witam ,mam pytanie czy moze ktos jest zorientowany czy tuleje poliuretanowe posiadaja w sobie zalane metalowe wzmocnienie? pytam poniewaz gumy w wahaczach gornych posiadaja w sobie zatopione takie wzmocnienie ,
Printable View
witam ,mam pytanie czy moze ktos jest zorientowany czy tuleje poliuretanowe posiadaja w sobie zalane metalowe wzmocnienie? pytam poniewaz gumy w wahaczach gornych posiadaja w sobie zatopione takie wzmocnienie ,
Mają :)
tak ? od kiedy ? W górnym wahaczu osobno jest guma (lub poliuretan jeśli ktoś ma zmienione ) i osobno tulejka metalowa
tak zgadza sie ,ale czy po przeciecu na polowe poliurantu tzn tulejki ,czy w niej jest zatopione dodatkowe metalowe wzmocnienie ,bo w zwyklych gumach jest
zwykla guma to nie poliuretan, nie przecinalem jeszcze PU ale raczej nie ma co wcale nie wplywa na jakosc porownania :) na + dla PU oczywiscie
pytam poniwaz mam walek PM ,i teraz nie wiem czy mam kupic sobie komplet tulejek za kupe kasy , czy poprostu wytoczyc wprasowac i gotowe ,lecz obawiam sie jesli nie dam tych wzmocnien {jesli tam sa} to auto bedzie plywac lub brac opony ,
Potrzebne są jeszcze tulejki stalowe które włożysz w otwór tulei poliuretanowej
tulejki metalowe mam ,prosze tylko o informacje czy PM posiadaja w sobie zatopione metalowe wzmocnienie ,widac to po przecieciu?
z tego co wiem to tuleja wahacza sklada sie z tulejki gumowej do ktorej wchodzi wklad stalowy, nie slyszalem zeby w samej gumie jeszcze byl zalany metal
Jeśli poliuretan to w środku nie ma nic zatopionego. Tulejki są wykonywane z wałka PU na tokarkach z tego co mi wiadomo a jedyna różnica ich twardości zależy od zastosowanego materiału. Dla przykładu do Gtv tuleja górnego tylnego wahacza to: 1 dużej średnicy podkładka, 1 "blok" wykonany z w/w materiału oraz 1 tulejka stalowa wchodząca w środek/otwór na śrubę.
Witam.
Parę miesięcy temu założyłem komplet tulei poliuteranowych na przednie wahacze (góra i dół). Jak do tej pory byłem mega zadowolony (walczę jeszcze ze stabilizatorem ale to osobna historia). Dzisiaj zajrzałem pod auto a tam niespodzianka. Niestety niemiła. Tuleja PU zaczęła się wysuwać z wahacza. Dodam, że składałem zawieszenie poprawnie i montowałem wszystkie elementy prawidłowo. Chodzi mi o "przednie" tuleje. sprawdzałem jeszcze na starym wahaczu, że tam nie ma żadnej podkładki. po założeniu poli, wahacz przesuwa się do przodu i wypycha tuleję. pomijam fakt, że kiedyś może wypaść (blokuje ją ten kołnierz metalowy, ale rozjeżdża się całkowicie geometria gdyż wahacz pracuje przód <> tył. Dodam, że "tylna" miała w standardzie podkładkę i wszystko jest ok. Chyba będę musiał taką podkładkę dorobić, gdyż po obu stronech jest ten sam problem. poniżej kilka zdjęć.