Czy ktoś wie, gdzie można w woj. łódzkim (najlepiej powiat wieluński) wymienić uszczelkę pod głowicą w alfie 155 1,7 ts 8v, tak żeby bardziej nie popsuć samochodu. Jakie są ewentualne koszty i czy nie lepiej zmienić silnik na używany nie rozbierany.
Printable View
Czy ktoś wie, gdzie można w woj. łódzkim (najlepiej powiat wieluński) wymienić uszczelkę pod głowicą w alfie 155 1,7 ts 8v, tak żeby bardziej nie popsuć samochodu. Jakie są ewentualne koszty i czy nie lepiej zmienić silnik na używany nie rozbierany.
No to teraz pojechałeś z tą wymianą uszczelki pod głowicą:D
Nie jest to taka straszliwa rzecz aby nosić się z zamiarem wymiany silnika. Koszt 300 zł plus uszczelka ,olej, płyn i ewentualne dodatkowe graty
tylko jeszcze gdzie się udać żeby nie popsuli
No jakoś nie jestem przekonany, wolałbym sam to naprawić, tylko że nie wiem co i gdzie trzeba zablokować. Rozrządu chyba nie muszę ruszać tylko go zablokować przed rozpięciem łańcuszka. Nie jestem tylko pewien co do ustawienia i zablokowania koła wału korbowego. Czy w ogóle je trzeba blokować. Jeśli będzie trzeba oddam głowicę do splanowania. Widziałem na allegro gotowe kostki aluminiowe do blokady wałków rozrządu.
To zdradź w jaki sposób rozpiąć łańcuch, a po wymianie uszczelki jak to wszystko ustawić żeby było na swoim miejscu. Bardzo mnie to ciekawi i pewnie nie tylko mnie. Ułatwiłoby mi to życie ;)
To jest bardzo proste, na wałkach rozrządu masz znaki. Odpuszczając napinacz wałki rozrządu lekko schodzą się do siebie i luzują łańcuch miedzy wałkami gdzie znajduje się ogniwo do rozpinania łańcucha i wtedy go rozepniesz
A co z kołem wału korbowego tzn. czy się nie poruszy podczas rozpinania łańcuszka i przy ściąganiu głowicy???
To nie ma znaczenia, na kole pasowym też jest znak GMP zaleca się nawet lekkie cofnięcie aby tłok pierwszy i czwarty poszedł lekko w dół aby nie narazić się na podparcie zaworów przy zdejmowaniu głowicy
Wychodzi na to że to nie takie trudne i straszne. Muszę się z tym przespać. Jakbym to sam zrobił to by był tylko koszt uszczelek, ewentualnego planowania i klucza dynamometrycznego, który mi zostanie. Mam jeszcze pytanko bo jak piszesz że na wałkach są znaki to czy jak je ustawię na tych znakach, zepnę łańcuszek i zacznę go uciągać to czy moje ustawienie się nie zepsuje. Pisałeś że wałki się schodzą podczas poluzowywania więc podczas skręcania musi być odwrotnie.
Tak jest, przy napinaniu łąńcucha wałki się rozchodzą i napinają łańcuch. Dokładną regulację przeprowadza się samymi kołami wałków rozrządu bo tam też jest regulacja.
Może inaczej napiszę :
spinasz łańcuch podciągasz wałki od siebie i dopiero wtedy napinasz łańcuch przez napinacz
Z tego co pisałeś wczoraj to podczas montażu powinno to wygladać mniej więcej tak:
1. dokręcić głowicę
2. sprawdzić czy koło pasowe jest w położeniu GMP (nie wiem gdzie jest to oznaczenie ale pewnie się kapnę)
3. ustawić wałki na znacznikach (też nie wiem gdzie się znajdują)
4. spiąć łańcuszek i go podciągnąć napinaczem
5. ostateczną regulację - dokładniejszą przeprowadzić kołami zębatymi wałków rozrządu, które prawdopodobnie po po poluzowaniu jakichś śrub dają się poruszać nie tykając wałków lub odwrotnie
Ciekaw jestem czy tak to powinno wyglądać??? Czy są jeszcze jakieś niespodzianki po drodze???
Tak jest niespodzianka, to napinacz trzeba tylko poluzować śrubę napinacza (nie wykręcać do końca)Podczas spinania łańcucha musisz trochę odjechać w prawo wałkiem ssącym by przy naciąganiu łańcucha wałek wrócił na znak
Andrew
Dzisiaj zdjąłem pokrywę zaworów aby zobaczyć czy zmierzę się z tą wymianą uszczelki. Przed tym skręciłem koła na maksa w prawo. Silnik nie jest zbyt czysty od spodu. Przyglądałem się dosyć dokładnie, ale nie mogę znaleźć tych tajemniczych znaków ani GMP na kole, ani na wałkach rozrządu. Następna rzecz to napinacz łańcuszka. Która śruba go luzuje czy ta sześciokątna wystająca z boku silnika pod łapą silnika, czy ta duża z tyłu silnika na ampol.
Znaki są na wałkach i na ostatnich panewkach od strony skrzyni. krzywki wałków pierwszego cylindra będą od siebie odwrócone w przeciwnych kierunkach i być może maż znak na kole zamachowym od strony skrzyni, zobaczysz go przez okienko w obudowie sprzęgła. śruba napinacza z przodu silnika jest po klucz 14mm w kadłubie silnika na wysokości wałka ssącego(pod nim)
Czy to to prostokątne okienko w skrzyni biegów obok łapy siłownika sprzęgła???? To okienko jest dość duże i nie ma na nim żadnych kresek przynajmniej u mnie. Jak znajdę znak na kole to jak go ustawić??? czy mniej więcej w środku tego okienka czy musi być super dokładnie????
Zdejmij dekiel i ustaw na znakach na wałkach i wtedy sprawdż czy jest znak w okienku lub na kole pasowym
Pomocy kolego!!! Zdjąłem pokrywę zaworów i już wiem że nie oddam jej do żadnego mechanika. Niezły kanał. Wszystkie znaki zanalazłem. Na każdym z wałków są 4 kreski na przeciw siebie, a na obudowie panewki są wybite kropki. Kiedy ostatnie krzywki są rozchylone względem siebie kreski na wałkach powinny się pokrywać z kropkami na panewkach. W okienku w skrzyni też pojawia się dosyć wyraźny znak w postaci nawierconej dziurki. To koło kręci się dużo szybciej niż to koło co kręci alternator więc mniemam że wystarczy żeby owy znak pojawił się mniej więcej w środku tego okienka. Pisałem że potrzebuję pomocy, ponieważ na wałku, tym od strony kolektora wydechowego znaki się nie pokrywają tzn. kropka jest pomiędzy kreskami. Wałek ssący jest ok. Zauważyłem też, że otwory pomiędzy zębatkami łańcuchów wcale się nie pokrywają, znaczy te śrubki, którymi skręcone są zębatki muszą być zgięte i napewno były już ruszane, ponieważ są na nich ślady odkręcania. Na jednej z nakrętek wałków jest również złamane zabezpieczenie nakrętki - ta podkładka zaklepywana. Bardzo cię proszę kolego o twój adres e-mail tak będzie łatwiej wysłać ci jakieś zdjęcia lub wymienić się informacjami. Jakoś się odwdzięczę. Teraz się nie dziw, że boję się oddać auto do mechanika.
Daj foty
andrew75_155@op.pl
Jak to naprawię to opiszę krok po kroku wraz ze zdjęciami wyminę uszczelki pod głowicą w tym silniku żeby się już nikt nie musiał prosić mechanika ani narażać swój samochód na jeszcze większe uszkodzenia.
Ja w swojej 75 wymieniałem sam i zdejmowałem głowice kilka razy więc co nieco pamiętam
Foty oczywiście wysłałem na podany adres, więc jakbyś mógł zerknąć to byłbym wdzięczny
Patrzyłem, fakt wałki się nie zgadzają ale to nie są te znaki