Potrzebne porady, chcę kupić alfę 156 lub 147

Witam,

Zdecydowałem się kupić alfę, od baaardzo dawna czekałem na moment, w którym to w końcu zrobię :D Od paru dni czytam i czytam, ale wciąż nie znam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Chciałbym prosić Was o pomoc :)
Alfa będzie służyła w 90% do jazdy po mieście, dlatego chyba diesel odpada? Swoją drogą ciągnie mnie bardziej ku benzynie. Nie zdecydowałem jeszcze czy będzie to 147 czy 156, obie mi się podobają i każda ma coś czego nie ma druga. Także mam trochę pytań :) Szukam roczników od 2003 i w górę, nie koniecznie muszą być po FL.

1. Czy to prawda, że w 156 jest większy problem z rdzą niż w 147?
2. Dlaczego w 147 nie ma 1.8 t.s ? I czy to prawda, że jest ona najbardziej awaryjny z t.s'ów?
3. Czy po przesiadce ze 150km diesla na 1.6 t.s będę się czuł jakbym jechał kosiarką? :)

To chyba na razie na tyle, bardzo proszę o rady i z góry dzięki za pomoc :)

czemu nie diesla na miasto??
Ja mam JTD i codziennie dojeżdżam do pracy. do tego 2x w miesiącu jakaś trasa i sprawdza się bez problemu.
Trzeba tylko pamiętać o grzaniu i chłodzeniu turbo to nie powinno być problemów. A wiadomo, że JTD są mniej awaryjne niż T.S-y ( oczywiście w zależności od egzemplarza jaki się trafi )

Jeśli teraz masz 150 KM diesla to 1.6 t.sa sobie daruj.. sam popełniłem ten błąd i przesiadłem się w słabsze auto , i jest masakra..
Co do 1.8 T.S. to nie słyszałem nigdy takiej opinii, żeby był najbardziej awaryjny. Wręcz przeciwnie... pali tyle samo lub mniej niż 1.6, a jedzie podobnie jak 2.0 przy czym często jest mniej wyjechany

1. W żadnym z tych modeli rdza raczej nie jest żadnym problemem.
2. Chyba najbardziej narażonymi na awarię T.S.-ami są 1.8 i 2.0 z racji większego skomplikowania i wysilenia.
3. Z pewnością charakterystyka tych silników jest zupełnie inna, trzeba przywyknąć
4. Z T.S-ami jest loteria. Jeden jest bezawaryjny w drugim obracają się panewki. Dlatego też najlepszym wyborem jest 156 2.5 V6 :D (niestety w 147 nie montowano tego silnika).

Oj chciałbym 2.5 V6... ale nie wiem co najpierw mnie zje, ubezpieczenie czy ile na paliwo pójdzie :P

A JTS-y to już w ogóle bym sobie darował. Wynalazek z czasów współpracy Alfy z Oplem. Mało wydajna i paliwożerna jednostka z tego co wiem.

Domyślam się, że katowanie codziennie JTD (1.9 albo 2.4, to drugiej tak ładni brzmi...) na odcinkach 2km to beznadziejny pomysł?

Tylko, że moje krótkie trasy wynoszą od 2km do 6km. I tak codziennie parę razy. W zimę diesel za coś takiego mnie znienawidzi raczej, co ? :)

Cytat:

---

Napisał matezoma

Domyślam się, że katowanie codziennie JTD (1.9 albo 2.4, to drugiej tak ładni brzmi...) na odcinkach 2km to beznadziejny pomysł?

---

Tak, dobrze się domyślasz. Do takich odcinków najlepszy jest rower :D Ubezpieczenia nie trzeba a i na paliwie się oszczędzi. Za to na weekendy można trzymać w garażu 156 2.5 V6 :D

Albo wózek golfowy.

Ja podobnie jeżdżę po mieście...od miejsca do miejsca czasem jest 1 km czasem 5 czasem 9 i pół ;) i takich tras krótkich w ciągu dnia jest kilka że nawet po 80 km wychodziło dziennie. I jakoś nic się nie działo ani nie narzekałem spalanie w zimie nie przekroczyło nigdy 8 litrów. Ostatnio sprzęgło wymieniłem - można pomyśleć ze dobite na takich odcinkach...ale samochód ma 206 tys i od nowości sprzęgło nie było zmieniane więc to nic nadzwyczajnego ;)

widzę ciekawe ogłoszenie / szukam tak do 13tyś zł /ale to silnik 1.6ts i teraz nie wiem , autko ma być dla córki jako pierwsze , czytałem jedynie opinie o silnikach ts że drogie w eksploatacji i wogóle no ale auto też tansze i mniej wyjechane jak diesel , nie wiem co robić , mogę dać link do oferty ale nie wiem czy tak można ;)

Cytat:

---

Napisał mike

widzę ciekawe ogłoszenie / szukam tak do 13tyś zł /ale to silnik 1.6ts i teraz nie wiem , autko ma być dla córki jako pierwsze , czytałem jedynie opinie o silnikach ts że drogie w eksploatacji i wogóle no ale auto też tansze i mniej wyjechane jak diesel , nie wiem co robić , mogę dać link do oferty ale nie wiem czy tak można ;)

---

Można, wrzucaj śmiało.
Myślę że na pierwsze auto dla młodej dziewczyny 1.6 T.S. będzie dobry. Oczywiście trzeba go dokładnie sprawdzić i nie żałować na serwisie, jak i odpowiednio eksploatować. W 147 silnik 1.6 był w dwóch odmianach 105 i 120 koni. Pierwszy bez wariatora i chyba nie wart uwagi. Spalanie prawie to samo a dynamika dużo gorsza.

Z Olkusza nie mam daleko , max 30km , http://otomoto.pl/alfa-romeo-147-100...C20284358.html
co do córki to nie ma wymagań , młoda jest teraz po maturze a egzamin na prawko ma za 14 dni więc szukam coś co by ją wciągnęło w to drogie hobby ;)
Właśnie najbardziej podoba jej się AR i model 147 ale 5d wskazany , co do jazd to chyba tylko 10km do chłopaka , studia zaoczne 2x w tyg po 100km w weekend
i reszta dla przyjemności , jako że to pierwsze auto dla niej nie chcę czegoś drogiego , max te 13tyś no w porywach 15

mike może chcesz adoptować syna jeszcze hehe? ;) kurde że ja takich prezentów nie miałem na 18...ciężkie jest życie:rolleyes:

mam jeszcze jedną 17 latkę w domu , ta jest bardziej wymagająca i bez porządnego jeepa nie mam co jej proponować ale może za 2 lata zmieni zdanie

U siebie na podwórku masz te szyby naftowe czy poza domem?:girl_wacko: dobra koniec jaj bo nas zaraz op...za off topy ;)

Cytat:

---

Napisał mike

Z Olkusza nie mam daleko , max 30km , http://otomoto.pl/alfa-romeo-147-100...C20284358.html
co do córki to nie ma wymagań , młoda jest teraz po maturze a egzamin na prawko ma za 14 dni więc szukam coś co by ją wciągnęło w to drogie hobby ;)
Właśnie najbardziej podoba jej się AR i model 147 ale 5d wskazany , co do jazd to chyba tylko 10km do chłopaka , studia zaoczne 2x w tyg po 100km w weekend
i reszta dla przyjemności , jako że to pierwsze auto dla niej nie chcę czegoś drogiego , max te 13tyś no w porywach 15

---

Autko wymaga kilku poprawek blacharsko lakierniczych. Oczywiście prócz tego wartoby gdzieś pojechać dokładnie je sprawdzić. A ten przebieg coś mało realny. Tym bardziej że Alfa z homologacją ciężarową. No ale może... Ni ma co kupować pierwszej lepszej. Warto poszukać i kilka obejrzeć.

Cytat:

---

Napisał sebott

Albo wózek golfowy.

---

Tak... Wózek golfowy jak najbardziej ;D

http://allegro.pl/melex-po-remoncie-...768853748.html

A i 147 1.9 miałbym dla kolegi matezoma ;)

---------- Post added at 21:29 ---------- Previous post was at 21:25 ----------

Cytat:

---

Napisał mike

Z Olkusza nie mam daleko , max 30km , http://otomoto.pl/alfa-romeo-147-100...C20284358.html
co do córki to nie ma wymagań , młoda jest teraz po maturze a egzamin na prawko ma za 14 dni więc szukam coś co by ją wciągnęło w to drogie hobby ;)
Właśnie najbardziej podoba jej się AR i model 147 ale 5d wskazany , co do jazd to chyba tylko 10km do chłopaka , studia zaoczne 2x w tyg po 100km w weekend
i reszta dla przyjemności , jako że to pierwsze auto dla niej nie chcę czegoś drogiego , max te 13tyś no w porywach 15

---

Żeby córkę wciągnąć w to hobby (a jest tylko rok młodsza ode mnie) proponuję 156 2.5V6 ... ew. z gazem :)

---------- Post added at 21:36 ---------- Previous post was at 21:29 ----------

Cytat:

---

Napisał mike

mam jeszcze jedną 17 latkę w domu , ta jest bardziej wymagająca i bez porządnego jeepa nie mam co jej proponować ale może za 2 lata zmieni zdanie

---

A tu tylu młodych chłopaków :D :D :D

hehe :)

A teraz poważnie... Wiadomo, że chłopak jednak oczekuje czegoś więcej niż auta do przemieszczania się. Dlatego moim pierwszym autkiem była 156 2.0, kolejnym 156 1.8, następnie powrót do 2.0 ... i jazda nimi bardzo mnie cieszyła... Teraz kupiłem 100-konnego diesla i źle nie jest, ale "szału nie ma" (mimo, że chyba autko jest po chipie, bo coś za mocne się wydaje jak na fabryczne 100PS).

147 z TS-em 1.6 z pewnością będzie jej pasował. Jechałem takimi dwiema (u kolegów) i przyznam, że byłem w szoku jak je odpaliłem :). Aż sprawdzałem, czy faktycznie silnik pracuje (wyjątkowo cichy). Sprzęgło chodzi w nich bardzo delikatnie, mięciutko, "jak masełko".

W moich benzynowych trzeba było trochę więcej siły :) ^ ^

Pozdrawiam,
Wojtek - Baruś91

PS. Aha... Córka powinna nauczyć chłopaka, żeby to on dojeżdżał do niej :D :D :D

---------- Post added at 21:39 ---------- Previous post was at 21:36 ----------

1.6 występuje w dwóch wersjach (jak już koledzy pisali):
* 105KM bez wariatora (nieco słabsza jednostka, ale tańsza przy wymianie rozrządu - odpada nam koszt wariatora)
* 120KM z wariatorem (mocniejsza, ale dochodzi koszt wariatora przy wymianie rozrządu; nie wymienimy, może zacząć klekotać, a auto chodzić jak styrany diesel :D)

Chłopak dojeżdza ale tylko tyle bo ma CC700 i nie zapuszcza się dalej ;) , córka nie chce dużego mocnego auta w przeciwienstwie do młodszej siostry - ta podała się do mnie ;) nigdy nie tolerowałem auta co miało mniej jak 150KM , pierwsze było w 85r BMW E21 2.3v6 może okolice 150KM ale to było wtedy coś ;) potem już tylko mocniejsze w tym trzy schipowałem zaraz po zakupie - chyba nałóg jakiś ;) na tym punkcie , obecne Caravelle / das auto ;) / również nie odstaje osiągami od osobówek , myślę , że co trafię / może tu na forum / w dobrym stanie i 5 drzwi to kupię , nie będę zwracał uwagi na silnik ale na stan

Nie tak dawno stalem przed tym samym wyborem. Z tym ze ja kierowalem sie jeszcze jedna kwestia: wyjazdy wakacyjne i male dziecko. 147 wiec latwo zostalo zdyskwalifikowane. Jezeli chodzi o silniki, do mnie alfoskie TS`ki jakos nie przemawiaja i polecam z calego serca jtd`ka. Jak kupisz 156 1,9jtd 16v to na pewno przejscia nie zauwazysz a jeszcze dodatkowo sie milo zaskoczysz. To samo wlasiciwie tyczy sie 147. Tylko pytanie czy faktycznie jest sens w ogole jezdzic autem na odcinkach 2km? :D

Obydwaj bierzcie jtd, byle dobry egzemplarz, koniecznie z fachowcem od Alfy, a nie pospolitym samochodziarzem. Zacznijcie od bazaru na forach, bo tam jest tego naprawdę sporo. I raczej 1.9 (skoro początkujący), żeby był progress.

Chyba jednak poszukam 1.9 , kierowca młody , chęci do zwiedzania i jazdy duże więc i taniej wyjdzie tankowanie no i zawsze może mi ON kupić na farturę i w koszta , oglądałem dzisiaj 147 oraz 156 i chyba 147 bardziej odpowiednia dla młodej dziewczyny która jak narazie jeżdziła tylko hatchback'ami ale na tle innych aut jakie widziałem w komisie do Alfy aż miło wsiąść , ma w sobie to coś , pierwszy raz widziałem to auto z bliska i naprawdę wpadło mi w oko , córka chyba wie czego chce , będę bez pośpiechu szukał i obserwował odpowiedni dział o sprzedaży tu na forum ;)

Może i latem robienie krótkich odcinków jest ok, ale zimą taki wiecznie niedogrzany silnik...Nie będzie się zalepiał nagarem jak głupi? I do tego jeszcze filtr cząstek stałych. No i u nie wiadomo kiedy padną wtryski, pompa, turbina... :D Dwumas :P Swoja droga co wypada lepiej, 1.8 ts czy 2.0 JTS? Bo własnie znalazłem fajna ofertę , alfa 156 z 2002 właśnie z JTS'em.