Pilnie prosze o pomoc!!! grzeje sie silnik

Mam straszny problem i nie wiem jak go rozwiązać bo nie wiem co może być popsute.
Przedewszystkim grzeje mi sie silnik. Po calej nocy stania silnik rozgrzewa sie do czerwonej lampki w ok 5 min, ale przy wlaczeniu nadmuchu na max temp i najszybszy nawiew leci zimne powietrze (nawiew wlaczany przy wskazaniu ok 90 stopni- przy 120+ ciagle leci zimne powietrze, widac pare z ust:P <zonk>)
Ubywa mi płynu chłodniczego, 1,5 litra w ciagu kilku godzin. Ale płyn nie ucieka do silnika, oleju nie przybywa, ok tygodnia temu dolalem 1 litr wczesniej wymienialem w styczniu olej. (niewiele jezdze, ok 10k rocznie), korek jest czysty-czarny:). teoretycznie nie moge tez zlokalizowac zrodła przecieku bo do srodka mi nie przecieka.Koło nagrzewnicy jest sucho, na miejscu pasażera również. Z wydechu nie leci bialy dym lub jakikolwiek inny dym (no chyba ze zimno a ja dopiero odpalilem silnik potem jest normalnie, nie ma dymu). Termostat tez działa bez zarzutu, otwiera sie normalnie i zamyka.
Jesli ktos mial podobny problem to prosze o pomoc, plyn normalnie przeplywa wszedzie tyle ze gotuje sie po 5 min. Płyn jest w układzie bo jak odkrece korek przy nagrzanym silniku to pod cisnieniem wraca do zbiorniczka, ale jak troche ostygnie od razu znika gdzies w układzie. Tak jakby nadwyzke gdzies usuwał:PP
Co robic?? tylko prosze o cos bardziej sensownego niz: idz do mechanika, albo zmien samochod- malej nie oddam:PP

Włącza się wentylator chłodnicy?

tak jest szefie:) zap*****la ze az milo:)

Moim zdaniem przepolona uszczelka i wcale na początku nie musi dymić

Cytat:

---

Napisał 75andrew155

Moim zdaniem przepolona uszczelka i wcale na początku nie musi dymić

---

Raczej tak i delikatnie popuszcza płyn do komory spalania.

zapomniełem wspomniec, ze przewody sa miekkie. Jesli bylaby walnieta uszczelka pod glowica to spaliny dostawalyby sie do przewodow i te by twardnialy. Tak ze to nie uszczelka

---------- Post dodany o godzinie 19:53 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 19:50 ----------

raczej nie delikatnie skoro mi znika w ciagu 20-30 min 0,75 litra plynu:)

Jeśli nie to to musi być wyciek bo faktyczni kiedy dmucha do układu chłodzenia to wywala płyn i gumy twardnieją, miałem to samo

ale jesli wyciek to gdzie bo pod samochodem mam zawsze sucho, a w ukladzie mam normalnie plyn, dzis wyjmowalem termostat zeby go przeczyscic, bidak zasniedzial, i w ukladzie plyn normalnie jest.

Musi gdzieś sikać w bardzo gorące miejsce że zdąży wyparować. Zapalić silnik i go obserwować musi gdzieś się pokazac para

dobra dzieki tak sie wlasnie chyba zastosuje. Tylko jest taki problem ze plyn w ukladzie jest, nie ma go tylko w zbiorniczku, silnik sie przegrzewa a z nawiewu leci zimne powietrze. czego to moze byc przyczyna?

Cytat:

---

Napisał Sasza

dobra dzieki tak sie wlasnie chyba zastosuje. Tylko jest taki problem ze plyn w ukladzie jest, nie ma go tylko w zbiorniczku, silnik sie przegrzewa a z nawiewu leci zimne powietrze. czego to moze byc przyczyna?

---

ewidentnie jest zapowietrzony układ, zalej płynem lub wodą, odpowietrz, jeśli nie będzie ok i spod korka będzie wywalało płyn to niestety najbardziej prawdopodobna jest uszczelka pod głowicą. Jeśli nie będzie rosło ciśnienie w układzie to szukaj wycieku - może chłodnica gdzieś puszcza i płyn od razu paruje.

Piszesz że obieg jest płyn wraca do zbiorniczka, może zblokował sie zawór nagrzewnicy stąd brak ciepłego nawiewu ale wyciek musi być skoro nie ma płynu w zbiorniczku

Kali uszczelka jest cała, w oleju nie ma śladow płynu, na korku od wlewu oleju nie ma masła, jak równiez olej nie dostaje sie do płynu. Spaliny nie przedostaja sie do układu chłodzenia. Gumowe rury nie twardnieją.

andrew ciepłe powietrze potem leci z nawiewu normalnie (ale to po jakichs kilku 3-4 minutowych postojach bo po tych 5 minutach raczej nie moge dalej jechac:P a musialem jakos wrocic.) tyle ze to wlaczenie nawiewu daje pewnie tyle ze moge jeszcze ten kilometr przejechac zanim znowu sie zagrzeje.

Jeżeli chodzi o przegrzewanie, to może po prostu czujnik temperatury jest walnięty i pokazuje bzdury na wskaźniku kabinowym, najlepiej podpiąć pod kompa.

Cytat:

---

Napisał maniek7712

Jeżeli chodzi o przegrzewanie, to może po prostu czujnik temperatury jest walnięty i pokazuje bzdury na wskaźniku kabinowym, najlepiej podpiąć pod kompa.

---

ta a para ze zbiorniczka plynu to wymysl mojej wyobrazni:) nie pisalbym gdyby to byl tylko taki problem

sprawdź czy termostat się nie zablokował w pozycji zamkniętej. Czy chłodnica jest gorąca jak temp przekroczy 100 stopni? Czy w samochodzie jest istalacja gazowa? Jaeśli tak to parownik czesto trzeba dodatkowo odpowietrzyć bo robi się poduszka powietrzna i niema obiegu. Jeśli z wydechu leci biały dym to stawiam na uszczelkę pod głowicą. Płyn może być poprostu zasysany do komory spalania i wcale nie musi przedostawać się do oleju.Sprawdź czy któraś świeca nie jest wypłukana (bardziej czysta niż reszta) wtedy będziesz wiedział że płyn "grasuje" w cylindrze. Jeśli wszystko ok to jedynie wyciek zlokalizować bo jeśli będzie powietrze w układzie to zapomnieć o ogrzewaniu.

Jak dla mnie na 100% chłodnica do wymiany. Miałem podobny problem, płyn uciekał powoli, postawiłem w ASO co by zlokalizowali "wspaniali fachowcy" stweirdzili, że wycieku nie widać to ja dawaj w trase i 300 KM za miastem piździec 130 st C więc dałem nawiewy na maxa na siebie i tez leciało zimne powietrze, temp. spadała momentalnie. Dotarłem na stacje zalałem 1 L płynu a on po minucie cały na ziemi i spowrotem na lawecie:mad: bo w ASO nie widzieli wycieku - niech się do okulisty zapiszą cepy. Ty możesz nie widzieć bo wszystko zostaje na osłonie silnika.
Daj znać jak stwierdzisz co to.

Cytat:

---

Napisał Sasza

Kali uszczelka jest cała, w oleju nie ma śladow płynu, na korku od wlewu oleju nie ma masła, jak równiez olej nie dostaje sie do płynu. Spaliny nie przedostaja sie do układu chłodzenia. Gumowe rury nie twardnieją.

---

nie bądź taki pewien, jak masz gdzieś na chłodnicy nieszczelność to ciśnienie tamtędy ucieka i dlatego nie wybija płynu korkiem. Powietrze w układzie skąś się wzięło i dalej bierze, może jest tylko za mało płynu i dlatego się gotuje, ale uszczelka też może być. Tak jak pisałem zalej go płynem, odpowietrz jeśli się da i dopiero wtedy będzie można wyrokować co jest.
Jeśli płyn podnosi się znacznie po odkręceniu korka to znaczy że się w środku silnika zagotował.

na moje oko to termostat

Cytat:

---

Napisał Jony88

na moje oko to termostat

---

No dobra. W odpowiedzi do wszystkich ktorzy pisali.
1. Gasoline only- tzn bez gazu. Gaz to plynne zlo.
2. Nie mam oslony pod silnikiem.
3. Nie ma dymu zadnego koloru z wydechu.
4. Samochod nie traci mocy.
5. Nie pali wiecej. Moze nawet mniej:P
6. Nie cieszy mnie to wcale bo sie przegrzewa.
7. Uklad jest szczelny, jedyne miejsce gdzie widzialem wydobywajaca sie pare byla gumowa rura (rura byla i jest miekka) ktory znajduje sie przy termostacie po stronie zimnego obiegu (od strony chlodnicy).
8. Termostat wyciagnalem i oczyscilem byl troche zasniedzialy. Polalem go wrzaca woda i normalnie sie otwieral. Jak zamontuje go z powrotem to napisze czy pomoglo. Nie mam narazie odpowiedniego kleju zeby to skleic. Wczesniejszy klej nie zalapal. A rurke docisne zeby nie odstawala juz.




Jesli ktos wie w jakich okolicach moze oscylowac cena wymiany uszczelki pod glowica to prosze o info:)

W razie pytan piszcie tylko nie kazcie mi odpowiadac na pytania ktore pojawily sie wczesniej.

Dziś sprawdzałem moja naprawe termostatu ale niestety klej nie za dobrze uszczelnil i plyn ciurkiem wyplywal. zakleilem znowu, tym razem dalem duzo wiecej kleju zobaczymy jutro czy to cos pomoglo czy nie. 3majcie kciuki:)

Ale co kleiłeś? bo się pogubiłem, rurę do termostatu, sam termostat?

Kleilem termostat do obudowy. Dzis odpalilem i troszke sie przejechalem. Jak narazie dziala normalnie, nie grzeje sie i nie ciagnie plynu. Widocznie naprawa pomogla (termostat byl troche zasniedzialy wiec go przeczyscilem, widocznie sie nie otwieral lub nie do konca. Rurka byla nie do konca dociagnieta i pewnie tamtedy parowal plyn) jutro przejade sie troche dluzej i zobacze jak to bedzie. Jak narazie dzieki wszytkim za pomoc i zainteresowanie:)

Spróbuj całkowicie wyjąć termostat i wtedy przejedź jakiś kawałem ( 10 km). Jeżeli się nie zagrzeje tzn że masz termostat do wymiany i będziesz miał po problemie. Termostatu się nie kleji. Do tego służy silikon.

Silikon nie skleja:( w termostacie mialem peknieta obudowe i dlatego ssalo plyn i sie zagrzewal. Wymienilem i juz jest cacy:) Mala znowu smiga jak dawniej, serce sie raduje, za pol roku znowu cos padnie, jakos tak regularnie ma ze co pol roku cos sie w niej dzieje:P