Moje pytanie brzmi, czy warto dolewać mixolu do ropy w silnikach JTD?? czy to rzeczywiście coś da??
Printable View
Moje pytanie brzmi, czy warto dolewać mixolu do ropy w silnikach JTD?? czy to rzeczywiście coś da??
z tego co pamietam to mixol dolewało sie do benzyny robiac mieszanke dla dwusuwów, ale do diesla
........
bo pewnie zamiast ON leją oranżadkę po 3,50 :lol:
tak ale gdzieś czytałem ze dolewają mixolu do ON żeby pompa i wtryski miały lepsze smarowanie, dlatego pytam czy w CR się to stosuje?
Z tego co wiem wlewając 100ml na cały zbiornik napewno to nie zaszkodzi, a wręcz pomoże;) Sam czasami wlewam 100-etkę bo ponoc nowoczesne diesle z common railem mają to do siebie że jak paliwo jest"suche" to jakieś elektrozaworki lubią się przycinac, podblokowac, a dolanie mixolu właśnie pomaga w utrzymaniu dobrego nasmarowania całego układu;) Oprócz tego co 2-3 tankowanie dolewam środek uszlachetniający do ON i póki co jest miodzio więc polecam z własnego doświadczenia;)
tzn tak..:) o tym to wiem że leją do oranżady ale do normalnego oleju napędowego też że dolewają
No widzisz możesz podziękowac i wlewac śmiało oczywiście rozsądne ilości;P
na pewno nie zaszkodzi a wręcz może pomóc mając na uwadze fatalną jakość benzyn i on w naszym kraju
Temat ostatnio ucichł. Pamiętam iż kiedyś ktoś sie wypowiadał na ten temat, gdyż osobiscie dolewał chyba syntetyczny olej do dwusuwów do ON. Miało to niby pozytywny skutek. Swoją droga ostatnio znajomy z pracy rzucił mi ten sam temat, iż sam dolewa do swej BMki z pompowtryskami i niby ciszej pracują wtryski.
Czy ktoś to testował?
W latach 2000/5 lałem do Tempry 1,9 TD opał i na zbiornik dolewałem 1 litr mixolu (miało to chronić aparaturę wtryskową przed zatarciem ?). Po 5 latach użytkowania z silnikiem nic się nie działo i Fiacik poszedł dalej. W tamtych latach większość taksówkarzy jeździło na oleju opałowym, ale to były silniki starsze konstrukcyjnie, więc chyba nie tak wrażliwe jak współczesne diesle, które naszpikowane są elektroniką... Może się ktoś wypowie?
A miał ktoś z Was kiedyś dwusuwa do którego dolewało się Mixolu do benzyny? I zaglądał kiedyś w tłumik jak piękny i smolisty nagar jest po Mixolu? Daje do myślenia taki widok :) Jest wiele innych środków specjalnie produkowanych do "uszlachetnienia'' ropy,może warto spróbować zamiast cięgle iść utartym tropem "jak najtaniej". Tankując na normalnych stacjach też nie będzie potrzebny Mixol bo ropa sama w sobie jest już wystarczająco tłusta.
Pomysł nie jest durny, miksol na TIRze potrafi 2-3 litry na setkę urwać, ale do samochodu osobowego lepiej dolać dodatek Stihla do pił lub Millersa do ON, Stihl musi być oryginalny i tak 50- 100 ml na bak,a Milersa zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
Stihl działa lepiej od Mixolu, ale bez przesady nie przy każdym tankowaniu, jak ktoś robi dwa zbiorniki na miesiąc co drugie trzecie tankowanie, Millersa przy każdym i dolewamy tylko jeden środek do CR, nie jakieś miksy paru specyfików te silniki nie są przygotowane
Znam jeden przypadek gdzie dolewki takiego miksa rozj...ły silnik, było to w Insigni, ale koleś poleciał i za każdym razem lał Mixol, Stihl, Lique i co tam jeszcze było na pułce, od tego zapchał DPFa, turbo oberwało- ogólnie 8 koła w plecy i teraz nic nie dolewa
Temat był tutaj już poruszany wystarczy użyć "SZUKAJ".To miało sensy w układach z tradycyjną pompa wtryskowa i wstępna komora spalania, ale w silnikach z wtryskiem bezpośrednim (a takie są JTD) taki dodany olej, ze względu na wyższą temp. zapłonu od ON zapieka się na końcówkach wtryskiwaczy - efekt konieczność ich wymiany....
To był durny i się skończył durnie, ale nigdy nie widziałem gościa co by lał na zbiornik 500-700 ml dodatków, a ten tak robił, potem gwarancji mu nie uznali przez to.
Jak ktoś wlewa 70- 100 ml dodatku to nic nie zaszkodzi, co by to nie było, chyba że zmiksuje a niektóre środki się gryzą
U mnie większość jeździ klekotami TDi i tam Mixol i Stihl pomagają, a z rodziny JTD też kilka sztuk jest, z tym że tam to przeważnie Miller idzie na dodatek, ale Stihl też nie szkodzi
Twoja odpowiedz naprawde nie jest durna...
- - - Updated - - -
Dla znawców tematu pytalem o oleje półsyntetyczne, lub syntetyczne, gdzie cena np. LM oscyluje w garnicy 50zł/l - niektórzy leją tańszy olej do silnika tak nawiasem mówiąc:) Olej ten spełnia rygorystyczne normy, których żaden mineralny do dwusuwów raczej nie spełni - warto poczytac w wolnej chwili http://avensis.info/viewtopic.php?f=69&p=200948