Dziwne zachowanie na wolnych obrotach V6 3.0

Witam.
Mam problem, mianowice problem wyglada nastepujaco.
Rano po uruchomieniu silnik pracuje bardzo równo natomiast gdy zwolni
po jakiejs minucie do 600 - 700 obrotów chodzi jakby palił na 4 ''gary'' i wyczuwalne jest drganie silnika.
Obroty faluja miedzy 620 a 740 rpm.
Myslalem ze wymiana swiec pomoże i dzisiaj je wymienilem ale problem pozostał nie rozwiązany dalej tak sie zachowuje.
Po podłączeniu do komputera nie wykazuje żadnych błędów.
A i z rury wydechowej słychać nierówna pracę ...
Z góry dziekuje za porady i sugestie odnośnie rozwiązania przyczyny...
( I takie pytanko czy istnieje możliwość zwiększenia wolnych obrotów np do 900 bo w tych granicach silnik pracuje równo)


Nie posiadam instalacji gazowej, jutro odepne przepływomierz i napisze jaka jest reakcja.

nie ma mozliwości zwiększenia obrotów ot tak sobie. Masz może u siebie instalacje LPG?

możesz sprawdzić również przepływomierz, odepnij kostkę (pod tą dużą czarną puszką na dolocie powietrza) i zobacz czy jest jakaś zmiana

moze cos z układem dolotowym

Jeżeli masz gaz, to proponuję zrobić reset parametrów adaptacyjnych, przejeździć 200km na benzynie i wtedy się okaże, czy jest lepiej, czy nie. Po zresetowaniu parametrów możesz od razu zrobić diagnostykę silnika na kompie (sonda lambda, spr. wartości przepływomierza itd.) - najlepiej zobacz w temacie Unidiag lub Alfadiag (zależnie od softu, którego używasz).

Pozdrawiam,
~tomaz

a sprawdzałes stan oleju? polecam zacząć od tego :)

hehe

Olej wymieniony 3 tyg temu Shell Helix Ultra 5W-40 cały czas używam go poprzedni właściciel też go używał - stan jest ok
tłumiki elastyczne , przepływka wymienione - stan jest ok
dolot sprawdzony - ok
klocki hamulcowe wymienione wszystkie Brembo
tylko raz miałem 2 błędy poduchy pasażera - kostka się poluzowała przepływaka wymieniona bo ileś kilogramów mniej dawała powietrza czy coś w tym stylu.
silnik pracuje bez zarzutów zawsze cicho mruczy do mnie:)
ja lepiej dbam o Bellę jak o ko.... :)
czyli wszystkie opcje odpadają.

To się stało po podjechaniu szybszym pod krawężnik pod domem i to najwyraźniej jest coś ze sprzęgłem to owe furgotanie jest bardziej mechaniczne niż jak ssąco -wydechowe.

Dziękuje za podpowiedzi Jutro już będę coś wiedział więcej. to na piszę co się stało.

Witam. Dzisiaj odpiąłem przepływomierz. Silnik uruchomił sie lecz świeciła sie kontrolka wtrysku i takze nierówno pracował.
Nagrałem filmik z pracą silnika mojej 166 postaram sie jak najszybciej go wrzucic i mam nadzieje że znajdzie sie na to jakies lekarstwo.
Pozdrawiam.

Mam ten sam problem w swojej V6, tyle że dopiero po przełączeniu na LPG. Też żadnych błędów itp, świece ok, przepływka wymieniona. Została jeszcze sonda lambda, którą będę właśnie prewencyjnie wymieniał. U mnie dodatkowo zauważyłem duże spalanie (na lpg przy spokojnej jeździe do 100-120 km/h na trasie spaliła 14 l). Byłem u gazownika i instalacja jest ok, nawet pochwalili, ale twierdzą, że wszelkie niedomagania wychodzą najpierw na LPG.

Witam.
Oto link do pracy mojego silnika.
http://www.przeklej.pl/plik/dscf4431-avi-0016sh6rj1dc
Nierówna pracę najbardziej można usłyszeć w momencie ujęcia tylnego tłumika.

Kolego kluczos,
moim zdaniem masz uszkodzoną (lub nieprawidłowo pracującą) sondę lambda.
Po uruchomieniu zimnego silnika sterownik pracuje ze stałej mapy wtrysków i nie słucha sondy.
Gdy osiągnie odpowiednią temp. zaczyna "słuchać" sondę lambda i gdy jest uszkodzona zaczynają falować obroty oraz dziać się przedstawione przez Ciebie objawy.
Rada, połączyć się ze sterownikiem dowolnym programem diagnostycznym i obserwować wykres sondy lambda.
Podaj rok produkcji bo po 10/2000 te silnika miały trzy sondy lambda.

Rok produkcji to 1999.
Zauważyłem tez że mam nieszczelność w układzie wydechowym na łączeniu kolektora z rura ale to chyba nie tego wina.
Bynajmniej podepnę sie dzisiaj i sprawdzę jak funkcjonuje sonda ... sprawdzać tylko na wolnych obrotach ?? I jak powinna wyglądać prawidłowa praca sondy ??

Nieszczelność układu wydechowego przed katalizatorem ma zasadnicze znaczenie w pracy silnika (sonda lambda jest przed katalizatorem).
Prawidłowy wykres pracy sondy lambda na biegu jałowym to kaształt trapezów o okresie ok. 1 sek. natomiast wartości napięcia na sondzie winny być w zakresie 0,1 - 0,3 V (dół) i 0.9 - 1.0 V góra.
Przy podnoszeniu obrotów zaczyna to być sinusoida z coraz wyższą częstotliwością i tak do 5000 obr/min powyżej sonda jest wyłączana przez sterownik i sterownik wchodzi w stałą mapę wtrysków.

Zrobiłem pomiar i ustawiłem dwie wartości tj. :

Wolne obroty :
Lambda Voltage skacze : od 315 do 1015 mV
Lambda sensor Intergrator : 1.010 - 1.030

Wysokie do 5000 :
Lambda Voltage skacze : od 320 do 1070 mV
Lambda sensor Intergrator : 0.0900 - 1.030

Z tego co podajesz wynika, że jest w porządku.
Zobacz co się dzieje na zimnym silniku gdy zaczyna pracować sonda lambda.
Dla wyjaśnienia gdy napięcie na sondzie utrzymuje się w pobliżu 1,0 V to jest za bogato, gdy utrzymuje wartości niskie to jest ubogo.
W początkowej fazie po uruchomieniu silnika zawsze jest bogaty skład mieszanki dopiero potem sterownik zaczyna "słuchać" sondę i reguluje skład.
Jednak nieszczelność wydechu przed katalizatorem będzie miała wpływ na równomierność pracy silnika (część spalin ucieka).

ale nie sądze zeby ta nieszczelność mogła mieć aż taki wpływ. Ewentualnie mogłoby nim kołusać. Chociaż kolega pisał, że to się dzieje głównie na zimnym silniku więc wtedy sonda nie jest brana pod uwagę.

jak możesz to sprawdź ciśnienie na cylindrach.

pytanie do autora, jak rozwiązałeś problem??

Któraś cewka ma przebicie i tak pracuje kumpel w swojej 166 3.0 V6 miał to samo.

jak to zdiagnozować?? i dlaczego zaraz po odpaleniu silnik chodzi równiuteńko

Mój też nie chodzi zbyt równo,zwłaszcza jak jest zimny,potem trochę lepiej?!
W środku w kabinie czuć lekkie drgania? Macie tak?

wg mnie ten silnik chodzi normalnie... ale to tylko moje zdanie

Mam identyczny problem jak autor tematu, komputer pokazuje ok, lambda działa ok, przepływka też. Co i w jakiej kolejności diagnozować??
Dzieki z góry za pomoc

ponawiam pytanie

Ta 166 z linku z filmikiem, ma z dużą pewnością rozrząd zrobiony na złych blokadach lub na marker, chodzi na wolnych obrotach w specyficzny sposób, z wydechu słychać jakby gubiła zapłon ale to nie wina zapłonu, zjawisko to nasila się w miarę nagrzewania silnika właśnie, przy temp. pracy ok. 90stopni silnik chodzi już wtedy jakby mu jednego gara brakowało.

Moim zdaniem także jest to wina rozrządu, tak jak pisze GrzesieKK.
Najpierw sprawdź czy pasek rozrządu ma wszystkie ząbki a następnie sprawdź czy jest dobrze ustawiony. dobre ustawienie na oryginalnych blokadach powinno pomóc.

Grzesiek, masz racje.. Taki efekt dają blokady z allegro. Ja dodam od siebie jeszcze, że prawdopodobnie uszkodzona sonda.

Panowie, taki trochę offtop, ale skoro o blokadach z allegro... za jakiś czas czeka mnie ustawianie rozrządu w V6 i pytanie: jakie kupić/pożyczyć blokady, żeby były OK?
Czy generalnie wszystkie z allegro są złe/podejrzane? Widziałem 2 różne zestawy, jeden po 200 coś, a drugi za 400 (polska firma HP) - oba omijać?

pozdr,
~tomaz

HP za te 400zł są do przyjęcia robiłem na nich, te po dwieście coś na śmietnik.

siemka,
u mnie silnik zacyna po chwili nierówno pracować, traci moc itp - czy moze miec na to wpływ jakas cewka - ale dlaczego po chwili zaczynałą by przebijac/

Witam! Chciałbym odgrzać nieco temat ponieważ mam problem ze swoją v6. Mianowicie od kilku dni chodzi nie równo,mam wraże nie że nie pali na jeden cylinder,trzęsie dość mocno motorem zarówno na LPG jak i na Pb.Odnoszę wrażenie że nieznacznie ale jednak spadła moc,inny nawet jest dźwięk pracy v6-stki,taki dziwny bulgot?!Wcześniej v-ka śmigała miodzio. Wrzuciłem filmik na Y.T http://www.youtube.com/watch?v=jHJadRnxIaI
Jutro jadę na komputer,ale może jakaś sugestia czy podpowiedź mile widziana.
Dodam że: świece wymieniane ok. 5tyś.
rozrząd 40tyś.

Wróciłem z komputera i niestety nic nie zdiagnozowano,nie wykrył żadnych błędów, prócz błędu wywołanego przez odpięcie celowe przepływki! Myślałem że może jakaś cewka poszła,ale nadal nic nie wiem? Bardzo proszę o pomoc!!!

Pawcio który rok tej twojej V6?

Cytat:

---

Napisał GrzesiekK.

Pawcio który rok tej twojej V6?

---

10.2000 jeszcze jedna sonda Lambda.

Usterka usunięta! Przyczyną silnie falujących obrotów oraz ''telepania silnikiem'' była wilgoć na cewce nr.3 co powodowało przebicia i pracę na pięciu garach! Podczas metodycznego poszukiwania problemu znalazłem także dziurkę na dolocie,tuż przed przepustnicą. Teraz motorek pracuje znacznie lepiej,choć minimalne falowanie pozostało.
Bardzo dziękuje wszystkim którzy próbowali pomóc! :-)

Cytat:

---

Napisał Pawcio

Usterka usunięta! Przyczyną silnie falujących obrotów oraz ''telepania silnikiem'' była wilgoć na cewce nr.3 co powodowało przebicia i pracę na pięciu garach!

---

Dlatego właśnie pytałem o sterownik, ME2.1 które posiadasz to niestety taki zwierz że dla niego coś takiego jak "MISS FIRE" nie istnieje, możesz mu odpiąć ile chcesz cewek a i tak będzie chodził i się telepał i CHECKa nie zapali ;]

Cytat:

---

Napisał GrzesiekK.

Dlatego właśnie pytałem o sterownik, ME2.1 które posiadasz to niestety taki zwierz że dla niego coś takiego jak "MISS FIRE" nie istnieje, możesz mu odpiąć ile chcesz cewek a i tak będzie chodził i się telepał i CHECKa nie zapali ;]

---

Z jednej strony dobrze bo co by nie było to będzie jechał,gorzej jak chce się znaleźć przyczynę i trzeba poświęcić na to parę godzinek?! :)