Moc wariuje?

Mam następujący problem, kiedy próbuję przeciągnąć moją Bellę przy mniej więcej 3000obr. coś jakby odcinało jej moc obroty troszkę spadają i znowu przyspiesza do tych 3000. Nie dzieje się tak za każdym razem ale zazwyczaj, kiedy przyspieszam delikatnie ten objaw występuje rzadziej. Na odłączonej przepływce problem się nasila. Ewentualnie występuje też coś takiego 1,2,3 idzie tak do 3,5tyś. rzadko przeciągam mocniej 4 i dziura...
Turbina po regeneracji, czujnik podciśnienia na kolektorze ssącym wymieniony.

najpierw uzupełnij profil bo nie wiadomo nawet jaki masz silnik

jak to jaki?
- turbina po regeneracji , czyli V6 TB.

Zapieczone kierownice zmiennej geometrii w turbinie lub niesprawne ich sterowanie. Albo sztanga siłownika ma źle wyregulowaną długość - podczas regeneracji turbiny beztrosko ktos sobie rozkręcił.

Czy wtedy będzie raz dobrze a raz źle. Turbinka była regenerowana we Wrocławiu (biuro@turbojulita.pl) to dość znana firma z tego co o nich czytałem są rzetelni. kolega też tam robił turbinkę i jest ok. Mieli zwracaną uwagę na sztangę bo faktycznie przed regeneracją została wykręcona(było dospawywane mocowanie sztangi i ktoś kto to spawał ułożył w innej pozycji stąd potrzeba wydłużenia), wcześniej była wkręcona do końca. Po regeneracji już nie jest całkiem wkręcona ale mocowanie zostało poprawione i teraz cofa się do końca.
Mówisz, że sztanga powinna być wkręcona do końca tak jak to było wcześniej? Po co więc ta regulacja? Motor2,4jtd 136 koników, zaraz uzupełnię profil, przepraszam za utrudnienia.

o tym mocowaniu pisałem

To już znasz przyczynę... Regulacja sztangi jest po to żeby wyregulować ciśnienie doładowania do prawidłowej wartości

A można jakoś sprawdzić te wartości czy są prawidłowe? Dodam, że na luzie wkręca się bez problemu do 5000obr.
Czy zawór EGR może mieć jakiś wpływ na takie zachowanie?

Oczywiście że można sprawdzić podpina się komputer i odczytuje wartości.

No tak może głupio zapytałem, chodziło mi bardziej o to, że na postoju się sprawdza a wtedy wkręca się bez problemu.Jeszcze jedno pytanko, jeżeli jest tak jak piszesz czyli źle wyregulowana sztanga powoduje przeładowanie to chyba powinna zapalać się tak zwana marchewka ?

Źle wyregulowana sztanga może powodowac też niedoładowanie wtedy auto nie ma mocy i nie osiągnie maksymalnym obrotów

Dzisiaj się przejechałem i faktycznie jak dochodzi do 3000obr. zapala się marchewka spada o kilkaset obrotów i marchewa gaśnie, autko odzyskuje moc do 3000 i tak w kółko. Prawdopodobnie pozostaje mi telefon do firmy , która regenerowała turbinkę...
Maciek dzięki za cierpliwość i rady jak usunę usterkę to oczywiście dopiszę co ostatecznie było choć mniemam, że będzie tak jak mówisz(czeka mnie wycieczka do Wrocławia).

Alle jeśli jest tak jak piszesz:
"jak dochodzi do 3000obr. zapala się marchewka spada o kilkaset obrotów i marchewa gaśnie, autko odzyskuje moc do 3000 i tak w kółko."
i nie musisz włączać silnika żeby moc wróciła to takie zachowanie oznacza kłopoty z ciśnieniem paliwa na listwie wtryskowej.

No to sam tego chciałeś, teraz będę Cię dalej molestował. Czy mogę coś sprawdzić domowym sposobem ?

Serwis układów wtryskowych Boscha leczy takie przypadłości. domowym sposobem to możesz ewentualnie wymienic filtr paliwa i przeczyścic regulator:
http://www.forum.alfaholicy.org/zrob...aliwa_jtd.html

Maciek jeszcze raz dziękuję za poświęcenie mi swojego czasu i cenne wskazówki.