mam "problem" drzwi kierowcy zamykają się i otwierają z wyraźnym oporem. od zamkniętych do całkowicie otwartych są takie jakby 2 przeskoki i troche mnie to denerwuje. miał ktoś kiedyś podobny problem?? można sobie jakoś z tym poradzić??
Printable View
mam "problem" drzwi kierowcy zamykają się i otwierają z wyraźnym oporem. od zamkniętych do całkowicie otwartych są takie jakby 2 przeskoki i troche mnie to denerwuje. miał ktoś kiedyś podobny problem?? można sobie jakoś z tym poradzić??
Miałem podobne strzelanie podczas otwierania/zamykania tylnych drzwi. Okazało się, że poluzowała się śruba mocująca opornik do słupka B (śruba na klucz typu "torx")
Być może u Ciebie jest podobnie.
Pozdrawiam.
- Rafał
u mnie przednie drzwi... ale w piątek sprawdze wszystkie śrubki, może coś będzie na rzeczy
Jeżeli śruby będą dokręcone,to ogranicznik drzwi do wymiany.Ten sam problem miałem w AR 145.Na początku drzwi otwierały się z oporem.Po wymianie ogranicznika wszystko wróciło do normy.
Gordon dużo zachody przy wymianie??
http://www.forum.alfaholicy.org/zrob...przednich.html znalazłem tutorial:)
na początek spryskaj zawiasy drzwi i ogranicznik aż w głąb otworu z którego się wysuwa jakimś preparatem smarująco-penetrującym np WD-40.
powinno pomóc.
dzięki za podpowiedzi... zaczne od tego smaru bo szkoda mi zdzierać dopiero co założone wygłuszenie:)
Jeżeli są to takie odgłosy "łamania" lub "pękania" przy otweiraniu i zamykaniu drzwi to jest ogranicznik drzwi do wymiany - smarowanie nic tu raczej nie da. Jest to staly problem Alf i całego koncernu Fiat - najczesciej występujący w drzwiach przednich kierowcy bo je się najcześciej użytkuje. Ja mam ten sam problem i już szykuje się do wymiany. W ASO krzyczą 119 zł na alledrogo znalazłem za 68 zł - nowe bo w używane to raczej nie ma co inwestować (małą różnica w cenie a nie wiadomo jak mocno są zużyte) Tylko patrzylem, że do wymiany trzeba zdjac boczek a moj mechanik mówił, że poradzi bez ściągania ale to bylo na szybko więc może nie do końca sprawdził (2004 rok)
Ja też tak miałem okazało sie to co mówili przedmówcy poluzowały sie śruby od ogranicznika otwierania drzwi (dwa torxy) po ich dokręceniu cisza..
Witam,
ja znalazłem na moje strzelające drzwi rozwiązanie (AR 147 3D). Może nie zbyt estetyczne i profesjonalne, ale działa.
Drzwi strzelają z powodu wyrobionej tulei w zawiasie (koszt wymiany 250 zł dla dwóch drzwi ).
Możliwością zniwelowania hałasu otwierania drzwi jest zablokowanie zawiasu, żeby nie przeskakiwał. Tutaj okazała się pomocna mała śrubka. Należy ją mocno wbić np. za pomocą śrubokręta.
Tak jak mówiłem - nie jest to estetyczne i profesjonalne, ale działa i nie słychać jak się drzwi zamykają! (:
Pozdrawiam
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...013/07/110.jpg
z tym kosztem tylko poleciałeś bo nawet dwa nowe ograniczniki da radę kupić taniej niż 250
Biorąc pod uwagę, że na forum były do kupienia po 70zł/szt to wychodziłoby około 100zł za montaż w takim rozrachunku.
Szukajka nie gryzie:P a co do rozwiazania to stosowałem je w poprzedniej Alfie i w obecnej to była pierwsza rzecz jaka zrobiłem no i jak dotąd mam spokój, a koszt operacji to jakies 30 min pracy:) http://www.forum.alfaholicy.org/zrob..._drzwiach.html
Mi też strzelają, ale czy to niesie jakieś poważniejsze konsekwencje jak się tego nie naprawi? Czy tylko słuchowo drażniące ?
Tylko wkurza dźwiękowo.
Nie jestem pewien czy jest to podobne rozwiazanie jak w Oplach, ale mi kilka lat temu zablokowało drzwi w Corsie - poprostu nie dało się ich zamknąć ogranicznik się rozsypał i zablokował, całe szczęście że stało się to pod domem. W Alfie wyminiałem komplet lewych przód + tył i polecam jednka demontować boczki - prościej i szybciej - chyba, żę ktoś woli gimnastyke.
Bo trzeba pojeździć trochę ze strzelającym ogranicznikiem. Następnie wymienić na nowy i odczuć to zdziwienie, że już nie strzela i niewielką tęsknotę za tym charakterystycznym trzaskiem - taki syndrom sztokholmski ;)
Mnie też to denerwowało ale znalazłem temat na forum(kolega robert t18 wyżej dał ci link do tego)
włożyłem kawałek gumy i na razie miesiąc spokój a jak długo to zobaczymy.
u mnie też już ok miesiąc spokoju dzięki tej gumie :)