Spory problem z 2.4 jtd

Witam,

Mam następujący problem, po przejechaniu paru kilometrów alfa gaśnie mi na postoju jak wrzucę bieg jałowy, jak za jednym razem zrobię więcej kilometrów auto się nagrzeje do 90 stopni to po jakimś czasie potrafi szarpnąć, przerwać albo po porostu zgasnąć bez ostrzeżenia w trakcie jazdy. W takiej sytuacji nie zawsze chce od razu odpalić, czasami trzeba poczekać ładnych kilka minut aż temperatura spadnie do 70 stopni i dopiero odpala a jak temperatura wyższa to tylko kręci silnik.
Podejrzewano wtryski, pompę paliwa itp ale ponoć wszystko jest ok. Mechanicy stwierdzili że to jakiś czujnik - podpięcie pod kompa na diagnostyce - zero błędów.

Proszę o jakąkolwiek pomoc bo w sumie sam nie wiem za bardzo jak się za to zabrać

może czujnik położenia wału ? :> pasuje objaw że nie chce odpalić odrazu tylko musi chwile ostygnąć i dopiero można

A luzy zaworowe ?

Ja bym stawiał na czyjnik położenia wału.

Dzięki za odpowiedzi, dzisiaj porobiło się jeszcze bardziej, zagrzał się do 90 stopni zaczeło w trakcie jazdy szarpać, próbował gasnąć nie reagował na gaz i w końcu zgasł. Odpalał na luz i przy dodaniu gazu gasł, później odpalił pochodził na wolnych obrotach ze 3 minuty i zgasł, musiałem go odholować. Czy dalej obstawiacie na ten czujnik ? Gdzie on się dokładnie znajduje ? Jeździ tylko na zupełnie zimnym silniku troche i koniec.

ta, raczej napewno ten czujnik.

Poszukałęm chwile i na forum napisał w innych wątkach:

sedici:

"czujnik położenia wału korbowego
szukaj w okolicach rozrusznika, przy łączeniu bloku ze skrzynią , najlepiej na kanał i od spodu bez problemu go wykryjesz bo idzie do niego przewód - wkręcony 1 imbusem ,
dostęp okrutny ale da się zrobić"

zdjęcia z allegro:

http://img01.allegroimg.pl/photos/or.../51/1925405121



Ktoś pisał, że czujnik w ASO kupił za 110 zł.

No ale jeszcze poczekaj na wypowiedzi innych co do usterki aby potwierdzili.

Pozdrawiam

Albo czujnik położenia kątowego wału korbowego do wymiany, albo masz kłopoty z cisnienie paliwa na listwie wtryskowej - regulator i pompa się kłania

Dzięki bardzo za wszystkie odpowiedzi

W mojej AR, również 2,4 temperatura silnika na wskaźniku to ok 70 stopni. To mój pierwszy diesel i tak się zastanawiałem czy nie za mała temperatura ale skoro auto chodzi, pali mało to chyba tak powinno byc ?

Cytat:

---

Napisał FrankyFurbo

W mojej AR, również 2,4 temperatura silnika na wskaźniku to ok 70 stopni. To mój pierwszy diesel i tak się zastanawiałem czy nie za mała temperatura ale skoro auto chodzi, pali mało to chyba tak powinno byc ?

---

Albo przekłamanie na liczniku, albo termostat do wymiany. Bo tak nie powinno być. Temperatura silnika to ok 90 stopni. Najlepiej podłączyć pod komputer i sprawdzić co jest grane.

No kurczę...toś mnie Prezes lekko wystraszył. Z drugiej strony..jeżdżę tą AR od 15 miesięcy i z walniętym termostatem chyba by więcej paliła niż powinna i z ogrzewaniem też byłby problem? Na moje oko...tyle że ja i mechanika to jak...no comment :D chodzi jak powinno - grzeje, wentylator chłodnicy się włącza, pali w normie. Jak mi kiedyś w 166 V6 walnął termostat to przez całe Niemcy jechałem ubrany jak na Syberię ;)