temperatura silnika

Witam,
Ostatnio robilem kilka rzeczy przy swojej alfie i wymienilem tez termostat ( jak sie okazalo chyba nie potrzebnie). Zrobilem to dlatego poniewaz temperatura w alfie nie dochodzila nawet do 80*c nie zaleznie ile czasu bym nie jechał. Powiedzialem to mechanikowi,stwierdzil ze trzeba wymienic termostat wiec to zrobilem, jednak po wymianie dalej jest tak samo, wskazowka zatrzymuje sie troszke przed 80stopni ... wiem ze jest zima ale bardzo dziwne to dla mnie. Chcialem zapytac czy inni uzytkownicy tez tak maja czy moze jest tego jakas inna przyczyna.. moj silnik to 1.4 TS

80 stopni mmmm moje marzenie ;p u mnie max do 60 podchodzi i chlodnica zaslonieta do polowy - wszystkie układy sprawne 100% .. uroki tego auta po prostu. Nic nie zmienisz :)
Całe szczescie blizej niz dalej do wiosny:)

To nie byłbym taki pewny tego, że wszystkie układy sprawne ;) u mnie auto nagrzewało się w mieście do 80, w trasie do 60ciu stopni , wymieniłem termostat i bez względu na wszystko trzyma teraz od 80 do max 90 :)

Cytat:

---

Napisał kini007

To nie byłbym taki pewny tego, że wszystkie układy sprawne ;) u mnie auto nagrzewało się w mieście do 80, w trasie do 60ciu stopni , wymieniłem termostat i bez względu na wszystko trzyma teraz od 80 do max 90 :)

---

Termostat nowy vernet, pompa wody nowa, weze nowe, płyn chłodniczy nowy, chlodnica wyczyszczona. Przeszla wszystkie zabiegi poniewaz po 3 minutach temp silnika wynosila 120 stopni. po wymianie jeszcze jesienia przy dodatnich temp. trzyma idealnie 90 stopni.

A może czujnik temperatury walnięty?

Cytat:

---

Napisał Krzyśko

A może czujnik temperatury walnięty?

---

nie sadze, najlepiej postawic ja w garazu i zostawic az sie nagrzeje.. powinna bez problemu dojsc do 90 stopni.

kolego a odpowietrzyłes układ??? jaki masz płyn do chłodnic,,,,??? w jakim stężeniu ?? powinno być np, 3 litry koncetratu 2 litry-1,5 litra wody destylowanej,,,gwarancja dogrzanego silnika i zamarzanie do minus 45 stopni,,,ps, nie założyłeś termostatu czasami 80stopni albo 82 stopnie?? powinien być minimum 89 do 92 stopni,,,vernet akurat nie polecam ,,,

Dużo osób ma Vernety i nikt nie narzeka, m.in. ja taki posiadam i żadnych problemów od jakichś 2 lat. A co do płynu to czemu od razu zakładasz że ma rozcieńczany koncentrat? Może ma zwykłym Petrygo zalane albo inny jakiś nie koncentrat?

PS. czepiam się ale nie wystarczy po jednym "?" i "," ?

Zmieniłem ostanio na Verneta i temperatura jest taka jak być powinna, 60 miałem na starym nie sprawnym. Może filonq ten który kupiłeś też jest niesprawny bo nie wierze ze na nowym masz cały czas 60 stopni.

Cytat:

---

Napisał filonq

80 stopni mmmm moje marzenie ;p u mnie max do 60 podchodzi i chlodnica zaslonieta do polowy - wszystkie układy sprawne 100% .. uroki tego auta po prostu. Nic nie zmienisz :)
Całe szczescie blizej niz dalej do wiosny:)

---

Jak 60 to jakiś układ nie jest sprawny na 100%. :/

mowie o teraz zimie i temp. minusowych.. :) normalnie trzyma 90 stopni jak tylko temperatura wejdzie na plus.

Gdy wszystko jest sprawne, to bez znaczenia jaka jest temperatura otoczenia :)

Cytat:

---

Napisał kini007

Gdy wszystko jest sprawne, to bez znaczenia jaka jest temperatura otoczenia :)

---

Dokładnie, po to jest termostat.

Chłopaki, ale jakim sposobem wy odczytujecie temperaturę z dokładnością do 10 stopni, jak na tym wskaźniku są trzy punkty 50, 90, 130 i pomiędzy nimi po jednej kresce :)
Co do wskazań, to u mnie po zagrzaniu silnika wskazówka stoi równo na 90 stopni jak zamurowana, podczas jazdy i na biegu jałowym. Zimą w czasie ciągłej jazdy przy temp. zewn. ok. -10, ogrzewaniu na max, wskazówka spada 2mm poniżej 90 stopni. Latem czasem podniesie się lekko ponad 90, ale wtedy od razu włącza się wentylator i spowrotem wskazówka spada na 90.
Termostat mam jeszcze fabryczny, zimą nie obkładam chłodnicy kartonami :)

Cytat:

---

Napisał Krzyśko

Dużo osób ma Vernety i nikt nie narzeka, m.in. ja taki posiadam i żadnych problemów od jakichś 2 lat. A co do płynu to czemu od razu zakładasz że ma rozcieńczany koncentrat? Może ma zwykłym Petrygo zalane albo inny jakiś nie koncentrat?

PS. czepiam się ale nie wystarczy po jednym "?" i "," ?

---

kolego chodzi o to ze może ma za małą gęstośc płynu mozliwe że petrygo - gówno co nawet do poldajka bym nie wlał...zalecane 3 litry koncetratu <polecam shell nie drogi a dobry)na 1,5-do 2 litrów wody wtedy nie ma problemów,,,
co do vernet to zakladałem kilka i okazywało się że coś nie bardzo działa,,,a jak wiadomo w alfach to naprawdę te pajaki cięzko i długo sie montuje ,,,

Cytat:

---

Napisał piter

Chłopaki, ale jakim sposobem wy odczytujecie temperaturę z dokładnością do 10 stopni, jak na tym wskaźniku są trzy punkty 50, 90, 130 i pomiędzy nimi po jednej kresce

---

Skoro między 50 i 90 masz jedną kreskę to można się domyślać że oznacza ona 70 stopni czyli polowa między nią a 90 to 80 stopni, chyba nie aż tak trudno to zauważyć;)

Ja mam jakies 70 stopni teraz w zimie.. martwi mnie to szczegolnie w momencie w ktorym chce przykrecic do 7tys:p Jeszcze jedno pytanie, ma ktos z Was zarowki imitujace swiatlo ksenonowe ? kupilem philipsy za ok. 70zl ktore mialy takie byc a nie są.. a nie chce mi sie juz meczyc z hidami..:p

po kupnie drugiej (obecnej ;-)) 145 tez miałem problem z niedogrzaniem silnika. W lecie max 70st. Wymieniłem termostat na Vernet'a i od czerwca tamtego roku temperatura książkowa.

Cytat:

---

Napisał filonq

nie sadze, najlepiej postawic ja w garazu i zostawic az sie nagrzeje.. powinna bez problemu dojsc do 90 stopni.

---

Tutaj nie byłbym taki przekonany. Ten czujnik lubi sobie "odejść" od tak - z dnia na dzień. Problem znany i wielokrotnie opisywany. Po za tym wskaźnik na desce w AR jest źle wyskalowany. W rzeczywistości wskazuje temperaturę o około 10 st. C wyższą. To również było wiele razy pisane. Dokładną temperaturę można odczytać na Examiner'rze i wtedy należy porównać ją do wskazań na desce i zobaczyć jak je interpretować ;)

---------- Post dodany o godzinie 13:27 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 13:23 ----------

Cytat:

---

Napisał grzybek_bgi

Skoro między 50 i 90 masz jedną kreskę to można się domyślać że oznacza ona 70 stopni czyli polowa między nią a 90 to 80 stopni, chyba nie aż tak trudno to zauważyć

---

Błędnie zakładasz, że wskaźniki wychyłowe mają charakterystykę liniową i ten sam błąd w całym zakresie pracy. To utopia i jest wręcz odwrotnie. Wskaźniki tego typu najmniejszy błąd mają na wskazaniu zero oraz max a największy w połowie skali i nigdy praktycznie nie mają charakterystyki liniowej a raczej bliżej nieokreśloną i często zależną od temperatury, wilgotności czy wieku, więc ta połowa między 70 a 90 to może być 71 albo 89 lub zdecydowanie więcej ;)

W mojej belli temperatura cały czas oscyluje w okolicy 80 stopni nie ważne czy jest -10 czy +10 na dworze. Oczywiście stojąc w korku temperatura się adekwatnie podnosi co jest chyba oczywiste dla wszystkich.

80 to juz nie tragedia:)mi na trasie wskazówka pokazywała około 50,i to w lecie

Cytat:

---

Napisał adi885

czywiście stojąc w korku temperatura się adekwatnie podnosi co jest chyba oczywiste dla wszystkich.

---

Musicie jeszcze wiedzieć, że w AR ten wskaźnik pokazuje temperaturę chwilową a nie średnią jak w przypadku innych marek, gdzie wskaźnik stoi w miejscu jak zaczarowany, stąd te zmiany wskazań. Za bardzo się sugerujecie wskazaniem urządzenia o bardzo miernej dokładności i zakładacie jego liniowość, której nie ma. Jedyna metoda dokładnego sprawdzenia temperatury jest odczyt wskazania głównego czujnika wkręconego w termostat przy pomocy Examiner'a. Sugerowanie się tym na desce rozdzielczej to - wybaczcie - masochizm ;)

Cytat:

---

Napisał aquarius01

Musicie jeszcze wiedzieć, że w AR ten wskaźnik pokazuje temperaturę chwilową a nie średnią jak w przypadku innych marek, gdzie wskaźnik stoi w miejscu jak zaczarowany, stąd te zmiany wskazań. Za bardzo się sugerujecie wskazaniem urządzenia o bardzo miernej dokładności i zakładacie jego liniowość, której nie ma. Jedyna metoda dokładnego sprawdzenia temperatury jest odczyt wskazania głównego czujnika wkręconego w termostat przy pomocy Examiner'a. Sugerowanie się tym na desce rozdzielczej to - wybaczcie - masochizm ;)

---

Zgadzam się z Tobą w 100% mi chodziło tylko o to że skoro cały czas temperatury utrzymuje się w okolicach 80 stopni bez większych wahań tzn, że wszystko jest ok. A normalne jest że w lecie stojąc w dużym korku auto łapie troszkę większą temperaturę aż włączy się wentylator i ją troszkę zbije.

Wszyscy wiemy o co chodzi :)

Śmiesznie się czyta, że "ten typ tak ma".
Otóż mój TS tak nie ma.
Na wskaźniku pokazuje mi 90 stopni. Bez względu na to czy zima czy lato, czy trasa czy miasto czy cokolwiek.
Ten typ tak nie ma, a jeśli Wy tak macie to jedźcie do mechanika.

Tam od razu do mechanika... chyba każdy jest w stanie wymienić sobie czujnik temperatury... No chyba, że przyczyną jest niesprawny termostat - ale to chyba też nie jest wielki problem.

Cytat:

---

Napisał Mikelos

Tam od razu do mechanika... chyba każdy jest w stanie wymienić sobie czujnik temperatury... No chyba, że przyczyną jest niesprawny termostat - ale to chyba też nie jest wielki problem.

---

Problem, nie problem.
Byleby nie gadać głupot, że tak ma być i to standard.

Cytat:

---

Napisał sn00p

Śmiesznie się czyta, że "ten typ tak ma".
Otóż mój TS tak nie ma.
Na wskaźniku pokazuje mi 90 stopni. Bez względu na to czy zima czy lato, czy trasa czy miasto czy cokolwiek.
Ten typ tak nie ma, a jeśli Wy tak macie to jedźcie do mechanika.

---

zgadzam się z kolegą,bo po wymianie termostatu zawsze mam 90 st.,niezależnie czy na zewnątrz jest -10 czy +20

a mi po wymianie termostatu dalej temperatura lata, czasem jak go przycisnę po górke to z około 60 wyleci prawie na 110 stopni i potem leci na dół...
Również uważam ze te wskazania są do bani...

Cytat:

---

Napisał Darek-1989

a mi po wymianie termostatu dalej temperatura lata, czasem jak go przycisnę po górke to z około 60 wyleci prawie na 110 stopni i potem leci na dół...
Również uważam ze te wskazania są do bani...

---

a może to wina czujnika temperatury?