Printable View
Witam dzisiaj znalazłem w swojej alfie na dywaniku kierowcy, w przedniej jego części koło pedału hamulca złamaną na pół sprężynę i coś jeszcze wszystko na zdjęciu, co to może być i od czego odpadło bo zaglądałem i nie widzę skad by mgło to być, zaznaczam że samochód jeździ pedały dobrze pracują słowem wszystko ok ale wolałbym to wiedzieć żeby sobie czasem nie zrobić kuku. bedę wdzięczny za wszelkie sugestie i podpowiedzi
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2010/12/35.jpg
No nie no a opcja szukaj nie działa na forum? Jesteś już nie wiem którą osobą, co się pyta o to samo. Jest to sprężyna wspomagająca pracę pedału sprzęgła.
Nie no, nie przesadzaj. Jak wiesz co to jest to łatwo szukać, ale jak nie wiesz to jak?? Kolega teraz wie od czego to jest i ładnie poszuka :D.Cytat:
Napisał GrzesiekK.
Dzięki, skąd miałem wiedzieć co to jest, jak wpiszę sprężyna to wyskakuje trochę wątków.
czy mogę jeździć bez niej czy raczej jest to niewskazane?
Możesz bez niej śmigać, ciut twardsze sprzęgło masz przez to tylko.
Możesz, ale mimo wszystko dopasuj taką sprężynę i zamontuj, bo przecież bez powodu inżynierowie jej tam nie zamontowali, jednak dopóki nie będziesz miał nowej, możesz śmiało jeździć. Sprężyna ta jest odpowiedzialna za poprawne położenie pedału sprzęgła, bez po dłuższym postoju sprzęgło może delikatnie opadać.Cytat:
Napisał pastooh
Pozdrawiam.
- Rafał
Jeżdżąc bez niej ogólnie pedał gorzej chodzi (tz nie pomaga przy wciskaniu i nie odpycha przy puszczaniu). Ja radziłbym wydać całe "35" (bo około tyle kosztuje w ASO) na tą sprężynę i mieć z głowy.
no też mnie czeka zakup tego ustrojstwa ale chyba na wiosnę się za to wezme
Ja również miałem ten przypadek - pękła i już.Cytat:
Napisał Tekken666
Nie kupowałem nowej, ale znalazłem u taty w garażu (posiada niemal wszystko...) i spisuje się świetnie.
Dlatego możesz odwiedzić jakiś sklep z artykułami metalowymi i dobrać sprężynę o podobnych parametrach za parę groszy, niż jechać do ASO i przepłacać.
Pozdrawiam.
- Rafał
możesz śmigać dopóki się sprzęgło nie rozleci, co bez tej sprężynki nastąpi nieco wcześniej.Cytat:
Napisał GrzesiekK.
A jak przestaną wchodzić biegi wystarczy podciągnąć nogą pedał sprzęgła nieco wyżej.
Cytat:
Napisał Kali_33
A był w tej bajce smok?
hej ja tak właśnie od jakiegoś już czasu podciągałem ten pedał no i twarde też trochę jest, myślę że jak kupiłem samochód to była pęknięta, już zacząłem szukać po szrotach jutro będę wiedział czy mają jeśli nie to jadę do ASO trudno 35 zeta to w końcu nie pieniądze. Dzięki wszystkim za pomocCytat:
Napisał Kali_33
mam prosbe. U mnie pedął wlasnie opada troche. Czy mogl bys strzelic fotke gdzie dokladnie ona powinna byc zmaontowana??
rzeczywistość Cię zaskoczyCytat:
Napisał GrzesiekK.
Cytat:
Napisał Kali_33
Dobrze więc proszę podyskutujmy na poziomie, wytocz swoje argumenty, a ja wyciągnę swoje ;]
Jeśli tylko kierowca poruszający się autem bez tej sprężyny nie jest "babą" trzymająca w czasie jazdy oparta nogę na sprzęgle, to nie zrobi szkody sprzęgłu.
Panowie no a ja kupiłem taka sprężynkę do siebie (JTD) wyciągałem ją z 2.0 benzyna no i niestety nie pasuje do mnie, jest trochę za krótka, więc jak ktos jest chętny oddam po kosztach :)
ile za nią chcesz ?
GrzesiekK
Argumentów nie będzie gdyż jak dobrze wiesz sprzęgło hydrauliczne, sprężynka pod pedałem tylko pomaga utrzymać pedał na odpowiedniej wysokości, sam nie opadnie na tyle żeby sprzęgło "heblować", to chyba dla nerwowych kierowców którzy często stopą sprzęgło muskają.
To tak na moje ;-) Może Kali ma inna teorię, chętnie przeczytam.
no ja nie wiem co wy tu gadacie GrzesiekK o smoka pytał a wy mu tu o jakichś sprężynkach i pedałach:laugh:
Mam pytanie.
Od jakiegoś czasu, sporadycznie, pedał sprzęgła nie wraca do końca. Żeby pedał był na swojej wysokości muszę go podciągnąć do góry stopą.
Wydaje mi się, że jeśli sprzęgło mi nie wraca, to nie ma to wpływu na jazdę, nie czuć tylko "sprężystej miękkości", czyli miękkiego wciskania sprzęgła o jakieś 2-3cm, zanim się zacznie dociskać pedał do ziemi.
Czy przyczyną może być ta sprężynka, czy może coś poważniejszego?
może być sprężyna, także płyn (niskie temperatury, wyciek), wysprzęglik czy też początek końca sprzęgła.
płyn wymieniony, o końcu sprzęgła nie chcę nawet myśleć ;)
co to jest wysprzęglik?
ja bym jeszcze obstawiał pompę sprzęgła.
Wysprzęglik jest na skrzyni (albo w niej TS) do niego pompka sprzęgła (znajdująca się pod pedałami i przyczepiona jest do pedału sprzęgła) pompuje płyn hamulcowy a on porusza taką dźwignią na skrzyni która to wysprzęgla. Zasada jak przy lince tyle że tu do tego cięgła nie jest podłączona linka a wysprzęglik ją popycha.
proszę bardzo: bez sprężynki pedał będzie opadał coraz bardziej aż zaczną się problemy z wbijaniem biegów (skok pedału zmniejszy się na tyle, że sprzęgło nie będzie się wysprzęglać). Nie jest tajemnicą, że jazda z taką usterką wpłynie na trwałość układu napędowego, pytanie tylko co padnie wcześniej - sprzęgło czy skrzynia.Cytat:
Napisał GrzesiekK.
Cytat:
Napisał Kali_33
Dobrze więc teraz tak, po co masz w w pompie sprzęgła sprężynę wspomagającą powrót tłoczyska w cylindrze, po co masz zawór zwrotny. Kolejna sprawa jak ma się siła nacisku wywołana ciężarem pedału sprzęgła działająca poprzez ramie popychacza do siły potrzebnej do ugięcia "słoneczka" docisku, uważasz że znikoma masa pedały sprzęgła z tworzyw sztucznych jest w stanie spowodować jego opadanie, przepuszczanie pompy na sekcji? Jeśli pompa już przepuszcza nawet magiczna sprężyna nie rozwiąże problemu z wysprzęglaniem. Sama zasada działania docisku, powoduje że po puszczeniu sprzęgła, siła zwrotna od sprężyny docisku jest tak duża że natychmiast wpycha popychacz w wysprzęglik co natychmiast skutkuje powrotem tłoczyska pompy w cylindrze do punktu O tak to nazwijmy. Zgodzę się że wynalazek ze sprężyna ułatwia kierowcy życie i pozwala poprawić pracę sprzęgła przy zużywającej się pompie tak że kierowca tego nie zaważy. Jednak nie popadajmy w skrajność że brak tej sprężyny od razu uszkodzi sprzęgło, jest masę aut z hydraulicznym sprzęgłem które tego typu wynalazków nie mają.
fajnie to wszystko wygląda w teorii, niestety 2 lata nieświadomie jeździłem bez tej sprężynki, efekt był taki jak opisałem (haczenie biegów, szarpanie sprzęgła), gdy się zorientowałem w temacie pedał opadał pomimo jego podnoszenia i tak dzieje się także u innych użytkowników. Nie wnikam w sam mechanizm działania tej hydrauliki, być może ta teoria jest prawdziwa niestety nie pierwszy raz rozmija się z praktyką. Nie wierzysz - sprawdź ;-)Cytat:
Napisał GrzesiekK.
ponad 3 lata bez sprężynki i nic się nie dzieje , nic nie opada itp :)Cytat:
Napisał Kali_33
to nie przesądza o regule, ale dobrze wiedzieć że są i tacy którym nie opada :-)Cytat:
Napisał bocian
Jazda bez sprężynki powoduje niszczenie sprzęgła, bo pedał własnym ciężarempompuje płyn do wysprzęglika
Dziś po raz pierwszy pedał nie odbił mi WCALE, musiałem wbić awaryjne i mocno odbić pedał od podłogi.Cytat:
Napisał Tekken666
Wydaje mi się, sprzęgło zapada mi się tak o 1/3 w czasie gwałtownego przyspieszania.
Zanurkuj głową w pedały i sprawdź połączenie pompy sprzęgła z pedałem. U mnie wyrobiła się tulejka i raz w czasie jazdy pompa w ogóle odczepiła się od padała i pedał został w podłodze. Niestety musiałem wymienić całą pompę (na szczęście to było tuż przed mrozami). Jeśli połączenie nie ma luzów i jest ok to zostaje: pompa, wysprzęglik lub zapowietrzony układ (oczywiście awarii samego sprzęgła tu nie liczę bo o tym mało wiem). A wysprzęgla Ci dobrze?? Biegi wchodzą ok??Cytat:
Napisał Łysy0800
Po zanurkowaniu wydaje mi się, że jest tam wszytko OKCytat:
Napisał Tekken666
http://img194.imageshack.us/img194/4025/20101219546.jpg
Wydaje mi się, że wysprzęglanie działa OK, biegi się wbijają bez problemów. Nic nie szarpie i nie stuka (poza walniętą gumą w kole pasowym wału korbowego).
Ze zdjęcia nie za wiele widać. Płyn hamulcowy jest na stałym poziomie ?? Czy ubywa?? Popatrz jeszcze na wysprzęglik, czy dobrze pracuje (jedna osoba niech wciska pedał a ty popatrz na skrzynię czy rusza się cięgno wysprzęglika i czy nie ma wycieków) i może spróbuj odpowietrzyć układ (niestety trzeba wyjąc akumulator). Zastanawia mnie jeszcze ten brud na pompce sprzęgła (widać na zdjęciu) no i najprawdopodobniej nie masz (przynajmniej na zdjęciu nie widać) sprężyny o której mowa w tym temacie.
Płyn niedawno wymieniony, na stałym poziomie.
Gdzie znajdę cięgno wysprzęglika? Muszę rozebrać jakoś skrzynię? I jak odpowietrzyć układ?
Jak zanurkowałem to pierwsze co chciałem zrobić to ocenić stan rzeczonej sprężynki, ale jej nie znalazłem- pomyślałem, że może jest gdzieś schowana poza widokiem.
Brud na pompce- masz na myśli pręt/tłok który w 1/3 jest czysty, a na reszcie brudny? Ten tłok jak śmiga sobie do czarnej gumowej tulei to się przeciera/chowa do tego miejsca, do którego jest czysty ;)
---------- Post dodany o godzinie 20:40 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 19:59 ----------
Jeszcze jedno- sprzęgło przy wciskaniu bardzo skrzypi... No i ta sprężynka- chyba jej nigdy nie miałem (czyli od czerwca), a pedał sprzęgła ma problemy z powracaniem od jakiegoś tygodnia.
Przeczytaj temat: http://www.forum.alfaholicy.org/166/..._do_konca.html
W większości przypadków była to wina starego płynu, zapowietrzonego układu i wysprzęglika. Aha a jak wymieniali Ci płyn ?? Bo ja też wymieniałem płyn (w zakładzie) a potem gdy wymieniałem pompkę (sam) to widziałem jaki był czarny w "obwodzie" sprzęgła. Najlepiej to sprawdzisz odpowietrzając układ. Odpowietrza się podobnie jak hamulce z tym że odpowietrznik jest na wysprzęgliku. Tutaj temat o wymianie i odpowietrzeniu (dotyczy 147 ale jest tak samo): http://www.forum.alfaholicy.org/147/...przeglika.html
Dzięki wielkie za wszelkie info!
Przekazałem wszystkie sugestie do mojego mechanika, w przyszłym tygodniu będzie z tym działał. Trochę wzrosła mi nadzieja, że obejdzie się bez wymiany sprzęgła i dwumasu ;)
Witam.
Mógłby ktoś wrzucić zdjęcie pedału sprzęgła z prawidłowo zamontowaną sprężynką?
Bo coś mi się wydaje, że u mnie też jej nie ma albo nie wiem, gdzie/jak patrzeć...
Z góry dzięki :)
Ja właśnie czekam na zamówioną sprężynkę.
Ale wciąż zastanawia mnie jedno- pedał sprzęgła częściej sam się zapada przy przyspieszaniu na 1-2 biegu, niż nie odbija po wciśnięciu nogą...
Niewiele widać na fotach, ale sprężynka jest schowana głęboko.. Sprężynka grosze, ale dwie prowadnice z białym, plastikowym trzpieniem to koszt 80zł!Cytat:
Napisał paw2x
Niestety, nie pomógł mi montaż sprężynki. W dalszym ciągu, przy przyspieszaniu i załączaniu się turbiny, w układzie hydraulicznym sprzęgła powstaje takie podciśnienie, że pomimo sprężynki pedał jest w dalszym ciągu zaciągany w dół...
Nie mam już pomysłów co to może być...