Witam,
Przejechałem swoja Alfą 147 10tys. km i już 2 razy wymieniałe spalone żarówki swiateł mijania. Czy to normalne w AR?
Pozdrawiam
Printable View
Witam,
Przejechałem swoja Alfą 147 10tys. km i już 2 razy wymieniałe spalone żarówki swiateł mijania. Czy to normalne w AR?
Pozdrawiam
zalży jakie żarówki kupujesz... ale to jak najbardziej zwyczajny efekt, dużo robi też po jakiej drodze jedzisz, czesto po udeżeniu w dziure kołami pala sie rozgrzane żarniki
Spróbuj kupić żarówki innego producenta.
Philips i Bosch jezeli chodzi o zarówki
no i we wczesniejszych moich autach nie musiałem wymienać żarówek w ciagu 4 m-cy 2 razy a przejechałem nimi setki kilometrów po drodze dompraca dom. Bez wątpienia obecnie droga jest w trochę gorszym stanie niz jak 20 lat temu gdy jezdziłem swoim pierwszym maluchem bo każdy widzi ze w tym kraju nie prowadzi sie remontów dróg.
Pozdrawiam
P.S.
nie zmienia to faktu że AR to jedyne i słuszne rozwiązanie.
Ja posiadam osram, i jak narazie wszystko ok, wcześniej były jakieś tanie i faktycznie też mi się przepaliły szybko.
Ja mam ten sam problem, mialem juz Philipsy teraz Osramy i pala mi sie gdzies po 4 miesiacach. Mam obnizone zawieszenie i to moze przez to bo jest twardsze i zarowki szybciej siadaja. Mozliwe tez ze jest cos nie tak z instalacja elektryczna ale nie wiem.
jak kupił żarówki najtańsze jakie były formy x , a żarówki leżały w sklepie y lat, no to mogą sie przepalać czesciej nawet, proponuje kupić żarówki jak koledzy mówili Filip'sa albo cosik innego, znanego i markowego
A zawieszenie w jakim stanie?? ja przy mocno zużytych wahaczach w ciągu roku zmieniłem dokładnie 7 kompletów żarówek. Po wymianie zawieszenia jak ręką odjął prawie pół roku spokój.
Philips Nightguide, czy też Osram Night breaker (aktualnie) wytrzymują mi średnio 14 mcy.
w 156 miałem byle jakie żarówki , bywało i zużyte zawieszenie i dziurawe grogi
a jednak nie wymieniałem żarówek co 2 miesiące
ja kupiłem bosmy twardsze zawiszenie, niski profil oponek do tego super ekstra proste drogi i bosmy po 2tyg padły obie, kupiłem phipsiaki i już prawie rok bez problemu
Przy "kończącym" się regulatorze napięcia też często wymieniałem żarówki. 100zł na regulator i od 2 lat spokój.Auto twarde-obniżone,żarówki z marketu(w nocy mało jeżdżę).
To moze przez wahacze bo mam do wymiany lewy przedni i wlasnie z tej strony czesciej mi sie pala zarowki...
W poniedziałek jadę sprawdzić zawieszenie (dokładnie) i regulator. Zobaczymy co to da\.
Pozdrawiam
ja mam z kerfura wyprodukowane dla kerfura koszt coś w granicach 17 zł sztuka, ładnie świecą i się nie palą o dziwo
gdzieś czytałem w jakiś testach że ładnie te żaróweczki wypadły i kupiłem
Ma ktoś z forumowiczów żarówki postojowe LED w połączeniu z Philips Nightguide lub Osram Night breaker?
Proszę o fotki bo jestem bardzo ciekawy efektu.
Pozdrawiam
efekt fajny bo ja miałem diody postojowe i mijania philipsa xenon efect .. tylko ze diodiwe siadają bynajmniej u mnie b o mam dziurawe drogi , czasami muzyki z cd nie da sie słuchać ;/
zobacz sobie kabelki w lampach. lubia sie przepalac izolacje i konektorki.
wszystko mam w porządku sprawdzałm, zzwykłe postojówki z philipsa mam rok i nic sie nie dzieje, a wiele razy szczapło bo raz felgi juz w tym seznie prostowałem