[156 2003r] Wymiana łożyska koła przód + osłona przegubu zew. (problem z tarczą)

Zabrałem się za wymianę łożyska i pękniętej osłony przegubu zewnętrznego już jakiś czas temu.
Problemy robiąc to samemu:
1. Na każdym kole piasta przykręcona jest nakrętką 36 mm, nasadka 1/2" STANLEY nie pasuje bo jej obwód zew. nie mieści się w otworze piasty.
- Rozwiązanie - szlifierka kątowa i nasadka pasuje :)
2. Odkręcenie zacisków hamulca - problematyczne dojście z kluczem
- Na skręconym kole dało radę nawet dojść kluczem pneumatycznym.
3. Zdjęcie tarczy hamulcowej - i tutaj się zatrzymałem, ni jak nie chce zejść :/ Śruba z bolcem odkręcona, tarcza obstukana młotkiem od zewnątrz i wewnątrz ale nie da się jej ruszyć.

Czy muszę po prostu mocniej przywalić czy jest na to jakiś patent ???

Edit 13.11.2011 - Trzeba mocniej przywalić :) Tarcza zeszła i po obejrzeniu piasty i łożyska skorzystałem z rady forumowiczów i oddam auto w ręce mechanika z prasą...

Wniosek - nie wszystko można zrobić domowymi sposobami bez profesjonalnych narzędzi.

Z doświadczenia z innym autem. Zlać wd-40 lub czymś podobnym tak by wpływało między tarczę, a piastę, odczekać, czynność powtórzyć wcześniej przekręcając tarczę i użyć młotka.

Edit:
Akurat w tamtym aucie wymieniałem tarczę więc nie bałem się jej potraktować młotkiem. Jeśli tarczę zakładasz ponownie to oczywistym jest, że trzeba użyć jakiejś przekładki by nie uszkodzić tarczy.

Cytat:

---

Napisał Maly_wla

Zabrałem się za wymianę łożyska

---

Przykręć koło z powrotem i przejedź się do mechanika dysponującego prasą. Tego się nie da zrobić samemu

ja rownież jednak odradzam-w zeszłym tygodniu przerabiałem to samo. Mechanik powiedzial ze teraz juz nie bedzie brał w alfach 60 pln za wymianę łożyska....heheheheh-Operacja ponoć jest troszeczkę skomplikowana,nie tak jak w oplu np.

a w alfie z przodu przypadkiem łożysko nie wymienia się z piastą ???? z tyłu to wiem na pewno i nie trzeba żadnej prasy wystarcza takie urządzenie które można kupić taniej niż w tej przykładowej aukcji http://allegro.pl/sciagacz-uniwersal...932128910.html

Łożysko jest z piastą, ale najpierw trzeba wybić piastę koła, bo inaczej nie odkręcisz piasty łożyska.

Ale da sie to zrobic samemu czy nie bardzo? Bo tez mnie to czeka

Oczywiście że sie da,nie jest potrzebna żadna prasa do wymiany łożyska z obudową (piastą). Odkręcasz tą dużą nakrętke (nasadka 36, obszlifowana :P) z ośki,wybijasz ośke ze środka łożyska,zdejmujesz całą zwrotnice i odkręcasz cztery śruby impulowe (imbus 10) trzymające obudowe łożyska i wszystko.Składasz w odwrotnej kolejności.Ja robiłem sam.

PS. Bartekalfa166 wspomniał że mechanik stwierdził iż operacja jest skomplikowana porównując do Opla,wymieniałem w oplach łożyska,ja wole wymieniać te w Alfach,wydaje mi sie że prościej

W Omedze wymieniłem piastę w 10 min, w Alfie swojej bez odpowiedniego ściągacza trudno jest to zrobić cała operacja zajęła mi w mojej Alfie jakieś 1,5h więc nie mów że w oplu jest trudniej. Mówimy oczywiście o przednich piastach.

Cytat:

---

Napisał jadzia

Przykręć koło z powrotem i przejedź się do mechanika dysponującego prasą. Tego się nie da zrobić samemu

---

yyy.. Co? nie da się samemu zdjąć tarczy? robiłem to jakieś pół roku temu, wszystkie cztery koła! odkręcić ten mały trzpień WD40 lub inny rzadki środek smarny w szczelinę między piastą a tarczą, od przodu i od tyłu, po kilku minutach rękami ją zdjąłem. A też była w cholerę zardzewiała. Bez żadnego problemu można to zrobić w domu. Kluczem jest pozostawienie WD na chwilę, zlać, chwilę odczekać i gotowe.

Cytat:

---

Napisał 1984

yyy.. Co? nie da się samemu zdjąć tarczy? robiłem to jakieś pół roku temu, wszystkie cztery koła! odkręcić ten mały trzpień WD40 lub inny rzadki środek smarny w szczelinę między piastą a tarczą, od przodu i od tyłu, po kilku minutach rękami ją zdjąłem. A też była w cholerę zardzewiała. Bez żadnego problemu można to zrobić w domu. Kluczem jest pozostawienie WD na chwilę, zlać, chwilę odczekać i gotowe.

---

Tu nie chodzi o demontaż tarczy hamulcowej, którą się stosunkowo łatwo zdejmuje, tylko o piastę koła, która jest wprasowana w łożysko - to właśnie jej demontaż sprawia niektórym sporo problemów.

Cytat:

---

Napisał RafcioL27

W Omedze wymieniłem piastę w 10 min, w Alfie swojej bez odpowiedniego ściągacza trudno jest to zrobić

---

Mówimy o wymianie łożyska:) W Oplu łożysko trzeba wyprasować albo wybić i nabić,w Alfie odkręcasz cztery imbusy i masz łożysko z obudową w ręku. Nie wiem jakich specjalnych ściągaczy Ty chcesz do tego używać. Ja to robiłem w 156 bez specjalnych ściągaczy. Wiec nie mów że w Oplu łatwiej.

PS. Nie sądzę żebyś to zrobił w Omedze w 10 minut bo tyle to zajmuje podłożenie lewarka i zdjęcie koła :P

To jeszcze napisz, jak wybiłeś piastę koła z łożyska (bo o tym zapomniałeś, a to jest najważniejsze) i będzie temat do zamknięcia.

Cytat:

---

Napisał michal_lc4

Mówimy o wymianie łożyska:) W Oplu łożysko trzeba wyprasować albo wybić i nabić,w Alfie odkręcasz cztery imbusy i masz łożysko z obudową w ręku. Nie wiem jakich specjalnych ściągaczy Ty chcesz do tego używać. Ja to robiłem w 156 bez specjalnych ściągaczy. Wiec nie mów że w Oplu łatwiej.

PS. Nie sądzę żebyś to zrobił w Omedze w 10 minut bo tyle to zajmuje podłożenie lewarka i zdjęcie koła :P

---

To że tobie zajmuje zdjecie koła 10 min nie znaczy że wszyscy mają z tym tyle kłopotu :), w Omedze wystarczy tylko zdjąć zacisk hamulcowy, jażmo i wcześniej odkręcić śrubę piasty, następnie uderzyć w piastę od strony wewnętrznej i piasta w ręku. Potem nowa piasta w miejsce starej, nakrętka, tarcza, jażmo, klocki i zacisk razem do rozkręcenia i przykręcenia 10 śrub. Co do tych 10 min to mówiłem tylko o wyjęciu piasty kolejne dziesięć na złożenie całości.

Jeżeli chodzi o Alfę to ja miałem wielki problem aby wyprasować półoś z piasty i piastę ze zwrotnicy i do tego używałem ściągacza.

Widzicie,z wymianą tego łożyska to jest u mnie tak,jak ostatnio czytałem gdzieś na forum o wymianie amortyzatorów z tyłu. Wnioskując z tego co było tam napisane najwiekszy problem ludzie mieli "jak dostac sie do górnej śruby amorka i wyjąć go z pukla skoro jest tam miejsce zamknięte wykładziną" Jedni chcieli ją wyciąć,drudzy wyrwac kawałek górnej części:P Ja właśnie na dniach zmieniałem tylne amory i najwiecej kłopotu miałem z taką dłuuugą zapieczoną śrubą w dolnej części amortyzatora,a wykładzinę to sie po prostu wyjmuje,tylko trzeba troche sposobu. I... z tym łożyskiem jest podobnie,mi najwięcej problemu zajmuje podłożenie lewarka i zdjęcie koła jak wspomniano wyżej,a łożysko,piasty i ośki wychodzą u mnie bez kłopotu.

Co do śruby w tylnym zawieszeniu mocujacej zwrotnicę do wahaczy poprzecznych to jeszcze nie słyszałem, żeby komuś wyszła lekko - tam zawsze mocny młot i dużo WD40 jest potrzeba.
Piasta koła w przodzie też jest dość mocno wprasowana w wewnętrzny pierścień łozyska i zwykle jej usunięcie wymaga wyjecia zwrotnicy i podejścia do tematu na warsztacie - z prasą lub lepszym młotem - tak, że tu zazdroszczę koledze łatwości w demontażu.

Cytat:

---

Napisał Maly_wla

1. Na każdym kole piasta przykręcona jest nakrętką 36 mm, nasadka 1/2" STANLEY nie pasuje bo jej obwód zew. nie mieści się w otworze piasty.
- Rozwiązanie - szlifierka kątowa i nasadka pasuje :)

---

Rozwiązanie nr.2 - dla estetów, lub dla ludzi którzy jeszcze nie mają nasadki i chcą kupić coś lepszego
http://allegro.pl/nasadka-cienkoscie...027895070.html
są też 6 kątne, ostanio kupowałem, jest sklep w wawie z king tony.

--
Pozdr.
Hubert

czy aby wymienić przednią piastę w 147 to trzeba rozpiąć zawieszenie czy wystarczy odkręcić tą śrubę 36, tarczę i już mamy piastę na 4 imbusy? Odkręcamy piastę z łożyskiem i składamy w odwrotnej kolejności?
Ma ktoś może foto relacje z wymiany?