co o tym sądzicie? jak z wytrzymałościa jednostki? moje wstepne załozenia to zeby odciązyc maxymalnie 30-40 % nie wiecej, zeby jeszcze sie nadawało auto do jazdy miejsciej, jakie moga byc tego efekty?na co pasowało by zwrócic uwage?
Printable View
co o tym sądzicie? jak z wytrzymałościa jednostki? moje wstepne załozenia to zeby odciązyc maxymalnie 30-40 % nie wiecej, zeby jeszcze sie nadawało auto do jazdy miejsciej, jakie moga byc tego efekty?na co pasowało by zwrócic uwage?
gotowe kosztuje ok 1000 pln i bedzie wtedy od 40-60 procent lzejsze z tego co pamiętam. Nie ma problemu z jeźdzeniem na nim żadnych. Przy odelżaniu seryjnego nie uda ci się raczej zejść dużo poniżej 30 procent i przy takim odelżeniu dostrzeasz praktycznie same plusy tego rozwiązania.
---------- Post dodany o godzinie 17:03 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 17:03 ----------
gotowe kosztuje ok 1000 pln i bedzie wtedy od 40-60 procent lzejsze z tego co pamiętam. Nie ma problemu z jeźdzeniem na nim żadnych. Przy odelżaniu seryjnego nie uda ci się raczej zejść dużo poniżej 30 procent i przy takim odelżeniu dostrzeasz praktycznie same plusy tego rozwiązania.
odpowiedz na 5+, czyli mam rozumiec ze warto sie w takie cos zabawic?
A można wiedzieć jak odchudzić seryjne kolo zamachowe?
Z tego co potrafię sobie wyobrazić to nie można zmniejszyć średnicy, wiec może zmniejszyć grubość?
niewiem dokładnie jak, ale wiem gdzie mozna to zrobic w dobrej niby cenie, tak, chodzi o odchudzenie wszerokosci od strony zewnetrznej jak sie nie myle
Temat z tego co pamiętam już się chyba przewijał, ale że nie chce mi sie szukać to napisze raz jeszcze:)
Warto jak najbardziej. Auto lepiej wkręca się na obroty. ok 30 procent jest idealnie.
Nie ma problemów z ruszaniem, może tylko czasem sobie podfaluje.
Samą modyfikacją zajmują się firmy od obróbki silników, wałów i ogólnie wszystkiego co się kręci. W warszawie: Radzikowski i Krasnobrodzkaracing to 2 pewne adresy.
Na allegro pan o nicku: Otoczak, którego gdybym poznał wcześniej to zaoszczedziłbym sporo kasy na odelżaniu.
Odelżenie z wyważeniem to koszt między 150-400 pln w zależności od robiącego.
Koło odelża się przede wszystkim przez nawiercenie w nim otworów. Im większa masa jest zdjęta dalej od środka koła, tym lepiej.
Ścinać też można i zasada jest ta sama co wczesniej.
ja płaciłem 140zł za wytoczenie i wyważenie.
a co ma piernik do wiatraka? ja bym wział jeszcze poprawke, bo koło które jest uzywane klikanascie lat wg mnie moze stracic swoje wywazenie, a po takim zabiegu bedzie wywazone na nowo wiec jakby nie patrzec to tez plus, takie sa moje domniemania, a czemu ts faluje? krokowy, przepływka swiece kable, podstawa, z takim kołem powinien miec lzej wiec i falowanie jakby co nie powinno byc takie odczuwalne, jesli sie myle to mnie poprawcie
Imo nie warto nawet jesli to kosztuje 400zł. Po pierwsze spadnie kultura pracy silnika, po drugie i owszem wkręca się szybciej ale na biegu jałowym, po trzecie ryzykowna zabawa pogoogluj i zobacz co może się stać jak "fachowiec" spieprzy robotę. Kiedyś na jakimś forum czytałem fajne zdanie: "jedyną zaletą lekkiego koła zamachowego jest to, że jest lekkie" :D
kosztuje to u pewnego goscia w granicy 140zł, za normalne odciazenie, pierwsze słysze ze da tylko na wolnych obrotach...najpierw kolego dobrze poczytaj
Ciekawy jestem dlaczego koło zamachowe jest tak obliczone i takie zamontowane w serii. Czy odchudzanie koła nie odbije się negatywnie na pracy silnika bez kompleksowego wyważania wszystkiego co się kręci nie wspomnę tu że jeśli pomoże w jednym (rozkręcanie silnika) to pogorszy w drugim (hamowanie silnika)
Nie wiem jak w alfie ale moge opisac moje odczucia -50% ,ostrzejsze starty ,na wolnych obrotach jak by glosniej ,lepsza reakcja na gaz ,wkręca sie jak w motocyklu :) w codziennej jeździe nie ma problemu ,a i jeszcze jedno ale musze to sprawdzić na pojezdzawkach szybko sie grzeje sprzeglo(zapada) ,ale nie wiem czy to ma cos wspolnego z kolem co do sprzęgła jeszcze sprawdzam
ze sprawdzonych kółeczko ACT Prolite
Pzdr
Jest tak obliczone aby zapewnić dobre osiągi i komfort w codziennej jeździe. Dzięki temu, że ma odpowiednio dobraną masę magazynuje w sobie odpowiednią ilość energii. Co do wyważania to przy modyfikacjach z prawdziwego zdarzenia wyważa się cały układ ale wtedy zmniejszenie masy koła jest jedną z wielu modyfikacji jaki się przeprowadza. Zrobienie samego koła to tak jak wrzucenie stożka z allegro za 30zł są ludzie którzy twierdzą, ze lepiej się auto zbiera po jego zamontowaniu ;)
... i vice versa...
Przegrzewanie? Proste, lżejsze ma mniejszą pojemność cieplną. Szybciej się nagrzewa, wolno chłodzi. Pod rozwagę upalającym.
U znajomka zakładalismy a astrze 1.8 -40% i co mogę powiedzieć , niebo do ziemi i nikt mi nie wmówi że to to samo co założenie stożka za 30 zeta ,bo i bez chamowni dało sie znacznie odczuć leprze przyspieszenie
Na hamowni i tak różnica pewnie byłaby niewielka baa powiem więcej niektórym wykres spadł o kilka NM i KM. Na "dupohamowni" czuć różnicę bo auto gwałtowniej reaguje na gaz ale ma to też swoje negatywne strony bardziej "szarpie" układem co czuć w trasie przy np. górkach, podjazdach itp itd. Nigdzie też nie napisałem, ze różnicy w przyspieszeniu nie będzie bo może i będzie ale nie zobaczę pomiarów to nikt mi nie wmówi, ze wyłożenie kilku stów w samo koło będzie opłacalne...
Imho warto się w to bawić:
a) przy grubszych modyfikacjach auta jako jedna z wielu modyfikacji
b) jeśli ma to poprawić samopoczucie właściciela
Tu obrazek jak może się skończyć zabawa z za mocno odchudzonym kołem:
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...011/01/243.jpg
Mimo wszystko jak bym miał skrzynie na wierzchu to -20/-30% zapodał bym sobie bez wahania :):)
tez chyba tak zrobie, 20-30 nie wiecej, tylko w czasie bede musiał sie sprezac, bo mechanik nie za bardzo zeby czekał
Odchudzanie koła to na pewno nie to samo co stożek z allegro.Zabieg taki znacząco obniża moment bezwładności silnika w ogóle i w szczególe.Przy przyspieszaniu na niskich biegach,gdzie zmiany prędkości obrotowych są znaczące daje wyczuwalne efekty.Jak powszechnie wiadomo podczas przyspieszania moc generowana przez silnik rozpędza samochód oraz wszystkie części będące w ruchu obrotowym(pominę ruch posuwisto zwrotny ze względu na dużą komplikację oraz małe znaczenie merytoryczne w tym temacie).Wynika z tego,że podczas zwiększania prędkości część energii zostaje przekazana kołu zamachowemu,która to potem zostaje zmarnowana podczas zmiany biegów z powodu samoczynnego spadku obrotów.Im większy moment bezwładności tym większy procent energii ucieka na koło zamachowe,zmniejszając przyspieszenie.Nie powoduje to zwiększenia się prędkości oraz mocy maksymalnej-ewentualne skrócenie odcinka na którym jest osiągana.Nie należy także przesadzić-silnik powinien pracować także płynnie na biegu jałowym-w przeciwnym wypadku może falować co już zostało zauważone.
Zasada zachowania energii-gdyby wszyscy znali ją tak samo dobrze jak własny samochód prawdopodobnie nie było by tego tematu;)
Jasne-szczególnie na niskich biegach efekty będą.Kwestia tylko znalezienia kompromisu między osiągami a kulturą pracy.
Nero jestes mistrzem i osobistym poprawiaczem humoru:D
Za odchudzaniem kola niech przemowi chociazby fakt ze Autodelta ma to ciagle w swojej ofercie...w mysl zasady jedzmy G***O miliardy much na ziemi nie moga sie mylic mysle ze to rzecz ktora tak czy owak powinno sie zrobic w aucie modyfikowanym.
to kolega jeszcze tego nie zrobił?
Nie ma się nad czym rozczulać tylko działaj.