Printable View
Mam pytanie czy uszkodznie sandy lambda ma wpływ na zwiekszenie spalania na LPG. mam instalacje bodaj że II gen. i pali mi 18 na 100km co wydaje mi sie ze jet ciut za duzo xD. jezeli to nie to, to co moze byc innego. Przebieg 209 000 km. wymieniony parownik na lovato miecha temu.
Moim zdaniem ma znaczenie. Bo jak zmieniałem sam przód LPG na sekwencję to znawca nie podłączył sygnału lambdy pod ECU i wtedy paliła mi 20 litrów w trasie hehe. Myślałem że mam sondę walniętą bo mi AlfaDiag nie pokazywał sygnału i nie potrzebnie wymieniłem ją bo okazało się że to kabelki. Pozdrawiam
temat przenoszę do lpg
2 generacja ma emulator sondy dlatego sondę się odłącza albo łączy z emulatorem to nie sekwencja.
Od II generacji wzwyż sonda jest potrzebna do prawidłowego działania instalacji LPG.
to ma znaczenie jej poprawne działanie czy nie ma bo kazdy pisze co innego
maybah do ciebie: czy kosztowna jest wymiana tego przodu na sekwencje bo cos mi sie zdaje ze z mikserem alfa daleko nie zajedzie
Cytat:
Napisał alfa145kubarado
Jakieś 1800zł
a to co to jest jak dla 18 latka....XD
to moze byc to spalanie przez sonde lambda... bo nie wiem w co inwestowwac. a i przewodu nie były zmieniane od nowosci a swiece chyba raz ale to na zestaw za 120zł z allegro czyli zwykle nie platynowe
opowiem chistorie mego LPG. przestal jezdzic na lpg. wiec do gazownika AG CENTRUM czyli dobra firma niby. nie dało sie wymienic membran wiec nówka parownik lovato. po pewnym czasie wychodzac z auta sztynks gazu ze hej. no to rękaw i długa do gazownika. okazało sie ze wtrysk benz. byl nieszczelny i parownik miał fabryczną wadę wiec wymienili znowyu na ten zam model nie gwarantujac ze ten jest dobry bo mogla cała seria wadliwych isc. no to czekajac do nast tankowania z niecierpliwoscia zdziwiłem sie jak spalanie zwrosło z 16 do 18. ilez mozna.jak sie zdenerwje to tak opi***ole ich za ten mikser ze żal. nom to zgrubsza tyle. a i ostatnio jak gumy wymieniałem to poczułem delikatna nutke LPG. czy to jest dozwolone czy powinienem walic do nich z tym złomem za który 300 wybuliłem.czekam na sugestie
maybah do ciebie: czy kosztowna jest wymiana tego przodu na sekwencje bo cos mi sie zdaje ze z mikserem alfa daleko nie zajedzie[/QUOTE]
Tak jak GrzesiekK napisał. Wszystko zależy od gratów. Zapytaj się Grześka co by proponował do Twojego auta.
Ja dałem 1350 bo reduktor troszkę chyba za słaby jest i wtryskiwacze MagicJety. Ale jeździ. Na wiosnę wymiana reduktora :D
AHA płaciłem tylko za graty:)
ja tylko chce jezdzic za normalna kasę. nie chodzi mi o prędkośc i adrenaline... bo na mandaty nie wyrobie. jak dobrze pojdzie to na dwojce prawie 100 jest wiec...co tam gadac. cieszyłbym sie zeby alfa paliła 12 litrów na 100 a 10 to jest spełnienie marzen. jak tak dalej pójdzoe to zrobie swapa i ze 3 litry zamontuje a spalanie te same xD
Cytat:
Napisał maybah
Tak jak GrzesiekK napisał. Wszystko zależy od gratów. Zapytaj się Grześka co by proponował do Twojego auta.
Ja dałem 1350 bo reduktor troszkę chyba za słaby jest i wtryskiwacze MagicJety. Ale jeździ. Na wiosnę wymiana reduktora :D
AHA płaciłem tylko za graty:)[/QUOTE]
witam a za sekweencje dalem w zeszlym roku 970zl.+przesylka a teraz jest w podobnej cenie.RED. scorpion ST;magic jet-pojedyncze.sterownik stag 4 i to dalo okolo 9 DO 10l lpg
dobra ale wrócmy do tej lambdy. co moze byc nie tak ze jara mi 18 ;itrów.a moze cos zprzepływka
Cytat:
Napisał alfa145kubarado
Słuchaj skoro masz mikser więc zgodnie z wymogami prawa musisz mieć przy silniku na wtrysku PB instalację LPG z elektroniką LPG sterującą dawką na podstawie wskazań sondy, realizowane jest to krokowcem umieszczonym między reduktorem a mikserem na wężu LPG.
Instalacja tego typu działa w ten sposób:
- odpowiednio dobrany mikser wytwarza podciśnienie sterujące membraną II stopnia reduktora która otwiera zaworek, im obciążenie silnika większe więc i przepływ powietrza większy przez mikser tym to podciśnienie większe i więcej LPG reduktor podaje w dolot.
- elektronika LPG "obserwując" wskazania sondy lambda koryguje położenie krokowca w celu regulacji składu mieszanki
- jest jeszcze w reduktorze bypass wolnych obrotów ale nim sobie głowy nie zaprzątaj.
Jeśli pali auto dużo LPG na mikserze możliwości są następujące:
- uszkodzony reduktor lejący LPG jak mu się podoba
- zła regulacja
- uszkodzona sonda która np. leży cały czas na ubogo oszukując sterownik LPG, widzi on zbyt uboga mieszankę, otwiera krokowca na max. w celu wzbogacenia a że sonda nadal nie reaguje to pozostawia silnik krokowy regulacji LPG w tym położeniu i po prostu na darmo jest przelewane za bogatą mieszanką.
W układach LPG podciśnieniowych [na mikserze] przepływomierz nie ma wpływu na spalanie auta, gdyż w tym typie instalacji w żaden sposób nie jest brany pod uwagę czas wtrysku PB na skład mieszanki LPG.
jest niby krokowy na wezu od dawki, gaziarz powiedział ze moze to zdjac bo to nic z tego nie ma i zrobi I gen. tam gdzie regulowałem panowie na komputerkach sie uczyli i na słuch i wzrok nie umia ustawic. pojechałem do spoko kolesia co ma gaziarke i wyregulował dawke przykrecając prawie o 1.5 obrotu co wydaje mi sie ze jest duzo. zobaczymy. czas pokaże. a ta inst komputerowa ti jest tak prymitywne ze ona jest bo jest i nic z tego nie ma
Ijeszcze jedna sprawa. Otworzyłem maske u ojca w fiacie brava i sonda ładnie jest widoczna. Chciałem u siebie zobaczyc podnosze maskę a tu sondy nie widać zadnych kabli ani samej sondy. to gdzie ona jest pod spodem czy co??
2 - sonda lambdaCytat:
Napisał alfa145kubarado
http://img840.imageshack.us/img840/432/63897702.jpg
Grzesiek - cz możesz jeszcze napisać, po co jest potrrzebny emulator sondy w II generacji.Cytat:
Napisał GrzesiekK.
Cytat:
Napisał SG0240
Ma oszukiwać ecu wtrysku PB aby nie uczyło się głupot przy jeździe na LPG. Przy normalnej pracy na PB ecu sterując czasami PB obserwuje zachowanie sondy i wprowadza korekty, jeśli byś nie miał emulatora, dawką LPG steruje sobie instalacja LPG, ale ecu mając odczyt z sondy widzi zmiany i stara się podciągać czasami wtrysku aby zachować odpowiednie parametry pracy silnika ale nic to nie zmieni, i widząc to sterownik PB dojedzie do granic możliwości adaptacji, wywali check, rozjedzie sobie adaptacje tak że jazda na PB staje się nie możliwa. Emulator ma za zadanie tylko ogłupiać sterownik aby ten widział że niby układ paliwowy pracuje dobrze [mimo tego że LPG robi cuda :D]
Emulator przeważnie ustawia się na generowanie sygnału sinusoidalnego 0-1V tak jak działa sonda przy pracy na PB w trybie Close loop czyli bieg jałowy oraz małe/średnie obciążenia silnika i to wystarczy to aby sterownik PB nie głupiał, to że w trybie pracy sterownika PB Open loop nadal jest sinusoida z emulatora i tak nie przeszkadza bo wtedy sterownik PB nie "czyta sondy"
Emulator jest potrzebny. i juz wiem dlaczego nie widziałem jej. dzieki
Grzesiek, dzięki za info.
Mam jeszcze prośbę o radę.
Moja sonda jest całkiem padnięta i nie daje żadnego sygnału.
Na LPG (II generacja) nie mogłem jeździć - samochód szarpał, nie ciągnął, jak trzeba.
Dałem nowe membrany parownikia i było bez zmian.
Na komputerze LPG świeciła się cały czas tylko czrwona dioda, a wcześniej zapalały się po kolei zielona, żółta i czerwona.
No to odłączyłem całkowicie komputer LPG i emulator, wyregulowałem "na oko" śrubą w parowniku i zrobiłem sobie I generację.
Po tym zabiegu jest jak ręką odjął, ale oczywiście spaliny pozostawiają wiele do życzenia.
Czy uważasz, że po wymianie sondy na sprawną będzie poprawa i będę mógł z powrotem podłączyć komputer LPG, czy to może wina samej instalacji?
Elektronika w II generacji co prawda puszcza sygnał z emulatora na sterownik PB, ale sama reguluje skład LPG na podstawie wskazań sondy lambda, jeśli sonda umrze tak że stoi np. na wskazaniu "ubogo" sterownik LPG otwiera krokowca na max. aby wzbogacić mieszankę, sonda jako że martwa pokazuje nadal ubogo a tak naprawdę silnik się zalewa LPG, tak samo ma się sprawa w odwrotnej sytuacji gdy sonda umrze i stoi na ~1V. Jak sonda martwa to niestety tylko jazda na I generacji pozostaje, jak zmienisz możesz brać się za powrót na II generację.
A tak poza tematem, widzę jesteś kumaty gość może weź się i przerzuć przód instalacji na sekwencję, jeśli masz zamiar trochę tym autem pojeździć ma to sens, jeśli zrobisz to sam wyrobisz się poniżej 1000zł.
Dzięki za info.
Jakieś 2 lata temu, kiedy rozerwało mi kolektor, miałem zamiar zrobić sekwencję. Gazownik chciał ok. 1500 zł.
Więc postanowiłem "obejść" temat i zamontowałem kolektor metalowy od 1,4TS, przerabiając go odpowiednio. Trochę z tym roboty było, bo nie wszystko pasuje, a dodatkowo w tym kolektorze skonstruowałem klapę upustową własnej roboty, o średnicy ok. 55 mm.
Teraz nawet, gdy strzeli, to nic mi nie zrobi, a z sekwencją różnie bywa.
Już kilku kolegów miało, jak wiesz, przygodę z rozerwanym kolektorem przez jakiś marny lejący wtryskiwacz, albo niesprawny układ zapłonowy.
W sumie ta II generacja nie jest taka zła. Na trasie pali mi ok. 10 l LPG, na autostradzie 11,5 l, a po Wrocławiu 13-15 w zależności od korków.
Muszę tylko doprowadzić tę sondę do porządku. Nawet to już zrobiłem, kupując oryginał - bubel za 360 zł, który wytrzymał niestety tylko kilka miesięcy.
No i dlatego już ponad rok jeżdżę na I generacji, tylko muszę "załatwiać" żeby mnie na przeglądzie nie wyrzucili ze względu na spaliny.