Printable View
Hej! Mam 156 po lifcie środka i radio oryginalne z CD.
Zauważyłem taką rzecz- raz na jakiś czas któryś z głośników jakby się przytykał, przestaje grać (najczęściej z przodu).
Gdy wtedy zrobię głośniej to po chwili głośnik się jakby odtykał i zaczyna grać. Coś tam charknie, poprzerywa i gra- i tak do kolejnego "zatkania".
Wiecie może co to może być?
Mam podobnie. Moim zdaniem winne są styki na łączeniu drzwi z budą. Sprawdziłem na postoju, jak coś takiego się stało i poruszyłem drzwiami to zaczęło ładnie grać. Można przeczyścić, rozczepia się raz dwa tą kostkę przy ograniczniku drzwi, pewnie pomoże na trochę! :cool:
ja mam to samo z jednym glosniekiem styki sprzadzone i przeczyszczone w radiu, w drzwiach, przy glosniku i dalej to samo:-( wiec pewnie cos z okabloawniem......
Tak myślałem, że może głośniki się kończą?
Wina kostek w drzwiach. Możesz balans przenieść bardziej na przód i to też pomaga. Oczywiście zacznij od wyczyszczenia styków w kostkach. Kontakt spray może być pomocny.
Głośniki się nie kończą, założyłem nowe Helixy i to samo :)
Chodzi o kostki w przegubie, przy zawiasie?Cytat:
Napisał syfon
kostki raczej zaśniedziały, są chyba dwie w drzwiach.
Jak się do nich dostać? Rozebrać boczki?
NIe musisz rozbierać boczków wystarczy zdjąć osłonę plastikową głośnika (maskownice) odkręcić i wyjąć głośnik i masz kostkę.Cytat:
Napisał Łysy0800
spróbuj jeszcze poruszac kostka przegubową w drzwiach, mi tam własnie przerywało ponieważ tam łączą sie przewody można to rozebrac i sprawdzic, fuknąc jakims kontakt-spray.
Czy te "przytykanie głośników" masz tylko na RADJU czy na CD też .Bo jeśli występuje tylko na radiu lub tylko na CD to na pewno nie jest to wina głośników ani okablowania.
o! mam to samo :) Fajnie, że nie jestem osamotniona w bolączce.
coś mi się wydaje...a mam tak samo :)..przytykają mi się przody a bas mam na zero..że jest to kwestia głośników.Po ich wymontowaniu ukazał mi się
mały magnesik a kosz razem z membraną nie powala.Czy ktoś z kolegów zmieniał głośniki na inne niż firmowe ? jakie efekty?
CD za wiele nie korzystam, ale wydaje mi się, że... przytyka się TYLKO NA RADIU!Cytat:
Napisał Dariusz156
Jeśli przytyka się tylko na RADIU to wina nie leży po stronie głośników i okablowania. Jeśli nie masz doświadczenia w naprawach RTV to pozostaje ci tylko wyjąć odtwarzacz i zanieś do jakiegoś kumatego elektronika. Na 90% są to tak zwane zimne luty .Dość częsta i upierdliwa usterka w car-audio.
Trzeba poprawić punkty lutownicze wewnątrz odtwarzacza .
OK, dzięki. Mam nadzieję, że nie jest to droga zabawa...
U naszych elektroników tych z napraw RTV około 30zł. Ale to już trzeba rozsądnie rozmawiać.
A gdzie w Wieruszowie działacie? Żona pochodzi z tych rejonów i czasem tam jeździ w odwiedziny, to może by podskoczyła :)
Tu raczej nie ma klubu Alfy. A naprawy RTV są w centrum koło starego domu towarowego.To jest TAK DUŻA miescina że w razie kłopotu ze znalezieniem każdy przechodzień na ulicy jej wskaże.
Panowie..końcówka mocy jest jedna i ta sama..to że bardziej przytyka na CD zależne jest od tego że cd ma szersze pasmo przenoszenia niż radio.Przytykają się zazwyczaj basy a to dla tego że moc potrzebna do wygenerowania częstotliwości basowych jest większa / ucho słyszy logarytmicznie / niż do średnicy.Ponawiam pytanie....czy ktoś podmieniał głośniki i jak było ???
Nie podmieniałem .U mnie z basem było w porządku.U mnie trzeszcał jedn kanał na radiu . Pomogło prze-lutowanie ponowne niektórych połączeń lutowniczych
U mnie nie przytyka na CD, tylko na radiu.
Na początku jakiś kolega pisał, że wymieniał na helixy, ale nic to nie dało.
Tak, ja wywaliłem te seryjne bo wiadomo co to jest. Zamontowałem Audio Dewelopment W6, plus zwrotnice i piszczki Infinity beta. Do tego wygłuszenie drzwi i wreszcie można słuchać. Oczywiście seryjne radio też lepiej czymś lepszym zastąpić. U mnie JVC. Tył już też wymieniony tylko jeszcze mnie wygłuszenie czeka. I od razu powiem że jakakolwiek wymiana sprzętu będzie korzystna pod warunkiem wygłuszenia drzwi. Inaczej lepiej nie zaczynać. Dużo więcej informacji znajdziesz w dziale car audio.Cytat:
Napisał andrzejm36
pochwal sie zdjeciem jak to wygląda w konsoli... te radio:)
Też jestem ciekaw jak wygląda to audio.
To się słucha nie ogląda:)
Radio fajnie się wpasowało w konsolę bo można wybrać taki sam rodzaj podświetlenia jak deska. Do tego jest srebrne i tylko dokupuje się ramkę. Wyglada jak fabryczne. JVC KD-BT1 Exad. Polecam
A i jeszcze USB ma na kablu więc łatwo go można np. do schowka wpropwadzić. I domową płytotekę ma się pod ręką.
do oryginalnego radia podłączysz tez zmieniarke:)
Tak, ale z doświadczenia powiem że jednak radio z dobrą obsługą USB jest duzo wygodniejsze od zmieniarki. I o ile odsłuch w domowym HiFi formatów MP3 to jak dla mnie profanacja, to w samochodzie już różnicy raczej nie słychać. Raczej bo jak ktoś ma 10kzł w sprzęcie car Audio to może już usłyszy.
[IMG]file:///tmp/moz-screenshot.png[/IMG]
[IMG]file:///tmp/moz-screenshot-1.png[/IMG]
Coś mi zdjęcia nie weszły więc jeszcze raz
Załącznik 33332
kobiecym okiem rzuciłam i muszę przyznać, że wygląda całkiem przyzwoicie :)
Dziękuję.
Dopiero teraz obejrzałem to foto.
Jeśli w realu też tak wygląda to okey.
A tak na marginesie co masz z trakcją?
W realu lepiej. Z trakcją wszystko O.K. Jak włączę zapłon i radio bez odpalania auta to po pewnym czasie potrafi mi się to zapalić ale zaraz po odpaleniu znika bez śladu. Nie zawsze to się dzieje w sumie nie wiem czemu.Cytat:
Napisał Dariusz156
Już chyba wiem czemu mi się wtedy ta trakcja na postoju zaswieciła. Okazało się że mój aku ma swoje ostatnie dni. Gdy właczałem załpłon bez odpalania auta i do tego włączyłem radio plus światła to po pewnym czasie czasami ten bład się wyświetłał. Po odpaleniu auta gasł bezpowrotnie. Coś czuję że było to spowodowane spadkiem napięcia w kończącym się akumulatorze. Po podładowaniu już się to nie dzieje.