Printable View
Problem z kluczykiem 3 przyciskowy czarny.
Bardzo zmienił się jego zasięg. Wcześniej łapał z ok 7-8 m teraz przy szybie trzeba stanąć. Bateria wymieniona, styki przeczyszczone - może jakieś pomysły - ktoś miał podobny problem. Może ktoś ma jakiś schemat tego kluczyka to może sam dojdę o co chodzi. Jeśli chodzi o zapasowy to przyciski wcale nie działają więc nie mogę sprawdzić czy to kluczyk czy centralka. Za porady w stylu SERVIS i punkt naprawy kluczyków dziękuję bo sam o tym wiem.
mój na pustym parkingu łapie z ponad 20 metrów :)
mi na parkingu różnie, ale mieszkam na odludziu w domu jednorodzinnym z okna do bramy i drogi mam ponad 20metrów, i zawsze spokojnie mogę zamknąć auto jak zapomnę .. na parkingu to czasami z 5metrów jest problem, zależy
moze jakis nadajnik ci postawili gdzies niedaleko? sa miejsca w warszawie gdzie tak sieje cos, ze ledwo co da sie zamknac samochod. sproboj pojechac gdzies na odludzie i sprawdz tam
Nie ma znaczenia gdzie stoi auto, baterie dziś wymieniłem znowu na nową i to samo. Wcześniej było tak że zamykanie działało z ok 10-15 m a otwieranie to tak do 3 m.Trochę to denerwujące że pilota praktycznie do auta trzeba włożyć żeby zadziałał.
zobacz czy wszystko ok z bezpiecznikiem.
mam taki przypadek w samochodzie kobiety ( renault thalia) ze czasami bezpiecznik lekko wyjdzie, i wtedy centralny łapie dopiero przy szybie.
Pozdrawiam
nie prawda, ja tak mam pod tesco, idą przewody wysokiego napięcia, i ni $%^& nie da się zamknąć pilotem..
mi to nawet czasem z przerażających 100 metrów sięgnie... Ale jak przyłożę pilot do głowy :)
Rozebrać i przelutować cały pilot
haha cos z ta glowa jest bo wtedy zasieg bywa naprawde duzy :DCytat:
Napisał areyoufine
hahah ale to podobno u łysych nie działa:D
Miałem ten sam problem, rozebralem pilota - przyciski bylu pourywane - mialy styk, ale nie dawały odpowiedniego sygnalu - po lutowaniu jest bajer ;)
To ja odgrzebię kotleta, bo mam ten sam problem. Czy sytuacja opisana przez mattom ma prawo wystąpić jeśli przy naciskaniu przycisków dioda zapala się na pilocie tak jak należy, a mimo to zasięg jest tragiczny? (muszę praktycznie przykładać pilot do auta, a bagażnik otwierać wsadzając pilot do kabiny)
U mnie z dnia na dzień przestał działać pilot mimo że dioda świecie się przy naciskaniu każdego z przycisków. Później rozebrałem pilota ale nie było widać by było z nim coś nie tak. Złożyłem i przez jakiś czas działał, później znowu przestał mimo że dioda się zapala za każdym razem.
Mi się praca pilota poprawiła jak ... upadł mi na ziemię ;) Wcześniej trzeba było odprawiać jakieś voodoo,odpowiednio ścisąć w którymś miejscu, przycisk wcisnąć pod dobrym kątem ... teraz trochę lepiej, ale nadal jakieś tam swoje kaprysy ma ;)
Trzeba przelutować mikroprzełączniki na płytce pilota. Rozebrać kluczyk i od nowa przylutować.
Dzięki za radę, tak pewnie zrobię.
Gdyby ktoś szukał, znalazłem manuala jak rozebrać kluczyk do 147/156: http://www.alfa156.net/tech/buttonflipkey.pdf
U mnie to chyba wszystkie 3 przełączniki na raz się nie popsuły. Więc chyba nie jest to wina mikro-przełączników.
Własnie biorę sie za lutowanie wszystkich guzików.Cytat:
Napisał drift-r
Pilot dzis przestal działac
Niestety w moim przypadku to raczej jednak nie wina pilota, bo wyciągnąłem z szuflady drugiego i działa dokładnie tak samo (bateria sprawna). Ktoś ma może jakiś inny pomysł, co to może być? Przypuszczam, że wina leży jednak po stronie odbiornika w samochodzie... Gdzie on jest zlokalizowany?
Polecam ten temat odnośnie odbiornika http://www.forum.alfaholicy.org/147/...tml#post688054
O dzięki, nie udało mi się trafić na ten temat przez szukajkę!