Witam, czy wie ktoś może jak usunąć z centralki zabezpieczenie odpowiedzialne za odczyty kodów z kluczyków :) Prościej chcę pozbyć się immobilaizera wie ktoś jak to zrobić??
Printable View
Witam, czy wie ktoś może jak usunąć z centralki zabezpieczenie odpowiedzialne za odczyty kodów z kluczyków :) Prościej chcę pozbyć się immobilaizera wie ktoś jak to zrobić??
Wymontuj transponder z kluczyka, rozbierz obudowę kolumny kierowniczej i przyklej go w miarę blisko stacyjki. Przy każdym odpalaniu będzie sczytywało kod z transpondera, a Ty możesz ją uruchomić każdym kluczykiem z dorobionym grotem.
Nie w tym leży problem.
Mój problem polega na tym że immo się rozkodował i nie poznaje kluczyków a nie mam karty z kodami, w serwisie też nie da rady dorobić takiej karty.
Główny mechanik w salonie Fiata powiedział że najtaniej i najprościej jest się pozbyć immo CODE z centralki
To trzeba było tak od razu. Przecież dorobienie karty kodowej w ASO kosztuje od 80-120 zł i trwa czasem jeden dzień. Potrzebujesz teoretycznie dowód rejestracyjny i swój dowód tożsamości (który potwierdzi, że jesteś właścicielem) i sprawa załatwiona. Jest też na forum człowiek o nick'u superalfa i on też się tym zajmuje.
A jaki salon polecałbyś do wykonania tej czynności? (ja mam najbliżej do Auto-Res w Rzeszowie). Nie posiadam niestety karty a kontakt z poprzednim właścicielem nic nie dał.
W serwisie powiedzieli mi że gdyby to był CODE II to nie ma problemu 80zł i po sprawie a ja mam CODE I i tu leż problem, bo jak twierdzi kody te nie figurują w żadnej bazie danych oprócz 2 kart które dostawał klient przy kupnie auta. A te karty zaginęły w akcji :(
Dokładnie tak, dlatego powiedział mi żebym usunął z centralki immo i w tedy auto będzie odpalać nawet bez "pastylek" w kluczyku.
A czy ktoś ma pojęcie czy immo o którym teraz rozmawiamy jest "software" czy "hardware"??
To jest na pewno hardware (w formie pudełka zwanego centralką i odbiornika sczytującego transpondery). Kiedyś kolega sobie uszkodził tą puszkę w fiacie barchetta i musiał niestety inną montować. Z tego co pamiętam (było to około 10 lat temu) to potem auto odpaliło na starym kluczyku, który przy pomocy kombinacji "zapłon-gaz" dokodował do nowej centralki. Pogadaj z elektronikami z ASO, oni na "fuchę" tylko czekają (nam to robił pracownik salonu fiata).
Zobaczę co da się zrobić. Jutro umówiłem się z elektronikiem samochodowym na 10:00 (mój sprawdzony mechanik).
Powiedzcie mi tylko gdzie znajduje się centralka w 146 1.7 16v żebym nie musiał jutro za dużo szukać. Czy to ta żółta skrzyneczka po prawej stronie kolumny kierownicy??
Ja mialem to samo w swojej AR i pojechalem do elektromechanikow zaplacilem 400 zl i po problemie z immo;) Odpala za kazdym razem heh.
Dopiero dziś zauważyłem że pali mi się tylko kontrolka CODE bez kontrolki wtrysku. O ile się nie mylę powinny palić się obie. A i nie mogę nawet zacząć procedury odpalenia awaryjnego. Nie mam żadnej możliwości zmuszenia jej do błyśnięcia tak samo jak kontrolki od wtrysku (bo się nie pali)
A może ty jesteś klasycznym przykładem uszkodzonej antenki immo ? Sprawdziłeś to ? Niepotrzebnie chyba szukasz rozwiązania, którego po prostu nie potrzebujesz. Zanim weźmiesz się za wyprówanie całęj elektroniki z auta sprawdź podstawowe rzeczy związane z Alfa/Fiat/Lancia Code I a pierwszą rzeczą w takim przypadku jest właśnie antenka przy stacyjce. Czy ostał Ci się kluczyk bordowy ? ;)
Pisałem o tym systemie wiele razy. Polecam wątek Alfa Code mruga pomocy 145 1.6 TS na zaprzyjaźnionym forum. W razie problemów polecam stronę www.kocar.com.pl - z tego co wiem znają się na sprawie i potrafią pomóc w wielu - wydawało by się - beznadziejnych przypadkach. Powodzenia :)
Kurcze elektronik powiedział że musi przejrzeć schematy bo puki co nie wie jak pozbyć się immo.
Nie u mnie antenka jest sprawna.
Opisze jeszcze raz wszystko po kolei co miało miejsce:
1. zapomniałem wyłączyć stacyjki (była w pozycji MAR)
2. miałem zapalone światła i włączone radio
3. w pewnej chwili radio przygasło i na desce pojawił się żółty kluczyk (kontrolka CODE)
4. Auto nie zakręciło
5. Podładowałem aku
6. Po przekręceniu kluczyka w poz. MAR zapala się samo CODE bez kontrolki wtrysku.
7. Auto nie odpala (nic dziwnego)
8. Gdy wkładam bordowy kluczyk taka sama reakcja (pali się na stałe CODE)
Czyli masz bordowy kluczyk, więc jak się całość uda ożywić to wprogramowanie nowego klucza do ECU nie będzie problemem.
Odpuść sobie - ten człowiek nic nie zrobi a może jeszcze więcej namieszać. Konstrukcja Code I i Code II to rozwiązanie nie łatwe w serwisie i tutaj nie ma czasu na gdybanie i pomyłki. Po za tym ze schematów niczego nie wyduma bez przeprogramowania odpowiedniej kości, odpowiednim kodem. Skorzystaj z linka, który podałem wcześniej. Ci ludzie będą mogli Ci pomóc i nie będzie to kosztowało majątku. Jak zaczniesz kombinować nie w tą stronę to może się okazać, że staniesz przez wyborem wymiany całej elektroniki a nie tylko puszko z immo a to zaboli i to poważnie (ECU, puszka immo, klucze, wszystkie wkładki - zabawa kilka godzin i to pod warunkiem, że wszystko pochodzi z jednego dawcy). Zadzwoń, pogadaj i podziel się wnioskami bo Twój przypadek może być przydatny dla większej ilości osób - zapytaj czy są w stanie odtworzyć kod elektroniczny dzięki czemu będziesz mógł uruchomić samochód awaryjnie przy pomocy stacyjki i pedału gazu :)
Nie do końca Cię zrozumiałem. Mam brązowy kluczyk ale nie mam karty z kodami więc i tak nie da się chyba odpalić
Dodam jeszcze że mam ze swojej starej 146 (1.4 bx) puszkę immo (jeśli to ta żółta) kluczyk bordowy i czerwony i kartę z kodami czy może mi to jakoś pomóc.
Sprawa z Firmą KO-CAR z linku wygląda tak:
1. Mam im wysłać komputer, centralkę immo i komplet kluczyków z kluczykiem matką
2. Na miejscu przeprogramują komputer i centralkę pod kluczyki, NIE POTRZEBA DO TEGO KARTY KODOWEJ
3. Jeśli przywraca się kody to koszt 200zł jeśli usuwa się Alfa CODE całkowicie to koszt 450zł przynajmniej w boxerach 1.7.
4. Dzwonią i mówią co jest.
5. Przysyłają części z powrotem DHL'em za pobraniem.
Nie da się, ale w przyszłości nie będziesz miał problemu z wprogramowaniem nowego klucza, chociaż w dzisiejszych czasach z kopiowaniem kluczy z CODE I nie ma większego problemu, więc i przydatność bordowego klucza jest dyskusyjna bo do niczego innego on nie służy.
Nic Ci to nie da - musiałbyś mieć od niej jeszcze ECU i spełnić jeszcze jeden warunek - tamto ECU musi być zgodne z tym jakie masz obecnie. Trzy podstawowe elementy tego zestawu są nierozerwalne - tj. Puszka immo (ta żółta ;)), ECU oraz karta kodowa. Oczywiście chłopaki z Ko_Car potrafią to jakoś pożenić, ale to ich słodka tajemnica. Ja bym zapytał czy nie da się tego jakoś wykorzystać. Miałbyś komplet :)
Myślę, że nie ma się nad czym zastanawiać. Auto i tak jest uziemione a 200 zł w tym wypadku to nie majątek (i żaden elektronik nic w tych pieniądzach i tak skutecznie nie załatwi), więc walcz dalej. Trzymam kciuki :)
Dokładnie. Już zamówiłem kuriera aby im wysłać wszystko :)
A i jeszcze chcieli antenkę
kolego poszukaj w moich postach.....ja przerabiałem temat z immo....dużo rzeczy próbowałem łącznie z wymianą antenki i jakimiś cyrkami....ostatecznie skończyło sie na usunięciu immo...
Cytat:
Napisał frynas
Wiemy, że przerabiałeś i w tym wątku nie dzieje się nic innego. Fajnie, że sobie poradziłeś ;)
A ja już wiem co było powodem "zawieszania" się immo :D drugi kluczyk od innej alfy a konkretnie zamka bagażnika bo wymieniałem wkładkę. Taka mała pierdoła a potrafi uprzykrzyć życie
Auto jeździ!!!!!!!!!!!!
Firma KO-CAR stwierdziła że immo jest sprawny i przyczyną może być sam komputer lub instalacja elektryczna. Wyciągnęli z immo KOD który mi podali dodam że był to CODE I i zapłaciłem tylko 100zł.
Po otrzymaniu z powrotem kompa, immo i reszty zabrałem się do ponownej instalacji biorąc pod lupę każdą kostkę i styk. Wszystko poczyściłem włącznie z przekaźnikami pod maską.
Przekręcam kluczyk i odpaliła za pierwszym razem :)
Mój osobisty wniosek jest taki że były zaśniedziałe wtyki w kostce przyłączanej do kompa.
Ogromnie nas to cieszy. A przy okazji przetestowaliśmy firmę KO-CAR, która stanęła na wysokości zadania i sprawiła się profesjonalnie. Dobrze wiedzieć, że można na nich polegać. Odczytany kod to kod mechaniczny do uruchomienia awaryjnego taki sam jak na karcie kodowej ? :)
Jeszcze raz gratuluję uruchomienia samochodu :)
Tak, chodzi dokładnie o ten kod
Witam.
Mnie tez ostatnio zaswiecila sie kontrolka code i auto kreci ale nie odpala.. Dzwonilem nawet do ko-car, myslalem ze to awaria immo i chcialem go po prostu usunac, ale okazalo sie ze wowczas powinna swiecic sie takze marchewa. U mnie sie nie swieci, wiec problem lezy gdzie indziej w aucie, moze jakies przebicie.. Czy ktos ma jakies pomysly co powinienem sprawdzic? Nie usmiecha mi sie wzywanie lawety i holowanie do elektryka, choc pewnie bez tego sie nie obedzie..
Z gory dzieki
Antenka od immobilizera przy stacyjce - temat tak stary, jak samo CODE I. Wyjąć, wyczyścić łącznie ze stykami w kostce połączeniowej do puszki immo - powinno pomóc. Jak nie pomoże wymienić antenkę na nową - koszt niewielki - około 150 zł i problem przestanie istnieć na długi czas. Twoje objawy wskazują, że immibilizer nie odczytuje zawartości transpondera w kluczy co wskazuje na uszkodzoną antenę immo. Temat wiele razy wałkowany na forum.
Znalazłem przyczynę świecenia code, m.in. dzięki przestudiowaniu innych postów na ten temat. Okazało się, że duży zielony bezpiecznik 30A pod maską jest przepalony.. Odkręciłem maskownicę i okazało się, że przewód do świec jest cały oklejony taśmą izolacyjną, ktoś już przede mną coś tam kombinował.. Nie widać było jednak żadnych oznak przebicia, trochę go jeszcze dokleiłem taśmą izolacyjną, wymieniłem bezpiecznik i alfa ożyła.. na 30 sekund. Potem zgasła bo bezpiecznik zowu się przepalił.. Jest coś jeszcze co powinienem sprawdzić za co odpowiedzialny jest ten bezpiecznik?
Ponawiam pytanie. Za co odpowiedzialny jest ten bezpiecznik 30A i czego szukać jak się przepala?
Odszukaj schemat w WM'ie i dowiesz się jakie obwody ten bezpiecznik zabezpiecza. Linki do WM'a już wielokrotnie na forum były podawane.