Uszkodzony wskaźnik temperatury?

Cześć wszystkim,

Mam od "nowości" problem z temperaturą silnika w mojej Alfie. Podczas normalnej jazdy w trasie temperatura na wyświetlaczu jest między 85-90 stopni, czyli w normie, ale jak tylko stanę w korku, natychmiast rośnie. Zazwyczaj dochodzi do 110 stopni i wówczas załącza się wentylarot i zbija ją, ale do jakiś 95 stopni i sytuacja się powtarza. Mechanik po podłączeniu do kompa stwierdził, że wyświetlacz w kabinie przekłamuje, a komputer pokazuje temperatury w normie. Po tej "uspakajającej" informacji zacząłem ignorować te wskazania.. do czasu. Ostatnio utkąłem w sporym korku i temperatura podskoczyła do 130 stopni i po chwili nastąpiło odcięcie gazu. Mogłem się jedynie stoczyć na bok na sprzęgle i odczekać chwilę. Jak korek trochę się rozładował, odpaliłem auto i wentylator załączył się i zbił temperaturę znów do około 95-100 stopni. Dodam jeszcze, że zauważyłem niewielkie ubytki płynu chłodniczego(od poziomu max do min na jakieś 800km).

Wskazania termometru pokładowego dosyc często różnią się od tych z kompa. Ale to że temp doszła aż do 130 normalne na pewno nie jest. Tym bardziej że skutkowało to unieruchomieniem pojazdu. Teraz warto sprawdzić czy ECU zapisało jakieś błędy. Do tego przejażdżka z włączonym kompem i sprawdzenie jakie masz rozbieżności. Ale chyba czujnik temperatury na termostacie bym wymienił.

Może pompa wody?

Pompa wody odpada. Nie dalej jak 3 tys. kilometrów temu wymieniałem rozrząd i pompę i niestety nie pomogło. Cóż, skłaniałbym się ku temu czujnikowi, ale najpierw chyba zakupię sobie interfejs i zobaczymy, czy wskaźnik faktycznie przekłamuje.

Nawet jak wskaznik przeklamuje, to przeciez nie on odpowiada za unieruchomienie pojazdu (no na logike byloby to bez sensu), tylko czujnik temperatury. Jak uzna, ze jest za cieplo to stara sie ratowac silnik niezaleznie od wskazan zegarowych w kabinie. Inaczej dochodziloby do sytuacji, ze psujac wskaznik w kabinie jestes w stanie przegrzac silnik bo mechanizm obronny przestaje wtedy dzialac.

Regularne ubytki płynu chłodniczego i wzrastająca temperatura ponad norme wskazują na uszczelkę pod głowicą.

W lipcu po zakupie bylem u mechanika i wykluczyl UPG. Co ciekawe doszedl nowy objaw. Jak dluzej postoje w korku i temperatura przekroczy 100 stopni, wowczas co kilkanascie sekund nastepuja gwaltowne jednorazowe spadki obrotow do okolo 400-500, tak ze samochod prawie gasnie. Czy to moze byc powiazane?

Cytat:

---

Napisał kacprzak3

Jak dluzej postoje w korku i temperatura przekroczy 100 stopni, wowczas co kilkanascie sekund nastepuja gwaltowne jednorazowe spadki obrotow do okolo 400-500, tak ze samochod prawie gasnie. Czy to moze byc powiazane?

---

Spadek napięcia spowodowany załączeniem się wentylatorów. No ale nie powinno być aż takiego spadku obrotów.

a kontrolka czerwona od tem. sie nie zapala

a ECU skąd bierze odczyt temp, bo na termostacie jest tylko jeden czujnik, w poprzednim aucie mondeo mialem dwa jeden dawał odczyt do srodka na wskaźnik a drugi do kompa

a może 2 bieg wentylatora sie nie załącza i temp tak wzrasta? pierwszy bieg nie jest w stanie schłodzić a 2 bieg sie nie załącza i temperatura rośnie aż do odcięcia

kolego a może masz brudną chłodnice bo wentylator powinien spokojnie schłodzić przy temp około 30 stopni a mamy teraz 10 a ci się układ chłodzenie nie wyrabia lub może masz zapchaną chłodnice jakimś syfem od środka. Jak nagrzejesz autko to sie zatrzymaj i poczekaj aż się nagrzeje do tych 110 stoopni i sprawdź temp weży na chłodnicy jeśli oba (ten górny i dolny bedą bardzo gorące to znaczy że masz brudną chłodnice a jeśli będzie wyczuwalna spora różnica to znaczy że masz za mały przepływ przez chłodnice spowodowany przez np złą pompą lub zły termostat, dzieje się tak jesli kupiłeś jakaś tanią podróbkę.

---------- Post added at 06:11 ---------- Previous post was at 05:40 ----------

aha musi przy tej próbie pracować wentylator najlepiej na drugim biegu.

Poczytaj o biodegradacji chłodnicy, odpowiedz ile lat ma twoja, a jak się okaże że jeździ od nowości w aucie to ją wymień zanim uwalisz głowice. Pewnie masz wyciek w chłodnicy a że ciepła to zaraz odparuje. Masz klasyczne objawy zużytej chłodnicy (lamelki się nie sypią pod palcem?) lub zapowietrzonego układu.

Dziś dostałem kabel diagnostyczny, odpaliłem FiatEcuScan i sprawdziłem temperaturę silnika podczas jazdy. Efekt? Temperatura na wyświetlaczu ~105 stopni, a na kompie 90 stopni. Na wyświetlaczu ~112 stopni, a na kompie 97.5 stopnia i załącza się pierwszy bieg wentylatora. Wszystko zatem wygląda ok, zauważyłem tylko że raz na jakiś czas nie załącza się wentylator i wtedy temp na wyświetlaczu przekracza 112 stopni i zmierza nieubłaganie do 130 stopni. Wystarczy wtedy, że wyłączę i włączę silnik i wentylator się załącza i wszystko gra. Pytanie tylko dlaczego ten jeden raz samochód został unieruchomiony i ciekawe przy jakiej realnej temperaturze to nastąpiło. Kontrolka czerwona od temp się wtedy nie zapaliła. Co do błędów to wywaliło P0155 - czyli prawdopodobnie sonda lambda do wymiany? Ale to już inna historia..