Głuche pukania z tyłu na minimalnych nierównościach

Witam was serdecznie po raz pierwszy! :)
Moja przygoda z alfą trwa już 3 rok, ale dotychczas zarejestrowany byłem na forum147.com, dzisiaj jednak w obliczu trapiącego mnie problemu zwracam się do was drodzy holicy :)

Mam taki problem, z którym dłuższy czas nie umiem sobie poradzić, cały czas myślałem ze w bagażniku "klepie mi" półka, która miała urwany zaczep, ale po wymianie zaczepu, a nawet i jeździe bez niej cały czas słyszę głuche pukanie. Wybebeszyłem też bagażnik z wszystkiego co się dało, bez rezultatu, pasażerowie, którzy siedzą z tyłu mówią, że dobiega to bardziej ze spodu auta, ale byłem w tamtym tygodniu na przeglądzie "Wiosenny Maraton Bezpieczeństwa ;)" i powiedzieli, że jedynie wybity prawy przedni górny(wymieniłem), no i teraz jestem w kropce, może taki dźwięk jednak objawiać się zużytymi tulejami? Jest coś z tyłu jeszcze takiego co mogłoby objawiać się takimi dziwnymi dźwiękami? :/ czytałem na różnych forach, że za taki stan rzeczy mogą odpowiadać zużyte łączniki stabilizatora lub gumy, mógłbym to wymienić, czy jest to trudna procedura? Gumy trzeba jakoś zaprasowywać jak z przodu? Poradźcie coś proszę ;)

Wymiana łączników i gum stabilizatora to sprawa bardzo prosta a koszt części to max 100zł.
Ale ja bym sprawdził jeszcze tylne wahacze poprzeczne czy mają luzy.

Na forum z vectry ktoś ten dźwięk dobrze przyrównał do wożenia rozrzuconych ziemniaków w bagażniku, zastanawia mnie tylko to że dźwięk ten pojawia się już przy minimalnej nierówności, nawet centymetrowym uskoku w jezdni, wahaczami rozumiem wystarczy poruszać w boki i tak sprawdzić luzy?

IMO to na 99% gumy stabilizatora z tyłu - miałem to samo swego czasu. W pewnym momencie miałem wyciągnięte z bagażnika wszystko łącznie z kołem zapasowym, bo nie mogłem zlokalizować tych głuchych stuków, które na moje ucho wydobywały się właśnie z bagażnika. Gdzieś poradzono mi jednak, abym wymienił tuleje stabilizatora z tyłu lub tulejki zwrotnicy (z tymi drugimi jest podobno trochę więcej roboty przy wymianie).

Wymiana gum na tylnym stabilizatorze jest względnie prosta - musisz mieć podnośnik (ew. kanał) i we własnym zakresie da się to zrobić. Jedyną trudnością jest rozcięcie obejm stabilizatora (np. tzw. flexem), aby wyciągnąć stare i włożyć nowe tuleje. Aha, pamiętam że u mnie przy wymianie okazało się, że kupione wcześniej gumowe tuleje miały za dużą średnicę. Na szczęście w pobliskim sklepie znalazłem odpowiednie i było po kłopocie. Zwróć na to uwagę.

Wymienię do przygody gumy i łączniki, z tego co się orientowałem koszt nie jest wielki, a za jedną robotą przynajmniej, sprawdzę jeszcze raz z moim nadwornym mechanikiem tuleje, jak nie przestanie - zaraz o tym napisze :) Dzięki za wszystkie porady tak w ogóle, rozumiem gumy najlepiej kupić takie z ASO? skoro mogą nie pasować?

zmierz do pewności suwmiarką średnicę stabilizatora, a w wypadku zakupu w ASO to dobiorą Ci po nr VIN więc możesz być spokojny o właściwy dobór.

Panowie wczołgałem się dzisiaj pod auto, żeby zobaczyć sobie te gumy i łączniki, ale kurcze naprawdę nie wyglądają one źle, łączniki nie mają luzów, wracają do swojej pozycji po nagięciu, gumy też trzymają twardo, tak się jeszcze zacząłem zastanawiać że skoro ten dźwięk tak wyraźnie dochodzi z bagażnika to czy to nie aby poduszki amortyzatorów, są w zasadzie osadzone na karoserii, więc może dlatego tak to się niesie na bagażnik? Tuleje też trzymią, nie widziałem żadnych luzów. Myślicie, że na maszynie do mierzenia jakości amortyzatorów wyszłaby ta poduszka? Jak bujam autem z bagażnika to nic nie słychać, ale wiadomo to nie są warunki drogowe i całkiem inny rodzaj nacisku.

P.S. Jeszcze jedna sprawa z tyłu - zaczep, który trzyma tłumik jest na takiej gumowej obejmie, u mnie ta guma przerwała się i wszystko trzyma się na tym pasku, to samo jest na kolejnym patrząc w stronę silnika, może to być przyczyna?

Miałem podobny problem. wymieniłem gumy (9zł szt.) trzymające tłumik wyprostowałem zgięty wieszak i wszystko wróciło do normy.

Kurcze to muszę to koniecznie wymienić w przyszłym tygodniu, jakby się okazało, że to od tego to bym chyba zwariował ze szczęścia :D

Cytat:

---

Napisał Ziz

Jeszcze jedna sprawa z tyłu - zaczep, który trzyma tłumik jest na takiej gumowej obejmie, u mnie ta guma przerwała się i wszystko trzyma się na tym pasku, to samo jest na kolejnym patrząc w stronę silnika, może to być przyczyna?

---

U mnie też to wczoraj na przeglądzie wyszło.
W przyszłym tygodniu musze to zrobić, bo ten pasek też już jest na wykończeniu

Kolego, a "klupie" Ci też coś z tyłu z racji tego paska?

Właśnie ja nic nie słysze, a jestem wyczulony na punkcie jakichkolwiek puknięć :)

Panowie jutro jadę rozejrzeć się za częściami, ale jedno nie daje mi trochę spokoju, w niedzielę przemierzyłem trochę km po moim/naszym pięknym Śląsku, a że z rana lało to i tylne zawieszenie naciągło trochę wody, kiedy zjechałem w kierunku Piotrowic (wiadomo studzienki, łączenia dróg i wiaduktu) nie słyszałem żadnych charakterystycznych stuków, dopiero potem usłyszałem lekkie puknięcie, ale o dziwo nawet przy przejeżdżaniu przez śpiącego policjanta głos się nie wydobył. I tak myślami wróciłem do tropu tych gum stabilizatora i łączników, czy aby nie zadziało się to co w przypadku przedniego zawieszenia - wahacze nabierają wody i przestają na ten moment piszczeć, czy może i z tyłu gumy nabrały wody, rozprężyły się i przestały stukać, nie wiem czy to dobry trop, ale wiecie to moja natura myśliciela ;). Chętnie posłucham waszych sugestii.

EDIT: Byłem dzisiaj w ASO, okazało się że wywalone są gumy stabilizatora, natomiast co do wieszaka tłumika to w zasadzie wszystkie 5 mam do wymiany - cena w ASO 20zł za wieszak wzmacniany paskiem, na allegro koło 8 zł za takie bez paska, nie wiecie gdzie dałoby radę urwać coś taniej za oryginał?

Panowi doradźcie jeszcze coś, chciałem kupić te gumy stabilizatora i widzę, że są albo nacinane, albo w całości, jak z tej aukcji, który ma być oryginałem - dam radę go wsadzić takiego całego do stabilizatora? Z tego co widziałem to z boku są tam takie blaszki, więc jak mam go tam wsunąć nie uszkadzając gum?

http://allegro.pl/gumy-stabilizator-...605248355.html

Oczywiście, że muszą być rozcięte, jeżeli nie chcesz ściągać stabilizatora z auta. Przynajmniej ja znam tylko taki sposób (tzn. rozcięte gumy były nakładane na poluzowany drążek).

Teraz tak jednak patrze i nie widzę akurat na tył, żadnych nierozciętych (w przeciwieństwie do przednich) to co myślicie przeciąć po prostu ten oryginał i włożyć go w stabilizator?

Ja tak zrobiłem.

Dzięki Franek, to pójdę za tym tropem, a nie wiecie jeszcze może czy wieszaki tłumika z Alfy 156 pasują też do 147, wyglądają bynajmniej tak samo, natomiast nie umiem znaleźć takich wzmacnianych dedykowanych do 147 na allegro, tutaj link

http://allegro.pl/wieszak-tlumika-al...598490743.html

Sprawdź w ePerze. Jeżeli nr części jest taki sam, to oczywiście nie będzie problemu.

Panowie jeszcze jedno pytanko, w Italtechnik powiedzieli mi, że mają gumy czarne - tańsze i czerwone droższe - obydwie wzmacniane paskiem, zasuferowali, że może się to łączyć z większą odpornością na ciepło tych droższych, w ASO powiedzieli mi jak je oglądają że wszystkie są takie same, to myślicie, że nie będzie różnicy jeżeli wezmę te tańsze?

A te czerwone to nie są czasem poliuretany?

EDIT: To na pewno tuleje poliuretanowe (np. takie jak tu: http://allegro.pl/tuleje-poliuretano...583271620.html)

Gumy od 156 mają owalny kształt a do 147 są szpiczaste. Jeżeli nie znajdziesz w Alfie możesz jechać do Mercedesa A-klasa i Vito mają identyczne.
http://allegro.pl/wieszak-tlumika-al...595619004.html

Dzięki Panowie! Póki co zdobyłem takie informacje, jest podobno 6 sztuk - 4 o numerze 51854824 i 2 o numerze 60695841. Wiadomość od sprzedawcy - tylkofiat

EDIT: Franek wprowadziłe m trochę zamieszanie z tymi czerwonymi gumami - chodziło mi o gumy, z których wykonany jest wieszak tłumika, ale może trop co do poliuretanu jest dobry

EDIT2: Udało mi się dzisiaj nabyć te wieszaki tłumika, czy jak pisze na paragonie "wkładki elastyczne", miałem w rękach i te 4 o numerze 518... i te 2 o numerze 606... te dwie przeznaczone są na tłumik końcowy i o dziwo nie mają paska, są za to solidniejsze i grubsze. Ja wziąłem 6 tych wzmacnianych paskiem, bo w sumie teraz w aucie też tak mam, a u was są może zamontowane na ostatnim tłumiku takie bez paska wzmacniającego?

Panowie, cisza nastała! Wymieniłem gumy na te z italtechnik, łączniki na trw i kupiłem komplet wieszaków w ASO - tak cicho nie było od momentu zakupu :). Tak więc wielkie dzięki wszystkim, którzy pomogli mi w diagnozie i w doborze części :)

- a jak to jest w 147 S 1.6, sa cztery gumy , czy raczej 6 sztuk jak przedmówca pisze.
- na aukcjach widze tylko 4 sztuki.

--
http://img37.imageshack.us/img37/9464/54238416.th.gif
--

Jest 6 gum.

- zgadza sie 4 + 2 na tłumiku koncowym taśmowane.

Panowie jak byłem w ASO to wieszaki wyglądały tak - 4 taśmowane i dwa ostatnie (końcowy tłumik) bez taśmy za to bardzo gruba guma, przynajmniej tak mi pokazywali zgodnie z numerami. Ja na swoim aucie miałem założone od kupna 6 takich samych wieszaków cieńszych, ale z paskiem, natomiast widziałem, że na innych alfach te dwa ostatnie są grube i prawdopodobnie (przynajmniej taki mi pokazali w ASO) bez paska, chyba że jest jeszcze jakaś inna wersja z paskiem?