzalem auto po nocce na parkingu ok. 15 min, sprzeglo po lekku odtajalo (nie do konca odbijalo) a dopiero podczas jazdy, wrocilo do zycia, a teraz zero reakcji po grzaniu nawet 20min. tez myslale/m ze to przez mruz, zobaczymy, narazie stoi na parkingu i sie mrozi :)
edit:
bylem przed chwila na dole i zrobilem zdjecia jak wyglada to ogolnie.
http://www.forum.alfaholicy.org/ http://www.forum.alfaholicy.org/ http://www.forum.alfaholicy.org/
i powiedzcie mi czy ten przewod na ost zdjeciu jest od odpowietrzenia? bo szwagier powiedzial mi, ze jest zawodniony mozliwe i mroz go zlapal.