Bardzo Dziwna sytuacja z 2.0 TS 150KM

Silnik dostał nowe pierścienie,świece szlif wału, nowe panewki główne, korbowodowe, wszystkie simerlingi, uszczelniacze, głowica została splanowana, dotarte gniazda i zawory wszystko cacy. Silnik w aucie, dokręciłem głowice, założyłem nowy rozrząd, ustawiłem na blokadach, kolektory założone osprzęt również, ii! coś mnie tknęło żeby obrócić wałem o 360stopnie aby sprawdzić czy nic nie blokuje, itp, obracam a tu dupa ! na 2 i 3 cylindrze coś blokuje. ściągłem głowice, bo myślałem że mi coś wpadło, założyłem wszystko i nadal silnik blokuje się w tym samym miejscu, krew mnie zalewa już od myślenia co może być nie tak! Dodam że założyłem uszczelkę pod głowice którą poradzili mi w sklepie, mimo tego że dałem im swoją starą uszczelkę żeby mi dopasowali, dali mi uszczelkę która kształtem była identyczna ale była 2x cieńsza... Wina uszczelki ? Proszę, doradzcię coś.

Kolego dave,
źle ustawiony rozrząd (przestawiony o 360 st. wał silnika),
przeczytaj sobie dokładnie w dziale "zrób to sam" jak winien być ustawiany rozrząd w tym silniku.
Tutaj http://www.forum.alfaholicy.org/zrob...v_t_spark.html

Tak jak kolega powyżej napisał, ustaw GMP 1 cylindra na suwie sprężania.

Wy mnie chyba źle zrozumieliście:)

Rozrząd ustawiony na blokadach, gmp znalazłem, po za tym znaki na pasku na kole wałka rozrządu i korbowodu pokrywają się, ROZRZĄD JEST DOBRZE USTAWIONY, raczje martwi mnie fakt że uszczelka którą kupiłem teraz jest dużo cieńsza niż ta którą miałem wcześniej, pozdro.

Cytat:

---

Napisał dave

Wy mnie chyba źle zrozumieliście:)

---

A może ty źle nas ;] 1 cylinder ma dwa razy na cykl pracy położenie GMP, raz na suwie sprężania [właściwe GMP dla ustawienia rozrządu] i drugi raz na suwie wydechu. Pomyśl czym skutkuje jak ustawisz GMP na suwie wydechu zamiast suwie sprężania.

Grzesiu, całuje rączki o tym nie pomyslałem :D lece do garażu, napisze efekt ;)

Cytat:

---

Napisał GrzesiekK.

A może ty źle nas ;] 1 cylinder ma dwa razy na cykl pracy położenie GMP, raz na suwie sprężania [właściwe GMP dla ustawienia rozrządu] i drugi raz na suwie wydechu. Pomyśl czym skutkuje jak ustawisz GMP na suwie wydechu zamiast suwie sprężania.

---

Tylko wtedy blokady nie będą pasować.

A czym ustawiłeś GMP - na oko, czy czujnikiem zegarowym?
Czy sprawdzałeś położenie znaku na kole zamachowym przy GMP.
Jesteś pewny tych blokad?

Nie używałem czujnika zegarowego, przed założeniem głowicy zaznaczyłem sobie gmp na kole zębatym wału. Czyli w momencie kiedy tłok był u samej góry na pierwszy cylindrze

a blokady mam takie:

907 005 S2
907 005 W3
Alfa 145/146 1.8 2.0 16V,Alfa 147 2.0 16V
Alfa 156 1.8, 2.0 16V, niebieskie

No to chyba masz przyczynę.
Nie jesteś pierwszy, który coś znaczy, a potem nie chce jechać.
Najpierw spróbuj z czujnikiem lub chociaż sprawdź znak na kole zamachowym we wzierniku. Na obudowie sprzęgła są znaki. Z mojej praktyki widzę, że GMP z czujnika wychodzi zwykle jakieś 2-3 stopnie wcześniej niż pokazują znaki.

Cytat:

---

Napisał GrzesiekK.

A może ty źle nas ;] 1 cylinder ma dwa razy na cykl pracy położenie GMP, raz na suwie sprężania [właściwe GMP dla ustawienia rozrządu] i drugi raz na suwie wydechu. Pomyśl czym skutkuje jak ustawisz GMP na suwie wydechu zamiast suwie sprężania.

---

szybka refleksja, chyba wałki rozrządu ustalają cykla pracy, a jeśli ustawiam do blokad to powinno działać ;| zgłupiałem już

---------- Post dodany o godzinie 16:41 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 15:26 ----------

Ściągłem wałki rozrządu.. i co się okazało nadal blokuje, to nie była wina rozrządu, zbyt cienka uszczelka pod głowicą? jak pisałem wcześnie, poprzednie uszczelka była 2x grubsza dodatkowo miała pierścienie na cylindrach.

Cytat:

---

Napisał dave

sjak pisałem wcześnie, poprzednie uszczelka była 2x grubsza dodatkowo miała pierścienie na cylindrach.

---

A to przepraszam coś Ty kupił za uszczelkę, nie zakuwaną w koło komór spalania?

Cytat:

---

Napisał GrzesiekK.

A to przepraszam coś Ty kupił za uszczelkę, nie zakuwaną w koło komór spalania?

---

Jestem amatorem w sprawach mechaniki, koleś który mi to sprzedał powiedział że taka ma być, zaufałem szmaciarzowi, mówiłem mu o swoich wątpliwościach! nawet mu dałem starą na wzór;]

dodam że ta nowa uszczelka jest GOETZE'a

Zostało Ci gdzieś opakowanie po uszczelce? Jeżeli tak podaj numer uszczelki, a może sprzedał Ci całą metalową, wtedy musiałeś zapłacić pewnie sporo ponad stówę.
Albo sam zobacz.....http://www.fmecat.eu/selProd2.asp?prdgrp=5&langID=9
30-028420-00 zwykła uszczelka
30-029777-00 uszczelka metalowa w całości, stąd możesz nie widzieć "pierścieni" wokół otworów cylindrów, bo przeważnie taka uszczelka jest cała czarna:D.
Ale to moim zdaniem dalej nie rozwiązuje sprawy.
Chyba, że cienka uszczelka + planowanie głowicy tak zmniejszyły komorę spalania, że tłok dotyka głowicy, lub zaworów. Ale w tej kwestii niech się wypowie ktoś kto grzebie przy silnikach, ja mogę tylko teoretyzować.:D

Kolego a powiedz mi jakim Ty kołem kręcisz aby okręcić wał o 360* głupie pytanie ale podejrzewam że kołem zębatym na wałku wydechowym czy też się mylę?

Cytat:

---

Napisał Adampoz

Kolego a powiedz mi jakim Ty kołem kręcisz aby okręcić wał o 360* głupie pytanie ale podejrzewam że kołem zębatym na wałku wydechowym czy też się mylę?

---

Kręciłem wałem korbowym;)

Zrobiłem próbę, ściągłem wałki rozrządu żeby wykluczyć źle ustawiony rozrząd, nadal to samo, tłoki muszą dobijać do głowicy. A co do rodzaju uszczelki to rzeczywiscie, była cała metalowa i jak pisałem wcześniej 2x cieńsza od poprzedniej uszczelki.

Pytam się bo ja byś kręcił tym kołem to by się zablokował, pasek wtedy się bardzo mocno napina.

---------- Post dodany o godzinie 19:25 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 19:21 ----------

Cytat:

---

Napisał dave

Kręciłem wałem korbowym;)

Zrobiłem próbę, ściągłem wałki rozrządu żeby wykluczyć źle ustawiony rozrząd, nadal to samo, tłoki muszą dobijać do głowicy. A co do rodzaju uszczelki to rzeczywiscie, była cała metalowa i jak pisałem wcześniej 2x cieńsza od poprzedniej uszczelki.

---

tylko tłok nie wychodzi z cylindra, aby zawadzał o głowicę jedynie co to zawór ale on powinien być zamknięty jak tłok jest na samej górze. Być może coś z zaworami jest nie tak

Tutaj się mylisz, tłok wychodzi po za cylinder ok 1mm

tak wygląda blok a że szklanki tłoka wystają 1 mm ponad blok to nie znaczy że wychodzi tłok o 1mm z niego jest tak spasowany z głowicą że nie ma co rąbać jak masz nawet cienką uszczelkę. Prędzej by świeca dostała niż tłok o głowicę.

1. Głowica była robiona u specjalisty, docieranie zaworów planowanie oraz docieranie gniazd i zaręczam Ci że wszystkie zawory się elegancko domykają
2. wymontowałem wałki by sprawdzić czy sytuacja się powtórzy, niestety bez skutków, jutro powinienem mieć uszczelkę;)

a nie przeciągnąłeś jej przy dokręcaniu głowicy

Koledzy, cudów nie ma.
Jeśli przy zdjętych wałkach blokuje, a zawory idealnie dolegają do gniazd i świece nie są wkręcone jakieś za długie, to musi to być wina zbyt małego odstępu wynikającego z grubości uszczelki i ewentualnie z planowania głowicy.
Teoretycznie może to też być wina niedokładnego wykonania otworów w uszczelce. Być może np. jeden otwór jest jajowaty i jego brzeg wystaje poza krawędź cylindra uniemożliwiając podniesienie tłoka.
W każdym razie nasz kolega ma niezły problem i bez zdjęcia głowicy na pewno się nie obejdzie.
Dave - czekamy na dalsze informacje.
Ja w każdym razie trzymam kciuki, żeby to była tylko wina uszczelki.

Nie wiem jak jest w Alfie, ale w niektórych silnikach samochodowych tłok jest przesunięty o kilka milimetrów od osi korbowodu i wału i nieprawidłowy montaż powodował kolizję skrzydełka tłoka i korbowodu może u Ciebie jest to samo. Podkreślam nie rozbierałem silnika w alfie więc na 100% nie jestem pewien czy taka sytuacja może wystąpić.

- może zainstalował korbowody odwrotnie.
- na korbowodach sa strzałki ale w nerwach można było zrobić bład.

Jak kolega zdejmie głowicęto niech wtedy przekręci wałem korbowym o 360 stopni powinno się wtedy wszystko wyjaśnić, jak nie będzie mógł obrucić wału to czeka Cię wyjęcie bloku i ponowne rozebranie wału i korbowodów, dobrze by było zdjąć miskęprzed wyjęciem bloku może wtedy coś zaobserwujesz i da się cośpoprawić na miejscu.

Cytat:

---

Napisał bubu321

- może zainstalował korbowody odwrotnie.
- na korbowodach sa strzałki ale w nerwach można było zrobić bład.

---

to będzie raczej uszczelka, nie doszukujcie się cudów jak kolega wyżej napisał ;) jak zakładałem korbowody miałem porobione swoje strzałki na tłokach do kierunku rozrządu;) A żeby rozwiać Wasze wątpliwości to zapewniam Was że wał korbowy ładnie "się kręci, pracuje" bez głowicy.

Miejmy nadzieję, że nasz kolega nie popełnił tego błędu i skończy sie tylko na wymianie uszczelki.

w poniedziałek będę miał uszczelkę, napiszę jeśli uporam się z problemem.

pozdrawiam, dave.

To była wina uszczelki, ale znalazł się inny problem... okazało się że pasek balansujący jest za długi o jakieś 3-4 kliny(dayco 126RHPDD150H), są jakieś inne ? kod silnika to AR16201

dave, a nie lepiej było oddać samochód do jakiegoś doświadczonego mechanika?
Dawno juz byś jeździł i nie zawracał sobie głowy. Takie eksperymenty z TS-em na własną rękę to tylko pozorna oszczędność...

Cytat:

---

Napisał dave

... okazało się że pasek balansujący jest za długi o jakieś 3-4 kliny(dayco 126RHPDD150H), są jakieś inne ? kod silnika to AR16201

---

:triniti:Kto Ci te części sprzedaje?
http://catalog2.markivauto.biz/Cat2k...tion.do?type=C
Proszę sam sobie znajdziesz pasek jaki powinieneś mieć, teraz operuje się krótkimi numerami, 94591 taki powinieneś mieć.
I powodzenia.:D

Mimo wszystko jutro popatrzę w pracy dokładnie, bo "nie przynoszę pracy do domu" i nie mam programów.

Cytat:

---

Napisał dave

To była wina uszczelki, ale znalazł się inny problem... okazało się że pasek balansujący jest za długi o jakieś 3-4 kliny(dayco 126RHPDD150H), są jakieś inne ? kod silnika to AR16201

---

A jesteś pewny, że dobrze go założyłeś?
Czym działasz przy napinaczu tego paska? - tam potrzebne są 2 specjalistyczne klucze.
Może się mylę, ale ja słyszałem o balansie tylko w 2,0 TS, więc raczej wątpię, żeby były do niego paski różnych długości.

dayco 126RHPDD150H to stare oznaczenie, początek numeru to ilość zębów, ten który ja podałem ma 130 zębów, ale tak jak napisałem popatrzę jutro.

http://www.mercateo.com/mimegallery....)CT971&image=0

Zakładałem go w ten sposób, inaczej się po prostu nie da założyć ;) btw czyli ten mój dayco miał 126klinów ?

Ten, który masz ma 126 zębów.
Czysto teoretycznie podchodząc do tematu były montowane dwa rodzaje na 126 i 130 zębów. Zmiana uzależniona od numeru silnika, nie od jakiejś daty. Jeżeli masz silnik oryginalny daj numer nadwozia sprawdzę, który masz mieć pasek.

Numer nadwozia to ZAR91600006039993, troche mało logiczne pytanie, jest ewentualność ze pasek z 130-sto klinami będzie krótszy ?;)

Masz silnik po zmianie, numer paska dayco 94591...więc 130 zębów. Czy krótszy, czy dłuższy niestety nie wiem. W pracy mam tylko ten, bo popularny i nie mam do czego porównać.

Dzisiaj dam znać czy pasek z 130 zębami będzie pasował. Macie jakieś przydatne wskazówki w trakcie docierania silnika ?

pasował pasek z 130 zębami, dzięki i pozdrawiam