Printable View
Witam tak przegladalem forum fiata (gdyz posiadam jeszcze Punto II 1.9 JTD) natrafilem na takie cos :http://www.youtube.com/watch?v=sNESSnigxS0 jeden z klubowiczy samodzielnie podłaczyl takie doswietlanie za pomoca halogenow.. co o tym myslicie i czy ktos wie jak takie cos podłaczyc bo zastanawiam sie na montażem takiego czegos do swojej alfy:-) fajny bajer no i napewno troche pomocny :-)
Może ten temt Ci pomoże oraz zawarty rysunek
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic451743.html
oraz
http://www.cubeelectronics.com/ster.php
Też o tym przez chwilę myślałem ale doszedłem do takiego wniosku że to jak montowanie "pasków" LED na autach. Mają to nowe samochody a na pozostałych wygląda to jak jakiś festyn. Choć z drugiej strony 166 ma ładne p.mgielne i pozostaje pytanie czy to faktycznie cokolwiek "doświetli". Ale jak kto lubi :D
w przypadku 166 to wydaje mi sie ze malo kto bylby w stanie stwierdzic czy to jest fabrycznie montowane czy ktos sam zakladal.. faktycznie w 166 sa ładne halogeny i według mnie bardzo fajnie doswietlaja droge gdy je wlacze podczas jazdy na swiatłach mijania mimo tego ze mam orginalnego xenona.. Jakby nie patrzyl to jednak po wlaczeniu halogenow troche te pole widzenia sie powieksza, zwlaszcza pobocza i dlatego o takim czyms pomyslalem, a do tego nie powiem bo mi sie podoba jak widze Bravo stojace z zapalonym kierunikiem i jednym halogenem..:-) a i reakcja ludzi na parkingu bezcenna.. "ma pan jedna zarówke w halogenie spalona" ;-) i tak mysle ze podjade do zaprzyjaznionego magika-elektryka i zagadam z nim zeby mi takie cos zamontował i wtedy sie pochwale jak to bedzie smigac w naszych alfach :-)
Osobiście dla mnie to porażka nie wspomnę, że nie zgodne z przepisami....;)
Nie wiem jak u Was, ja raz zapomniałem wyłączyć przeciwmgłowe i wszyscy mi mrugali że rażę. Bo światło przeciwmgłowe w zasadzie razi jak nie ma mgły. Nie jest więc chyba najlepsze do mrugania non stop podczas jazdy?
A poza tym (ale to moje zdanie ;) ) jak widzę te mrugające wynalazki na ulicach to jedynie śmiać mi się chce ;)
Zapal sobie przeciwmgłowe, a jak złapią cię pały to powiedz, że doświetlałeś zakręty
Z naszym prawem to jest roznie.. kazdy go interpretuje jak mu sie podoba.. powiem tak mialem wczesniej Punto II i sam zamontowalem xenony (wiem zaraz ktos naskoczy ze to niezgodne i ze powinni dowody za to zabierac) bo zarowki w nim sie paliły srednio raz na tydzien a dostep do wymiany jest fatalny zwlaszcza w budzie z motorem 1.9 jtd.. Po zamontowaniu tych swiatelem smigalem autem 2 lata i nic mi sie nie spalilo. Ale po montazu pojechalem na stacje zeby mi ustawili swiatla tak zebym nikogo nie razil, efekt byl naprawde bardzo dobry i nikt mi nie migal ze go oslepiam mimo ze zrobilem bardzo duzo kilometrow po Polsce i Europie, malo tego majac kontrole przez niebieskich, staz graniczna itp. nikt nigdy sie do nich nie przyczepił mimo ze byly nie legalne( brak spryskow i samopoziomu). wiec nie zawsze to co jest nie zgodne z przepisami musi byc karane, no chyba ze naprawde trafi sie na jakiegos natreta ktory bedzie szukal dziury w calym i nawet sie przyczepi do braku płynu do spryskiwaczy, lub zapasowych zarowek mimo ze wszystkie w aucie swieca.. W okolicy gdzie mieszkam to zauwazylem ze jest zupelnie meksyk bo montuja przerozne badziewia do samochodow robiac z nich choinik, a ludzie jezdza ze swiatlami tak ustawionymi ze swietlaja wszystko po za droga ktora jada.. nie mowiac o oslepianiu..
a wracajac do halogenow to jestem ciekawy jak ta kwestia jest rozwiazana np w brawo II albo mercedesach wie moze ktos?
Ha! dobre pytanie. Jak są homologowane te światła... Teraz nie będę spał :) Jutro powinienem coś wiedzieć.
Co do dorabianych ksenonów - oczywiście że same w sobie nie są złem. Spryskiwacze to pic na wodę. Układ samopoziomowania wyręcza niektórych kierowców, którym nie chce się myśleć i nie obniżają reflektorów jadąc z rodziną, dwoma psami i cementem w bagażniku. Są jednak takie funkcje jak obniżanie przy gwałtownym ruszaniu, a tego Twój system nie miał :) Tyle że na polskich drogach auto tak skacze, że i tak ksenon często razi, mimo wszystkich systemów... U Ciebie jeszcze była soczewka. A co powiesz o montowaniu ksenonów do reflektorów odbłyśnikowych?
Jednak pomysł mrugania innym po oczach i robienia dyskoteki na aucie nie bardzo mi się widzi...
oj nawet nie chcialem wspominac to tych co montuja ksenona w zwykłych odblysnikach bo to jest tragednia.. nawet dobrze ustawione swiatla robia szal..
Jednak pomysł mrugania innym po oczach i robienia dyskoteki na aucie nie bardzo mi się widzi...
nie chodzi o mruganie.. chciałbym zamontowac cos takiego jak jest w nowym brawo..
na tym filmiku jest pokazane o co mi chodzi..
http://www.youtube.com/watch?v=Fwhsm042Mkg
---------- Post dodany o godzinie 19:48 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 19:47 ----------
tylko wydaje mi sie ze tam jest jeszcze jakis system polaczony ktory wie kiedy jest kierownica skrecona i wtedy wlacza halogen..
W nowych autach mających system doświetlania zakrętów przeciwmgłowe prawe lub lewe zapala się nie tylko wraz z kierunkowskazem ale również gdy zostanie przekroczony określony kąt skrętu kół. Np jak będziesz jechał takim autem "testem łosia" to będą świecić a przemian. Jak jedziesz po rondzie to lewe. I jak stoisz z kierunkiem włączonym to też.
Jeżeli chodzi o legalność to spokojnie można to montować. Oczywiście samo doświetlanie a nie te migotanka dodatkowe.
Wiem o co Ci chodzi :) dla mnie to jest mruganie ;)
Nie widzi mi się ten pomysł, światła przeciwmgłowe nie do tego służą... Jedynie jako bajer, ale dobrze żeby ten bajer innym nie przeszkadzał ;)
Gdyby tak było jak twierdzisz to w nowych autach by tego nie montowano. W nowych są takie same przeciwmgielne jak w starych. Zupełnie nie ma różnicy ze względu na doświetlanie (nie mylić z lampami skrętnymi). To jest tylko i wyłącznie doposażenie w moduł sterujący.
Z tymi kierunkami to jest najbardziej realne bo z przekroczeniem określonego kątu skrętu kół moze byc problem..:/ Z tego co wywnioskowalem przegladajac oferte przeslana przez kolege zieloo007 http://www.cubeelectronics.com/ster.php wlasnie na takiej zasadzie jest ten modul zbudowany (kierunkowskazy)
Dokładnie tak. W starszych autach kąt skrętu nie był mierzony bo nie było potrzeby. Oczywiście można sobie takie coś wykonać samemu jak ktoś ma wiedzę i czas ale gotowców na to nie kupimy. Można jeszcze coś powalczyć w autach z elektrycznym wspomaganiem bo tam idzie wyczaić zależność natężenia od kąta skrętu ale przy hydraulice bez dodatkowej elektroniki nie ma szans.
A właśnie że nie. Mało tego, teraz są już lampy zespolone z dwoma żarówkami, jedna jako przeciwmgłowa, druga do doświetlania zakrętów.Cytat:
Napisał marek230482
W lampach jednożarówkowych nie sądzę żeby światło było kierowane jak ze zwykłej lampy przeciwmgłowej bo przecież jest kierowane wyraźnie w bok, a z przeciwmgłowej - na wprost. A od strony prawnej też zobaczymy jak to wygląda.
Nie wydaje mi sie zeby w Bravo 2 zamontowali halogeny na dwie zarowki.. jedna do doswietlania a druga jako swiatlo przeciwmglowe.. nie wiedzialem rozebranej takiej oprawki ale wydaje mi sie ze tam włosi zastosowali jedna zarowke ktora dziala jako doswietlanie i przeciwmglowe.. z tego co widziale na zywo to nie widac zeby swiatlo bylo w nim kierowane wyraznie w bok.. nawet jak wlaczysz halogeny to mimo tego ze sa ustawione do swiecenia na wprost to jednak troche oswietlaja pobocze wiec wydaje mi sie ze w ten sposob zostalo to zmontowane.. no chyba ze jest taki system jak w citroenie ze soczewki samie sie ustawiaja w odpowiedni kat po przekreceniu kierownica..
W Bravo jest jedna i nigdy nie twierdziłem inaczej. Wg mnie światło jest mocno skierowane w bok.Cytat:
Napisał zulek1986
Wydaje mi sie ze to tylko złudznenie bo gdyby rzeczywiscie byly skierowane w bok to straciłyby swoje wlasciwosci jako swiatla przeciwmglowe.. no chyba ze do tych modeli gdzie jest doswietlanie sa stosowane halogeny z innym kształtem odblysnika w lampie i rzeczywiscie wtedy swiatlo bedzie mocniej swiecilo na bok ale jaka bedzie wtedy ich skoteczność podczax mgły..
Nie ma innych kształtów ani cudów. To są te same halogeny i tyle. One (jak wszystkie) świecą światłem rozproszonym a nie w bok ani w przód- taka jest zasada działania i to wykorzystują systemy doświetleń. To co kolega żuwik ma na myśli to raczej w autach "lux" klasy gdzie może i mają miejsce takie kombinacje z drugą żarówką czy kombinowanym odbłyśnikiem. Jednak wówczas to już raczej nie przeciwmgłowe tylko dedykowane światła. Ale ja się z tym jeszcze nie spotkałem a przyglądałem się nie tylko w Bravo.
czyli jesli takie cos zamontuje to ciezko bedzie jakiemus policjantowi udowodnic mi ze tego nie mialem w swoim aucie seryjnie.. Jak moze miec bravo to dlaczego w alfie mialoby nie byc :P
No teraz mnie to zamęczy :) Widziałem to w czymś, faktycznie klasy "lux" ale skleroza...Cytat:
Napisał marek230482
Myślę, że możliwe jest zrobienie odbłyśnika świecącego zarówno w przód jak i w bok na jednej żarówce. Wiem, że w Bravo to jest równocześnie p-mgła i doświetlacz, ale pytanie czy lampy te nie są w szczególny sposób homologowane.
Wg mnie nawet jeśli to legalne, na zwykłych lampach p-mgłowych będzie to głównie bajer.
PS. co to mam za status pod nickiem? OGIER? Ktoś się zjarał jak to wymyślał? :D
Z tego co mi wiadomo to nikt się nie doczepi bo to pomaga a nie przeszkadza. To tak jak jazda z włączonymi przeciwmgielnymi w górskich serpentynach (w nocy). Nawet jak nie ma mgły to jest dozwolone a nawet wskazane.
Sęk tylko w tym że to się zaświeci tylko przy kierunkowskazach a to trochę mało. Ponieważ doświetlanie jest głównie z myślą o jeździe po krętych drogach (to co pisałem wyżej), jednak w tym wypadku ten bajer nie zadziała.
Ha, nie no nie popadaj w skrajność :) Przeciwmgłowymi na 10m sobie poświecisz, więc nic na serpentynach górskich to nie da ;) Do tego są światła adaptacyjne czy jak się to zowie. Poza tym wolno ich używać tylko na specjalnie oznaczonych drogach, ale obawiam się że nikt nawet nie wie jak mają być oznaczone (kodeks nie precyzuje) więc nic z tego. Wydaje mi się w związku z tym że te światła muszą być inaczej homologowane.
Natomiast przepisy jasno określają użycie świateł przeciwmgielnych i myślę, że mało który policjant nie da mandatu rozwodząc się nad tym czy to pomaga czy nie. No i wrócę do tego co pisałem już wcześniej - raz zapomniałem wyłączyć p-mgłowe. Prawie wszyscy mi mrugali że rażę (a trochę ich minąłem nim się zorientowałem - nie ma jak brak kontrolki na desce...). Myślisz że takie rażenie innych jest bezpieczne na górskich serpentynach? :)
To poczytaj kodeks kiedy są dopuszczalne światła przeciwmgłowe przednie....
Jeżeli chodzi o oślepianie to zacznijmy od tego że przeciwmgłowe nie mogą oślepiać bo to nie światło skupione tylko rozproszone. Oślepiają tylko wiązki skupione. Poza tym są skierowane w glebę. A mrugają na takich dlatego bo masz włączone a na prostej drodze to jest zabronione i policja może się doczepić (choć pewnie na upomnieniu się skończy). Po prostu niech każdy sobie przed domem zapali mijania i przeciwmgłowe i stanie przed autem na różnych wysokościach. Przeciwmgłowe nie oślepiają, chodzi tylko i wyłącznie o sam fakt ich używania.
Co innego tylne przeciwmgłowe, one oślepiają a amatorów takiej jazdy jest bez liku. Ludzie jak opętani (oczywiście nie wszyscy) włączają jak tylko widoczność spadnie z nieskończoności do 5-10km. A przepisy mówią wyraźnie kiedy włączać (przednie i tylne). Przy widoczności poniżej 100m (jak dobrze pamiętam) oraz tylne powinno się wyłączać gdy ktoś do nas dojedzie (zbliży się-jazda w kolejce). Przednie dopuszczalne są również jak już wspomniałem przy jeździe po górskich krętych drogach.
Masz kolego racje uzywanie swiatel przeciwmlowych jest dozwolone na kretych droga nawet w sytuacji gdy nie mam mgly i do tego nie ma podstaw do ukarania.. co innego jezdzac po miescie z wlaczonym przeciwmglowymi swiatlami moze skonczyc sie na mandacie.. chociaz nie wiem dlaczego sa zabronione skora nie oslepiaja bo ich swiatlo jest krótsze od swiatel mijania i sa one rozproszone na jezdni.. chyba ze ktos ma tak zamontowane ze oswietlaja korony drzew jak to czesto sie zdarza ze zwykłymi swiatlami mijania.. takich to bym wystrzelal, bo minac sie z nim to jest sztuka..
---------- Post dodany o godzinie 23:13 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 23:05 ----------
co do tylnych to faktycznie daja po oczach a czesto sie zdarza ze ludzie wsiadajac do smochodu je wlaczaja.. tylko nie wiem czy celowo zeby byli widoczni czy przez przypadek lub nie wiedze, nie wiem jakie sa tego przyczyny ale dosyc czesto sie widuje jadace auto z tymi swiatlami wlaczonymi, najgorzej jest wieczorem albo w nocy..
I wszystko w temacie :)
To niby czemu nie wolno ich używać skoro nie oślepiają? Mylicie się. Paradoks - na dodatek mocno oślepiają kierowców ciężarówek światłem odbitym w mokrym asfalcie. To jest taka sama żarówka jak w świetle mijania, ten sam efekt co zniszczone szkło reflektora. Prawnie rozumiem że chodzi o znak A-3 + T-6 + T-2 (http://www.znakidrogowe.eu/82znakipl.htm) i w życiu takiego nie spotkałem, a mieszkam na podbeskidziu ;) Ciekawe czemu wolno ich używać tylko na drodze krętej? Może temu że na wprost... oślepiają? Światło dzienne też jest rozproszone, ale ograniczone do źródeł światła o mocy mniejszej o połowę od przeciwmgłowych. Światło wiązki skupionej przy zastosowaniu żarówki 100W nie oślepia? Oślepia. Wiązką skupioną? Nie. Właśnie światłem rozproszonym.
PS To nie tak całkiem światło rozproszone, z tym mieli byśmy styczność gdyby było to światło bez odbłyśnika kierującego.
Mrugali żebym nie dostał mandatu - jaja sobie robicie czy w innym kraju mieszkacie? :D :D :D
Wróćmy do tematu:
Światło przeciwmgielne przednie:
Widoczność geometryczna
Określona kątami α i β zgodnie z definicją zawartą w pkt 2.13:
α = 5° do góry i do dołu, (tu mała uwaga, 55W kierowane 5° do góry, w mijania 55W kierowane ok. 1% w dół, dla reflektora 1% na wysokości 55cm jest to ponad 3°)
β = 45° na zewnątrz i 10° do wewnątrz.
Światło zakrętowe:
Widoczność geometryczna
Określona kątami α i ß zgodnie z definicją zawartą w pkt 2.13:
α = 10° do góry i do dołu,
β = 30° do 60° na zewnątrz.
Czyli bardziej niż "pełnoprawne" zakrętowe oślepiać nie będzie, ale jak widać nastawy kierunku świecenia są inne. Choćz drugiej strony, światło zakrętowe nie świeci na wprost, wnioski można wyciągnąć samemu, jak ktoś chce :) Prawnie nikt nie powinien się zorientować że coś jest nie ok.
Ale:
Światła zakrętowe muszą być podłączone w taki sposób, aby mogły działać tylko przy jednoczesnym załączeniu świateł drogowych lub świateł mijania. Światło zakrętowe z jednej strony pojazdu może włączać się automatycznie tylko przy jednoczesnym włączeniu świateł kierunkowskazów po tej samej stronie pojazdu i/lub przy skręcie kierownicy z pozycji jazdy na wprost w stronę odpowiadającą tej samej stronie pojazdu. Światło zakrętowe musi wyłączać się automatycznie po wyłączeniu kierunkowskazów i/lub gdy kierownica powróci do pozycji jazdy na wprost.
Czyli nie może być kierownica prosto lub skręcona w lewo i włączone zakrętowe prawe, więc sterowanie z obrotu kierownicy musi być na tej samej zasadzie, co musi być samopoziomowanie przy ksenonach. Pewnie nikt się nie zainteresuje, ale jak się zainteresuje to bez problemów stwierdzi że to samoróba.
Inne wymagania
Światła zakrętowe nie mogą być używane, gdy prędkość pojazdu przekracza 40 km/h.
To już jest nie do przeskoczenia. Trzeba się dostosować.
Czy ktoś chce to montować? Wisi mi to. Byle mnie nie oślepiał. To coś jak diodowe dzienne albo ksenony H4 - udawanie, że ma się bardziej bajeranckie auto niż się ma, twierdząc że nie powoduje się żadnego zagrożenia w ruchu. Nie skreślam, może faktycznie nie będzie się powodowało. Ale nie będzie to działało tak jak światła zakrętowe. Ja nie montuję.
Zaczyna sie OT jak dywagacja slusznosci nad slusznoscia :) szczerze zanim doczytalem do konca to zapomnialem poczatek :) ale ogolnie kolega chyba znowu "za wetował" :)
Nie chce mi sie tego dalej rozwijac. Pomimo ze moglbym wiekszosc podwazyc.
Ja montowac tego nie bede bo po prostu jak potrzebuje to zalaczam przeciwmglowe. Czyli w mgle i na gorskich zakretach (nawet jak nie ma tych wymyslnych znakow) i recze wlasnym portfelem ze mandatu nie dostaniecie.
Oj, możesz się nie zgadzać z tym, że świateł przeciwmgłowych nie należy nadużywać :) ale chcesz powiedzieć, że potrafisz podważyć dyrektywy unijne? Co do praktycznej strony - wielu przekracza dozwoloną prędkość i też mandatu nie dostają ;)
Nie wszyscy policjanci są z epoki PRLu, niektórzy znają się na samochodach i słusznie potrafią wytknąć niezgodności. Przepisy zostały tak ustalone nie według czyjegoś widzimisia. Tak jak z ksenonami, trzeba się liczyć że montując taki system postępuje się wbrew przepisom i można za to zostać ukaranym. Oczywiście Polak mądrzejszy, mało to było historii że "&@(#$&^$% miśki zabrały mi dowód bo zamontowałem ksenony a przecież nie oślepiałem"?
Czerwonego podświetlenia tablicy rej. też nie można montować, mimo że nie szkodzi zupełnie niczemu. Nie wolno, koniec kropka peel :)
Dobra, nie OTuję już, chciałem tylko poprzednim postem przekazać, że nie dość że taki system jest niezgodny z przepisami jeśli reaguje tylko na kierunkowskazy i jest montowany do zwykłych świateł przeciwmgłowych (czyli można stracić za to dowód), to na dodatek nie daje takiego efektu jak system opracowany jako światła zakrętowe.
Nie wydumałem za to jak FIAT to homologował, skoro światłą p-mgłowe i zakrętowe mają inne charakterystyki świetlne, a oni zrobili 2w1 :) Ktoś ma pomysł?
Większość ma tak jak Fiat :) więc wnioski nasuwają się same :)
Że nie są to światła ani zakrętowe ani przeciwmgłowe, tylko jakaś hybryda.
http://www.hella.com/hella-pl-pl/313.html
Istnieją też sterowniki, które montuje się do oryginalnych przeciwmgielnych.
Fascynują mnie niektóre gadżety,którymi producenci chcą przyciągnąć uwagę nabywców ale doświetlanie zakrętów?
Poza miastem najczęściej jeżdżę powyżej 40 km/h a w mieście jest oświetlenie uliczne. No chyba, że offroad jakiś albo nocne, beztlenowe wykopki Ursusem C330 czy inne sporty ekstremalne.