Witam mam problem. Problem polega na tym że jak wcisnę gaz do oporu to ciężko sie wkręca a jak już słychać turbinę to tak jak by był zamulony. Czasmi słychać jak szczela, prycha. Co to może byc? Przepływomierz nowy org. Bosch nowy termostat.
Printable View
Witam mam problem. Problem polega na tym że jak wcisnę gaz do oporu to ciężko sie wkręca a jak już słychać turbinę to tak jak by był zamulony. Czasmi słychać jak szczela, prycha. Co to może byc? Przepływomierz nowy org. Bosch nowy termostat.
Sonda lambda żyje??
odepnij przepływke i sprawdz jak bedzie chodził, jezeli lepiej to znaczy ze wadliwa przepływka co czesto sie zdarza, znajomy elektronik nie sprowadza boschów bo miał non stop dużo wadliwych zakupionych w sklepie i przeszedł na inną firme zamiennika.
czyli co po odłączeniu przepływki ma byc lepiej? Jak sprawdzić czy sonda jest dobra? a przepływka jak nie bosch to co? kupiłem nową przepływke i możliwe ze jest uszkodzona?
Znajomy który sprzedaje w sklepie z częściami tak jak i znajomy elektronik który zajmuje się elektroniką w autach powiedzieli mi że Bosch to kicha i jest dużo zwrotów przepływek bo często przychodzą z hurtowni na sklep i nie trzymają parametrów dlatego elektronik przeszedł na inną firma(nie pamiętam nazwy) i ani razu go nie zawiedli. Pewnie dałeś za przepływkę z 650zł? bo kiedys tez to mnie straszyło ale przełożyłem czujnik wewnętrzny z od innego przepływomierza o tych samych symbolach i auto chodzi bez zastrzezen a kontrolka zgasła, różnica w mocy maskryczna. Jak odepniej przepływke to ecu przechodzi w stan awaryjny i komputer leje na wtryski z twardej mapy i nie ma wszystkich koni mechanicznych ale auto powinno płynnie przyśpieszać i echodzić na obroty bez żadnych niespodzianek.
Podłączenie pod kompa to podstawa. Wszystko inne to wróżenie z fusów. Wskazane przez Ciebie objawy mogą być związane z awarią turbiny, potencjometru przyspieszenia, przepływomierza, lambdy lub każdego innego elementu osprzętu związanego z dawkowaniem powietrza/paliwa.
czyli najlepiej to podłączyć sie pod kompa i tyle tak?
odłączyłem przepływke i był słabszy ale efekty takie same. gdy mam włączony lub sie załączy STR na 5 biegu przy 80 km/h to sie strasznie muli a jak nie wcisne do opru tylko tak do połowy nawet to ładnie przyspiesza co to może znaczyć. jak jechałem na trasie to nawet przy 160 potrafi tak dziwnie robić tak jak by sie zachłysnąć dławił i chiał kaszlnąć.
No to w takim razie jedz na komputer.
jutro wieczorem jade na kompa do znajomego sam jestem ciekaw co pokaże
To co piszesz, to wróżąc z fusów najbardziej pasuje na potencjometr przyspieszenia...
podłączyłem sie pod kompa i co sie okazało błąd jest a dokładniej "zawór elektromagnetyczny ograniczenia doładowania". gdzie to jest i jako koszt tego może ktos wie.
nowe to z 500-700zł podejżewam, warto dopasowac od GTV lub 164 turbo bo zasada działania jest taka sama.
a gdzie to jest zamocowane? czy jestem w stanie samemu to rozebrać i naprawiać?
musisz poszukac, moze później jak nie zapomne to sprawdze gdzie to jest ale gdzies na przewodzie w okolicy turbiny. Nie którzy rozbierają i naprwiają tą membrane w środku bo w niej prawdopodobnie zrobila sie juz dziurka.
a od czego można dopasować używaną?
widze ze tu fachowej opinii nie uzyskam :-(
no od jakiegoś silnika z turbo, najważniejsze to to by pasowała kostka lub trzeba było by ja przerobić lub dopasować z innego auta z silnikiem turbo który tyle samo bara podaje.
zmówiłem w serwisie alfy cena 411zł. a może ktoś wie czy by pasowało od JTD ?
problem nadal jest ten sam tzn szarpie nadal na każdym biegu przy głębszym wciśnięciu gazu. przy bardzo delikatnym jest ok. Wymienił już przepływomierz, czujnik położenia wału, moduł zapłonowy, elektro-magnetyczny zawór regulujący cisnie doładowania. Na kopie nic nie pokazuje. Co mam robić!!??Juz nie am pomysłu i nikt nc nie wie.
Prosze was POMOCY!!!!!!
Słuchaj weź kogoś z lapkiem i softem do alfy i jazda w trasę, przy deptaniu gdy szarpie zobaczcie co ze składem mieszanki jest, nawet zerknięcie we wskazanie zwykłej sondy wąskopasmowej jaką masz w aucie dużo powie, problem może leżeć nawet w pompie paliwa, osprzęt silnika możesz mieć sprawny a pompa przy większym zapotrzebowaniu na PB przysiada ciśnieniem i za ubogo i szarpanie może być, w pewnych warunkach ecu wtrysku nie wywali błędu, zwłaszcza gdy jak piszesz występuję to przy "głębszym depnięciu" wtedy nie czyta wskazania sondy, leje ze sztywnej mapy paliwowej względem odczytu MAF/MAP i rpm silnika + sygnał czujnika położenia przepustnicy.
Ja stawiam na problem z układem paliwowym.
nie sadze aby to była pompa bo mam instalacje gazową i na gazie jest to jeszcze bardziej odczuwalne do tego stopnia ze przy wciśnięciu do dechy na drugim biegu to od 3500 szarpie i sie dławi tak mocno ze auto nie przyspiesza. Jak popuszczę gaz to od razu wyrywa do przodu. macie jakieś pomysły?
wszystkie złączki sa oryginalne jedynie zostało usunięty rezonator na dolocie bo tam teraz jest reduktor
No i sprawa rozwiązana!!! co sie okazało ?? Okazało sie ze dać jakiemuś mechanikowi proste zadanie to za trudne. Kazałem wymienić olej filtry świece itd okazało się ze ów mechaniki to de.....il !!!!! Włożył świece te od przodu które sa łatwo dostępne firmy bosch. Niby dobrze ale włożył takie co nie sa do tego auta przypisane zła ciepłota i odległość iskry itd porostu złe. Na domiar tego świece które są ciężko dostępne przy grodzi nie są wcale wymienione!!! Innej firmy inna ciepłota itd . Wniosek taki ze jedna cześć "V" miało nowe złe świece a druga bardzo stare świece!!!