Witam
Dzis podczas jazdy cos wystrzeliło jak by z okolic silnika i zaczeło piszczesc ale po chwili ustało. Wie może ktos co sie dzieje? Bo za bardzo nie wiem co z tym zrobić.
Printable View
Witam
Dzis podczas jazdy cos wystrzeliło jak by z okolic silnika i zaczeło piszczesc ale po chwili ustało. Wie może ktos co sie dzieje? Bo za bardzo nie wiem co z tym zrobić.
A czy otwierałeś maskę i sprawdzałeś, co się dzieje w komorze silnika?
Zauważyłeś jakieś niepokojące objawy w samochodzie?
Kolega podał Ci bardzo dobry trop, podążaj za nim bo z opisu mało można wywnioskować. Podnieś maskę i popatrz czy wszystko jest na swoim miejścu i wygląda normalnie, czy silnik pracuje normalnie, czy nie pojawiły się wycieki. Może wróżbita Wojciech pomoże bo my jesteśmy bezradni.:D
Ja tu nie chcę się wymądrzać.
Ale po czymś takim należy natychmiast zatrzymać samochód i przynajmniej dokonać bardzo dokładnych oględzin.
Kontynuowanie jazdy często kończy się w takich przypadkach bardzo poważnymi awariami.
zatrzymałem sie sprawdziłem czy nie ma jakiegos wycieku czy paski są całe ale wyglada na to że wszystko OK zastanawia mnie tylko skąd taki wystrzał. Czego jest to wina? Swiece? Tłumik? oby nic w silniku poważnego.
LPG na pokładzie jest?
nie ma LPG. Silnik chodzi normalnie nie odczywalna zmiana w jeżdzie jak narazie.
Nic nie dzieje sie bez przyczyny.
Radzę podjechać na jakiś kanał i tam wszystko dokładnie sprawdzić.
Może najechałeś na jakiś kamień, który wystrzelił spod koła i chwilowo dostał się w okolice wirujących elementów.
Zawsze lepiej na zimne dmuchać.
I co kolego udało Ci się sprawdzić wszystko???
Bo aż sam jestem ciekaw co tam mogło strzelać u Ciebie :rolleyes:
Sprawdziłem ale nic sie nie stało no do silnika wejsc mi sie nie uda. Dzis jeżdziłem cały dzien i nic sie nie dzieje auto normalnie jeżdzi. Może faktycznie to jakis kamyk udezyl a ja jestem poprostu przewrażliwiony. Dzieki za zainteresowanie.
Lepiej że jesteś przewrażliwiony niż jak byś w ogóle się nie zainteresował.
To dobrze o Tobie świadczy, że się przejmujesz swoją bella.
sory że sie podpinam pod temat,ale dzisiaj zauważyłem że przy nagłym dodaniu gazu słychać przy kolektorze dolotowym takie cmoknięcie od strony alternatora jet tam jakiś zawór ,niema falowania obrotów tylko zauważyłem że lubi teraz dup..ć w rure i spalanie tak jakby troszke więcej łykała
a w jakim stanie jest uszczelka pod korektorem wydechowym???
ja dopiero jak wymieniłem u siebie to poczułem że samochód się ucywilizował
Jest elektrozawór wariatora, ale nie zauważyłem u siebie, żeby "cmokał".
Zawsze możesz wypiąć z niego wtyczkę i sprawdzić, czy będzie jakaś różnica.
Ale wtedy w pamięci ECU będzie błąd.