Printable View
Witam i proszę o pomoc!!! W alfie romeo 159 1,9JTDm 150KM z 2007r wymieniałem skrzynię biegów (w starej chyba poszły łożyska) przy okazji zregenerowałem dwumasa i wymieniłem sprzęgło na nowe. Po złożeniu podczas ruszania auto gaśnie i sprzęgło śmierdzi:-( Czy jest jakaś jego regulacja??? Z góry dziękuję za odp.
może założyłeś sprzęgło nie do 159? ;) piszesz, że chyba poszły łożyska więc założyłeś nową skrzynię za kilka tysięcy a przyciąłeś na regeneracji dwumasu? dziwne...jedź do serwisu gdzie zakładali ci to wszystko do kupy pewnie coś schrzanili...
wygląda na to, że skrzynia jest zblokowanaCytat:
Napisał pabloXXL
...skrzynię kupiłem używaną za 1500zł auto stoi w warsztacie już 3 tygodnie i nie wiedzą co zrobić:( Zastanawiam się czy może to jest wina tego regenerowanego dwumasa,może zbyt dużo zeszlifowali i sprzęgło nie dochodzi do końca i pali. Cholera już sam nie wiem. Sprzęgło nowe kupował mechanik więc chyba się nie pomylił. Do tyłu auto jedzie,, tylko do przodu pali sprzęgło. :( :( :( :( Dodam,że biegi wchodzą normalnie lewarkiem.
Przepraszam Cię bardzo - co to znaczy, że mechanik "chyba się nie pomylił" przy kupowaniu nowego sprzęgła? Do kogo Ty to auto oddałeś? Jeżeli przy tak trywialnym problemie goście rozkładają ręce, to ja bym czym prędzej zabrał stamtąd auto i zawiózł do kogoś, kto ogarnie temat. Bo skoro da się wrzucić wsteczny i normalnie jechać do tyłu, a do przodu auto nie chce ruszyć, bo go trzyma skrzynia i pali się sprzęgło - to chyba nie trzeba umysłu Alberta Einsteina, żeby dojść do wniosku, że to raczej problem sprzęgła nie będzie...Cytat:
Napisał pabloXXL
---------- Post added at 12:13 ---------- Previous post was at 12:07 ----------
Przede wszystkim trzeba było rozebrać starą skrzynię i wymienić same łożyska - wtedy naprawa skrzyni jest tańsza, lub kosztuje tyle samo, co zakup używanej, ale wiemy, że teraz mamy skrzynię z nowymi łożyskami, która wcześniej dobrze pracowała. Rzucanie się na część używaną bez obejrzenia tego, co jest w starej części do wymiany, jest dla mnie osobiście ekonomicznie nieuzasadnionym działaniem. I potem są takie właśnie niespodzianki, jak tutaj kolega pisze - kupił skrzynię w niewiadomo jakim stanie, nikt nie sprawdził przed jej montażem, czy się kręci przód/tył bez problemu, auto poskładali do kupy - nie jeździ. I teraz klient ma powiedzieć Panu Mechanikowi, co jest w aucie zepsute, bo mechanik rozkłada ręce. A potem skasuje klienta za dwukrotny demontaż/montaż skrzyni.Cytat:
Napisał grzdylu
...zgadzam się z Tobą całkowicie!!! ten mechanik to amator:/ ale chcę żeby już skończył tą robotę. Mówił mi,że sprawdził tą używaną skrzynię u innego mechanika i jest sprawna,teraz uważa ,że to może być wina tego regenerowanego dwumasa albo jakiegoś czujnika który blokuje sprzęgło. Jest taka możliwość,że to wina dwumasa lub jakiegoś czujnika??????????????????????
moim zdaniem nie ma takiej możliwości, mechanik ściemnia jak nicCytat:
Napisał pabloXXL
Też tak myślę. Wsteczny bieg jest zapięty cały czas? Jest w ogóle pozycja lewarka zmiany biegów "luzem"?Cytat:
Napisał Kali_33
...biegi wchodzą normalnie,każdy bieg i luz też jest. Ja raczej wątpię żeby to była tego dwumasa po regeneracji. Sam już nie wiem co zrobić. Najgorzej ,że nie mogę odjechać od tego mechanika:( Bo jak próbuję odjechać to sprzęgło zaczyna śmierdzieć na maxa i silnik gaśnie. Tak jak by sprzęgło nie dochodziło do końca i dlatego się ślizga:(
Weź tego mechanika opiernicz, bo wciska Ci jakieś kuriozalne kity.Cytat:
Napisał pabloXXL
Jeżeli sprzęgło by się ślizgało i nie dochodziło do końca, to silnik wkręcałby się na obroty, a nie gasnął. Sprzęgło się ślizga dlatego, że skrzynia nie może się obrócić, a silnik chce nią kręcić. Masz wtedy ślizg sprzęgła i jego palenie + gaśnięcie silnika.
Gdyby dwumas był uszkodzony - to wtedy auto nie jechałoby ani do przodu, ani do tyłu. Skoro więc auto jedzie do tyłu normalnie i nic się nie dzieje, a do przodu nie może ruszyć (bo tak rozumiem Twoją sytuację) - to jest to wina skrzyni.
...wyjąłem znowu sprzęgło i dwumas i to jest chyba wina dwumasa:( Podczas regeneracji nierówno zeszlifowali powierzchnię i tarcza sprzęgła brała tylko w 50% widać po śladach na dwumasie.
najgorsze jest to ze nie da sie kupic samej tarczy wiec bedzie trzeba kupic cały zestaw sprzegla.
współczuje Ci kolego, tyle roboty psu w bude.
Załącznik 37925Załącznik 37927Załącznik 37928 Tak wygląda ten dwumas regenerowany po ponownym zdjęciu:( Widać ewidentnie ,że jest nierówno zeszlifowany i tarcza sprzęgła bierze tylko w 50% dlatego się ślizga i pali a auto nie może ruszyć:( :( :( Mam nadzieję,że na nowym będzie inaczej. Co o tym sądzicie????
Na pierwszym biegu, w nieobciążonym aucie, nie ma aż tak dużych oporów ruchy, żeby nie dało się ruszyć, nawet gdy koło dwumasowe nie jest do końca sprawne. Rozumiem jakby problemy pojawiały się na 5 czy 6 biegu przy ostrym depnięciu, ale na jedynce!! Dziwna sprawa, tym bardziej, że da się jechać do tyłu. Szukałbym przyczyny w skrzyni.
Powodzenia w rozwiązywaniu problemu.
Jestem podobnego zdania.Cytat:
Napisał Domino
Masz już ponownie auto rozebrane, więc ciężko ponownie to przetestować, ale trzeba było np. ruszać z górki, wówczas opory są jeszcze mniejsze.
A przypadkiem nie blokują hamulce? Masz w swojej Alfie hill holder? Jeśli tak, to może tutaj tkwi problem, że to hh blokuje.
Pozdrawiam.
- Rafał
witam
tak przegrzany dwumas swiadczy o słabym docisku tarczy do powierzchni kola wtórnego,
zas przegrzanie powierzchni zewnetrznej kola wtórnego swiadczy o zle obróconej tarczy sprzegła, jak wyglada tulejka prowadaca lozyska poprowego??
pytanie jeszcze czy dwumas był dobrze zregenerowany tzn czy łozysko nie ma luzu i czy powierzchnia mocowania docisku zostala zebrana o tyle samo co powierzchnia kola wtórnego
powierzchnia kola wtórnego jest duzo cieńsza i z tego powodu bardzo mało odporna na przegrzanie
...mi się wydaje,że koło zostało żle zeszlifowane i powierzchnia jest nierówna. Da się to nawet wyczuć i chyba przez to tarcza dociska tylko po zewnętrznej stronie a to za mało żeby ruszyć ciężkie auto. Jutro jadę oddać ten regenerowany dwumas i założe nowy. Mam nadzieję,że to pomoże.
w takim razie sprawdz tarcze czy nie jest spalona, jesli bylo czuc spalenizna jest to wielce prawdopodobne, problem w tym ze nie ma mozliwosci kupic samej tarczy do zestawu Valeo.
...tarcza wydaje się jeszcze dobra. Nie chcę kolejny raz wydawać 700zł :( Mam tylko nadzieję ,że wymiana tego dwumasa pomoże,bo jeśli nie to już nie wiem co robić. Tak jak pisałem ,że na moje oko to jest żle obrobiona powierzchnia tego dwumasa. Da się wyczuć,że po wewnętrznej jego stronie jest minimalnie niżej niż na zewnętrznej i dlatego paliło po zewnetrznej a wewnętrzna nawet nie ruszona.
JA sądzę, że coś jest w tej całej historii "nie halo". Jeżeli tak wygląda dwumas i auto NIE JEST W STANIE RUSZYĆ z miejsca do przodu, a jedzie normalnie do tyłu - to nie jest to wina koła dwumasowego. Samochód powinien jechać tak samo dobrze do tyłu jak i do przodu. Chyba, że przez "nie ruszanie" do przodu pablo rozumiesz ślizganie się sprzęgła i zbyt wolne toczenie się auta, w stosunku do tego, czego byś oczekiwał. Więc napisz dokładnie - czy auto do przodu w ogóle ani drgnie, czy jedzie, ale ślizga się sprzęgło.
...pisząc ,że nie chce jechać do przodu miałem na myśli ślizganie się sprzęgła i to bardzo mocne (mocny smród). Auto ruszy do przodu troszkę ale na bardzo wysokich obrotach.
Ja mechanikiem nie jestem, ale sprawa śmierdzi na maksa! Koleś zwala winę na dwumas i za Twoją kasę usunie swój błąd.
Jedź tam z kimś, na pych rozpędźcie autko i z wyłączonym zapłonem (bo chodzi o test skrzyni, a nie odpalenie) zapnijcie jedynkę. Pchający niech uważają na zęby, bo auto może stanąć dęba ;)
Dokładnie tak. Przy czym polecałbym raczej wrzucenie dwójki - efekt powinien być wystarczający. Albo samochód stanie dęba (zblokowana skrzynia), albo odpali na pych (czyli mamy problem ze sprzęgłem), albo nie będzie obracało w ogóle silnikiem (problem ze sprzęgłem).Cytat:
Napisał YonasH
Bez dodawania gazu auto powolutko jechało problem się pojawiał jak dodawałem gazu bo wtedy sprzęgło zaczynało się ślizgać i palić. Zdjąłem teraz ten regenerowany dwumas i założę nowy. Może to jednak była wina tego,że żle zeszlifowali powierzchnię dwumasa i dlatego tarcza sprzęgła dobrze nie styka z powierzchnią koła.
wcześniej pisałeś że silnik gaśnie więc albo napiszesz nam dokładnie o co chodzi albo nikt nie będzie w stanie Ci pomóc
To na drugi raz, nim zaczniesz pytać o porady i nim ktoś się tutaj zacznie produkować, zdecyduj się, czy:Cytat:
Napisał pabloXXL
- Po złożeniu podczas ruszania auto gaśnie i sprzęgło śmierdzi (cytat)
- Bez dodawania gazu auto powolutko jechało, problem się pojawiał jak dodawałem gazu bo wtedy sprzęgło zaczynało się ślizgać i palić (cytat)
bo to są dwa zupełnie różne przypadki.
...oba przypadki są prawdziwe bo jak dodawałem gazu to sprzęgło zaczynało śmierdzieć i auto zdychało! Czasami udawało się ruszyć bez dodawania gazu ale przecież nie będę jezdził 3km/h :( nawet przy minimalnym dodaniu gazu auto zdychało. Ale temat już nieaktualny bo auto naprawiłem!!! Tak jak podejrzewałem winny temu był ten regenerowany dwumas. Po założeniu nowego auto śmiga jak nówka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!
jak to mówią chytry dwa razy traci :) dobrze, że się udało rozwiązać problem
Jest też szansa, że za drugim razem poskładali jak należy, a za pierwszym razem im się nie udało.
...dokładnie tak,chytry byłem:) Dałem tego dwumasa do regeneracji nie tam gdzie trzeba i żle zeszlifowali go:( . Kumpel też w swojej alfie regenerował kiedyś dwumasa (tylko gdzie indziej) i jego fura do tej pory na nim śmiga. Ale dobrze,że już mam swoją ukochaną bryczkę na chodzie:) Szkoda tylko ,że popłynąłem 5 koła :( ale człowiek uczy się na błędach. Pozdro dla WSZYSTKICH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!