Printable View
Witam,ostatnio pisalem o rosnacej temperaturze,dzis mialem taki problem,stan plynu w zbiorniczku ok,podczas jazdy temperatura wzrasta do 130,nastepuje komunikat o wysokiej temperaturze,otwieram maske,plynu brak,zadnego wycieku,podnioslem bagnet od oleju a tam wydobywa sie dym,mysle ze w zbyt duzej ilosci.Mam obawy ze poszla uszczelka pod glowica,moge miec racje?Jakie moga byc mkoszty naprawy 19JTD z 2005 roku m-jet.
Dodam jeszcze ze dzieje sie tak przy wlaczonej klimie,wentylator potrafi wlaczyc sie przyt 70 stopniach.
Raczej uszczelka, znikanie płynu, skoki temperatury na to wskazują. Jak z dymieniem z wydechu?. Podjedź do serwisu, mają sprzęt którym sprawdzą co i jak. Cen niestety nie znam.
Ps. W tytule staraj się opisać problem bo "Pomocy" odstrasza forumowiczów.
DZieki,z wydechu niema zadnego dymienia lub tym podobnych objawow,
A ja mam taką akcje z plynem ,ze dolalem go sporo i ubylo go do poziomu ponizej minimum delikatnie i teraz nie ubywa mam nadzieje ze to nie uszczelka :/ Dodam ze troche kopci ,ale to od czasu kiedy strzelil mi wąż od coolera do turbo wymienilem ,a kopcenie nie ustalo ,wyczyscilem EGR i reszte ale dalej kopci :/ Na wykresach kiedys kolega Cinek wyczytal ze przeplywka jest juz nie pierszej mlodosci ,ale ze tragedii nie ma :/ Myslalem ze moze katalizator zawalilem sadza ,bo jezdzilem troche na tym peknietm wężu :/
Przy tej pogodzie dymu możesz nie zauważać. Oleju nie przybywa? Płyn albo się spala, albo miesza z olejem. Czuć płyn w spalinach? Niech ktoś przygazuje a Ty sprawdzaj.
Tak czy siak objawy wskazują na UPG.
Obawiam sie ze przybywa gdyz ostatnio wymienialem i na wyswietlaczu zawsze brakowalo jednej kreski,teraz pokazuje ze jest full,a tydzien temu zostawilem 850 w serwiasie teraz znowu,chyba nie bedzie trzeciej alfy.
Przepal Kolego Belle na trasie, może jakaś nieszczelność? i płyn znikał. Dymi na biało czy czarno?Cytat:
Napisał peenbe
misiu7911 znam ten ból, u mnie chyba 3 też nie będzie.
Bella dymi na czarno na luzie czy podczas jazdy tak samo ,jak dlugo trzeba deptac na trasie zeby byl jakis efekt tego przepalenia i z jaka predkoscia? Nie jestem pewny ,ale mam tez wrazenie ze bella szybciej sie grzeje na postoju okolo 90 stopni i wlacza sie wentylator i ladnie chlodzi ,ale szybciej niz kiedys dochodzi do tych 90 stopni , byc moze mi sie wydaje ,bo nie mam pewnosci jak bylo wczesnij :]
130st w dieslu...[*]
Raczej na pewno uszczelka...
A czy mozna z tym jezdzic skoro nie zawsze sie gotuje,patrzylem na ceny uszczelek,nie jest tak zle,ale domyslam sie ze tylko na uszczelce sie nie skonczy(planowanie glowicy),i masa roboty.
Poszukaj jeszcze nieszczelności w dolocie lub przy turbo, czarne dymienie na to wskazuje.Cytat:
Napisał peenbe
Przepalenie: przejedź się kilkanaście km po autostradzie, przyspieszaj agresywnie, utrzymuj wysokie obroty i prędkość. Często pomaga, jak diesel po mieście lata albo po "dziadkach"
---------- Post dodany o godzinie 20:57 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 20:54 ----------
Nie polecam bo dołożysz koszty remontu silnika. Niestety robocizna to największy koszt przy tym zabiegu.Cytat:
Napisał misiu7911
A co moze sie stac w najgorszym wypadku?
Remont głowicy lub silnika. Chyba orientujesz się jakie są skutki przegrzewania silnika tym bardziej diesla.
Ale nie zawsze ta temperatura rosnie ,czyli jak jest na dobrym poziomie czyli ok70 stopni to moge jechac?Poszukalem troche i dziwi mnie tez fakt ze w zbiorniczku ani na bagnecie niema mazi.Poczytalem tez ze mozliwa jest awaria pompy,mozliwe to ?
Auto stalo cala noc i zauwazylem ze ubylo plynu,nigdzie niema sladu przecieku,w srodku sucho,czy jest to mozliwe jesli uszkodzona jest uszczelka.
Odstawiłeś gorącą, temp. spadła i mniej płynu. Jedź na test co2 w zbiorniczku bo tak tylko gdybanie. Na odległość nikt dokładnie nie zdiagnozuje.
Ja bym tym samochodem nie jeździł (do diagnozy), przez jakiś czas będzie 70 stopni a po chwili wskoczy 130.
Twój wybór oczywiście.
130 stopni to zgon glowicy nie ma tu co gdybac dziwie sie ludziom ze wogole do czegos takiego dopuszczaja :(
A jak do tego niedopuscic ,skoro wszystko gra i nagle ktos ma taki problem ?
130C w JTDM??? - to temperatura kosmiczna (rozumiem że komputer podłączony taką widzi, bo sam wskaźnik kabinowy jest do niczego). Jeśli pompa pracuje i chłodnica nie jest przegnita to tylko uszczelka pod głowicą
jak nie dopuscic? wydaje mi sie wlasciciel powininen znac swoje auto wiedziec do ilu temperatura dochodzi normalnie gdy nic sie nie dzialo do ilu spada po wlaczeniu sie wiatraka jezeli zauwaza niepokojace objawy gasze auto puki jeszcze czas a nie jade na sile no chyba ze ktos musi i jest gotow na remont silnika
Masz racje kolego. nie robie podczas jazdy nic oprocz patrzenia na wskaznik temperatury. Co kiedy jedzie autem twoja zona.? Autko juz naprawione i stawiam piwo temu kto zgadnie ile mnie to kosztowalo. dodam, ze uszczelka byla kaput.