[147] Woda w bagażniku

Witam,

Ostatnio po dużych opadach pojawiła się woda w bagażniku pod kołem zapasowym. Po małej analizie najprawdopodobniejszym miejscem, z którego może przeciekać jest szpara pomiędzy zderzakiem, a nadwoziem. Kiedy wlałem tam wody, dużo wylało się pod zderzakiem ale częściowo musiało sie również dostać do środka ponieważ, po chwili, w środku pojawiła się wilgoć.
Mam pytanie, co jest pod tym plastikiem od środka? Dlaczego może dostawać się tamtędy woda i czy dobrym pomysłem byłoby zaklejenie tej szpary jakimś silikonem (od zewnątrz - tam gdzie zaznaczone na zdjęciu) aby woda wylewała się niżej koło zamka, czy to nic nie da i lepszym rozwiązaniem byłoby zadziałanie coś od wewnątrz.
W sumie to wolałbym to zrobić od zewnątrz, ponieważ od środka nie mogę odkręcić śruby, która przykręca plastik oraz 'oczko' do nadwozia - ponieważ była tak bardzo zapieczona, że podczas odkręcania wyrobił się imbus.
Generalnie chcę wiedzieć czy warto bawić się w odkręcanie tej śruby inną metodą niż kluczem, jeśli tak, to pewnie założę nowy temat jak odkręcić wyrobioną śrubę ;)

Powinieneś spróbować odkręcić tą śrubę czymś innym. (polecam dobre żabki do rur, odkręcą wszystko:D, też można rozwiercić...)
Dobra diagnoza da ci odpowiedź którędy dostaje się woda.
A nie widać nigdzie w środku jakichś zacieków??

właśnie o to chodzi, że nie ma zacieków.

woda płynie po nadwoziu i wpływa do wnęki pod kołem, jedynie te wygłuszenia wełniane są troszkę wilgotne ale to dlatego, że ona przylega do blachy

żabką raczej nie chwycę tej śruby bo ma płaski łeb więc będzie zjeżdżać

Oglądałem przed chwilą swoją bellę i zauważyłem że mam identyczną szparę jak Ty na zdjęciu ale nigdy nie zauważyłem wilgoci w bagażniku nawet po ostrym myciu.
Od spodu samochodu są rozmaite uszczelki, sprawdź czy są ok.
Jedyna co przychodzi mi jeszcze na myśl to uszczelka między klapą a bagażnikiem. Może gdzieś nie przylega.
Resztę da się ocenić jedynie zdejmując wszystko od środka bagażnika.
Pozdrawiam

Dokładnie- owa szpara jest standardem spasowania zderzaka - woda wlana w nią powinna lecieć w zderzak i zwyczajnie spłynąć między nim a nadwoziem. Twoim problemem jest najprawdopodobniej uszkodzona uszczelka klapy (może woda płynie w niej, lub pod nią), lub też jakaś nieszczelność przy mocowaniu zderzaka- woda zawsze znajduje sobie wredne wejście w przypadku jakiegokolwiek otworu :-/

lałem z butelki przy otwartej klapie między tą uszczelką, a bok karoserii i pod uszczelką sucho, a w aucie widać, że się pojawia woda,

narazie i tak nic nie zrobię póki nie odkręcę tej obsranej śruby, mam zamiar ją od góry trochę rozciąć lub rozbić żeby wszedł płaski śrubokręt, albo jakaś blacha, a jak nie pójdzie to wiertarka.

Czyli woda wchodząca pod zderzak dostaje Ci się do wnętrza auta.

właśnie na to wychhodzi, bo jak wleję wodę w miejsce, które pokazałem na zdjęciu to w środku pojawia się woda, teraz pada więc jak skończy to znów będę musiał iść z gąbką i szmatami osuszyć basen :D:D
oczywiście nie cała woda, którą wleję tylko jakaś jej część

Moim zdaniem powinieneś zdjąć plastik w bagażniku - natnij dremelkiem śrubę i odkręć ją płaskim śruborem. Jak zdejmiesz plastik to oszacujesz skąd leci woda do środka. Zaklejenie pokazanej przez Ciebie szpary wiele raczej nie da bo woda jak woda - jak nie przez tę szparę to od podwozia w deszczowy dzień podczas jazdy sobie spokojnie wleci co będzie Cię doprowadzać do szału. Może powinieneś także zdjąć zderzak i obejrzeć co tam się dzieje. Jak zakitujesz tylko po wierzchu to wilgoć i tak będzie w środku co może doprowadzić do korozji.

nawet jak woda przelewa się przez tą dziurkę którą pokazałeś na zdjęciu to niema prawa ona wpłynąć do środka.A założone masz nadkola?Samochody mają pod zderzakiem takie klapki odpowietrzające i właśnie nimi woda może się wlewać ale musisz sprawdzić czy alfa je ma bo ja już nie pamiętam

mam założone nadkola
dzięki za sugestie muszę to posprawdzać jeszcze ale nie zrobię tego póki nie odkręcę tej śruby, narazie przepiłowałem ją brzeszczotem ale nie mam odpowiednio dużego śrubokręta lub narzędzia którym mógłbym ją ruszyć, jest ona tak doje#%#$%, że naprawde potrzeba czegoś konkretnego. jak była jeszcze dobra to imbusem udało mi się odkręcić ze dwa obroty ale potem jeszcze ciężej szło i się wyrobiła, a potem głupio robiąc dla sprawdzenia dokręciłem ją spowrotem - mam nauczkę

____

mimo prób odkręcenia tej śruby różnymi przyrządami nie udało mi się to, natomiast udało mi się za pomocą młotka i przecinaka odkręcić tą śrubę, niestety jednak okrągła nakrętka, a właściwie blokada które znajdowała się od drugiej strony oderwała się i teraz mam luźną śrubę z okrągłą nakrętką, oczywiście też niemożliwe do odkręcenia bo nie dość, że nie ma podejścia to jeszcze ta okrągła nakrętka, pozostało mi jedynie uciąć łab śruby za pomocą brzeszczota
jak się posunę dalej z moim mokrym problemem to napiszę

_____

śrubę uciąłem brzeszczotem, dzięki czemu, zdjąłem ten plastik i dywanik, okazuje się, że po dzisiejszych deszczach woda dostaje się do auta spod uszczelki i wpływa mniej więcej koło zamka do środka auta, nie wiem jakim cudem,

czy ta uszczelka jest czymś klejona lub uszczelniona??