Printable View
Witam
mam kolejny problem z Bellą. Jakoś dziwnie telepie mi paskiem klinowym tak jakby trochę podskakiwał i wydaje takie odgłosy jakby coś obijało się o siebie (jakby ktoś uderzał jakąś szmatą o osłonę).
Wymieniłem koło pasowe i pasek na nowy. Jak psiknę WD-40 na pasek ten dźwięk jakby ustawał, później spróbuję nagrać filmik z tym odgłosem i wrzucę go.
Macie może pomysł co to może być, może ktoś miał coś podobnego?/
pozdrawiam
sprawdz jeszcze rolke prowadzacą i napinacz tego paska.
Dodaję filmik, może lepiej zobrazuje problem
http://www.youtube.com/watch?v=F2L4-qZCpS8
dzięki za podpowiedzi
Zauważyłem, że największych wibracji pasek dostaje w okolicach sprężarki klimatyzacji i rolki zwrotnej, ale może to złudzenie. Jak kręciłem kółkiem od sprężarki klimy na zdjętym pasku, chodziło ładnie. Czy rolka zwrotna mogłaby wprawiać pasek w takie wibracje.
Dodam jeszcze, że telepanie nasila się przy włączonych światłach czy kręceniu kierownicą na max.
Czy ktoś może obejrzał filmik i widział podobny przypadek??
Przyjrzałbym się alternatorowi ( jego łożyskom) oraz kółku pasowemu alternatora (sprzęgiełko)
Dla ścisłości mam jeszcze pytanie: jak powinna wyglądać praca sprawnego napinacza paska??Bo mój strasznie podskakuje góra dół nie wiem czy nie za bardzo, może to powoduje wibracje, bo pasek nie jest prawidłowo napięty??
Witam,
Mam podobny problem tylko że w silniku 2,4JTD.
u mnie pukanie pojawiło się w okolicy alternatora i napinacza . po pewnym czasie zaczęło rozszarpywać pasek wieloklinowy na. po wymianie na nowy pasek przez ok 2 tyg. wszystko grało i było ok ale dziś sytuacja się powtórzyła łącznie z tym że pasek się poszarpał ubyło go ze dwa kliny na szerokości i spadł.
Nie mam pojęcią co z tym dale począć czy wymieniać napinacz czy wszyskie rolki na oko wygląda że jest dobrze.
Koledzy pomóżcie.
Czy wymieniał już ktoś napinacz paska wieloklinoiwego. w 2,4JTD 98rok.
czyżby to było koło pasowe bliżej nieznanej firmy MG?Cytat:
Napisał smooder
---------- Post dodany o godzinie 18:51 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 18:47 ----------
jak pasek ścina i rwie to napinacz się skrzywił i pasek nie jest prowadzony tam gdzie powinienCytat:
Napisał krawol87
U mnie identyczne objawy dawało sprzęgło jednokierunkowe alternatora. Niestety te sprzęgło także uwaliło napinacz.
To koło pasowe jest jakiejś hiszpańskiej firmy IJS czy jakoś tak, gość od którego brałem sprzedał tego sporo i nie było problemów.Cytat:
Napisał Kali_33
---------- Post dodany o godzinie 10:08 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 10:05 ----------
Cytat:
Napisał smooder
Cytat:
Napisał Brodi
A jak sprawdzić czy to poszło to sprzęgło alternatora?? Strasznie drażniące jest to telepanie paska, jak spada z obrotów to potrafi nieźle zatelepać no i te odgłosy spod maski:confused: Już dwie osoby mnie pytały czemu tak dziwnie pracuje...
Koło pasowe alternatora ma dekielek (gumowy i niestety raczej się uszkodzi przy zdejmowaniu) zasłaniający ośkę od alternatora. W ośce tej masz gniazdo imbusowe (6 lub 8). Zdejmujesz ten dekielek, wkładasz imbus i obracasz. Odwrotnie do ruchu wskazówek będzie ciągnęło pasek a zgodnie z ruchem wskazówek ma się tylko obracać wałek a rolka ma stać w miejscu. U mnie praktycznie nie dało się obrócić.
Tak wygląda to sprzęgło:
http://katalog.fota.pl/Katalog/ShowP...EinspNr=33&St=
Rolka która mi padła też niestety nie była łatwa do zdiagnozowania bo same łożysko było OK ale pękła sprężyna od naciągu i naciąg był słabszy od sprawnej, ale również mocno naciągał pasek. Dopiero po założeniu nowej rolki i rozebraniu starej znalazłem tą usterkę.
Po pierwsze sprawdź czy w ogóle masz to sprzęgiełko, w alternatorach boscha go nie ma, są tylko w M.Marelli a montowali różne.Cytat:
Napisał smooder
Po drugie - sprawdź czy w ogóle to nowe koło pasowe jest dwumasowe, ja walczyłem z podobnymi objawami i okazało się właśnie, że koło było wadliwe i nie tłumiło drgań. Jak masz stare oryginalne to podmień i sprawdź czy pasek dalej wibruje.
I na starym i na nowym kole wibruje tak samo. Myślałem, że to jest przyczyną, ale nie pomogło. Muszę szukać gdzieś indziej.Cytat:
Napisał Kali_33
Koledzy odświeżę temat, bo mam pytanko. Mam alternator Magneti Marelli, ale nie ma na nim sprzęgiełka jest zwykła rolka wsadzona. Możliwe, że ktoś to robił i wsadził zamiast tego sprzęgła zwykłą rolkę. W tego typu alternatorach powinno być sprzęgiełko?? Może to jest powód telepania paskiem u mnie??Cytat:
Napisał Kali_33
Jak miałem zwykłe koło (bez sprzęgiełka) to napinaczem rzucało aż w kabinie było słychać. W warsztacie zajmującym się regeneracją alternatorów założyli koło ze sprzęgiełkiem, katalog INA podaje takie pojazdy gdzie sprzęgiełko było stosowane:
http://img192.imageshack.us/img192/7...ard02ut.th.jpg
Cytat:
Napisał Wujek_Staszek
Właśnie u mnie też napinacz podskakuje, jakby miał wylecieć z samochodu:) Mechanik powiedział, że zamontowałby sprzęgiełko na alternatorze, bo po to jest, żeby tłumić drgania. Zaryzykuję i założę to sprzęgiełko, mam nadzieję, że będzie ok, bo dźwięk jest co najmniej irytujący.
PS a jaki klucz trzeba mieć, żeby zrobić to samemu droga jest taka impreza??
Mi też zaczął nagle skakać. Tak na krótko założony został lekko krótszy pasek oraz przesmarowane rolki napinacza. Ale teraz jak rano mam 1-2 stopnie to po odpaleniu auta strzela aby po kilkunastu minutach przestać.
Mam właśnie nowy kompletny napinacz oraz nowy pasek conti.
Kurde ponad 4 stówki, a jak to nic nie da i to sprzęgło padło?
Z tego co się zorientowałem nmniej/więcej do odkręcenia sprzęgła potrzebny specjalny klucz nasadowy do sprzęgieł, taki jak ten:
http://allegro.pl/klucz-do-alternato...281987903.html
Robił ktoś już to? jakieś info co i jak i jak się zabrać, w razie jakbym zupełnie na darmo te ponad 4 stówki wydał?
Pozdrawiam.
Witam
Panie i Panowie wymienić sprzęgiełko alternatora i po problemie!!! Najlepiej zakupić takie w firmie która zajmuje się alternatorami i wymienią za free. Miałem taki problem w kilku autach, stawiałem na napinacz, a tu jeden madry mechanik mówi wymień sprzęgło alternatora i będzie dobrze. I jak się okazało jest dobrze.
Pozdrawiam
W środę jestem umówiony u mechanika na wymianę tego sprzęgiełka, zobaczymy czy to pomoże, dam znać jakie będą efekty. Sam jestem ciekawy, bo u mnie w ogóle nie ma założonego sprzęgiełka na alternatorze, chociaż powinno być:) Ktoś odstawił fuszerę.:eek:Cytat:
Napisał BartoschCRF
Witam
odświeżam temat. bo wczoraj byłem u mechanika na wymianie sprzęgiełka alternatora. Potwierdzam wypowiedzi poprzedników, po wymianie tego sprzęgiełka jest jak ręką odjął. Wszystkie wibracje paska ustały i samochód chodzi normalnie tak jak powinien. Nie wierzyłem, że to pomoże a jednak.
Jakby ktoś miał podobne problemy proponuję przeczytać ten temat i zobaczyć moje dylematy. W 100% pomogła wymiana sprzęgiełka alternatora.
pozdrawiam
a nie mowiłem hahahha.....
Lewa w górze!!!! pzdr
witam
Mam pytanie czy poradziles sobie z tym problem z telepiacym paskiem i stukach w okolicach alternatora i rolki napinajacej?? pozdrawiam
Czy wersja 115 KM tez ma sprzegło, czy tylko rolke ?
Witam
u mnie na dolegliwości telepiącego paska i wszelkich stuków z tych okolic pomogło zamontowanie sprzęgiełka alternatora. Wcześniej miałem zwykła rolkę. Po założeniu sprzęgiełka - jak ręką odjął. Sam byłem zdziwiony, że jedna mała rolka może tyle namieszać.
PS. Z tego co się dowiedziałem sprzęgiełko montowano na alternatorach M. Marelli, na Boschach podobno nie. Ale trzeba by zapytać fachowców, bo być może na każdym pasującym alternatorze da radę zamontować takie sprzęgiełko.
pozdrawiam