pomiar oleju bagnetem

witam.
Mam dość ciekawy problem, otóż za każdym razem jak chce sprawdzić olej, nie potrafię ocenić ile go jest. Bagnet pokazuje naprawdę dziwne rzeczy, krople oleju co kilka milimetrów, albo w ogóle suchy bagnet. Problem pojawił się jak tylko temperatura na co dzień wynosi więcej niż 15 stopni.
Nie wiem ile tak naprawdę mam oleju, dolałem z dwie setki tak na zapas. Bagnet jest z czarnej blachy, też na nim trudno coś odczytać - o taki kaprys konstruktora. Jakieś rady? czego to mogą być objawy?
liczę na pozytywne opinie!

Czy w innych TSach też macie podobny problem?

Pytanie dodatkowe: ile kosztuje komplet gumek - uszczelniaczy?

Ja mierzę zawsze na zimnym silniku i poziomo stojącym samochodzie i nie ma problemów.
Jeśli silnik jest ciepły to róznie z tym bywa.
Bagnet jest rzeczywiscie szary, ale jak dobrze ustawić go pod światlo to nie ma specjalnych problemów z odczytem poziomu oleju.

To ciekawe, bo w JTD bagnet jest dość jasny (mosiądz? taki kolor) i dobrze się na nim ocenia poziom oleju (oczywiście po przetarciu go wcześniej szmatką i wsadzeniu raz jeszcze)

Pomiar poziomu oleju powinno się wykonywac na ciepłym silniku - kilka minut po wyłączeniu. Najpierw trzeba wyjąc bagnet, wytrzeć go suchą szmatka, a następnie włożyc i wyjąc - wtedt nie powinno byc problemów z odczytem

dzięki za rady, jednak wcześniej sprawdzałem zgodnie z tymi wytycznymi i tak jest problem. W Focusie TDCi takich problemów nie miałem. Pokombinuje jeszcze.

Ja miewam podobne halo :) Tzn. kilka minut po wyłączeniu mam wskaz - mało oleju....czekam i sprawdzając po dłuższym czasie.... mam 3/4 :) Olej mam nowy i dobry (Valvoline) Zauważyłem, że bagnet w TS-ie jest tak umiejscowiony, że naprawdę niewielki przechył auta daje znaczące przekłamania. Jeśli masz kropki i mazy na bagnecie to masz najprawdopodobniej brudny kanał bagnetu - skocz do jakiejś "wymienialni" niech CI go oczyszczą próżniowo.

mozna bagnet wytrzec i przetrzec kredą, wtedy bedzie wyraznie wdac stan oleju.

pzd.

Cytat:

---

Napisał Maciek-156

Pomiar poziomu oleju powinno się wykonywac na ciepłym silniku - kilka minut po wyłączeniu. Najpierw trzeba wyjąc bagnet, wytrzeć go suchą szmatka, a następnie włożyc i wyjąc - wtedt nie powinno byc problemów z odczytem

---

Temperatura silnika nie ma tu nic do rzeczy - nie wiem, skąd ta teoria. Ważne, żeby cały olej dobrze spłynął do miski, a kilka minut to za mało, co stwierdziłem doświadczalnie.
Dlatego wolę to robić na zimnym silniku - wtedy nie muszę się paprać z wycieraniem bagnetu - wystarczy go wyjąć i wszystko widać dokładnie.
No, ale oczywiście niech każdy robi, jak mu wygodniej.

Cytat:

---

Napisał SG0240

Temperatura silnika nie ma tu nic do rzeczy - nie wiem, skąd ta teoria. Ważne, żeby cały olej dobrze spłynął do miski, a kilka minut to za mało, co stwierdziłem doświadczalnie.
Dlatego wolę to robić na zimnym silniku - wtedy nie muszę się paprać z wycieraniem bagnetu - wystarczy go wyjąć i wszystko widać dokładnie.
No, ale oczywiście niech każdy robi, jak mu wygodniej.

---

Dokładnie kolego,NIGDY nie robi sie pomiaru na ciepłym silniku i kazdy kto ma jakies pojecie to wie ze olej na ciepłym silniku jest rozprowadzony po róznych elementach i nie ma go w misce,wiec wskazanie na bagnecie bedzie niższe niz rzeczywiste.

Cytat:

---

Napisał Arturo147

Dokładnie kolego,NIGDY nie robi sie pomiaru na ciepłym silniku i kazdy kto ma jakies pojecie to wie ze olej na ciepłym silniku jest rozprowadzony po róznych elementach i nie ma go w misce,wiec wskazanie na bagnecie bedzie niższe niz rzeczywiste.

---

wygląda na to że panowie inżynierowie w AR nie mają "pojęcia" o sprawdzaniu poziomu oleju...

cytuję z instrukcji obsługi:

"Sprawdzenie poziomu należy wykonać, gdy samochód stoi na poziomej powierzchni, po kilku minutach (około 5) od wyłączenia silnika, aby olej spłynął do miski olejowej."

nie wiem na jakim oleju jeździsz ale jeśli po 5 minutach nie masz go w misce olejowej to coś na pewno z nim nie tak - przecież rozgrzany olej jest baaaardzo płynny

Cytat:

---

Napisał Arturo147

...NIGDY nie robi sie pomiaru na ciepłym silniku i kazdy kto ma jakies pojecie ....

---

Kolego ja swoje pojęcie mogę potwierdzić dyplomem inżyniera, a ty? Widać inżynierowie AR chodzili do podobnych szkół jak ja - instrukcja jak już kolega wspominał mowi wyraźnie jak mierzyć poziom olejuw silniku. Jest jeszcze jedno uzasadnienie robienia pomiaru na ciepłym silniku - olej częściowo pozostaje w układzie (zawór zwrotny przy pompie po długim postoju powoli puszcza olej do miski) i taki pomiar jest bardziej adekwatny. Podczas pomiaru na zimnym silniku (po dłuższym postoju) cały olej jest w misce, jego stan może być o.k. ale tuz po uruchomieniu oleju może być juz go za mało - co może skutkować zaciąganiem powietrza przez pompe szczególnie na zakrętach

to wg tej teorii możesz miec za dużo oleju w silniku, jeżeli na ciepłym masz połowe kreski lub 3/4 i dolejesz to na zimnym stan przekroczy maximum:) Ile ludzi tyle opinii...

A i jeszcze jedno mi w instrukcji pisze, żeby poczekac minimum 15 min. po jezdzie i dopiero dokonac pomiaru.

No a w mojej instrukcji panowie inżynierowie napisali, żeby mierzyć "kilka minut po wyłączeniu silnika, aby olej mógł spłynąć do miski olejowej".
Jak kiedyś tak zmierzyłem (po kilku minutach) na trasie, to stwierdziłem, że mam za mały stan i dolałem oleju.
Potem stwierdziłem, że dolałem niepotrzebnie bo jednak przepełniłem układ.
Od tego czasu ufam swojemu doświadczeniu, a nie czyimś dyplomom, chociaż sam też jestem inżynierem - ale nie samochodowym.
Warto by jeszcze dodać, że ci sami inżynierowie w mojej instrukcji obsługi napisali, że wymiana rozrządu winna być przeprowadzana co 120 tys.km.

"NAPISAŁ-Maciek-156...Kolego ja swoje pojęcie mogę potwierdzić dyplomem inżyniera, a ty? "... Odpowiadam ci zatem,gratuluje dyplomu kolego Maciek-156,proponuje ci załozyc własny portal zatytuowany "Porady na wszystko" bo widze ze bardzo lubisz krytykowac i poprawiac innych,no ale skoro jestes inżynierem no to nie bede dyskutował;)pozdrawiam.PS-a jezeli chodziłes do podobnych szkół co ci z AR to proponuje zmieniac rozrzad co 120.000 km jak pisze kolega SG0240 którego niniejszym postem serdecznie pozdrawiam;););)

Cytat:

---

Napisał majster

to wg tej teorii możesz miec za dużo oleju w silniku, jeżeli na ciepłym masz połowe kreski lub 3/4 i dolejesz to na zimnym stan przekroczy maximum:) Ile ludzi tyle opinii...
.....

---

Ważny jest stan oleju na ciepłym silniku, bo to są warunki normalnej pracy silnika. Na zimnym może byc podwyższony, bo pierwsze zakręcenie rozrusznika powoduje jego zassanie i obniżenie (w TSach może to być nawet do 0,5l).

Cytat:

---

Napisał Arturo147

"....proponuje ci załozyc własny portal zatytuowany "Porady na wszystko" bo widze ze bardzo lubisz krytykowac i poprawiac innych,..

---

Jak ktos pisze rzeczy nie zgodne z prawdą i wprowadza innych w błąd niech się nie dziwi że naraża się na krytykę. Wiele razy pisałem tutaj że zanim się wsiądzie do samochodu to dobrze jest przeczytać chociażby instrukcję obsługi....
Co do rozrządu to inżynierowie AR w instrukcji umieścili 120tys km ale już w zaleceniach serwisowych są podawane przypadki szczególne, które odnoszą się np. do naszej strefy klimatycznej - skąd wzięło sie to 60tys km i 3 sezony zimowe w TSie - jakiś domorosły mechanik to wymyślił?

Jeśli w instrukcji jest napisane żeby sprawdzać stan oleju po 5 min od wyłączenia silnika to chyba po to że to jest min. czasu aby rozgrzany olej spłynął do miski olejowej. Z mojego doświadczenia i nie tylko najlepiej sprawdzać olej na zimnym silniku bo to jest najbardziej skuteczna i miarodajna metoda. Skoro zawór zwrotny pompy olejowej puszcza olej do miski to trzeba go wymienić lub wymienić całą pompę

Skoro każdy twierdzi ,że ma racje pobawmy się trochę w fizykę.
Mamy zimny silnik jest minus 20
mamy pełny stan oleju czyli kreska na max
Rozgrzewamy olej do 100 st/ a czasem więcej/
I co wtedy mamy ??
No mądrale.
Teraz pytanie z innej beczki
Interwał co 20000km tak jest w instrukcji prawda?
Ale jest też dalsza informacja kto napisze jaka?
Waszym zdaniem ważna czy nie?
Mechanik na czym ma się opierać przy serwisowaniu?
Na instrukcji dla laika- klienta?
Czy na manualu dla serwisów?

Instrukcja strona 242
http://aftersales.fiat.com/ELUM/main...00&isExaminer=
"OSTRZEŻENIE Po dolaniu oleju, przed sprawdzeniem poziomu uruchomic silnik na krótko i odczekać kilka minut po jego wyłaczeniu"

Przy pomiarze poziomu oleju po postoju poziom może być na min, czyli właściwie o.k., ale juz podczas kręcenia rozrusznikiem może go byc za mało nawet o 0,5l. Róznica poziomów na bagnecie miedzy min, a max to 0,8l - jeśli ktos sprawdzając poziom oleju po dłuższym postoju stwierdza że ma stan mniej wiecej w połowie (czyli 0,4l ponad min) i jeździ z takim przekonaniem to może się trochę zaskoczyc, bo w rzeczywistości jeździ z poziomem poniżej minimum... Każdy jednak ze swoim silnikiem może robic co mu się podoba i wszelkie instrukcje oraz zalecenia serwisowe uważać za głupoty
Piotriix bardzo dobra uwaga o rozszerzalności cieplnej oleju - wsp rozszerzalności objętościowej wynosi 0,001/st co przy wzroście temperatury o 100st oleju o objetości 4l daje przyrost objętości rzędu 0,4l, czyli zamiast 4l mamy 4,4 - zbyt duzo oleju jest tak samo szkodliwe dla silnika jak jego brak... z tego też powodu stan oleju powinien byc zazwyczaj w połowie miarki

Każdy ma swoje zdanie
http://www.motofakty.pl/artykul/pami...nie_oleju.html

i każdy wie jaki powinien być stan oleju w silniku przy dużych mrozach a jaki przy upałach

Cytat:

---

Napisał 75andrew155

i każdy wie jaki powinien być stan oleju w silniku przy dużych mrozach a jaki przy upałach

---

Andrzeju napewno?
Statystyki mówią co innego.

Cytat:

---

Napisał piotriix

Statystyki mówią co innego.

---

Statystyki czege?
Każdy doświadczony kierowca wie jaki poziom oleju powinien być w jego silniku i temperatura otoczenia go nie zmyli. Odnośnie ilosci oleju miedzy kreskami Max-Min to jest to przeważnie 1 litr nawet w przytoczonej instrukcji jest to napisane.
Ta instrukcja jest tez mocno naciągana tylko po to żeby serwis miał możliwość odrzucenia możliwych napraw gwarancyjnych .

Panowie,widze ze zrobiła nam sie ty lekcja fizyki,przeczytalismy pare pytan quizowych,poczytalismy o mechanice,a chodzi tylko o sprawdzenie poziomu oleju;)niech kazdy robi po swojemu i jak pisze Andrew kazdy doswiadczony kierowca wie jaki powinien byc poziom oleju w jego aucie-świete słowa;););)pozdrawiam.

Cytat:

---

Napisał 75andrew155

....
i każdy wie jaki powinien być stan oleju w silniku przy dużych mrozach a jaki przy upałach

---

W każdym razie powinien wiedzieć.... Dobry kierowca, który zna swój silnik będzie dokładnie wiedział kiedy i o ile uzupełnić poziom oleju nawet bez konieczności wyciągania bagnetu.

Cytat:

---

Napisał 75andrew155

Statystyki czege?

---

A choćby zatartych silników
Ale naprawdę myślałem o innej

---------- Post dodany o godzinie 13:54 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 13:50 ----------

Cytat:

---

Napisał Arturo147

Panowie,widze ze zrobiła nam sie ty lekcja fizyki,przeczytalismy pare pytan quizowych,poczytalismy o mechanice,a chodzi tylko o sprawdzenie poziomu oleju

---

Twoim zdaniem tak.
Ale dyskusja powinna odbywac się na argumenty a nie na widzimisię.
A tych raczej nie potraficie przedstawić.

A ja mam do Was pytanie.
Otóż ostatnio wymieniałem olej w belli, filtr oleju oraz filtr powietrza.
Wymieniłem olej, wlałem nowy. Wg. instrukcji wchodzi 4,5 l oleju. Po wlaniu tej ilości na bagnecie o dziwo wcale nie było max wskazania(odczekałem trochę), jedynie nieco ponad pół.
Ze względu na to że poprzednio miałem olej na max to zalałem też na max. Wyszło oleju około 4,6 - 4,7 l.
Dzisiaj sprawdzam metodą którą wskazaliście, czyli pomiar od 5-15 minut po zakończeniu jazdy. Okazuje się że poziom sięga około 3mm ponad max na bagnecie, komputer również cały czas pokazuje poziom na max.
Tutaj sprawdza się teoria o sprawdzaniu poziomu oleju bagnetem w sposób opisywany przez Was.
Moje pytanie odnośnie "przelanego" lekko oleju. Czy mam spuścić trochę czy mogę z tym jeździć? Czy coś może się stać?? Dodam że bella nie łyka ani grama oleju.
Pozdrawiam

Jeśli do auta wchodzi 4,5 nigdy nie wlewaj tyle od razu bo zawsze coś w układzie mogło zostać. Najlepiej wlać trochę ponad 4 odpalić na chwile zgasić po po 10-15 minutach sprawdzić czy jest ok jeśli nie to dolać. Osobiście nigdy nie leje na MAX miarki zawsze staram się utrzymywać powyżej 1/2 do maksymalnie 3/4. Zbyt wysoki poziom jest równie "niezdrowy" jak zbyt niski. Nie ma się też co bawić i zlewać korkiem, najlepiej podjedź do dobrego warsztatu to Ci odessają trochę od góry specjalną maszyną...

Kolego olej wymieniam nie po raz pierwszy i dobrze wiem jak to robić.
Co znaczy "niezdrowy"?? Co się może stać jak bedę tak jeździł??
Do warsztatu nie muszę jechać bo sam sobie upuszczę jak będzie trzeba, tylko czy faktycznie trzeba??
Nie znalazłem na razie żadnego sensownego stwierdzenia o wysokiej szkodliwości nadmiaru oleju (niewielkiego nadmiaru, bo ok 3 mm to nie dużo).
Jeśli ktoś mi wytłumaczy w miarę sensownie co mogę uszkodzić to na pewno upuszczę, ale nie chciałbym tego robić niepotrzebnie.
Pozdrawiam

Zbyt wysoki poziom oleju bedzie powodował zbyt wysokie jego ciśnienie...

Cytat:

---

Napisał wojtekml

Kolego olej wymieniam nie po raz pierwszy i dobrze wiem jak to robić.

---

Przelanie ponad maksymalny poziom wskazywało by co innego ale ja się tam nie znam wiec przepraszam, ze chciałem pomóc... ;]

Cytat:

---

Napisał Pływak

Zbyt wysoki poziom oleju bedzie powodował zbyt wysokie jego ciśnienie...

Przelanie ponad maksymalny poziom wskazywało by co innego ale ja się tam nie znam wiec przepraszam, ze chciałem pomóc... ;]

---

ale jak poziom oleju może wpływac na jego cisnienie - od tego jest pompa, a poza tym to kolega przelał minimalnie ponad max, a nie o litr.

Cytat:

---

Napisał Pływak

Zbyt wysoki poziom oleju bedzie powodował zbyt wysokie jego ciśnienie...

Przelanie ponad maksymalny poziom wskazywało by co innego ale ja się tam nie znam wiec przepraszam, ze chciałem pomóc... ;]

---

1.Co do ciśnienia oleju również nie zgodzę się. Za to odpowiedzialna jest pompa. Nawet jeśli, to czy 3mm więcej zaszkodzi??

2.Chodziło o to że nie pierwszy raz wymieniam olej w samochodzie, wymieniałem całej rodzince łącznie z filtrami. Jak pisałem wcześniej dolałem do poziomu max na bagnecie a nigdzie nie jest napisane że tylko i wyłącznie 4,5l.
Ze względu że jeździłem na max poprzednio nie sądziłem że po odpaleniu i zmierzeniu metodą do 15 minut po wyłączeniu auta poziom się nieco podniesie.
Nigdzie też jak pisałem nie znalazłem sensownej wypowiedzi na temat przelanego oleju i kłopotów z tym związanych, tylko same domysły.
Sorry jeśli uraziłem;)

Jeśli przelałeś minimalnie to nie przejmowałbym się tym specjalnie. To nie powinno mieć wpływu na silnik.
Ale koledzy mają rację z tym ciśnieniem, tylko nie do końca wiedzą, o co chodzi.
Rzeczywiście od ciśnienia jest pompa. Trzeba tylko pamiętać, że pompa sluży do smarowana układu ciśnieniowego - wał, panewki, itd. Natomiast gładzie cylindrow są smarowane tzw. rozbryzgiem.
Jeśli oleju jest za dużo to tłoki, wał korbowy i przenikające gazy wytwarzają zbyt duże nadciśnienie w skrzyni korbowej i wtedy istnieje niebezpieczeństwo rozszczelnienia silnika. W takich przypadkach olej jest najczęściej wyciskany przez któryś z simeringów na wale korbowym - albo od strony sprzęgła, albo rozrządu lub w obu jednocześnie.

Cytat:

---

Napisał majster

ale jak poziom oleju może wpływac na jego cisnienie - od tego jest pompa, a poza tym to kolega przelał minimalnie ponad max, a nie o litr.

---

Nie chodzi o ciśnienie na pompie ale ciśnienia wytwarzane przez obracający się wał. 3mm to niewiele ja jednak bym doprowadził do 3/4 stanu miarki w końcu nic to nie kosztuje...

EDIT: SG0240 mnie uprzedził i ładnie zobrazował o co chodzi ze wzrostem ciśnienia...

Cytat:

---

Napisał SG0240

Jeśli przelałeś minimalnie to nie przejmowałbym się tym specjalnie. To nie powinno mieć wpływu na silnik.
Ale koledzy mają rację z tym ciśnieniem, tylko nie do końca wiedzą, o co chodzi.
Rzeczywiście od ciśnienia jest pompa. Trzeba tylko pamiętać, że pompa sluży do smarowana układu ciśnieniowego - wał, panewki, itd. Natomiast gładzie cylindrow są smarowane tzw. rozbryzgiem.
Jeśli oleju jest za dużo to tłoki, wał korbowy i przenikające gazy wytwarzają zbyt duże nadciśnienie w skrzyni korbowej i wtedy istnieje niebezpieczeństwo rozszczelnienia silnika. W takich przypadkach olej jest najczęściej wyciskany przez któryś z simeringów na wale korbowym - albo od strony sprzęgła, albo rozrządu lub w obu jednocześnie.

---

Dziękuję, jutro doprowadzę do stanu jaki ma być, choć 3mm to nie dużo ale myślę nie warto ryzykować.
Pozdrawiam

Znalezione w necie ;)-"Nadmiar oleju jest zjawiskiem niekorzystnym, ale nie tak niebezpiecznym jak jego niedobór. Szczególnie może to być niekorzystne w samochodach wyposażonych w katalizator. Zbyt wysoki poziom lustra oleju w misce olejowej może powodować naruszenie gładzi cylindrów. Nadmiaru oleju mogą nie nadążyć zgarniać pierścienie tłokowe. W efekcie dochodzi do spalania nadmiaru oleju w kanale spalania i przedostawania się nie spalonych do końca cząstek oleju do katalizatora i niszczenie go. Drugim negatywnym efektem jest nadmierne i nieefektywne zużycie oleju."-koniec cytatu,pozdrawiam;)

Cytat:

---

Napisał piotriix

Ale dyskusja powinna odbywac się na argumenty a nie na widzimisię.
A tych raczej nie potraficie przedstawić.

---

Argument to długotrwała eksploatacja silnika bez problemów smarowania i to jest argument, nie każdy jest fizykiem i wystarczy utrzymywać poziom nie mniejszy niż połowa skali, do tego nie potrzeba praw fizyki i jakiegoś profesorskiego paplania bo niczym to nie odbiega od poprawności eksploatowania i utrzymywania prawidłowego stanu oleju na zimnym silniku