1/ co sie stanie jak nie wymienie oleju w terminie? np będę wymieniał co 3lata czyli 15tys km
2/ ile wchodzi pl hamulcowego i ile kosztuje wymiana + odpowietrzanie orientancyjnie?
Printable View
1/ co sie stanie jak nie wymienie oleju w terminie? np będę wymieniał co 3lata czyli 15tys km
2/ ile wchodzi pl hamulcowego i ile kosztuje wymiana + odpowietrzanie orientancyjnie?
Szukaj na forum, akurat tematów o olejach jest multum. Olej żużyw sie nie tylko od przebiegu ale i od wieku, a jak wiadomo w silniku TS raczej bym nie polacał wymieniac oleju co 3 lata:)
Szukaj, jest tego naprawde dużo:)
Olej należy wymieniać co rok, maksymalnie półtora roku (oczywiście jeżeli przebieg jest niższy niż 10-12tys km, taki jest zalecany). Olej również poddaje się procesowi starzenia, utleniania przez co jego parametry z czasem się pogarszają.
W trakcie eksploatacji w oleju następują zmiany lepkości. Wzrost lepkości następuje w wyniku zanieczyszczenia oleju produktami pochodzącymi z:
naturalnych procesów utleniania i starzenia oleju,
naturalnego zużycia części silnika (poprzez tarcie i korozję),
produktów niepełnego spalenia paliwa (sadza),
produktów pochodzących z zewnątrz (kurz, pyły).
dlaczego bys nie polecał? a instrukcja kaze co 15k lub raz na rok tak? czyli co 10k i 2 lata będzie znośnie?
a co do pl hamulcowego? ile wchodzi i ile kosztuje wymiana z odpowietrzeniem?
Rzadko, który olej wytrzymuje 15tyś km eksploatacji, optymalne jest 10-12tyś km, również to zależy od wielu czynników np. styl jazdy itp.
Oczywiście przy używaniu tylko dobrych olejów Motul, Valvoline, Millers, Liqui Moly, itd.
Olej przez długi okres nie wymieniany + wada konstrukcyjna silnika BMW:
http://www.bobistheoilguy.com/forums/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=1709990
ile wchodzi pl hamulcowego do 156 ile mam kupic jakiego? ile mechanik weźmie za wymiane i odpowietrzenie ile trwa ta operacja?
płynu wejdzie koło 1L - 1,5L wraz z przepłukaniem układu i koszt to około 100zł góra 150 z robocizną
co do oleju, to nie wiem czego nie rozumiesz
rok, lub 10/15/20/30 tyś km (jak podaje producent), w zależności, co nastąpi wcześniej - takie to trudne do zaakceptowania?
jak chcesz jeździć 3 lata na jednym oleju, to Twoja sprawa, producenci podają optymalny okres i nie musisz się tego trzymać, jeśli nie zależy Ci na trwałości silnika i oszczędzając w ciągu 3 lat dwie wymiany, czyli koszt ok 300zł na dobrym oleju za te dwie niewykonane wymiany, to życzę powodzenia i oby Tobie, a nie następnemu właścicielowi wyszła korba bokiem i Ciebie dopadła wymiana silnika za parę tysięcy w zamian za oszczędzone 300zł
jak jeździsz 5 tyś km rocznie, to kup sobie lepiej malucha albo nawet chiński skuter za 1700zł i lepiej na tym wyjdziesz, bo i spalanie mniejsze i zamiast parkingu/garażu, będziesz mógł go wziąć do mieszkania na dowolnym piętrze (wejdzie do windy) i masz kolejne oszczędności, bo i przeglądów robić nie trzeba i niskie OC, a ubezpieczenie jest tańsze niż bilet miesięczny
Alfa jest jak kobieta, jeśli zaczniesz oszczędzać, odejdzie
Instrukcja niestety nie jest doskonała i ma swoje pomyłki np rozrząd mało komu wytrzymał tyle co napisali więc polecam zastosowanie się do tego co tu napisane
ok ale z tym plynem hamulcowym to powaznie? myslalem ze wystarczy 0,5l bo tak piszą za 13pln a wymiana ze 20pln wyjdzie ja jade do pana Władka a nie do aso alfy na wymiane
Co do oleju to wlasnie mam mętlik bo juz mam przejechane ok 12tys km (2,5roku) na mobili 10w 40 i przymiezam sie do wymiany a wszyscy sie ze mnie śmieją np wujek, rodzina, kolega (Ze to 12letnie auto a ja olej wymieniam, ze malo jezdze wiec nie musze oleju wymieniac, ze wymienia sie od przebiegu a nie od lat) Zresztą jak bym robil 3-5tys km rocznie to troszke szkoda wylewac tak nie przepracowany olej jesli producent zaleca 15k km.
A odnosnie kasy to na oc idzie na auto mniej niz 300pln na rok + przeglad a 100km przejade w mniej niz 25zł wiec jazda jest bardzo tania skuter moze bylby troszke tańszy w uzytkowaniu ale komfort nie ten sam szczególnie zimą. A co do komunikacji miejskiej to wyliczylem ze jakbym do pracy nią jezdzil+pociąg to wyjdzie o wiele drozej niz za samo paliwo lpg.
pozdr
wymiana płynu wiaże się zawsze z przepłukaniem układu i trzeba o tym pamiętać
moze z ceną trochę przesadziłem, ale tak powinno to wyglądać
widać mentaloność Polaka z tym olejem, stare, to nie trzeba, rozwala mnie takie myślenie, słuchaj ich dalej, a za rok będziesz pieszo chodził i szukał kasy na naprawę auta, albo łosia, co kupi 'nieruchomość'
w sumie to nie moja sprawa, zrobisz co zechcesz, tylko potem nie pisz, że jeździłeś delikatnie, nie goniłeś, a korba bokiem wyszła, albo się zatarł
moja Gtv ma 15 lat i nie mam zamiaru słuchać nikogo, olej co 10 tyś km, nieważne jak stary samochód, w zabytkowych olej się zmienia co 3-5 tyś km lub rok i nikt nie płacze, bo z częściami i naprawami trudniej, a jak pewnie wiesz, z Alfą nie pojedziesz do Władka i od ręki z uśmiechem coś zrobi, tylko zawoła podwójnie, bo 'to wynalazek' a nie proste niemieckie, siekierą robione
masz swój rozum i zdecydujesz
Masz fajną i ciekawą rodzinke:) Ale przynajmniej macie smiesznie. Z ciekawosci rodzikna pomyka ładami lub innego tego typu wynalazkami w których oleju sie nie wymienia i też jakos jadą.
Zmień tego Mobila jest to bardzo przeciętny olej, posiada niski TBN, a to + 2,5 roku, nie wróży nic dobrego. Osobiści zmieniłbym już teraz ten olej, na jakiegoś Motula 6100 Synergie + 10W-40, Valvoline MaxLife 10W-40, są to obecnie jedne z najpopularniejszych olejów, zapewniają dobre smarowanie silnika. Od razu piszę odpuść sobie Castrola Magnateca oraz Mobila Super S. Jeżeli nie bierze oleju to zalałbym 5W-40 z wysokim TBN, Motul 8100 X-Cess 5W-40, Valvoline MaxLife 5W-40 (z tych najpopularniejszych obecnie). Możesz napisać do Pablo i zapytać się o Millersa, mus to wysoki TBN.
Pewny Motul:
http://allegro.pl/show_user.php?search=filtry_gdansk
czasem się zastanawiam, dlaczego samochody 'z zachodu' dłużej jeżdżą od krajowych i są w lepszym stanie, ale teraz mam to nawet na piśmie
koledzy się śmiali jak jeździłem Uno 1.4 z 96 roku i było zawsze czyste, wysprzątane, wszystkie płyny w normie i regularnie wymieniane, ale jak się dowiedzieli, że sprzedałem go drożej niż kupiłem i przy pierwszym oglądającym, to już im nie było tak wesoło
dzisiaj kupić auto od Polaka, to rosyjska ruletka
1/ co to jest tbn?
2/ oleju to bierze 0,8l na 10tys km duzo? martwi mnie to
3/ mobil s 10w 40 to super olej? a wczejsniej naly byl lotos i orlen 10w 40 a one są o wiele tańsze
4/ a jaka jest pojemnosc plynu hamulcowego w 156? 0,5l nie starczy? 1l będe musial kupic + mówicie ze az 50pln wymiana? a w 30min to zrobią?
1. Liczba zasadowa TBN (Total Basic Number) - jest to jeden z najważniejszych parametrów. Charakteryzuje on zdolności myjąco - dyspergujące oleju. TBN jest miarą zawartości detergentów i dyspergatorów w oleju. Im większa, tym lepsze są właściwości myjące i neutralizujące kwaśne produkty spalania paliwa czy oleju. Im większa zawartość siarki w paliwie, tym większa powinna być liczba zasadowa oleju. Oleje do silników wysokoprężnych (diesel'i) powinny mieć wyższą TBN ze względu na cięższe warunki pracy.
W trakcie eksploatacji silnika jak już wcześniej wspomniano powstają szlamy. W początkowej fazie eksploatacji oleju cząsteczki powstających szlamów są tak małych rozmiarów, że filtr olejowy nie może ich wyłapać. Cyrkulują z olejem, powodując jedynie wzrost lepkości oleju. Później cząsteczki te zaczynają się aglomerować i osadzać na wszystkich częściach silnika. Następuje proces ich przekształcania w nagary, a następnie w laki. Nowoczesny olej silnikowy zawiera w swoim składzie specjalne dodatki myjąco-dyspergujące. Ciągłe wymywanie z powierzchni silnika osadzających się szlamów, nagarów i laków i tym samym utrzymywanie wewnętrznych powierzchni silnika w czystości, utrzymywanie szlamów oraz wymytych nagarów i laków w stanie zdyspergowanym (rozproszonym w oleju), aby umożliwić ich oddzielenie na filtrze olejowym. Miara obecności i ilości dodatków myjąco-dyspergujacych jest liczba zasadowa TBN. Im wyższa TBN oleju, tym lepsze jego własności myjące, a tym samym przez dłuższy czas silnik będzie utrzymywany w czystości, przez co wydłuży się jego sprawność i żywotność.
2. Nie miałem styczności z silnikami TS, jednak one podobno lubią brać olej, najlepiej jakby ktoś z TSem się wypowiedział, choć według mnie 0,8l/10tyś km to nie najgorszy wynik.
3. Mobil Super S 10W-40 to jeden ze słabszych olei, podobnie jak Castrol Magnatec 10W-40. Zalej Motula lub Valvoline i będzie Ok.
4. Niestety nie wiem dokładnie jaka jest pojemność układu hamulcowego.
tbn jest to temperaturowy wskaźnik lepkości - im wyższy, tym lepiej
0,8L/10'000km to bardzo mało, nawet nie ma 0,1 na tysiąc, a norma jest chyba do 0,4-0,5
mobil jest ok, ale właśnie ma niski tbn
nie wiem czy jakikolwiek producent podawał jaka jest pojemność układu, dla Gtv np wyczytałem 0,4kg, ale jak to się ma do pojemności?
wiesz co??
zrób co chcesz, nie wymieniaj oleju, filtrów, itd...
pytasz o rzeczy oczywiste, nad którymi nikt sie nie zastanawia bo kupujac samochód trzeba sie liczyc z kosztami jego utrzymania,
pzd
Wskaźnik lepkości a TBN to zupełnie co innego. Wskaźnik lepkości oblicza się z lepkości w temp. 40 oraz 100 stopni C. Mankamentem Mobila, Castrola 10W-40 jest przede wszystkim niski TBN oraz niska temperatura zapłonu przez co powstaję nagar.
Wskaźnik lepkości wylicza się z lepkości oleju wyznaczonej w dwóch temperaturach: 40° C i 100o C. Wskaźnik lepkości jest jednostką bezwymiarowa. Im wyższy wskaźnik lepkości, tym zmiana lepkości wraz ze zmianą temperatury jest mniejsza. Uwzględniając bardzo dużą rozpiętość temperatur, w których musi pracować olej w silniku (od ujemnych temperatur w trakcie rozruchu silnika w okresie zimowym do temperatur rzędu 220-230o C), wskazanym jest, aby olej silnikowy posiadał jak najwyższy wskaźnik lepkości.
Jak ktoś śmigając 5.000 km rocznie pomyka na LPG to... ;)
a faktycznie, pożeniłem dwie rzeczy :P chodziło mi własnie o ten wskaźnik temperaturowy, żeby był wysoki
4-5l na 10tys km to norma? raczej agonia
5tys ma rok to lpg zwrócila mi sie po 10k km czyli po 2 latach i teraz jade na +
zdecyduj ile tego leju bierze, 0,8 czy 4-5 na 10'000km
jaką masz instalację, że zwróciła Ci się po 10'000km? choć faktycznie, jak oleju nie zmieniasz i innych rzeczy pewnie też nie robisz, to jest to możliwe
dla Gtv 2.0 TS instrukcja podaje sprawdzanie poziomu oleju co 500km, czyli już w nowym mogło brać i będzie brało do końca zycia tego silnika
W mojej instrukcji do 147 było 400ml/1000km, czyli jak w pysk wychodzi 4 litry na 10 tysięcy.
hmm, faktycznie, kolega sobie policzył ile na 10 tyś weźmie i jest to norma, wymiana oleju w locie, w sumie tylko wymieniać filtr co jakiś czas i jeździć ;)
osobiście nie spotkałem się z takim poborem oleju, a miałem samochód z 88 roku i brał conajwyżej 0,2 na tysiąc
Moja się właśnie zamykała w okolicach 2 litrów na 10 tys.
kudlaty_bytom czytaj ze zrozumieniem.
Kolega dokładnie napisał, że 0,8/10 000km.
mi pali 0,8l na 10tys km
a jesli komus pali 5l na 10tys km to agonia! jest a nie silnik!!!
a sekwencja 2tys zl kosztowala i 100km przejezdzam w mniej niz 25pln a nie w 50pln czyli po 10k zwróciła mi sie czyli po 2 latkach
Kolego sprzedaj tą Alfe jak najszybciej bo nóż się w kieszeni otwiera. Boshe czy nie możesz sobie Golfa kupić dwójkę?? Aż tak ciężko???? Zostaw tą biedną Alfę w spokoju. Jak ty tak na wszystkim oszczędzasz to współczuję twojej dziewczynie/żonie.
mi pali 0,8l na 10tys km
a jesli komus pali 5l na 10tys km to agonia! jest a nie silnik!!!
a sekwencja 2tys zl kosztowala i 100km przejezdzam w mniej niz 25pln a nie w 50pln czyli po 10k zwróciła mi sie czyli po 2 latkach
wszystko fajnie, ale na prawdę, wymieniaj olej co roku jeśli nie zrobisz minimum 10 tyś km w tym czasie, bo będziesz płakał, że nikt nie ostrzegał, a rodzina będzie miała dopiero pośmiewisko, że stara alfa w końcu padła, a to za ich namową tak się stanie! jeśli oczywiście posłuchasz ich dobrych rad
ale co ma sie stac? silnik sie zatrze?
a co do rozrządu to co ile trzeba wymieniać?
ostatnio kompl rozrządu wymianialem 3lata temu 15k km
Przeczytaj o obracaniu panewek w Twin Sparkach 16v :) Zaświadczam Ci że jeszcze dzisiaj znajdziesz mechanika który wymieni Ci ten olej :)
Jeżeli nie będziesz wymieniał go przez długi czas może dojść do powstania sludge, tym bardziej, że obecny mobil na pewno się zestarzał + dodatkowo przepracował określoną ilość kilometrów, jego TBN pewnie spadł łeb na szyje, więc silnik nie jest w prawidłowy sposób czyszczony.
Podawałem już przykład BMW, oczywiście do takiego stopnia silnik nie będzie pokryty nagarem, jednak nie będzie pracował w optymalnych warunkach przez zanieczyszczenia, w przyszłości może się to odbić na stanie silnika, osprzętu itp. więc w ogólnym rozrachunku za parę lat może być konieczny remont. Nie rozumiem Twojego podejścia, przykładowy Motul 6100 Synergie + 10W-40, Valvoline MaxLife 10W-40 kosztują nieco ponad 100zł z przesyłką + filtr oleju i masz pewność, że silnik jest należycie chroniony. Rozumem, że robisz mało km rocznie, koszt dobrego oleju nie jest zbyt wygórowany, instrukcja zaleca wymianę oleju co rok.
Kolejny przykład niedbałości o terminowe wymiany olejów i filtrów:
http://www.youtube.com/watch?v=cKs2m4G5ZRU
http://www.youtube.com/watch?v=Lx3QZPAHkjo
zatrze się, zaklei się glutem powstałym z resztek oleju i przegrzeje
rozrząd wymienia się w zależności od producenta i silnika w zakresie 60 tyś km do nawet 200 tyś km
wg mnie najlepiej robić to co 60 - 100 tyś km i nie więcej jak 5 lat! więc Twoje auto za dwa lata czeka wymiana rozrządu po 25 tyś km, bo się zestarzeje! a jak się zestarzeje guma, to się rozwulkanizuje i pasek strzeli, albo zęby pogubi i tak czy siak remont/wymiana silnika
kup rower, albo skuter w dwusuwie, lepiej na tym wyjdziesz i nie zniszczysz niepotrzebnie samochodu
Też mam mały dylemat ;/
We wrześniu mija rok jak wymieniłem olej, do tego czasu zrobiłem trochę ponad 5 tyś.
Tak się teraz zastanawiam bo olej chciałem wymienić na wiosnę, bo na zimę samochód i tak nie będzie użytkowany, jedynie od czasu do czasu przepalany.
radosuaf - kto jezdzi na lpg robiac 5000 rocznie ? Ludzie zwykli ludzie, ktorzy lubią oszczędzać.
my kupilismy sobie 2.5 v6 na niedzielne dojazdy do kosciola - tez wysmiejesz ?
Co do oleju - ok trzeba wymieniac wiadome, ale straszenie ze olej nie wymieniony to kat dla silnika ... to wszystko zależy od auta.
kiedys pisalem o naszej barchettcie, auto ktore sluzylo do zabawy, ono nie bylo jezdzone, bylo zajezdzane kupione w styczniu 2009, pierwsza wymiana oleju przez nas po przeszlo 35tys km w 2011 roku.
Silnik - to blizniaczy z TSem 1.8 fiatowskie 1.8 na wariacie.
Auto do dzis smiga jak głupie. Mocy nie brakuje.
Olej wymien - bo trzeba i to nie podlega wątpliwosci. ale przy takim sposobie użytkowania lej najtanszy olej - nie przepracuje sie tak jak przy intensywnym uzytkowaniu - a tobie chociaz troche obnizy koszty.
jezeli nie chcesz placic - wiekszosc spraw zalatwisz sam z pomocą lewarka i kobylek, ewentualnie kolkow czy cegiel.
To znow obnizy koszty.
mattom, a gdybyś nie używał komputera, wiesz ile byś na prądzie oszczędził? A zamiast jeździć Alfą śmigał Corsą albo Astrą? Zamiast masłem, smarował margaryną, zamiast zmieniać bieliznę codziennie, zmieniał co 2 albo 3 dni? Zawsze może być taniej, tylko czy warto?
Sam szukam V6 do weekendowych zabaw, więc jestem wręcz przeciwnego zdania. A swoje V6 gazowałeś?