Duży problem z 156 1.9jtd

Witam!
Potrzebuje pilnej pomocy przy mojej ALI (156 1.9 jtd 1999r)!
A chodzi o to że wczoraj rano ładnie odpaliła tankowałem ją do pełna (cały czas w jednym miejscu z paliwem Orlenu) potem znowu ładnie bez problemów odpaliła jadąc do pracy zapaliła mi się kontrolka(czerwona niby marchewka) ale po chwili na większych obrotach zgasła, zajechałem pod biuro zgasiłem po godzinie odpaliła znowu elegancko i pojechałem do banku zgasiłem ochroniarz mnie pogonił ze tu parkować nie mogę i wtedy się zaczęło ja chce ja odpalić ona niby kreci jakby nigdy nic ale nie możne załapać sprawdziłem już wtryski czujnik położenia wału świece wszystko jest w porządku pompki paliwa działają filtr paliwa wymieniany jakieś 2 tygodnie temu razem z olejem rozrząd ma jakieś 15tysi dopiero czujnik anty uderzeniowy jest jak powinien być. co mi radzicie jeszcze zobaczyć mam nadzieje ze pomożecie jakoś. czekam na wasze podpowiedzi z góry dziekuje.

jedz na kompa i sprawdz cisnienie na listwie CR, druga sprawa czujnik połozenia wałka rozrzadu oraz sam rozrzad

Ja miałem coś takiego ostatnio niby kręci ale nie pali podpinam pod kompa zero błędów. Pokręciłem jeszcze parę razy i nic aku padł podpinam na kable i odpala od szczała, chodzi równo. Po konsultacji z kolegą z forum jadę sprawdzić akumulator i okazuje się, że ma 54% sprawności choć napięcie trzyma ok. Czyli niby kręci ale nie ma tego uderzenia mocy przy rozruchu.Więc spróbuj sprawdzić aku.

ja w swoim 2,4 tez tak miałem, tankuje od zawsze na orlenie zwykły ON i właśnie raz się zawiodłem wymieniłem filtr paliwa i wlałem srodek do czyszczenia wtrysków, nic nie pomogło marchewa nie zgasła, co prawda auto zawsze odpalało ale było słabe i bez mocy. Zatankowałem Verve i po 30 km problem znikł, pól roku jezdziłem na Vervie i nie było problemu ale w końcu zatankowałem zwykły ON tej samej stacji i jezdze juz kolejne pół roku na tym i nie ma problemu.Chyba była poprostu jakaś gorsza jakościowo dostawa paliwa i alfie poprostu nie smakowało

Mialem problem identyczny.
Wymienilem czujnik faz rozrzadu - i obstawiam ze u Ciebie bedzie to samo (blad p1320) na kompie. Kazdy mowil o czujniku walu korbowego, ale to nie bylo to.
Ostatnio stalo sie to ponownie i okazalo sie ze mam tez lekko uszkodzone kolo zebate napedzajace (ktore uszkodzilo po raz drugi czujnik) proponuje wiec wspomniec od razu mechanikowi aby ewentualnie zajrzal rowniez na inne czesci rozrzadu.

teoretycznie jezeli walniety jest czujnik walu korbowego - auto odpali
przy czujniku faz rozrzadu auto nie pozwoli odpalic

taka jest niby teora - w praktyce moze byc roznie.

wczoraj bylem na kompie i wyskoczył tylko jeden bład czujnik temperatury powietrza zassanego jutro go wymieniam i zobacze.

Jego raczej nie wymienisz, gdyż znajduje sie w przepływomierzu. Chyba nie obejdzie sie bez wymiany przepływki.

Można spróbować wymienić samemu. Czujnik temp. powietrza zasysanego to nic innego jak termistor NTC który jest przy przepływomierzu. Wystarczy dobrać termistor o odpowiedniej charakterystyce (informacje w dziale zrób to sam - wszystko o przepływce) wyciąć i wlutować nowy. Jednak kolego to napewno nie będzie przyczyną Twojego problemu. Ja mam ten błąd jakieś pół roku i wszystko jest ok, alfa pali od strzała.

Ja zaczął by od próby odpalenia z plaka. Jeśli zaskoczy i będzie chodził to problem tkwi w wtryskiwaczach. Jeśli nie to tylko komp i diagnostyka układów. Czy jest cisnienie paliwa, czy są obroty, itp.

Jeśli masz kolego kabel to możesz odczytać parametry przy próbie rozruchu tj.ciśnienie na listwie, otwarcie regulatora ciśnienia itp.

już doszedłem wczoraj do przyczyny jest za niskie ciśnienie paliwa wiedz albo wystarczy sprawdzic sam regulator albo sala pompa wtryskowa do wymiany;/