Printable View
Witam mógłby ktoś opisać lub zrobić poradnik foto, jak dojść do tej ..... małej żaróweczki, bo jak ściągnę maskownicę od świateł mijania to tam jest tylko sprężyna zabezpieczająca harówkę H1 od mijania i nie widzę dojścia do żarówki od postojówki. Reflektory posiadam orginalne Hell-owskie. Pozdrawiam.
Jest wetknięta obok H1 bez zabezpieczeń
http://moto.allegro.pl/reflektor-prz...563780851.html
no żadnej polityki nie ma jest oprawka z przewodami i trzeba ją poprostu wyciągnąć jest na wcisk
Bo złą maskownicę zdejmujesz. Ta żaróweczka jest przecież w odbłyśniku światła drogowego, musisz zdjąć maskownicę od drogowego.
I pewnie tu tkwi problem:DCytat:
Napisał wojtekcem
Dokładnie tak, jak piszą przedmówcy żaróweczki W5W przednich świateł postojowych znajdują się pod maskownicą świateł drogowych a nie mijania. I jeszcze jedno - jeśli zdecydujesz się na LED-y, biegunowość podłączenia ma znaczenie. A tak w ogóle to nie polecam LED-ów :/
Szczególnie blue, może polecieć dowód rejestracyjny. :)Cytat:
Napisał as
Jak masz HIDy to ledy polecam:)Cytat:
Napisał as
Cieszę się, że aż dwóch "starych wyżeraczy" zareagowało na moją poprzednią wypowiedź. I oczywiście obaj macie rację. Co do koloru nie był to wprawdzie bezczelny niebieski, ale nie był to również czysty biały. To było coś w stylu białego wchodzącego we fiolet. Nie chciałem nadstawiać tyłka, wyróżniać się z tłumu i być potencjalnym "ochotnikiem" do ewentualnej kontroli drogowej - kupiłem i zamontowałem takie żarówki, jakie tam być powinny, czyli zwykła W5W. Co do komponowania się z odcieniem świateł mijania - faktycznie jeśli miałbym HID-y, to może by to jeszcze jakoś wyglądało, ale mam zwykłe żarówki H1 (PHILIPS X-TREME POWER) i nie wyglądało to za ciekawie :/
jest taki zestaw Philipsa Blue Vision? Chodzi o zestaw żarówek H1, które są niebieskie i dają światło zbliżone do światła dziennego. Tam też są niebieskie W5W. Pytanie- skoro to fabryczne elementy i markowe to czy podczas kontroli ktoś się może do tego przyczepić?
odgrzewam. otóż mam mały kłopot. dziś przy wymianie żarówki H1 bo się spaliła zauważyłem, ze odbłyśnik(?) w każdym razie to, w czym się zaczepia tą żarówkę i pozostałe dwie lata luzem, nie jest jakoś do niczego przytwierdzony. Pewnie spowodowało to jazda po wrocławskich dziurach i kostce :/ pytanie wiąże się z tym czy to można jakoś doczepić tam po uprzednio zdemontowaniu klosza? sprawdzałem drugą lampę i tam normalnie jest.
Czyli zapewne urwane są zaczepy od regulacji lustra.
1) kupic nowe lampy,
2) wykombinować cos http://www.forum.alfaholicy.org/zrob...nich_lamp.html
z deszczu pod rynnę... zdolniacha ze mnie, odkręcając lampę nie myślałem, że zardzewiałe śrubki tak mocno są zapieczone i kręcąc jedną została mi w kluczu i urwałem gwint...drugiej tak nie spieprzę, popryskałem substytutem wd-40, poczekałem kilka minut, kręcę, idzie dość łatwo, patrze i druga urwana z 3 śrub mocujących lampę :mad: świetnie... co z tym teraz? myślałem, żeby przewiercić te pozostałości gwintów na wylot i wstawić jakąś inną śrubkę (?)
co do tego latającego w środku lampy to wystarczyło przy soczewce taka dźwigienkę ruszyć, coś tam pyknęło i siedzi :) a ja durny musiałem do tego dojść po wyjęciu lampy i spieprzeniu śrub. tfu, gwintów.
jakieś pomysły? na chwilę obecną muszę czymś to tam przywiązać by pewniej się trzymało