Tuleje czy cały wachacz? Tanie czy droższe amortyzatory?

Witam,

Byłem na przeglądzie. I uprzejmy Pan diagnosta zdiagnozował że do wymiany kwalifikują się tuleje wahaczy przednich i końcówki drążków. Naprawę mam zamiar przeprowadzić sam w garażu z kanałem. Pierwszy raz będę grzebał przy zawieszeniu.

Czy warto się samemu bawić z wymianą tulei czy lepiej kupić całe wahacze? Przy okazji chce wymienić końcówki drążków i łączniki stabilizatora. (koszt 335zł)

Dodatkowo mam do wymiany amortyzatory w tylnym zawieszeniu. Czy lepiej kupić tanie amory firmy DAKO za 46zł + przesyłka czy dołożyć i kupić KVB za 87zł. Samochodem jeździmy najczęściej w dwie osoby + ewetualnie bagaż.

Z góry dzięki za odpowiedź.

Osobiście mam takie zdanie, że jak coś robić, to robić to dobrze i na samochodzie nie oszczędzać bo to nie ma sensu... więc amory to mógłbyś wziąć KYB'y albo nawet jakieś lepsze żeby się dobrze prowadziła i gładko amortyzowała... tanich nie poleca, bracia mieli doświadczenia, niemiłe zresztą

Z wymianą tulei możesz się bawić sam, ale ile na tym zaoszczędzisz? Wymienisz tuleje to za jakiś czas padnie sworzeń i znowu wydatek...

Jak dla mnie nieopłacalne...

Cytat:

---

Napisał zonkil90

Z wymianą tulei możesz się bawić sam, ale ile na tym zaoszczędzisz? Wymienisz tuleje to za jakiś czas padnie sworzeń i znowu wydatek...

---

Dokładnie tym bardziej że wachacz to nie droga rzecz

Lepiej całe wahacze, ja za vemę płaciłem 130 na stronę, a dają radę, jak miałbyś kupić 2 tuleje za 70-80 zł i dorzucić za robotę, to nie ma sensu.
A KYBy do Alfy są dość słabe, niestety nie są robione w Japonii. Teraz bym coś droższego założył jak bym miał zmieniać.

Witam.
Kiedyś robiłem naprawy na tanich częściach i to się nie opłaca bo po 15tyś trzeba robić od nowa. Tydzień temu z przodu wymieniłem po obu stronach: wahacze, końcówki drążków, łączniki stabilizatora firmy TWR Lukas. Koszt części 650zł. robocizna własna, zobaczę ile wytrzymają.:)

Zakupiłem zestaw wahacze + końcówki drążków + łączniki stabilizatora za połowę twojej kwoty. Zapłaciłem 335zł. Jestem studentem i nie stać mnie na razie na droższe części chociaż chciałbym takie założyć. No ale zakładam to co kupiłem i zobaczę ile to pojeździ. Proponuje kezsats abyś napisał na forum za jakis czas jak już będziesz musiał znowu wymieniać zawieszenie. Zobaczymy jaka będzie różnica. Życzę Tobie i sobie abyśmy pojeździli jak najdłużej.

Amortyzatory kupiłem Magneti Marelli. One też nie były drogie. Pan w sklepie z częściami policzył mi po 68zł za sztukę. We wtorek biorę się do roboty.

Też jestem studentem, dlatego nie stać mnie na tanie części :P Zwłaszcza, że masz 1.9, a to najcięższy silnik i zawiecha z nim najkrócej wytrzymuje. Ale z drugiej strony, jeśli robisz takie przebiegi roczne jak ja, to pierwsze problemy w przyszłym roku.

nie zawsze w pudełku jest produkt tej firmy co naklejka na nim ,,, niektóre firmy robią na zamówienie innej FIRMY RENOMOWANEJ różne części ,,,, i czasem masz oryginał a czasem szajs :)

a cena razy 2 - a z tego powodu jeden powie kayaba dobre super wytrzymałe wytrzymały 70 tys, i nadal dobrze amortyzują nie maja wycieków itp,,,
a drugi powie przejechałem 20 tys, i już są do wymiany,,, leci z nich olej auto wpada w turbulencje zarzuca autem itp,,,,po prostu szajs ale wiele firm tak robi i nigdy nie wiadomo na co trafi sie szczególnie na alledrogo

Z amorów w Alfie nie leci olej. Przyczyna prosta, są gazowe :D

Cytat:

---

Napisał Rzmudzior

Z amorów w Alfie nie leci olej. Przyczyna prosta, są gazowe :D

---

Mam nadzieję, że to żart :)

Cytat:

---

Napisał piter

Mam nadzieję, że to żart :)

---

Cholera, znowu pomyliłem samochody :crazy_pilot:
A tak serio - na Excel G na pudełku jest napisane "Gas shock absorbers"
http://allegro.pl/amortyzatory-kyb-t...659984142.html
Takie same zakładałem u siebie.

To jest amortyzator gazowo-olejowy. Czynnikiem tłumiącym jest olej, a gaz pod ciśnieniem zapobiega pienieniu się oleju, polepszając tym pracę amorka.
Do alfy na tył lepszy jest KYB Gas A Just. Ma on zwiększone tłumienie, czyli jest twardszy, ale niestety droższy. Excel G są zbyt mientkie :)

Cytat:

---

Napisał piter

Do alfy na tył lepszy jest KYB Gas A Just. Ma on zwiększone tłumienie, czyli jest twardszy, ale niestety droższy. Excel G są zbyt mientkie :)

---

nie zgodzę sie z Tobą, mam excela i można powiedzieć ze na dziurach dupę urywa - twardy jakbym miał kołki zamiast amorów

To jest kwestia indywidualnych odczuc i możliwości porównania do czegoś innego. Excel G są zamiennikami serii, według mnie trochę twardszymi.
Miałem do niedawna na tyle krótsze amorki z zestawu sportowego FK. Podczas jazdy zero amortyzacji, total beton. Żeby ugiąc ten amorek luzem, ja muszę go nacisnąc całym ciałem i czekac 0,5 minuty, aż tłok zejdzie na dół :D
To jest właśnie drewniany kołek:)

a jakiej firmy polecacie końcówki drążków i stabilizatora?

Pooglądaj na tej stronie: http://e-autoparts.pl/wahacz-zawiesz...ml?review=true