Tak podczas jazdy, spalnie wzrosło chyba ze 3 litry na trasie. Trwało to przez jakieś 30 km, przy czym nie zapaliła się ikonka wypalania DPF'u.
Jak myślicie wypalał się DPF?
Printable View
Tak podczas jazdy, spalnie wzrosło chyba ze 3 litry na trasie. Trwało to przez jakieś 30 km, przy czym nie zapaliła się ikonka wypalania DPF'u.
Jak myślicie wypalał się DPF?
Dziekuję za informację. Z tą kontrolką DPF to wydawało mi się że jest, bo w jakiejś instrukcji ją widziałem, ale może to tylko przeoczenie.
oczywiście, że jest kontrolka DPF, zapala się wtedy gdy poziom zapchania DPF uniemożliwia jego standardowe wypalenie.
To ja jeszcze z insrukcji.
Gdy filtr cząstek stałych jest zatkany (całkowicie) w zestawie wskaźników zapala się lampka sygnalizacyjna (w niektórych wersjach na wyświetlaczu ukaże się symbol DPF). W tym przypadku zaleca się kontynuowanie jazdy, aż zgaśnie lampka sygnalizacyjna (lub z wyświetlacza zniknie symbol DPF).
Czyli po ludzku, jak się zapali to pasuje jeździć dopóki nie zgaśnie.
dokładnie, ale sam filtr wypala się częściej niż wskazuje zapalenie się kontrolki, Zapalenie się kontrolki to ostatnie ostrzeżenie ;)
Hmm.. to ja zrobiłem 4tys km i jeszcze nie zauważyłem wypalania:o
To ciekawe :) że nie zauważyłeś. U mnie wzrost spalania jest znaczny i zaraz widzę, a wypalanie trwa około 10km.
aro ale nie każdy obserwuje chwilowe spalanie ;)
Normalnie jak jedziesz i nie obserwujesz wszystkiego cały czas, to nie jesteś w stanie zauważyć procesu wypalania DPF jeśli wszystko przebiega prawidłowo
Ja raz przez przypadek zauważyłem. Testowałem spalanie na autostradzie i Gliwice-Katowice miałem jakoś o litr mniejsze spalanie niż Katowice-Gliwice. Podłączyłem Bellę pod kompa i się okazało, że właśnie w czasie powrotu był wypalany DPF.
dokładnie ja też nie sprawdzam spalania...więc na trasie nie jestem w stanie określić kiedy zaczyna się proces wypalania tylko w podczas jazdy w mieście jest to odczuwalne.
Chyba nikt o zdrowych zmysłach nie patrzy ciągle na chwilowe spalanie i czega, jak pies na kość, aż DPF się zacznie wypalać.
Choć przyznaję, że jak dojeżdżam do domu z codziennych wojaży, to zanim wjadę do garażu - rzut oka na wskaźnik doładowania i wtedy ewentualnie jeszcze parę km do zrobienia.
WYpalanie, średnio co 730 km, trwa około 6 minut.
U mnie trochę inaczej to wygląda:
http://img4.imageshack.us/img4/3563/dpfy.png
Jak obserwować cykle wypalania.
Najprościej po podłączeniu kompa zerknąć na odczyt km od ostatniego wypalania i co ile się wypala, wyzerować w aucie komp A lub B i go obserwować. W moim przypadku się to sprawdza i dokładnie wiem kiedy zaczyna się cykl wypalania po którym kasuję licznik i za 900 km mam kolejne wypalanie. Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę charakterystykę przebiegu (tzn. gdzie i jak jeździmy) u mnie wygląda prawie identycznie między wypalaniami.
ale po co to wiedzieć? :) wypala się wtedy kiedy ma się wypalać i po to nie ma żadnego komunikatu ani kontrolki, żeby się tym nie przejmować
jeżeli już Ci się zapcha to najpierw zapali się kontrolka, wtedy już będziesz wiedzieć, że musisz jeździć aż zgaśnie. Najprawdopodobniej nastąpi to po 3/4 nieudanym normalnym wypaleniu. Jak zignorujesz kontrolkę to wtedy istnieje zagrożenie, że po krótkim czasie zapcha Ci się do tego stopnia, że trzeba będzie go czyścić specjalnymi płynami. Jeżeli tego nie zrobiśz to po jakimś czasie zostanie tylko wycięcie i wymiana lub wyrzucenie filtra.
Także normalny niesyganlizowany proces wypalania DPF jest dopiero pierwszym z 4 etapów w procesie zapełniania filtra DPF.
Myślałem, że jak się przegapi 3 niesygnalizowane próby wypalania to już tylko wypalanie serwisowe pozostaje. Jak jest tak jak mówisz to faktycznie, aż takiej tragedii nie ma.
dziekuję za odpowiedzi, przyznam że to mój pierwszy samochód z DPF, stąd mój post :)
wypalanie najłatwiej zauważyć podczas ruszania i zatrzymywania się spalanie chwilowe dochodzo do 50L
podczas jazdy wzdrasta o ok 5 L lub więcej niż zwykle.
Dziś zauważyłem coś takiego, normalnie dojezdzając do np świateł w ostatnim etapie na luzie spalanie chwilowe to 2L przy wypalaniu DPF (jak wspomniałem dochodzi do 50L), dojeżdzając do świateł w końcowym etapie spalanie chwilowe jest ok 4-6L i co to może oznaczać?
Powiem wam jedno. Cały ten DPF to jest chore urządzenie!
Jak tylko u mnie sie zatka to wywalam go w cholerę i jak nic innego nie wymyśla (bardziej przyjaznego i tanszego w eksploatacji) to to jest moj ostatni diesel.
Nie dam wiary, że na luzie 2l/100km pokazuje :) tyle pokazuje jak się hamuje silnikiem.
aaa, nie zauważyłem "na luzie" :) Sprawdzę dzisiaj.
u mnie na luzie pokazuje 2L jak się wypala DPF dochodzi nawet do 50L, natomiast nie wiem co się dzieje co znaczy jak na luzie pokazuje ok 4-6L
na wolnych obrotach nic nie pokazuje...
Ja u siebie wogole nie zauwazam wypalenia DPF,zazwyczaj odbywa sie to na autostradzie przy predkosciach grubo przekraczajacych 100km h
Sprawdziłem i mi przy wiekszej prędkości toczenia pokazywało 2l/100km, a im mniejsza była prędkość, tym bardziej rosło spalanie - do 6l/100km przy prędkości bliskiej zeru.
zgadzam sie 2l/100 pokazuje jak sie dojezdza chamujac silnikiem
A u mnie się wyświetlił komunikat latem 2011r. Zadzwoniłem do Carserwisu. Zapytali się o rok, silnik i przebieg, oraz na jakiej głównie trasie auto jeździ. Po tych informacjach miły pan poinformował mnie, że cyt: "prosże przejechać się za miasto wrzucić 3 bieg i utrzymywać auto cały czas na 80 km/h nie zwiekszając biegu, a następnie oczekiwac na wypalenie się filtra". Jak poradzili tak zrobiłem. po wyjechaniu za miasto i czynnościach powyżej, przejechałem może 10 km moze nie. Jak patrzyłem na wyświetlaczu na chilowe spalanie to nie wierzyłem, skakało jak nie wiem co nawet do 36 L. Po chwili komunikat zgasł a ja szczęśliwy wrócilem do domku. Do dzisiaj nic mi się ponownie nie pojawiło. Jak wyszedłem z auta to na końcówce rury wydechowej był jakby biało-szary proszek. Z pod spodu czuć było "falę" gorąca. I jeszcze jedna wazna rzecz. W Carserwisie powiedzieli mi, że w żadnym wypadku nie należy robić takiej głupoty, że pedał w podłogę i co najmniej 140. To Bzdura.
Pozdrawiam myślacych.
mnie pojawil sie kiedys ten komunikat ale potem juz nie napotkalem na niego , jakbym teraz zrobil jak piszesz powyzej to ten DPF wypali sie ?
Ja dziś i wczoraj zrobiłem po 450km i nie zauważyłem aby cokolwiek się wypadało. A auto wczesnej jeździło po mieście więc procedura powinna przebiegać dość często.
Dziwne.
czyli nie robic tego tak poprostu ?