Mam taki problem przy odpalaniu autka dlugo kręci zanim odpali co to możę być za przyczyna moze macie jakieś pomysły albko ktos mial już taki problem. Pozdrawiam
Printable View
Mam taki problem przy odpalaniu autka dlugo kręci zanim odpali co to możę być za przyczyna moze macie jakieś pomysły albko ktos mial już taki problem. Pozdrawiam
Czesc
ja mam podobnie około 5 obrotów i załapuje ale okolo sekundyjakby pracował na bardzo niskich obrotach i po tej chwilce wchodzi na normalne obroty.
wyglada to jakby aku był słaby miał słaby prad rozruchu, trza by go zmierzyc.
Zastanawia mnie rowniez to ze kontrolka świec bardzo krotko świeci i gaśnie , w poprzednim aucie świece grzały sie znacznie dłużej.
Korzystajac z okazji po wymianie termostatu jak juz auto złapie temperature opróczy pracu dieselka słysze jakby cos jeszcze szumiało nie wiem czy to westia złego odpowietrzenia po wymianie termstatu moze ktos cos wie na ten temat
---------- Post dodany o godzinie 19:20 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 19:12 ----------
A ty widze DGR jestes jeśli to rejestracja to taka jak moja , ta sama okolica he he
Chyba przyjdze odwiedzic mechanika na diagnozę mam nadzieje ze to nic poważnego :(
CO do odpalania, to niekoniecznie musi być wina pompki, a może samego filtra pełnego syfu. Spuść wodę w z filtra paliwa, a co do kręcenia jeszcze, to są niskie temperatury i w zimę zawsze diesel pali gorzej, nia ma siętym za bardzo co przejmować.
Filtr paliwa był zmieniany jakies 2m-c temu wiec raczej to nie to a Alfa stoi w garażu i nawet jak sa dodatnie temperatury to kreci okolo 5-6s wiec to chyba nie wina temp trzeba szukac dalej ale dzieki za radu jestem bardzo wdzieczny za nie pozdrawiam
Kamol
napisz co i jak jesli cos sie wyjasni
U mnie tez tak ciezko pali bez wzgledu na temperature
Jednak mi sie wydaje ze winny jest akumulator za slaby
Akumulato u mnie nie jest za slaby bo jest nowy nawet roku nie ma ale ze wstepnej rozmowy z mechanikiem to stwierdzil ze za male ciśnienie podaje pomka i to moze byc wina pompa paliwa albo zawor zwrotny w pompie i nie trzyma paliwa juz jak sie wyjasni sprawa to napisze co i jak pozdrawiam
Bardzo dobra sugestia-wtryski...
a kolego kiedy zmieniales olej?? bo ja tez musialem dluzej krecic zeby zapalil i to bez roznicy jaka byla temperatura na dworzu. a po sobotniej zmianie oleju i filtrow dzisiaj przy -15*C odrazu silnik zaskoczyl:)
dzis zauważyłem ze od jakis dwoch tygodni mialem non stop klime wlaczona (zarowka sie przepalila i nie zwrocilem uwagi) wiec moze i od tego slabo odpala
---------- Post dodany o godzinie 20:44 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 20:43 ----------
tzn. tak podejrzewam bo od takiego czasu slabiej mi kreci przy odpalaniu
---------- Post dodany o godzinie 20:45 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 20:44 ----------
Szlendax ile ci kucy przybyło po chipie?
---------- Post dodany o godzinie 20:47 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 20:45 ----------
a co do wtrysków to chyba widziałbym jakas chmurke w wstecznym lusterku a nic takiego nie widać
ja juz swoja kupilem zchipowana. podobno ma 130 kucy i 330nm... ale wszystko do sprawdzenia na hamowni :)
panowie a jak załapie to równo pracuje czy chwile tak jak by na 3 tłoki ? podepnijcie lapsa i wykresiki z obrotów, ciśnienia paliwa, regulator wysokiego ciśnienia.
a jaki masz motorek oryginalnie po chipku ? masz może CF2? jak tak to jaki dokladnie model sterownika hw i sw.
jeśli o mnie chodzi to co ktores odpalenie właśnie jest taki krociutki objaw jakby nie łapał na wszystkie gary
silnik mam 105 koni. a gdzie moge sprawdzic model sterownika??
bo jesli pod lapkem to chwilowo nie mam lapka;]
masz kabelek obd2 i jakis soft npp fiat ecu scan?
a jak nie to pod nodami pasazera jest taka skrzyneczka czarna z dwuch stron na imbusa i tam siedzi sterownik na nim pisze
Ostatnio sprawdzilem czy pompa paliwa dobrze pompie i sie okazało ze jest ok ale za to widze ze kontrolka świec żarowych siwci czy jest -7 czy -1 cz 0 czy +5 tak samo dlugo jakies 2 sekundy gdy czekalem az kontrolka swiec przestanie świecic i przekrecalem kluczyk ab7y odpalic wlasnie wtedy alfa miala problemy z odpaleniem a gdy nie patrze na ta kontrolke tylko tak sobie poczekam do 10 sekund to alfa odpala bez zadnego problemu nawet przy wiekszych ujemnych temperaturach. To chyba nie jest normalne aby ta kontrolka siwcila tak szybko gasła przy ujemnych temperaturach z tego co pamietam kiedys raczej świeciła dłuzej. Co to moze byc za przyczyna moze to przekaznik świec żarowych?? Co sadzicie o tym?
jakies propozycje co to moze byc??
hmm może być czujnik temp ten w lusterku lub sterownik grzania świec!
w czwartek jade to sprawdzic wszystko ale chyba to bedzie cos zwiazane ze sterownikiem grzania świec
tak komputer steruje grzaniem swiec zarowych poprzez odczyt temp zewnetrznej z tego czujnika
Ja mysle kolego ze jak to by byl przekaznik to komputer by informowal o tym mrugajaca kontrolka swiec zarowych tak ja przynajmniej mialem jak mi sie swieca zarowa spalila a co do odpalania to raczej regulator cisnienia na pompie CR napisz czy na cieplym silniku tez tak cieszko zapala jak tak to moja diagnoza ale pewnie lepiej sie podlaczyc pod kompa
Nie kontrolka swieci max 2 sekundy i gasnie nawet przy -10 stopni a co do odpalania to jak przekrece kluczyk i odczekam z 10sekund to odpala normalnie bez zadnego problemu
No to kolego moze sterownik bo przy mrozie kontrolka swiec powinna swieciec jakies 10 sek przy pierwszym starcie
Witam i po problemie a problem byl banalny mechanik powiedzial ze to byl jakis rozdzeilacz paliwa ktory byl dziurawy i uciekalo paliwo dlatego mial problem z rozruchem i powymienial wezyki paliwowe ktore byly juz twarde a sterownik rzeczywiscie ma lekka opozniona reakcje pozrawiam
Sterownik grzania świec bierze temperaturę z czujnika cieczy chłodzącej i w zależności od rozgrzania silnika dobiera długość grzania.Gdyby brał dane z czujnika w lusterku to po nagrzaniu silnika i odpalaniu przy minusowej temperaturze niepotrzebnie długo grzałyby świece, a tak tylko migają przez chwilkę.
a ja przy wymianie świec dwa lata temu gdy miałem jtd dowiedziałem sie że swiece grzeja do 30st.niezależnie od temperatury otoczenia wiadomo zima trzeba odczekać moment aż kontrolka zgasnie