świecące kontrolki ABS, hamulca ręcznego i gasnący silnik

Od ok. roku mam problem z gasnącym silnikiem. Objawy są następujące: w trakcie jazdy gaśnie silnik i zaświeca się kontrolka silnika, która intensywnie mruga. dodatkowym objawem jest stukot w przekaźniku znajdującym się w skrzynce przed akumulatorem. Następnym objawem, który pokazywał się wcześniej, było zapalanie się kontrolek od ABS i hamulca ręcznego. Lekarstwem na dalszą jazdę jest otwarcie maski silnika i poruszanie wiązką elektryczną znajdującą się po lewej stronie komory silnika (wiązka znajdująca się przy akumulatorze). Czasami w trakcie jazdy silnik przestaje działać i za moment pracuje normalnie. Reflektory świecą, ale podczas awarii wyłącza się nadmuch do wnętrza samochodu. Akumulator mam wymieniony na nowy. Samochód ma 10 lat i przejechane ok, 140 tyś. km. Silnik 1,6 ts, 105 KM.

Byłem już u kilku elektryków i oczywiście w serwisie Fiata/Alfy Romeo, ale bezskutecznie.
Może ktoś miał taką usterkę i mógłby mi pomóc.

POZDRAWIAM
mój mail: jerzy.tomczyk10@wp.pl

i żadnych błędów nie rejestruje ECU ?

no to tak jak by ta wiązka elektryki była kopnięta gdzieś

mam dokładnie takie same objawy, gaśnie mi silnik, zapalają się kontrolki ABS i ręcznego. Znalazłeś już powód? Byłam juz 3 razy w ASO, wymienili mi czujnik obrotów i poradzili wykupić holowanie bo nie widać żadnych błędów na komputerze.

- nie bardo chce mi się wierzyć w to określenie " brak błędów na komputerze".
- komputerów mamy w 147 chyba 6-7 , i wszystkie nic nie podają, żadnego Warning.
- jeśli zostaje zapalona lampka danego elementu, bład jest rejestrowany w danym ECU.
- nalezy w najbliższym czasie odczytać ten bład.
- jak pojeżdzisz trochę to ECU danego elementu wykasuje bład z pamięci.
- czyli NIE MA ŻADNEGO BŁĘDU, i to jest prawda ale nie tak do końca.

zapewne nie ma błędu w komputerze silnika bo sam ten temat przerabiałem zapalała się kontrolka silnika na parę sekund silnik potrafił szarpnąć jak by zgasła na sekunde 2 przy okazji zapalała się lampka od abs trakcji i ręcznego czasami tylko się lampki zapalają bez kontrolki od silnika ... chociaż ostatnio od miesiąca spokuj a nic nie robiłem z tym

Jak zapala sie lamka abs to najprawdopodobniej brakuje prądu miałem to samo.Bięznia na wirniku była już wytarta na maksa i szczotki raz łapały raz nie na obrotach było ok.
Po zmianie szczotek i slizgów na wirniku jest ok

walczę już z tym problemem od marca, dokładnie od Dnia Kobiet ((( teraz mam pytanie czy czujnik obrotów silnika i czujnik położenia wału korbowego to to samo? byłam po raz kolejny w ASO i na fakturze mam czujnik obrotów silnika-wymiana a w rozliczeniu czujnik położenia wału korbowego, już zgłupiałam doszczętnie bo po tygodniu znowu stanęłam na środku skrzyżowania. Po kolejnej wizycie w ASO poradzili mi żebym wykupiła holowanie bo auto jest wg nich sprawne. Czy możecie mi coś poradzić? Jak może być przyczyna tej usterki, miałam już przglądniętą też instalację elektryczną, wyczyszczone styki idalej gaśnie mi podczas jazdy, zapalją się wszystki kontrolki i mruga silnik, po chwili odpalam i jadę dalej.

- albo wykupić holowanie albo wozić na próbę program diagnostyczny z sobą.
- kiedys podobny problem miałem z 147 2.0, niestety pomogło dopiero rozebranie body komputera (BC) , dociśnięie wtyczek i złożenie do kupy.
- w BC tez nie było żadnych bledów, były jakies ale typu brak komunikacji po CAN.

Mam właśnie od dziś ten sam problem:/ auto gaśnie tylko dodatkowo wyskakuje jeszcze czasem błąd imobilaisera. Na komputerze wyszły błędy braku zasilania abs , asr. Dodam że w czasie jazdy mieni mi się na czerwono kontrolka silnika.
Rozwiązał ktoś ten problem albo ma jakieś pomysły?

http://www.forum.alfaholicy.org/147/...ml#post1180951
Wczoraj doładowałem akumulator i odpalił od razu , pojadę dzisiaj sprawdzić aku i pobór prądu i ładowanie. Tylko że ja alternator wymieniałem rok temu...
Jak dla mnie to czarna magia.Bo wczoraj zrobiłem około 80 kilometrów to w tym czasie powinien się doładować aku.
I co się okazało brak ładowania + Akumulator do wymiany pięknie się maj zaczyna :D

Odebrałem dziś auto z serwisu- diagnoza to awaria wiazki elektrycznej silnika, koszt 350 zł.

- - - Updated - - -

Odebrałem dziś auto z serwisu- diagnoza to awaria wiazki elektrycznej silnika, koszt 350 zł.