Printable View
witam potrzebna pomoc . mianowicie mam taki problem auto jeździło paliło wszystko ładnie idę rano a ono kręci a nie odpala. było bardzo mało paliwa teraz sprawdzałem czy odpowietrzy się odpowietrznikiem na filtrze ale nie pompuję paliwa czy możliwe że zapowietrzył sie układ bądź komputer nie puszcza pompy paliwa. dodatkowo był elektronik i stwierdził brak kontaktu z modułem silnika.
A paliwa już dolałeś w ogóle ?
oczywiście za kogo mnie masz czy istniej e w ty samochodzie co odcina wtrysk gdy jest mało paliwa i jeszcze jedno czy zawieszonony EGR może powodować takie objawy .
sprawdź bezpieczniki i przekaźniki, jęśli nie ma kontaktu z ECU to pewnie prąd nie dochodzi
nowłaśnie pompa paliwa w baku nie daje paliwa jutro wznowie walkę z tym problemem ktoś ma jeszcze jakieś pomysły
Pamito - czy słyszałeś kiedyś o znakach interpunkcyjnych?
Tak dla pewnosci sprawdzilbym na Twoim miejscu wylacznik uderzeniowy (czy jakos tak sie to nazywa) ktory znajduje sie chyba pod siedzeniem kierowcy. Mojemu znajomemu zdarzylo sie, ze taki wylacznik zadzialal jak wjechal w duzy dolek.
wielkie dzięki za rady auto odpalone. sprawa była dości poważna związana z BSI i sterownikiem silnika.
W pierwszej kolejności pomyślałem, że może spaliła się właśnie pompa paliwa. No, ale skoro problem rozwiązany...
Jak doszedłeś do przyczyny i co oznacza BSI?
Pozdrawiam.
- Rafał
BSI czyli komputer centralny sterujacy pracą wszystkich modółów to jest silnika ABS komfortu itd i tp.
W aucie występował brak komunikacji z modułami okazało sie że masa się upaliła od BSI i nie działal ten komputerek dodatkowo szlak trafił
sterownik silnika.wynikło to prawtopodobnie z braku tej masy.Jak doszedłem cała sieć CAN została rozkminiona kabelek po kabelku została sprawdzony zgodnie z schematem prosto z włoch i powoli sprawa się rozwiązała.
O kurcze... Elektronika dobra jest dopóki szlag jej nie trafi. Wówczas zaczyna się szukanie igły w stogu siana i myśli które podpowiadają: lepiej było kupić Golfa II z 86 roku;)Cytat:
Napisał PAMITO
Pozdrawiam.
- Rafał
ja tam bym sie nie zamiwnił na zadnego golfa
witam, mam taki problem z alfą 159 1.9 jtd (150km), jak zaczął się duży mróz (-20C) alfa przestała odpalać, aku sprawne, filtr paliwa zmieniony przed zimą, nie grzeje mi na pewno 1 świeca żarowa, czy przez to nie da się odpalić? Wcześniej nie było problemów, dopiero jak przyszedł taki porządny mróz...
Mialem to w volvo v50:)Cytat:
Napisał PAMITO
Najprostsze rozwiazanie to: wsadzic rurke weza z powietrzem pod cisnieniem (takie jak do pompowania opon albo do wkretakow pneumatycznych)
Zapuscic powietrze i odpalac autko.
Na przyszlosc pamietaj, by nie zostawiac za malo paliwa w baku (wiem, bedzie stres) albo wymienic pompke:)
Adam
---------- Post added at 20:15 ---------- Previous post was at 20:13 ----------
Witamy w klubie.Cytat:
Napisał mito
Ja mialem wymieniane podobno 4 swiece(w listopadzie) a dzisiaj okazalo sie ze dwie sa spalone:) Odpalam pokilkunastu razach, pozniej wszystko OK.
Swieczka do wymiany:)
Aaa! I depresator skydd albo jakis shellowski trzeba wlac zeby ropka nie wytracila parafiny.
czyli wnioskuje, że to na pewno wina świecy żarowej? a czy z 3 sprawnymi świecami nie powinien odpalić? czy może jakoś komputer odcina mu paliwo jak wykryje usterkę którejś świecy?Cytat:
Napisał tomodati
Nic nie odcina tylko jak cylinder jest zimny to mieszanka nie chce sie zapalić i dlatego auto pracuje nierówno.
to u mnie nie chce w ogóle odpalić
Pamietajcie, ze silnik diesla jest silnikiem o samozaplonie mieszanki. Tam nie ma swiecy jak w benzynie, ktora wymusza zaplon wiec naturalnym jest, ze warunki aby mieszanka sie zapalala musza byc lepsze niz w przypadku benzyn.
Teoria mowi, ze do mniej wiecej -5 powinno odpalic bez problemow, ponizej tej temperatury zaczynaja sie schody przy niesprawnych swiecach.Cytat:
Napisał mito
Jak jest faktycznie, tego nie wiem. Powtarzam tylko to co mi wylozyli w ramach teorii w warsztatach:)
To ja trochę z autopsji sprzed kilku dni: Auto stało tydzień na mrozie (wiemy jak było za oknem). W zeszły piątek zszedłem do auta nieoczekując cudów. Auto otworzyłem choinka się zapaliła normalnie, świece zanim zgasła kontrolka grzały się jakieś 10 sek. Rozrusznik wydał z siebie pół-sekundowy dźwięk informując, że mocy akumulatorowej brak. Oczywiście od razy festiwal błędów kontrolek, standard absowy, vdc, poduszka i inne... Stwierdziłem, że odpale na kable. Podładowałem z minutę i na kablach i pracującym silniku pożyczkodawcy prądu zacząłem odpalanie. Odpalił za 3 razem. O fenomenach osłuchowych nie będę pisał bo już było na forum (w skrócie te auto zaraz się rozpadnie). Zaraz po odpaleniu zaczęła migać spiralka od świec i komunikat, że świece (świeca) są niesprane i nie grzeją. Celem naładowania aku udałem się na 60km wycieczkę poza miasto. Auto chodziło normalnie. Po 3h ponowne odpalenie, kontrolka od świec znowu błąd (dodam że nigdy wcześniej go nie było), odpaliłem. Kolejny dzień rano - rozrusznik kręci, auto nie odpala. Po 3 próbach pierwsze objawy niedoboru prądu... Znowu kable etc. Zamówiłem komplet świec Beru - wymieniliśmy (dostęp super, wyszły bez mydła, nowe nasmarowane miedziówką). Dziś rano grzanie świec (kontrolka) trwało może z sekundę, auto odpaliło po jakiejś sekundzie pracy rozrusznika... Aku nie było ładowane zewnętrznie (lenistwo). Rano na termometrze -14C :)
wymieniony filtr paliwa i komplet świec, auto nadal nie odpala, bateria naładowana, a poza tym dzisiaj była temp dodatnia (auto w niemczech stoi)... już bardzo nie mam pomysłu gdzie szukać
A ile stało na tej dodatniej temp? Masz pewność, że paliwo dochodzi ?
wymieniłeś komplet świec, ale skąd pewność że dostają napięcie? ja przetestowałem swoje tydzień temu przy użyciu multimetru ustawionego na zakres 20A pomiaru prądu stałego. Przy wyłączonej stacyjce odpinałem każdą świecę po kolei a w szereg pomiędzy kabel świecy a świecę wpinałem amperomierz (uwaga końcówka amperomierza lubi się ześlizgiwać ze świecy i trzeba uważać żeby nie przywrzeć do masy, pewnie poszedłby bezpiecznik na obwodzie grzania świec, albo multimetr). żona na komędę wkładała kluczyk a ja obserwowałem pobór prądu - był od ok 12-13A na początku do ok 8-9A przez ok 15 sek, potem "cyk" przekaźnika sterującego grzeniem świec i 0A. Przy takich prądach świece muszą się grzać, przy okazji masz przetestowaną całą instalację sterującą.Cytat:
Napisał mito
temp dodatnia jest już jakiś czas, auto nadal nie odpala, próbuje zaskoczyć ale nic. świece grzeją na pewno, paliwo do listwy wtryskowej dochodzi... podłączyłem elm'a i jedynie co wyskoczyło to błąd o czujniku emisji spalin P2081 bodajże, po wykasowaniu już się nie pojawił... nie mam tu niestety w okolicy aso alfy czy fiata... chyba zostanie tylko opcja lawety i do polski do jakiegoś serwisu... pomysły mi się już skończyły...
Kup "samostart" na tankstelli, w kolektor i pokręć rozrusznikiem musi odpalić. Jeśli świece grzeją i paliwo do listwy dochodzi to może parafina wytrąciła się w przewodach między listwą CR a wtryskami lub "zapchała" same wtryski.
tylko w którym miejscu w kolektor go zaaplikować?
Najlepiej zdejmij ten by-pass , który zaznaczyłem i rurkę samostartu wsadź w "grubą rurę" i kręcić aż odpali :)Cytat:
Napisał mito
Witam. Potrzebuje pomocy, mianowicie od tygodnia pompa paliwa w bagu zaczela dziwnie nierowno pracowac, az tu nagle dzisiaj wyskoczyl blad silnika i po przejechaniu ok. 10km. auto zaczelo slabnac i w koncu zgaslo. Nie da rady teraz odpalic, a pompa pracuje jeszcze glosniej i nie rowno. Wykrecalem ja i niby dziala, odkrecielm tez przewod paliwowy juz za filtrem paliwa i tez podaje paliwo tylko nie wiem czy nie za slabo. Co o tym myslicie?
Myślimy, że trzeba odczytać kody błędów z ECU, bo one mogą nakierować na rozwiązanie.
Z ECU? Tak czy tak zamowilem pompe, bo to raczej jej przyczyna... Napisze jak przyjdzie i wymienie.
Pompa zmieniona, ale teraz nie ma wogole cisnienia na listwie, tzn. Pompka w baku pompuje paliwo dochodzi do pompy wysokiego cisnienia, ale ta juz nie daje cisniebia na listwe. Podlaczylem pod kompa i jest tylko jeden blad: Male cisnienie na listwie... Pomozcie, bo nie wiem co juz robic, dlaczego pompa wysokiego cisnienia nie podaje paliwa? Do wymiany bedzie?
No to masz dwie możliwości. Czujnik ciśnienia na listwie albo pompa.
Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka
Po sprawdzeniu wszelkich opcji...okazalo sie, ze pomka paliwa, ktora znajduje sie w baku, ktora wymienilem daje za niskie cisnienie, powodowalo to to, ze autko nie zapalalo, po wymianie na nowa, auto wrocilo do zycia.
Odgrzeję kotleta, bo mam takie same objawy i chciałbym właśnie sprawdzić / wymienić pompę w baku. Czy jest duża filozofia by się do niej dostać ? Jest dostęp od góry pod kanapą ?
... oraz jakie ciśnienie powinna dawać pompa ze zbiornika?Cytat:
Napisał falko29
Temat podobny do mojego problemu więc może ktoś będzie umiał mi pomóc przed odstawieniem jej do fachowca...mechanicy moi nie dają rady :(
alfa od mca w posiadaniu, 1.9jtd niestety po 2óch tygodniach padł alternator(wymieniony) teraz jest problem bo nie chce odpalać na zimnym, świece wszystkie sprawdzone, kable i inne pierdółki też, aku nowy, tydzień temu podpieta pod komp, błąd - centralka grzania wstępnego... wymieniony dziś przekaźnik świec żarowych i jest jeszcze gorzej niż było :( no i zaczęła dziś przy odpalaniu mrugać kontrolka od świec
Ktoś coś?
Jeżeli długo kreciliscie akumulator może być na wykończeniu i trzeba by go doładować. Jeżeli po naladowaniu kontrolka świec będzie dalej migac to odczytalbym błędy z komputera coś musiało się wpisać. Jeżeli nic by nie było, sprawdzić świece miernikiem. Jak wkładasz kluczyk słyszysz pompkę w baku?Cytat:
Napisał Kinia27
obecnie podpinana jest pod kompa... zobaczymy co wykaże
Jaką masz ilość paliwa w baku? Filtr paliwa kiedy był wymieniany?
To, że Alfa nie odpala, na pewno nie jest związane z błędem świec. Bez grzania auto też odpali.
Podstawa to odczyt błędów oraz diagnostyka podstawowych parametrów.