Witam was serdecznie po raz pierwszy!
Moja przygoda z alfą trwa już 3 rok, ale dotychczas zarejestrowany byłem na forum147.com, dzisiaj jednak w obliczu trapiącego mnie problemu zwracam się do was drodzy holicy
Mam taki problem, z którym dłuższy czas nie umiem sobie poradzić, cały czas myślałem ze w bagażniku "klepie mi" półka, która miała urwany zaczep, ale po wymianie zaczepu, a nawet i jeździe bez niej cały czas słyszę głuche pukanie. Wybebeszyłem też bagażnik z wszystkiego co się dało, bez rezultatu, pasażerowie, którzy siedzą z tyłu mówią, że dobiega to bardziej ze spodu auta, ale byłem w tamtym tygodniu na przeglądzie "Wiosenny Maraton Bezpieczeństwa" i powiedzieli, że jedynie wybity prawy przedni górny(wymieniłem), no i teraz jestem w kropce, może taki dźwięk jednak objawiać się zużytymi tulejami? Jest coś z tyłu jeszcze takiego co mogłoby objawiać się takimi dziwnymi dźwiękami? :/ czytałem na różnych forach, że za taki stan rzeczy mogą odpowiadać zużyte łączniki stabilizatora lub gumy, mógłbym to wymienić, czy jest to trudna procedura? Gumy trzeba jakoś zaprasowywać jak z przodu? Poradźcie coś proszę
![]()