Pierwsza awaria w mojej 156 - urwałem klamkę...

Witam,

Dopadła mnie pierwsza usterka w mojej Alfie... urwałem, uszkodziłem klamkę z tyłu. Czy ktoś miał podobne niemiłe doświadczenie w mrozy? Podczas tych gwałtownych opadów w zeszłym tygodniu, nawiało tam śniegu, śnieg zamienił się w lód, jak z pracy wracałem chciałem szybko rzucić torbę na tylnie siedzenie... nie spojrzałem, pociągnąłem dość silnie, coś chrupnęło, ale klamka ani drgnie można rzec, patrzę a tam masa lodu wewnątrz. No nic, przyszła odwilż, lód usuwam, a klamka jakby w dolnej części straciła "zawias", nie dopadła, trzyma się tylko od dołu odstaje. Trzeba lekko docisnąć i normalnie drzwi się otworzy. Chyba czeka mnie jej wymiana... niestety lewa część nie jest łatwo dostępna (używana) :cool:


Pozdrawiam,
Tomasz.

Cytat:

---

Napisał tomito

niestety lewa część nie jest łatwo dostępna (używana) :cool:

---

bo jest najczęściej urywana :P
ale może akurat ktoś w bazarze ma bo jest kilka 156 na części

Też urwałem i znam jeszcze kilku którzy urwali :-) poskładaj jakoś i nie otwieraj. Wymienisz na wiosnę.

ja auto kupilem z ulamana ale niecalkiem... wymienilem bo mnie draznila... pojezdzilem 2 miesiace i urwali po weselu bo przymrozilo... teraz nie mam klamki i jest dziura bo stwierdzilem ze mam to w **** :D te klamki sa niedorobione bo bolce sa zalane w zbyt malej ilosci plastiku i peka

krótko mówiąc mamy :
ale urwał ...
:D

mam 1 naderwaną i 1 urwaną, niestety tandeta, może pomyśle nad jakąś przeróbką bo nowa już zamówiona.

Też mam jedną urwaną a drugą naderwaną ;/ jest chyba sposób na naprawę, tylko trzeba zdemontować klamkę, niestety nie mam czasu aby za to się zabrać.
Sposób na to byłby taki żeby wymienić tego bolca na jakiś dłuższy, i wywiercić w odpowiednim miejscu (w tej części ruchomej) otworek aby ten dłuższy bolec wszedł. Pewnie powiecie że to amatorszczyzna, ale trzeba sobie radzić :) Jak tylko coś wykombinuję to dam znać czy warto się w to bawić.

amatorszczyzna czy nie, w dupsku to mam. Potrzebuję jakiegoś zapasu żeby znowu dookoła samochodu nie biegać. Ma działać i dobrze wyglądać, a czy to dłuższe bolce czy inny system to już się zobaczy, klamkę widziałem, jest na włoskie pogody. Jak resztę zdemontuję to się dowiem jak to wygląda w komplecie.

Jak coś wykombinujecie to dajcie znać, ja również przez te mrozy naderwałem klamkę... :(

Ja jak czuje, że przymarznięta to nie szarpie. Być może dlatego mnie to ominęło do tej pory a korzystam codziennie bo trzymam na tylnym siedzeniu skrobaczkę i szczotkę do śniegu. Jak się nie otwiera to sięgam po to od przodu, ale to się zdarzyło raptem kilka razy.

Do kolegi, który szuka klamki:
602 584 823
502 226 970

Na 99% mają. Są z Ciechanowa, ale sprzedają na Allegro więc się dogadasz. Login z Allegro szwagry100, ale oni nie wystawiają wszystkiego co mają.

Ale ja nie czuję że cos przymarznięte, drzwi kierowcy otwieram normalnie, pasażera 20 miesięcznego także bym chciał na miejscu usadowić. Nie chucham, nie dmucham, nie sprawdzam, bo samochód ma służyć do jazdy (w każdych warunkach) a nie stać jak pomnik.
Dodam że uszczelki zawsze przed zimą smarowane, ale niespodzianki się zdarzają. Klamki w alfie mają identyczny system mocowania jak pokrywki od baterii w chińskich zabawkach, chcesz sprawdź sam.

Możliwe, może kiedyś sprawdzę - jak się urwie oczywiście. Wiesz jak wykonane są elementy w peugeotach, seatach i innych? Wcale nie lepiej. Jak wchodzę do plastikowej corolli i siadam na zaje..ście nie wygodnym siedzeniu to nie widać końca moich narzekań.

Jedno trzeba przyznać. Włosi po prostu nie pomyśleli, że nie wszędzie jest taka zima jak u nich. Ja w porównaniu do innych marek nie narzekam bo jest wiele znacznie gorszych jeżeli chodzi o awaryjność. Oczywiście są też wiele lepsze. Ale trzepa płacić jakąś cenę za design. Pokaż mi które auto z 2002r ma piękniejsze wnętrze... Dobra może nie, bo to kwestia gustu i zaraz wybuchnie dyskusja :)

Trochę nie na temat ale chciałem bronić marki ;) I jak odejdę od Alfy to chyba do Bravo w full wypasie, a więc z deszczu pod rynnę.

Ale ja nie narzekam na Alfę tylko klamka mnie wqrw..

No ja tu ewidentnie zawiniłem, nie wiedziałem jednak że te klamki tak mają i po prostu mocno szarpnąłem. W Sienie kasetowe też mi zamarzały, ale nigdy nie urwałem, fakt mają mocniejsze mocowanie :D

Natomiast z przodu w Alfie jeśli ktoś narzeka na nie odskakujące bolce w klamkach to mój skuteczny sposób -> czyszczę klamkę pastą do chromu, chromo-nilku także bolec (przy okazji znikają drobne rysy) -> szczoteczką do zębów psikniętą WD40 czyszczę do okoła bolca, także wchodzę w szczelinę -> wycieram dobrze suchą szmatką -> specjalnym smarem do zamków (nie żadnym penetrującym!) smaruję bolec wciskając go wielokrotnie aby smar dostał się do środka (do okoła bolca równomiernie rozprowadzamy), wycieram nadmiar, przecieram jeszcze raz szmatką i gotowe. W te mrozy, śnieżyce gdzie śnieg zamarzał w locie zawsze mi odskakuje z jednej i drugiej strony.

A nie łatwiej wyjąć klamkę wyczyścić mechanizm i nasmarować? Przy okazji nasmarujesz szynę od szyb elektrycznych to będzie lepiej chodziło i jak ogranicznik drzwi Ci strzela na mrozie to wymiana także przy okazji. Czyli 3w1 ;) Ja tak zrobiłem po zakupie. Zaczęła chodzić jak nowa już prawie 3 lata.

rownie skutecznym sposobem jest ten opisywany na forum. otwierasz drzwi, odkrecasz torxa na wysokosci klamki, ja wpsikuje tam smar silikonowy firmy WURTH naciskajac wielokrotnie bolec aby sie dobrze rozprowadzil, dziala juz z 3 miesiace i w zimie nawet 20stopniowe mrozy jej nie straszne. A robota na 5 minut!

a co do tylnych klamek, to fakt wlosi nie wzieli pod uwage srogich zim w innych krajach, jak z reszta wielu innych rzeczy;) az dziwie sie ze montowali podgrzewane szyby i lusterka;)

ale hiszpanie ich przebili, zapytajcie wlascicieli nowych leonow i altei jak sprawuja sie w zimie przednie wycieraczki, ktore ubijaja snieg w maskownicach z boku szyb czolowych i przepalaja silniku na skutek oporu w/w ubitego sniegu!

Cytat:

---

Napisał krolik_AR156

A nie łatwiej wyjąć klamkę wyczyścić mechanizm i nasmarować? Przy okazji nasmarujesz szynę od szyb elektrycznych to będzie lepiej chodziło i jak ogranicznik drzwi Ci strzela na mrozie to wymiana także przy okazji. Czyli 3w1 ;) Ja tak zrobiłem po zakupie. Zaczęła chodzić jak nowa już prawie 3 lata.

---

Robiłem takie akcje w Sienie - czyszczenie prowadnic elektrycznych szyb, klamek etc., więc nie ma obawy - zadbam rzetelnie o swoją Bellę jak tylko się cieplej zrobi :D


----------

W ogóle to krolik_AR156 czy to nie ja interesowałem się Twoją Alfą jakiś czas temu? Chłolero jedna, nie chciałeś mi oddać swojej czerwonej to mam srebrną... :cool:

Sosób który opisal kinol działa i na prawdę jest to sposób "na szybko". Sposób tomito też na pewno niezły ale nie na taką pogodę ja jest teraz.

Offtop: tomito a czy się czasem nie mijalismy ostatnio na Toporowskiego?? :D

Kurcze weź mnie zabij... nie pamiętam :D Najczęściej można mnie spotkać na Warszawskiej, Jesionowej, Zagnańskiej...

A co do klamek, wiem, teraz nie pogoda na większą konserwację. Sam robiłem to jeszcze jak było sucho i ciepło. Teraz dobrym sposobem pozostaje nasmarowanie mechanizmu smarem do zamków w mini-spray'u.

Cytat:

---

Napisał tomito

Kurcze weź mnie zabij... nie pamiętam :D Najczęściej można mnie spotkać na Warszawskiej, Jesionowej, Zagnańskiej...

---

Będę czujny :P

Ja też psiknąłem jeszcze przed zimą i o dziwo mam spokój (Poprzednia zima: problemy z tym).


A co do tematu urwania klamki: Nie wiem jak Wy to robicie. Ja już kilka razy się zapomniałem i ciągnąłem dość mocno zamarzniętą tylną klamkę i nic nie urwałem (na szczęście).

Ja tak trochę odbiegając od tematu klamki bo sam po lewej z tyłu mam nadłamaną :D:D:D i jakoś się leniwie zbieram by to naprawić.

Czym panowie uszczelki smarujecie w zimie>? bo mi zaczęły moje drzwi przymarzać, jakiś spray silikonowy<? Podajcie nazwy albo producenta.
Co wy koledzy tam używacie, będę dźwięczny za podpowiedzi.:D

Ja przesmarowałem uszczelki zwykłym silikonem w sprayu za 8zł 500ml (taki akurat kupiłem żeby przesmarować wahacze bo mi skrzypią ). Ja robiłem to przed zimą. Dodatkowo powiem żeby podczas smarowania schylić się i dojrzeć uszczelki na samym dole przy drzwiach (normalnie ich nie widać), taki przyklejony pasek gumy do drzwi. Je tez polecam przesmarować. Ja og&#243;lnie psikałem dość obficie na wszystkie gumowe części przy drzwiach i bagażniku. Oczywiście nie mam najmniejszego problemu z otwarciem drzwi czy bagażnika.

PS: w poprzednich samochodach stosowałem glicerynę i też się sprawdzała.

Stosowałem kupę lat produkt Autoland'u - Uszczelka. Preparat służył dobrze w Sienie, teraz służy uszczelkom AR, przesmarowałem dobrze i mam spokój. Jednak należy tego dokonać gdy temperatura zewn. na to pozwala, najlepiej plusowa... ojciec próbował w swoim przesmarować, bo zapomniał i płyn średnio się nanosił przy zerowo-ujemnej temperaturze. Chyba, że masz garaż... ;)

http://allegro.pl/klamka-tylna-lewa-...326601851.html

Zobacz czy o to chodzi

i jak tam panowie ktoś przerobił tą klameczkę ? bo mnie dzisiaj też się urwała u dołu, jak ktoś naprawił to proszę o opis

Ponieważ mi też zepsuła się klamka, a dzisiaj miałem chwilkę czasu więc postanowiłem coś z nią zrobić. Najpierw ją zdemontowałem jak w poniższym linku:
http://www.forum.alfaholicy.org/zrob...meo_156_a.html
Po obejrzeniu okazało się, że na dole ruchomej części klamki urwał się plastikowy uchwyt mocujący bolec. Naprawiałem to w następujący sposób:

• Wyciągnięcie bolca.
• Nawiercenie dziury o średnicy bolca w ruchomej części klamki w miejscu, aby można było zastosował przedłużony bolec.
• Założenie dłuższego bolca tak aby wszedł przez nawierconą dziurę, dzięki czemu jest możliwość uchwycenia ruchomej części klamki (ja akurat bolec zrobiłem z gwoździa, bo przypasowała mi średnica).

Ogólnie może i rzeźnicka metoda, ale mam nadzieje, że na jakiś czas wystarczy.

A ten bolec to wychodzi bez większych przeszkód, czy trzeba go posmarować, podgrzać, żeby go wyjąć?

Bolec przy wyciąganiu stawia opór. Ponieważ miałem urwany uchwyt bolca, wiec można było odchylić trochę ruchomą część klamki i zbić bolec za pomocą śrubokręta i młotka. Podgrzewać bolca nie chciałem, ponieważ siedzi on w plastikowym uchwycie i bałem się, że go zdeformuje.