Printable View
Witam,
Mam alfe 159 2.4 JTD 20v z siknikiem 200km. Dziś na trasie nagle turbina jakby przestała trzymać ciśnienie i uruchamia sie dopiero po przekroczeniu 3000 obrotów. Normalnie od około 1500 obrotów auto dostawało kopa.
Przy ruszaniu masakra bo nie ma mocy, a pod górke to już nie wspomne.
Przy 2000 obrotów na trzecim biegu samochód jedzie jakby był na 6 biegu przy prędkości 50km/h.
Proszę o pomoc i informację jeżeli ktoś mial podobny problem, lub wie co to może być.
Pozdrawiam
najpierw zobacz weze od turbiny, moze ktorys puscil, albo pekl w jakims miejsu
Jak jest pęknięty to tak sie może dziać ze turbina ciągnie od wyższych obrotów??
jeśli,masz dziurę w dolocie to jak ma turbina wdmuchiwać tam sprężone powietrze ? to tak jak byś chciał napompować kolo nie podpinając pompki do wentyla :D , a na serio to sprawdź jeszcze wężyki podciśnieniowe od overbosta bo jeśli któryś sparciał to nie masz sterowania w turbinie i kopa dopiero dostaje od 3 tys
Jutro popatrze na overbosta i podjade gdzieś przeczyścić EGR i zobaczymy czy cos to da. Narazie dzięki za informacje.
wymień EGR i po kłopocie
to że tak się dzieje to nie koniecznie zakończy ten problem wymiana egr.. on się względnie najrzadziej psuje.. może to być 30różnych rzeczy.. od dupereli po samą turbinę, przeczyść egr, sprawdź dokładnie wężyki jak wszystko bd okej to pozostaje podpięcie pod kompa
Ja bym powiedział, że najczęściej i tak pewnie będzie w tym przypadku.Cytat:
Napisał KlaudioOs
A może go zaślepić?Cytat:
Napisał superalfa.pl
Jeżeli turbo zaczyna dmuchać powyzej 3 tyś i wcześniej faktycznie go nie slychać w mniejszym zakresie obrotów. zacznij od overboosta. Może jakis wężyk z podciśnienia z niego spadł. Może też być że poprostu zawór się zawiesił.
Możesz to sprawdzić w ten sposób, że jedna osoba odpala auto, a druga stoi przed autem z głową pod maską. Obok turba jest taka gruszka z linką. Po odpaleniu samochodu linka wychodząca do gruszki powinna wykonać skok na ok. 1cm. Jak skoku nie ma to overboost nie bangla.
Póki co nic nie zrobiłem, bo oczywiście samochód się zepsuł w trasie i dopiero teraz go udało mi się ściągnąć do domu. Na dodatek wogóle nie chce zapalić. Jak byl ciepły to jeszcze palił. W sobote rano wstałem zobaczyć czy coś będzie banglał i niestety nie mogłem go zapalić. Chwyta na chwile 2-3 obroty i gaśnie.
Narazie na noc dałem akumulator do ładowania i wymieniłem filtr paliwa na nowy. Nie wiem, moge się mylić, ale pomyślałem że może woda jakaś z paliwa się w nim zebrała i dlatego nie chciał startnąć. Jutro startuje z czyszczeniem EGR i popatrze na overboost.
Jak Ci mechanik będzie czyścił EGR-a to to zwróć uwagę czy rozkręci go to znaczy czy wyczyści przestrzeń pomiędzy zaworem a elektromagnesem. Podepnij się FES-em i zobacz błędy. U mnie dopiero po pewnym czasie EGR dał błąd. Początkowo tylko auto nie miało mocy od czasu do czasu. Wymiana lub czyszczenie EGR-a jest naprawde prosta i miożna to zrobić samemu i zaoszczędzić trochę. Serwis liczy sobie 180 zł. za diagnozę i 110 zł. za wymianę :mad:.
Właśnie sam skończyłem czyścić EGR. Sadzy nagromadzonej było bardzo dużo i pozostał niewielki prześwit. Przeczyściłem wszystko tak jak było to opisane m.in. pod tym linkiem:
http://www.forum.alfaholicy.org/zrob...td_2004_a.html
i wszystko wróciło do normy :) Komputer w samochodzie nie wyświetlił mi żadnego błędu, ale jeszcze podjadę do elektryka się podpiąć i wykasować jakby jakiś się pojawił.
Co do serwisu, to jak dzwoniłem to powiedzieli mi że EGR się nie czyści i koszt wymiany na nowy to około 750zł
Dziękuję wszystkim za podpowiedzi i informację.
Pozdrawiam
Damian z B-B
W mojej miejscowości elektromechanik bierze za podpięcie do kompa 50 zł. co równa się prawie kosztowi zakupu interfejsu. Zakupiłem go i nie żałuję. Bardzo się przydał ostatnio. Tobie też proponuję taki zakup. Gdybyś miał jakieś problemy służę pomocą.
czy jednym objawem zapchania EGR jest brak mocy i blad w komputerze? Moze byc tak, ze EGR jest zapchany a nie ma bledu, jest moc w calym zakresie a jedyna rzecza niepokojaca jest delikatne "ciecie" rozgrzanego silnika na biegu jalowym. Przy zimnym silniku jest ok.
Może też szarpać podczas jazdy ze stałą prędkością z niskimi obrotami silnika.
to mi nic nie szarpie przy niskich obrotach. Auto płynnie przyspiesza i nie ma problemów z mocą. Tylko te obroty na biegu jałowym jakieś takie delikatnie (bardzo delikatnie) nierówne i tylko przy rozgrzanym silniku.
A mnie czasem poszarpuje, ale EGR jest czysciutki i mam zaslepke (dlawik) - bledow zadnych nie ma.
Jeżdżenie z niesprawnym EGR-em,przyczynia się do zapchania filtra DPF,widziałem w serwisie fiata-cromę właśnie po tym zaniedbaniu,nie było już szansy na czyszczenie.
Witam. 18 stycznia kupiłem wymarzoną AR159 2.4 TI. Wszystko było ok aż do ubiegłej środy kiedy nagle podczas ruszania spod świateł odczułem brak mocy. Turbina wkręca się jedynie do połowy skali i nie idzie dalej. Po ponownym odpaleniu silnika problem znika. Pojawia się ponownie po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów. Co to może być? Na jutro jestem umówiony na sprawdzenie u dilera w Inverness. Nie chciałbym jechać nieprzygotowany, żeby mi nawciskali jakiś bajek. Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam.
Komputer silnika wykrył, że któryś element silnika (lub osprzętu) nie pracuje prawidłowo i przechodzi w tryb awaryjny, w którym osiągi silnika są mocno okrojone. Po ponownym uruchomieniu silnika tryb awaryjny znika do czasu odnotowania ponownego wystąpienia błędu (pracy poza zakresem). Może to być przeładowująca turbina, niesprawny EGR, DPF lub milion innych powodów. Bez szczegółowej diagnozy dalsza analiza to jest wróżenie z fusów. Swoją drogą taka awaria podchodzi pod wadę ukrytą, więc sprzedawca powinien partycypować w kosztach.Cytat:
Napisał macben73
w moim przypadku był to uszkodzony zawór sterujacy turbiną, po wymianie na nowy problem znikł a i koszt takiej wymiany jest nie wielki
Dokladnie mialem tak samo.Cytat:
Napisał bodi80
Wymienilem EGR na nowy wszystkie węzyki czujnik doladowania i lipa zadnych zmian. Po rozpieciu zaworu sterowania turbina wuczyszczeniu go i nasmarowaniu samochodzik lata do dzis 6miechów:)