Printable View
witam,mam ostatnio problem ze wspomaganiem. Objawy są najbardziej odczuwalne na biegu jałowym na wolnych obrotach.Wtedy bardzo ciężko kręci się kierownicą. Ale kiedy dodam gazu kierownicą kręci się znacznie lżej. Jak myślicie ,czy to wina pompy wspomagania?Ubytku oleju przekładniowego nie ma.Proszę o radę.Pozdrawiam
Sprawdź naciąg paska,poziom płynu.Pompa jęczy jak kręcisz kierownicą?
Nie dubluj postów;)
miałem też ten obiaw, pompa do wymiany, kupiłem regenerowaną i wytrzymała rok i kilka tygodni i zaczęła potwornie wyć. Niestety była już kilka tygodni po gwarancji. Następną kupiłem używaną na allegro za 80 zł mysląc i już pół roku jeżdże. Nowa kosztuje ok 600 zł
pompa nie wyje ale słychać ją kiedy kręce kierownicą i jednocześnie dodaje gazu.
A kiedy płyn był wymieniany wiesz może?
kolego wymienilem go zaraz po kupnie belli,tj początkiem czerwca 2010.Cytat:
Napisał Lukasz A.
Jeśli płyn jest ok,pasek naciągnięty,przewody nigdzie nie zagięte to faktycznie może być pompa bo myślałem jeszcze nad maglem ale powinna być to pompa.
też brałem pod uwagę maglownice ale wycieków brak a tak ja wspomnialem kiedy dodam lekko gazu to wspomaganie dziala, tylko na niskich obrotach [poniżej 1000 obr./m]kierownica chodzi ciężkoCytat:
Napisał Lukasz A.
Zastanawiam się nad ciśnieniem jakie idzie z pompy ale chyba za dużo myślę:) Na 90% stawiam na pompę ale poczekajmy na wypowiedzi innych.
zauważyłem też że objawy są najbardziej wyczuwalne na rozgrzanym silniku. Koło 19 jak wyjeżdżałem z pod domu to wszystko było można powiedzieć książkowo:),ale silnik był całkiem zimny. Jak dojechałem do Krakowa i troche po mieście pojeździłem to czułem że znów kręci się ciężko.
Wygląda na to jak by płyn tracił właściwości jak się nagrzeje ale kurde w końcu nowy jest.Może zawory na maglu się przycinają i nie puszczają dobrze płynu wtedy to i pompa zacznie kwiczeć.Zaczynają mi się już zwoje grzać od myślenia:D
witam,dziś mam zamiar podjechać do znajomego na kanał. Spróbuję też wymienić jeszcze raz olej bo może problem jest w niedrożności układu??!!
Ale co Ci da wymiana płynu skoro układ może być nie drożny?Mimo wszystko spróbuj najpierw wymienić płyn jako że będzie to najtańsza inwestycja sprawdzeniowa:) albo podjedź na warsztat i niech posłuchają.
Sorry że tak porównam ale miałem podobny problem w ciągniku. Dokładnie w Biłoruśce jak była zimna wspomaganie śmigało znakomicie lecz gdzy silnik sie nagrzał zaczynały sie problemy dosłownie nie można było ukręcić kierownicą co prawda tam jest jeden zbiornik do całej hydrauliki. Ale problem tkwił właśnie w pompie. Zębaki były podjechane i nie podwałay odpowiedniego ciśnienia gdy olej sie nagrzał. Doslownie mówiąć mieliły olej i wymiany olejny nie dawały dużego rezultatu. Więc ja raczej stawiam na pompe kolego. Mam pompe wspomagania od 145 1.4 bx nie wiem czy przypasi. Jakbyś był zainteresowany to odezwij sie na priv.
też stawiam na pompę, ale niestety ta od 1.4 nie podejdzie:(
Cytat:
Napisał Mario_es
Wlaśnie tak samo miałem w tej pierwszej pompie a latem przy wielkich temperaturach był już koszmar. Na postoju musiałem wchodzi na wysokie obroty aby kręcić kierownicą. Ja stawiam na pompę.Cytat:
Napisał przemoo84
wymienilem olej, jest troche lepiej. Ale zacznę sie rozglądać za jakąś używką. Wszystkim wam koledzy bardzo dziękuje za pomoc. Pozdrawiam.
Ps: temat odświeżę jak kupię pompe i za wymiane się wezmę :)