Printable View
witam mam problem z bagnetem. zalalem olej syntetyczny ow40 i jak chce sprawdzic jaki mam poziom to na bagnecie nie ma nic. wycieku nie mam zadnego. jest jakis inny sposob na sprawdzenie poziomu oleju? czy mozliwe jest ze olej nie "przykleja sie" do begnetu?
Nalałeś za mało oleju. Jeżeli bagnet jest suchy to możesz jeszcze dolać ok 1l, ponieważ tyle wykazuje podziałka na bagnecie. Pzdr
problem w tym ze wlalem ok 4.5 litra jakis tydz temu i teraz dolalem reszte ok 1 l i nic sie nie zmienilo od momentu wymiany...
Może masz ułamaną końcówke bagnetu. Wlewając olej do silnika przlewa się on przez silnik i zlewa się do miski, więc trzeba lać do skutku (nie wiem ile u ciebie wchodzi oleju, sprawdz w instrukcji obsługi). A może masz po prostu wykręcony korek w misce i olej się wylewa :)
bagnet jest caly Widac podzialke. mam korek.... musieli mi wysysac olej bo nie dalo sie go odkrecic. jak pisaleM nie mam zadnego wycieku silnik suchy.
nie wiem co ci dolega, ale napewno masz zly olej w tym silniku powinnien byc minimum 10w40 to takie info
Może masz miskę lub bagnet z innego typu. Chyba w 156 jest nieco inna i bagnet musi pasować do miski.
Do tego silnika wchodzi dokładnie 4,4 litra oleju więc powinno być ok tylko dlaczego nie widać poziomu? jutro z ciekawości porównam czy bagnet w 156 jest taki sam jak 166 ale wątpię.
Może poprostu po wymianie olej jest jeszcze czysty i ciezko jego poziom zlokalizowac na bagnecie - sam tak miałem ostatnio w prawie nowym Bravo 1.9jtdm po zalaniu syntetyka na bagnecie nie było nic widac, operacje sprawdzania wykonywałem trzykrotnie aż dopiero jak spojżałem na pagnet pod swiatło to było cos widac:)
dzisiaj wracajac z pracy zapalila misie kontrolka oleju po paru metrach zgasla i znowu sie zaaplila... i tak kilka razy... jak dojechalem do domu sprawdzilem poziom bagnet suchy.... potem sprawdzilem wydech i jest mokry w srodku. czy to moze byc przycyna utraty oleju?
Po wlaniu 5.5L (bo sam tak napisałeś) oleju do silnika powinno być w okolicach górnej kropki na bagnecie widoczne, nie możliwe by było inaczej. Kontrolka oleju zapala się z powodu:
- olej Ci gdzieś wyciekł
- wlałeś go za mało
- uszkodzenie mechaniczne pompy oleju (za małe ciśnienie robocze pompy)
- uszkodzony czujnik lub problemy z połączeniem elektrycznym kabli.
Ja tylko się zastanawiam, olej Ci ktoś wlał czy sam to robiłeś?
tak jak pisalem mialem wymieniany olej w olej jak bylem w PL tydzien temy. w normalnym warsztacie. nie wiedzieli jaki mialem wczesniej i zalali mi mobil 1 syntetyk 0w40. dojechalem do domu do Nl (1400 km) i zaczely sie problemy z poziomem na bagnecieCytat:
Napisał aniol_jojo
5.5 l nie wydaje mi sie ze za malo...Cytat:
Napisał aniol_jojo
silnik mam suchy na postoju nie zostaje zadna plama nic.... jedyne co mnie martwi to mokry wydech w srodku.Cytat:
Napisał aniol_jojo
dzisiaj moze jutro podjade na warsztat na diagnostyke i zobacze co jest.Cytat:
Napisał aniol_jojo
Jakieś plamy oleju pod samochodem? Sprawdż czy filtr oleju jest dobrze dokręcony.
A widziałeś jak ci wlewali ten olej. Bo znajac życie, cwaniaki zobaczyli goscia na holenderskich blachach, kase skasowali, a oleju nie wlali albo wlali malo. Nawet jak dolales litr, to i tak niewiele.Cytat:
Napisał donmatejos
Odkręć korek spuść olej i sie przekonasz ile go tam jest wtedy będziesz mógł określić przyczynę, czy za mały jest stan czy coś nie tak jest z bagnetem.
wlasnie nie widzialem.... bylem wlasnie u mechanika. przyczyna to wyciek oleju(wody z domieszka oleju jak on to nazwal ) do komory spalania. niestety zdarzylo mi zatrzec pierscienie i glowice (z tego co powiedzial bez wiekszego patrzenia na silnik) i jest to do wymiany. teraz mam zalany 15w40 i przez jakis powinienem na nim jezdzic.Cytat:
Napisał dipisi
moze mi ktos powiedziec jaki jest koszt czesci i robocizna w pl? tutaj zaproponowal mi 1500 E i to na poczatek. bo moze byc jeszcze cos innego....
i jak dlugo moge jeszcze jezdzic bez wymieniania?
Możesz sprawdzić kompresję na cylindrach? Sprawdzisz wtedy jak z tymi pierścieniami i głowicą. No chyba, że zawory też już do wymiany.
Ja nie do końca rozumiem jak można stwierdzić zatarcie elementów silnika bez rozebrania go i obejrzenia tych elementów. Czy głowica była ściągana w celu naprawienia usterki? Z tego co mówisz to "mechanik" zdiagnozował uszkodzoną uszczelkę pod głowicą(?) bez ściągania głowicy. Tak samo zdiagnozował zatarcie silnika, po czym bez naprawiania czegokolwiek zalał ci nowy olej i puścił dalej wystawiając już ustnie rachunek za naprawę.
Jeśloi silnik w tej chwili jeździ to nie jest zatarty. Szczególnie, że tak jak mówisz kontrolka ciśnienia oleju zapaliła się tylko na chwilę. Tak naprawdę silnikowi nie powinno się nic specjalnego stać nawet po kilku minutach pracy bez ciśnienia oleju. Ja bym proponował pojechać do mechanika, który zrzuci głowicę i obejrzy gładź cylindrów oraz samą głowicę, zrobi test szczelności itd. I tak trzeba to zrobić żeby naprawić uszkodzona uszczelkę pod głowicą. Wtedy będziesz wiedział naprawdę co jest na rzeczy.
Na oko bez rozbierana to można patrzyć w gazetki na kobiety ;) Jeśli jak już kolega wyżej napisał nie zdejmiesz głowicy to nic się nie dowiesz, sprawdź na początek samą kompresję na każdym cylindrze - to powinno coś powiedzieć o kondycji silnika. Olej który masz wlany znów nie jest taki jak powinien! TSy jeżdzą na 10W40!!! i jeśli mechanik Ci powiedział że powinieneś lać mineralny to zmień mechanika. Zmiana z gęstszego oleju na rzadszy może rozszczelnić teraz silnik i będzie ciekło... chyba że zrobisz to szybko teraz (niestety niepotrzebne koszta)
jak te ts maja jezdzic jak oleju nie maja a jak maja to nie ta oliwe co trzeba ,pewnie zjadla troche tego 0w 40 w tej trasie i dlatego pewnie brak na bagnecie ,teraz to juz pewnie po frytkach w trakcie uzytkowania auta mogles instrukcje poczytac jaki olej twoj samochod potrzebuje to moze bys nie mial tych problemow .W nl jest duzo warsztatow co robia alfa romeo tylko koszta
Przestańcie w końcu gadać takie pierdoły, że zmiana oleju na rzadszy rozszczelni silnik! Nic takiego się nie stanie. Tak gadają pseudo mechanicy którzy dobrze wiedzą, że na mineralnym oleju klient szybciej im przyjedzie na remont silnika. Ja zalewałem syntetyk nawet do Golfa II który takiego przez swoje poprzednie 12 lat życia syntetyka nie widział i chodził zajebiście. Kręciłem to moje GTI co chwilę czerwonego pola i prawie mi tego oleju nie brał. Olej mineralny nie trzyma tak parametrów jak syntetyk. Więc przy temperaturze roboczej prawdopodobnie będzie od tego synetetyka rzadszy. Lepkość to nie jest to samo co gęstość. Olej ma jeszcze kilka innych klasyfikacji które są bardziej znaczące i nimi się przedewszystkim należy kierować.
Podpisuję się pod powyższym postem obiema rękami :)
Napisałem że może a nie że musi, zresztą trochę opini na ten temat jest tu:Cytat:
Napisał Numberuno
---->http://www.forum.alfaholicy.org/hyde...czy_nie-2.html<---
Każda opinia, że tak się dzieje jest tylko powtórzeniem zasłyszanej opinii. Każdy mówi, że może się tak stać a nie slyszałem w życiu ani jednej opinii, że ktoś tak rzeczywiście miał. To tak jak z opinia o Alfach, że się psują. Każdy powtarza a 99% nawet w żadnej Alfie nie siedziało. No więc psuje Ci się? Bo mi nie. A kieruję się zawsze tylko opinią ludzi, którzy czegoś spróbowali, a nie znachorów którzy się na wszystkim znają bo zasłyszeli od wujka.
jeśli silnik chodzi nie nie puka nic nie stuka to JA bym zrobił nic z nim. zmieniłbym olej na 10w40 np motula i obserwował co się dzieje z silnikiem i olejem. jeśli olej znika tak jak wyżej napisali koledzy sprawdzić ciśnienie na cylindrach, choć ja bym obstawił w tym przypadku uszczelniacze zaworowe przez które olej wlatuje do kompry spalania. jaką masz końcówkę wydechową usmoloną? jeśli tak to będzie pewnie zrzucić głowicę tak czy siak by wszystko sprawdzić - głowicę, peirścienie.
co do zmiany olej na syntetyk - jeśli producent go zaleca to go lać nawet po przesiadce z mineralnego. podpisuję się pod tym co napisał Numberuno. jedno ale tylko - nie gęstość a lepkość oleju wyraża 0w
tak mam osmolona koncowke i troche mokra. jutro mam spotkanie w holenderskim garazu alfy . bede mial sprawdzane cisnienie na cylindrach dodatkowo probe oleju plus test szczelnosci. jak bede po wszystkim to opisze co i jak.
Znajac Holandie i ich stawki domyslam sie ze kosztowac Cie to bedzie nie malo.Jesli bedziesz juz mial juz diagnoze i chcial to zrobic troche taniej,daj znac.Jest tu polski mechanik.Za kompletny rozrzad,gdzie glowica byla plantowana + wszystkie uszczelki wraz wymiana tarcz hamulcowych policzyl 400 E.W warsztacie sama naprawa silnika okolo 1000E.W razie czego daj znac
A ja po wymianie oleju na full syntetyk (nie wiedzialem co bylo lane wczesniej ) w Ducati rozszczelnilem caly silnik :( zaczelo tak ciec ze gdzie sie nei zatrzymalem to zostawialem tluste kropki . Przed wymiana silnik byl suchutki . Tak wiec prawda jest ze tak sie moze zdazyc.
tu nawet nie chodzi o ten syntetyk bo wiele razy zmienialem z polsyntetyka na syntetyk, ale obracalem sie w w przedziale powyzej 10w40 np 15w50 syntetyk .10w 60 a chlopak zjechal do 0w40 i nie chodzi czy sie rozszczelni tylko taki olej nie jest dedykowany do jego silnika i jak np mial wczesniej 10w40 polsyntetyk i go pila to tym bardziej bedzie pila 0w40syntetyk , tak wiec ta alfa mogla troche tego oleju wypic na tej trasie 1400km i z tad te ubytki jadac nie wiedzial tego i byc moze zajechal silnik a moze jest inaczej to tylko gdybanie ,nie miales problemu z temp silnika na tej trasie nie przegrzales go moze ?
jeszcze raz napiszę - jeśli silnik chodzi nie stuka puka itp zalać go olejem 10w40 i obserwować ubytki oleju. jeśli dalej będzie znikał to zrzucić głowicę i ją regenerować (zmiana uszczelniaczy zaworowych itd). tylko w Holandi nie będzie się tobie opłacało tego robić, koszta większe z pewnością niż w Polsce
po co generować sobie olbrzymie koszta, zacznij odtego.
mialem problem z czujnikiem temperatury jak jechalem do pl utrzymywal mi tylko 40-50 stopni. w pl zaswiecila mi sie kontrolka silnika pojechalem na kompa i i byl uszkodzony czujnik tem. zostal wymieniony i na trasie powrotnej tem byla 80-90.Cytat:
Napisał salatin
tak silnik chodzi. po wymianie na 15w40 auto chodzi lepiej niz na 0w40 wiec nie wiem czy zmieniac na 10w40 czy lepiej zostawic tak jak jest i na nim obserwowac ubytki. jak narazie nie ma zadnych ubytkow i wyciekow. od wymiany przejechalem ok 150 km.Cytat:
Napisał cinas
ja bym zmienił na dedykowany 10w40 - ten silnik jest wysoko obrotowy więc możesz się zdziwić jak jeszcze panewki zaczną pukać przez to że film olejowy się przerwie. to jest raptem 100 - 120 zł koszt oleju
To nie jest wysokoobrotowy silnik. To, że jest skonstruowany w ten sposób, że maksymalna moc jest trochę większa niż przy większości silników tej wielkości, a tym samym obroty przy których ta moc występuje są trochę wyższe nie czynią go wysokoobrotowym. Wysokoobrotowym można nazwać silnik motocykla, który kręci 12 a nawet 15 tys obrotów (w wersji seryjnej oczywiście). A w instrukcji obsługi takiego motocykla jest zwykle podany olej 10w40 jako standardowy, a producent dopuszcza także stosowanie oleju o lepkości 15w w nawet 20w w wyższych temperaturach otoczenia. Zresztą obroty nie zabijają panewek. W konstrukcji silnika limit obrótów dostosowuje się bardziej do bezwładności zaworów, a co za tym idzie możliwości spotkania się tłoku z zaworem, gdy ten drugi nie zdąży się zamknąć.
Niech chłopak jeździ więc na tym 15w jak auto chodzi dobrze.
Tylko w zimę olej 15W będzie w danej temperaturze gęstszy niż 10W przez co więcej czasu zajmie mu dotarcie do określonych części silnika.
bylem u mechanika. sprawdzilem cisnienie i na kazdym cylindrze bylo po 12. powedzial ze przyczyna utraty oleju moga byc uszczelniacze na zaworach. zalecil mi kupienie takiego preparatu do regeneracji uszczelniaczy(dziala na zasadzie rozmiekczania gum) oraz wymiana oleju na 10w40.
jezeli nadal bedzie ubywalo to trzeba bedzie wymienic na nowe...
A jaki masz przebieg auta?
Uszczelniacze zaworowe się wymienia a nie rozmiękcza. Nie w każdym silniku, ale zwykle da sie to zrobić bez zrzucania głowicy, przy pomocy sznurka który wpycha się do komory spalania w celu uniknięcia wpadnięcia tegoż zaworu do komory spalania. Nie wiem czy w NL będzie chcieli ci tak wymienić, ale jak znajdziesz jakiegoś polskiego mechaniora to na pewno da radę;)
dokladnie to 120103 kmCytat:
Napisał Majkel
rozumiem tylko ze oni maja tekie sposoby tutaj. ale ja nie wiem do konca czy to o uszczelniacze chodzi. powiedzial ze prawdopodobnie. jest jakis sposob na ich spradzenie bez rozkrecania silnika?Cytat:
Napisał Numberuno
Jeżeli uszczelniacze zaworowe są uszkodzone to przy przekgazówce, w chwili kiedy obroty z wysokich schodzą na niskie, za autem pojawia się olejowa chmura.
PRzy przebiegu 120tys. uszczelniacze powinny być dobre jeszcze, chyba,że ktoś wcześniej jeździł na Lotosie albo innym badziewiu.