Wymiana sprężyn/ Więcej mocy

Witam,
Jakiś czas temu na allegro znalazłem sprężyny do ww Alfy. Producent niemiecki. Sprężyny powodują obniżenie samochodu o 35mm i utwardzają zawieszenie. Podobno pasują do oryginalnych amorków więc jedyne co trzeba zrobić to przełożyć sprężyny. Czy może ktoś coś takiego zrobił? chciałem się dowiedzieć jak to się sprawdza i czy były jakieś problemy z przekładką.
Na allegro znalazłem tylko inne sprężyny powodujące obniżenie o 55mm:
http://allegro.pl/jamex-sprezyny-55m...601237223.html

Były takie co wspomniałem o 35mm.
................................
Słyszałem też o przeinstalowaniu komputera i wgraniu nowego systemu co ma powodować przyrost mocy. Czy jest to prawda? i czy ktoś coś takeigo robił? Gdzie ewentualnie można coś takiego zrobić?

POZDRAWIAM

Masz w czym wybierać. Od najtańszych:
http://allegro.pl/sprezyny-sportowe-...601835328.html

przez nieco droższe, ale i lepsze:
http://allegro.pl/vogtland-sprezyny-...620191934.html

po najlepsze rozwiązanie i najdroższe:
http://allegro.pl/eibach-pro-kit-spr...591270347.html

Wymiana nie jest jakoś bardzo skomplikowana, ale trzeba posiadać ściski do sprężyn i oczywiście podstawowe narządzie.

W wolnossącym benzyniaku zmiana softu nie przełoży się na znaczący wzrost mocy, góra 10KM, więc nie warto.

Vogtland-y spręzyny są polecane do amortyzatorów koni sport z regulacją jak przyjrzałem sie oglądając ebay :) więc nie wiem czy to one przypadkiem nie są najlepszym rozwiżaniem zamiast eibach :) wiadomo że tu płaci się troche za marke :) a nie wiem przypadkiem czy vogtland nie jest jakims oddzialem czy marką firmy koni :)
co do spręzyn to ja teraz na zimie miałem seryjne normalne amorki na czerwonych eibach-ach :) fakt jest twardo i stabilnie ale jednynie o 30mm w doł :) o 55 sie zastanawiałem tych z jamexa ale to troche za nisko na nasze drogi i moja misa pewnie długo by nie pożyła :)

co do softu to jak wyżej :) można troche innych rzeczy porobić dla zwiekszenia mocy ale to i tak przyrosty nie są zbyt duże ;)

też właśnie tak myślałem że 55mm to sporo za dużo jak na Polske... już nawet srał pies te dziury w drogach ale krawężniki!! :P A to co poponujecie do zwiększenia mocy? a i może ktoś próbował poprawiać hamulce w 146? przykładowo większe tarcze i zaciski?

Najlepszym rozwiazaniem na zwiększenie mocy w 146 1.6 TS jest swap na np. 2.0 V6 turbo :D Co do hamulców to możesz założyć w wersji ti, ale chyba i zwrotnice byś musiał zmianiać.

Z tego co pamiętam w mojej byłej ti zwrotnica była taka, jak w słabszych wersjach. A swap zacisków i tarcz nie jest drogi, a poprawia hamowanie dość mocno. Co do mocy to wybacz, ale 1.6 nigdy nie będzie demonem prędkości :) A jak chcesz zwiększyć moc, to najlepszy efekt to jak wyżej kolega wspomniał, 2.0 V6TB :) Nawet zwykłe 2.0 16v nie da efektu w porównaniu do kosztów przekładki i adaptacji całej reszty... :)

Pozdrawiam,
GrzesiuŻar

ale jakby nie patrzec taki swap na 2.0 16v nie bedzie duzo wiekszy niz anizeli miałby kolega chipowac 1.6, taki sofcikto dobre 1600zł, plus do tego rózne inne pierdółki bo do swapa trzeba najpierw przywrócic seryją moc, musi byc w 100% sprawna sobda, komp i przepływka itd...:)

Mocniejsze hamulce były zakładane w 1,8 i 2,0. Zwrotnice w tych wersjach są inne niż w 1,4 i 1,6.

o zwrotnicach to niewiem, ale tarcze sa na bank wieksze bynajmniej w 2.0, niewiem jak 1.8, mozna tez zaadoptowac od gtv bodajrze ale tez zaciski trzeba zmieniac:p

Cytat:

---

Napisał NERO2287

o zwrotnicach to niewiem, ale tarcze sa na bank wieksze bynajmniej w 2.0, niewiem jak 1.8, mozna tez zaadoptowac od gtv bodajrze ale tez zaciski trzeba zmieniac:p

---

1.8 i 2.0 to o ilę się nie mylę tarcze 284mm. W 1.4 i 1.6 jest to 257mm.

dokładnie

A zacisk od 1.8 to taki sam jak od 2.0 w 146? Bo w 155 tylko wersje 2.0 i 2.5 mają większe. A zwrotnice oglądałem od 1.6, ale możliwe, że nie dostrzegłem różnicy w budowie. Ale ogólnie swap to wg mnie tylko na 2.0 v6tb, a hamulce tylko od ti/qv :)

Cytat:

---

Napisał GrzesiuŻar

A zacisk od 1.8 to taki sam jak od 2.0 w 146? Bo w 155 tylko wersje 2.0 i 2.5 mają większe. A zwrotnice oglądałem od 1.6, ale możliwe, że nie dostrzegłem różnicy w budowie. Ale ogólnie swap to wg mnie tylko na 2.0 v6tb, a hamulce tylko od ti/qv :)

---

dokładnie, tylko taki silniczek dotac w dobrym stanie to marzenie:p

Ja miałem sprężyny MTS -40 mm przód tyl.

W rezultacie :

- twardo jak cholera, jadąc jakąś dziurawą drogą błagałem Boga, by ktoś przytrzymał plasitki :D
- auto skacze troszke przypominając ping ponga
- auto klei do drogi jak głupie, przy kapciach 205/45/16 naprawde ciężko było zerwać przyczepność na zakręcie, albo jeżdze jak cipa :D
- auto wygląda o wiele lepiej, przy -40 śmiało można wjechać na krawężnik nie martwiąc się że zawiśniemy na nim

Generalnie jestem na tak, ale ja jestem raczej fanem twardego i sportowego zawieszenia niż komfortu :)

Pozdrawiam

Hmmm, a jakie tam miałeś amorki z tymi sprężynami kolego? Generalnie to za twardośc zawieszenia odpowiada amortyzator, a nie sprężyna i ja nie uwierzę w to, że po wymianie samych sprężyn zrobiło się "twardo jak cholera"

Z tyłu kayaba excel g, z przodu seria. Wierzyć nie musisz, ja po prostu wyrażam swoje zdanie i nie mam powodów by kogoś kłamać :P a jeździłem już paroma samochodami na gwincie, w tym subaru wrx na gwincie steina, przyznam, że jazda wygląda troche inaczej niż z samymi sportowymi sprężynami i serią amorem, ale też jest ok. Nie wiem jak wytrzymałość amortyzatorów przy takim obnizeniu, ale myśle że chwile można pojeździć na -40 bez obaw o wylanie lub utracie sprawności zawieszenia.

Co do sprężyn to mam używki Eibach, komplet za 200 zł. Na tylnych trochę lakier odpada, ale poza tym są całkowicie sprawne.

heyka mam problem z doborem sprężyn na tył chodzi o to ,że ma wszystkie 4 czerwone co oznacza obniżenie ,ale mam całkiem zużyte z tyłu rok temu powkładałem gumy usztywniające ale teraz to jest masakra zwłaszcza jak mam z tyłu pasażerów .Moje pytanie brzmi czy da radę odczytać gdzieś na sprężynach o ile są obniżone ?

Cytat:

---

Napisał remi200833

heyka mam problem z doborem sprężyn na tył chodzi o to ,że ma wszystkie 4 czerwone co oznacza obniżenie ,ale mam całkiem zużyte z tyłu rok temu powkładałem gumy usztywniające ale teraz to jest masakra zwłaszcza jak mam z tyłu pasażerów .Moje pytanie brzmi czy da radę odczytać gdzieś na sprężynach o ile są obniżone ?

---

Jeśli odczytasz oznaczenie kodowe producenta to tak - w innym wypadku nie ma opcji

jak dam oryginalne to znowu tył będzie za wysoki

Cytat:

---

Napisał remi200833

jak dam oryginalne to znowu tył będzie za wysoki

---

ale co ? wnioskujesz w takim razie że ktoś zgadnie jakie masz sprężyny i ci powie ?

No przecież sam powinieneś wiedzieć jakie masz. Najlepiej jak mówisz że są nieciekawe to wymień po prostu a wtedy sam sobie ustalisz czy oryginalne czy obniżenie czy zamienniki "wysokiej klasy" i ci się kanapowiec zrobi.
To wiesz w sumie dobrze się stało bo sam możesz sobie wybrać :P

jak bym wiedział to bym się nie pytał jak można sprawdzić obniżenie na sprężynach! Ja pytam jak sprawdzić a nie jakie mam.

przy zuzytej spreznie musisz podac choc producenta wtedy sam kolor czesto pomaga. Co to jest? jamex? Eibach? H&R? Napewno nie wogladn oni nei robią (nie robili ) czerwonych

A teoretycznie po prostu zmierzenie tej sprężyny? wiem że pomysł dość głupi ale już 2 razy było mówione o producencie a odpowiedzi nie ma. Może po prostu sprężyna jest tak dojechana że nie widać nic na niej.

moze jest tak dojechana ze nie trzyma fabrycznych wymiarow:>

jak będę zmieniał koła na letnie to wyciągnę i zobaczę co to za firma czy w ogóle coś będzie można odczytać.

Aha czyli na dobrą sprawę gadaliśmy o niczym...;/ bo nie wiedziałeś o co kaman :P

Dobra to daj znać jak będziesz zmieniał opony i coś będziesz wiedział :)

Nie kupuj tych sprężyn ja kupiłem w zeszłym roku i na początku było OK a teraz muszę wkładać gumy między zwoje tak posiadały szkoda kasy lepiej zainwestować w lepszą firme.

długie muszą być te ściągacze do sprężyn na tył czy takie 25cm wystarczą?

nawet 15cm tam wystarczy;)

sprężyny wymienione tylko ,że dałem standardowe i są trochę wyższe ale nie jest źle ,ale skręcić sprężyny ręcznie to masakra zostaje mi zrobić jeszcze rozrząd i osłony przegubów mam nadzieje że nie będę musiał demontować zderzaka do rozrządu