witam wszystkich. nie działa u mnie sensor deszczu (ta opcja wycieraczek)
chciałbym zapytać , od czego zacząć wyszukiwanie awarii ,żeby nie błądzić bez celu. pozdrawiam
Printable View
witam wszystkich. nie działa u mnie sensor deszczu (ta opcja wycieraczek)
chciałbym zapytać , od czego zacząć wyszukiwanie awarii ,żeby nie błądzić bez celu. pozdrawiam
Od połączeń.
a jakie objawy? i czy znasz zasadę działania czujnika opadów czyli kiedy i jak on działa?
wiem co prawda tyle co poczytałem tutaj na forum. włączam w pozycję I i chyba trzeba pokrętło regulacji prędkości przekręcić. na deszczu nie zadziałało. próby wody ze szklanki jeszcze nie robiłem. gdzieś czytałem ,że po włączeniu wycieraczki powinny raz przetrzeć szybę i zatrzymać się do momentu pojawienia się deszczu. kupiłem auto niedawno i powoli odkrywam co jest spiepszone.
a jesteś pewien że masz czujnik opadów, bo nie wszystkie piękne go mają.
mam,napewno mam. poczytałem jak to wygląda i znalazłem to u mnie. no ale nie działa. czytałem o jakimś żeliku który wstrzykują i takie tam. jak możesz opisz mi krok po kroku jak to uruchomić , może jest sprawne tylko ja mam defekt. / sorry ,że tak poźno odpisuje , ale długo pracuje/
u mnie czujnik deszczu też nie działał, gdy się bliżej przyjrzałem czujnikowi u kolegi (co prawda w a8) zauważyłem, iż jego czujnik przylega do szyby wszystkimi krawędziami czego o moim nie można było powiedzieć dopiero po zdemontowaniu i dokładnemu założeniu go działa, uważaj! nóżki czujnika które mają chwycić szybę są bardzo delikatne (jedną złamałem) po bokach są takie dźwignie jak je się wyciągnie odchylają te nóżki a po złożeniu ich zaciskają te nóżki.,
Jeszcze należy zsynchronizować szybę z czujnikiem, temat jest na forum
http://www.forum.alfaholicy.org/166/...a_deszczu.html
jest tylko jeden warunek: czujnik elektrycznie musi być sprawny, oczywiście
a dzisiaj podczas jazdy w deszczu zadziałało coś. włączyłem i wyłączyłem chyba z dwa razy i chodziło , ale za chwilę już nie reagowało. dodam ,że prędkość wycieraczek też dała się regulować. ( może przeskoczyło jakoś na czasowe , tylko nie wiem czy to możliwe) może to coś na stykach przy manetce?
hmmm... mnie też to nurtuje bo mam a nie działa. Strojenie nie pomaga. Efekt jest taki że po włączeniu wycieraczek na czujnik to machnie, zatrzyma się krótko przed końcem i nic. Potem co jakąś minutę albo rzadziej przeciera (duuużo rzadziej od najwolniejszych czasówek). Nie ma to związku z deszczem, nawet jak jest sucha szyba i słońce. Próby ze szklanką wody ani nic z tych rzeczy tego nie pobudza. Nie wiem czy to się w ogóle da ożywić... Szkoda. Ktoś może opisywał jak to zdemontować? Może jakiś przewodzik? Albo przeczyścić, czy jak?
sprawdziliście czy obudowa czujnika deszczu dokładnie przylega do szyby (bez szparek)??
U mnie przylega, nie ma się czego doczepić jak nówka.
Witam. Podepnę się do tematu, choć mój czujnik działa (powiedzmy że prawidłowo), choć ma chwile kiedy pracuje ze zbyt wielką częstotliwością lub odwrotnie. Moje pytanie: czy można go jakoś wyłączyć i regulować czas pracy wycieraczek samemu (tzn tak jak w autach bez czujnika). pozdrawiam
oczywiście że tak, przesuwasz manetkę wycieraczek niżej, i masz stopniowanie prędkości wycieraczek jak w aucie bez czujnika.
podepne sie: co moze byc powodem zawieszania sie wycieraczek (np zatrzymuja sie w pozycji pionowej lub pod katem 45stopni). Szukalem na forum ale tylko znalazlem o czujnikach deszczu
Poza opuszczeniem wajchy trzeba jeszcze obrócić manetką żeby wyregulować prędkość. Jest na niej przecież narysowane... Chyba że masz inną manetkę niż pozostali.... :)
Poza tym w instrukcji jest napisane jak byk więc po co się nad tym tu i teraz rozwodzić. Instrukcja do zassania na forum. Zalecam lekturkę.