http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=55&t=104327
Printable View
generalnie dobre opinie. Osobiście złej opinii o bemkach nie mam bo to bardzo dobre auta. Jako auta dla zwykłych śmiertelników uważam tylko dwie marki Alfa i Bmw.
Rozmawiałem z tym Kuchar'em zaraz jak zakupił auto od naszego forumowicza, miły człowiek :)
Ogólnie wypowiadał się pozytywnie o aucie a przeszkadzało mu tylko podsterowność na FWD i słaba elastyczność przy wyższych prędkościach...
Jak widać reszta inni z forum BMW też nie mają takiej złej opinii o alfach :)
Mam to samo :)
no własnie tez jestem pozytywnie zaskoczony wypowiedziami oby tak dalej
Mnie osobiście takie pozytywne opinie nie dziwią. W PL kończy się już czas gdzie ludzie z jednej marki nie potrafili znieść innej ( jeszcze trochę takich zostało ale... ). Jestem użytkownikiem kilku for związanych z BMW i co ciekawe na kilku odnalazłem ludzi którzy kiedyś jeździli Alfami. Mało tego gdyby Alfa była RWD jak BMW po dzień dzisiejszy to pewnie dalej by nimi jeździli.
Coraz to modniejsze są też zmiany marek z ciekawości :) Ciekawe ilu z Nas wcześniej jeździło jakimś innym wozem i należało do klubu jej marki ??
Honda, Ford, Audi, BMW, Toyota ?? pewnie trochę nas tu jest i pewnie kilka osób by się znalazło które już nie mają Alf bo z choćby czystej ciekawości zainteresowali się czymś innym.
Ja np od 6 lat jeżdżę E34 525i 24V, w tym roku kupiliśmy dla żony Alfę 147.Alfy zawsze mi się podobały,więc i nią jeżdżę.A na forum BMW to jestem ale na bmw-klub.pl
Z tego co wiem, chodzi wam o opinie tych właścicieli bmw, którzy się przerzucili teraz na VW bo mniej palą, a palić gumę można i przednią osią pod remizą. Więc nie rozumiem skąd to zdziwienie miłym oddzewem BMWholików ;d
A dla mnie Alfa i Subaru. Lubię 159 i bardzo mi się podoba ale i tak za jakiś czas jak cena diesli Subaru spadnie do bardziej przystępnych granic to zamienię na Outbacka.Cytat:
Jako auta dla zwykłych śmiertelników uważam tylko dwie marki Alfa i Bmw
No ale żeby nie było offtopa to powiem tak - mało jest aut które tak fajnie się prowadzą jak BMW 3
trio: Alfa, Citroen i Mercedes :) BMW nie lubię, przereklamowane wg mnie i to bardzo
---------- Post added at 16:30 ---------- Previous post was at 16:26 ----------
ha ha "królowa lawet" a ja widziałem dużo starych poniemieckich 5-tek zagrzanych w korkach
No i bardzo dobrze że tak mówią bo większość która się wypowiada jeździ fajnymi autkami, lubi wygodę i czerpie przyjemność z jazdy czyli tak jak my. Ci którzy krytycznie oceniają Alfy to zazwyczaj nie mieli z nimi styczności albo jeżdżą starymi trójkami z nalepką M i to dodaje im punkty do lansu. Parę razy dłubałem w aucie kuzyna (jego wypowiedź jest na pierwszej stronie wątku) i powiem szczerze że e46 niczego sobie autko, też przyjemnie wozi tyłek.
Forumowicze z Porsche Club Poland też lubią Alfy
http://porscheclub.home.pl/forum/viewtopic.php?t=6638
Nie ma się czemu dziwić, ciekawe jak sytuacja wygląda na forum TDI, szczególnie w pewnych rejonach Polski.
Moim zdanie nasz kraj trochę normalnieje i faktycznie mity upadają: gangsterski bmw, czy warsztatowy alfy. Co prawda nie jestem zwolennikiem bejcy, ale nie da się ukryć, że to marka prawdziwie sportowa, równie jak alfa, tylko ma o wiele większe pieniądze, by realizować maszyny klasy M3, M5 itd.
Sport, to sport, powinniśmy trzymać się razem... alfa, bmw, jaguar, maserati etc. :)
proste ja jestem z tych rejonów zagłębie grupy VW ludzie trudniący się zawodowo handlem samochodów sprowadzają/li tylko to co tutaj się sprzeda 1.9 TDI B5 marzenie szczyt fasonu lub Audi A4,6 1.9 TDI no trochę Opli i mniej Fordów jeszcze mniej aut francuskich...aha teraz to można zobaczyć najnowszy trend VW Sharan/Ford Galaxy/Seat Alhambra. VW Passat b3/4 już się ''skończyły '' na ukraińskich drogach po paliwo,papierosy,alkohol ...
Dla mnie niemieckie fury to shity. Nie lubię tych grabar. Zawsze mnie rozwala, jak w testach w czasopismach wynajdują im różne wady i człowiek czyta z zaciekawieniem, a później wielkie rozczarowanie, bo mimo tych wad i tak syf wygrywa. Nadziwić się nie mogę i chromolę te twory z RFN.
a mnie rozwalil wpis ze silnik 2,5 to najslabsze ogniwo, pali tyle co 3,0 a jedzi niewiele lepiej niz 2,0 :D
1.9 TDI jedziesz na wschód Polski i sprzedajesz zanim jeszcze wjedziesz na giełdę, nic to, że ma nastukane z 300 tysiaków, oczywiście na liczniku max 150 :)
Opinie bardzo mnie zaskoczyły, pozytywnie.
Sam osobiście lubię BMW i bardzo przyjemnie się tym autem jeździ. Nawet rozważałem opcje zakupu, ale jeszcze nie teraz. Kiedyś z pewnością będę właścicielem jakiejś trójki albo piątki.
Na razie, już za kilka tygodni stanę się szczęśliwym posiadaczem 159 albo Brery :D
Najbardziej rozbawił mnie ten komentarz z forum BMW:
"Moja Alfa chyba jest jakaś popsuta bo zrobiłem ponad 2500 km i ciągle bez awarii. http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2012/01/43.jpg"
Gdybym miał jeździć nie włoskim autem to byłoby to napewno BMW.
Ja tam sie w sumie nie dziwie, gdyż znajomy w prcy ma też nowsze bmw 3 i jakoś sie dogadujemy:) czasami nawet zamienimy kilka zdań na temat naszych bryk. Za to zauważyłem, że dokuczają mu posiadacze Opli i Deaewoo (czy jako to tam sie pisze:)) haha
Jakiś czas temu chcieliśmy zrealizować z kumplem nasze marzenie z dzieciństwa i kupić BMW E30 (ostatecznie nic z tego nie wyszło). Ilość pomocy, jaką otrzymaliśmy na forum BMW (łącznie z oględzinami auta i dokładną z nich relacją) była porażająca i mam naprawdę wielki szacunek dla tej marki i tego środowiska.
Ja też mam szacunek do tej marki, trochę mniej jednak do pewnej części środowiska, które się nim porusza. Nie mniej na pewno jakaś Beemka przemknie przez moje ręce, ponieważ muszę sobie pojeździć z autem tylnonapędowym.
chłopaki nie wypowiadają się źle, to dobrze świadczy o kierowcach BMW :)
w moim garazu tez na pewno kiedys jakas beemka zawita - z tej samej przyczyny, co kolegi wyzej: ciekawosc ;)
Jak będę miał BMW to 635 CSI
jako były i pewnie przyszły właściciel bmw napiszę, auto nie do zaje....., prowadzenie (jak dla mnie super) wykończenie b.dobre, dużo tych plusów. W tej chwili alfa nic ciekawego nie produkuje( jak dla mnie, za julkę czy mito dziękuję) Niestety za "chwilę" przesiadka, szkoda że nie na włoszczyznę. :-(
Nie przesadzaj. Niemiecka motoryzacja to potęga i pomimo, że uroda wielu tych aut pozostawia sporo do życzenia, to kilka aut chętnie bym zobaczył w swoim garażu. Takie TOP3 to BWW E31 850CSi, Mercedes R129 SL 60 AMG (w sumie wszystkie SL-ki mi się strasznie podobają :)), Porsche 911 typ 964. Ze współczesnych to rewelacyjny jest CLS 63 AMG.
166 v6 a felgi od ts?? przeciez tam brembo siedzi
ja chciałem jakiś czas temu kupić wozidło do pracy typu e 36 vanos 150 kucy....traf chciał że kolega z nowej pracy kupił taką ...za 8 klocków(drochę drogo ale jak dostajesz w dupę za młodu to całe życie będą cię po dupie kopać itd) ogólnie przepłacił...autko jest na sekwencji...kilka razy kilka a w zasadzie kilkanaście razy maiłem okazję jechać trasę Głowno-Łódź...wrażenia....odpalasz...ładnie mruczy(sportowy wydech i vanos robi swoe) start uuuuu 150 kucy szału nie ma...lecisz....przy wyprzedzaniu100-110 km/h w 4 osoby na pokładzie pedał w podłodze i dobrze że czołówki nie było. Ogólnie strachu się najadłem:/ Zawieszenie ok nic nie wali ale strasznie sztywne w standardzie to nie był żaden gwint... Wrażenie takie sobie...jak dla mnie bez komfortu...a to lubie..Druga sprawa bardzo hałaśliwe auto przy prędkościach rzędu 100 i więcej, i nie chodzi mi o wydech ale szum powietrza itp....osobiście wolę 155 :) Pod każdym względem rywal czyli e36 przegrywa ;).... Osobiście wolę ze 155 zabawkę zrobić...a na co dzień wozidełko do jazdy, w moim przypadku Galant ;)
Chwali się u nich to że nie gadają głupot na temat alf...
i tak jak jeden z nich napisał "Uważam, że awaryjność auta zależy od uzytkownika, a nie od logo"
obecnie wloska motoryzacja spadła na psy, te fiatochryslery to jakas ogolna masakra jest... Po co fiat wogole wdał sie w taki układ to nie wiem. A VW ciagle spore zyski przynosi i poszerza oferte nowych modeli.
Prawda jest taka, że oferta jest skromna - Fiatowi brakuje pełnej gamy produktów - ma tylko jakieś małe autka i dostawczaki, a jedyne włoskie cabrio w tej chwili to Maserati i jakieś Ferrari pewnie - chyba, że policzymy "Lancię". Kombi nie ma żadnego chyba?
I stopka kolegi: 1970 cm z sekwencyjnym wtryskiem LPG. Wolę pchać moją Alfę niż jeździć VW!!Cytat:
Ci którzy krytycznie oceniają Alfy to zazwyczaj nie mieli z nimi styczności albo jeżdżą starymi trójkami z nalepką M i to dodaje im punkty do lansu.
Ciekaw jestem ile tobie alfa z lpg dodała do lansu po przesiadce z VW.Pewnie tak samo jak na alfaholikach wygląda sytuacja z TDI :)
Cytat:
Nie ma się czemu dziwić, ciekawe jak sytuacja wygląda na forum TDI, szczególnie w pewnych rejonach Polski.
Trochę się zagłębiam w tematykę aransaxlów (axli?) i okazuję że 2.5 V6 do sety przyspiesza w tyle co 2.0 TS :DCytat:
a mnie rozwalil wpis ze silnik 2,5 to najslabsze ogniwo, pali tyle co 3,0 a jedzi niewiele lepiej niz 2,0 :D
300 tysiaków to niby dużo?! Nie wiem dlaczego właściciele alf myślą że to dużo! Znaczy się wiem ;)Cytat:
1.9 TDI jedziesz na wschód Polski i sprzedajesz zanim jeszcze wjedziesz na giełdę, nic to, że ma nastukane z 300 tysiaków, oczywiście na liczniku max 150 :)
Jak dla mnie w tym momencie najbardziej żenującą marką jest audi. Era stodołowych pasków, trójek i kali się skończyła. I teraz żeby dolać trochę oliwy do ognia napiszę że zaczyna się era alfy. Może nawet już trwa... Jakiś czas temu łaziłem z kolegą po komisach a tam... same alfy 156! I to takie paździerze że ja pierdzielę. Zresztą widać to na drogach. Przynajmniej w moich stronach - stronach golfa TDI! I o ile golfa drutem naprawisz to w alfach wyłażą niezłe kwiatki, bo przecież jak to do 156 2.0 w gazie za 5 tysi wsadzić 1500 w zawias?! Już nie mówiąc o remoncie TS-a po 200 tysiącach! No ale co mądrzejszy kupuje alfinę za 5000 i myśli że jest wyjątkowy bo nie ma VW-gena jak wszyscy na wsi.
Tak mi się chce czasami odnieść do niektórych właścicieli alfa wypowiedź kogoś z top gear-a odnośnie saaba - saabami nie jeżdżą fajni ludzi. Saabami jeżdżą ludzie którzy myślą że są fajni! Ludzie alfa to nie maserati i nie ferrari! To konkurencja dla VW-gena.
I jeszcze jedno! Pisałem to już kiedyś ale co tam! Różne marki stworzono z myślą o różnych ludziach. Jeden lubi pokazać się w "zajebiaszczej" alfie "w czerwonych skórach" z 1.6 i podtlenkiem elpidżi a ktoś inny śmiga sobie szarym merolem E500...
P.S.
Nie to że bronię passatów TDI za wszelką cenę bo widziałem tą chorobę toczącą... chciałem napisać polską wieś, ale chyba nie tylko...
Chodzi mi oto, że nie można tak generalizować ;)
Kolego, masz na myśli wersję 12v, czyli silnik sprzed ponad ćwierć wieku... Wersja 24v wyciągała 192KM i Alfa 156 z tym silnikiem przyspieszała do setki w 7.3 sek. I było to 11 lat temu.
No mało też nie. Szczególnie, jeśli się np. z 2 litrowego Twin Sparka 8v wyciągało 148KM 25 lat temu (Alfa 75). W tym czasie BMW potrzebowało 6 cylindrów, żeby z 2 litrów wypluć 125KM (BMW E30). Passat B2 krzesał w tym czasie szalone 115KM.
Jeśli chodzi o obecną ofertę, pierwsze zdanie jest prawdziwe. Ale to już decyzja Fiata, nie Alfy. W przeszłości, Ferrari i Maserati chciały być takie jak Alfa. Konkurencją dla Alfy VW nie będzie nigdy, a przynajmniej nie za mojego życia :).
No co ty ;) I przez te 25 lat ludzi się zastanawiają po cholerę montować dwa tak różne i zarazem takie same silniki ;) Nie chodziło mi tutaj o 166, taki tylko offtop.Cytat:
Kolego, masz na myśli wersję 12v, czyli silnik sprzed ponad ćwierć wieku...
Tam kolega pisał o TDI, a 300 tysi dla 1.9 to mało. Bardzo mało. A TS 8V ze swoimi 148 kucami wytrzymałym bydlęciem jest :)Cytat:
No mało też nie. Szczególnie, jeśli się np. z 2 litrowego Twin Sparka 8v wyciągało 148KM 25 lat temu (Alfa 75). W tym czasie BMW potrzebowało 6 cylindrów, żeby z 2 litrów wypluć 125KM (BMW E30). Passat B2 krzesał w tym czasie szalone 115KM.
A co niby jest konkurencją dla alfy? Bo że ferrari i maserati nią nie jest to już ustaliliśmy (chociaż pewnie z połowa forum myśli inaczej ;) ). Niestety czasy się zmieniają i alfa z produkcji fajnych aut stała się producentem... hmmmm...Cytat:
Konkurencją dla Alfy VW nie będzie nigdy, a przynajmniej nie za mojego życia :).
- Ładnych? Czy ja wiem. Kwestia gustu. Mnie jakoś nowe nie przekonują.
- Oryginalnie wyglądających? Niee, to ssanyong.
- Dobrze się prowadzących? Tak! Podobnie jak ford.
- Mało awaryjnych? Jest trochę lepiej niż było kiedyś.
- Szalonych? To nie ferrari.
Także stała się producentem niewyróżniającym się niczym specjalnym :/ Przynajmniej moim zdaniem (z którym nie trzeba się zgadzać oczywiście ;) )
Piszesz, że "... nie można tak generalizować." ale sam po trochu generalizujesz ;) choć muszę po części się z Tobą zgodzić. Problem polega jednak na tym, że każdy z nas mysli stereotypami w mniejszym bądz większym stopniu a stereotypy nie wzięły się z powietrza i jest ich mnówstwo.
Hondą Civic (tzw. Pestką) jeżdzą g*wniarze, którzy dopiero co zdali prawko i myślą, że im głośniejszy tłumik tym więcej panienek bądz chłopczyków będzie się za nimi oglądało, Audi ponoć kupują ludzie, których nie stać na Merca lub BMW, BMW jeżdzą ludzie dla których strojem wieczorowym jest dres ortalionowy, Mercedes to samochód, który doda Ci około 40 lat i przyklei metkę snoba, Calibrą jeźdzą miłośnicy Paris Hilton (czyt. plastiku) oraz Ci, którzy poczucie estetyki mają na poziomie komara, Volvo to samochód dziadków którzy wolą by liczba poduszek powietrznych była większa od liczby koni pod maską. Z właścicielem VW nie porozmawiasz na inny temat jak zasięg na jednym baku i spalanie w trasie, Skoda to samochód dla biedaków, samochody amerykańskie lubują ci, którzy cenią wolność (ukrytą pod poprawnością polityczną, setką przepisów i ograniczeń) a używanie skrzyni manualnej powoduje u nich nieprzyjemne pulsowanie w tylniej części czaszki. Toyotę i inne Koreańce kupują Ci którzy za nic mają emocje, piękno, moc, prowadzenie a nie korzystają z komunikacji miejskiej dlatego, że latem za bardzo tam śmierdzi.
To wszystko to stereotypy i spotykając kierowców w.w. marek często je obalamy a nawet Ci sami kierowcy je obalają! Dla przykładu tytułowa marka BMW - Genialne i wspaniale samochody(przynajmniej duża ich część) stylistycznie nawet nawet, doskonały napęd, świetne prowadzenie i przyjemność z jazdy - efekt? znienawidzona przez większość ludzi w tym kraju przez to, że stare czyli tanie egzemplarze w większości kupują istoty oszczędzające na fryzjerach i edukacji ale ilu jest takich ludzi, którzy kupują tą markę nie dlatego by zaszpanować ale dlatego, że kochają te samochody. Znam 4 właścicieli Beemek i większość z nich robi wszystko by zniknął z ulic stereotyp właścicieli tej marki.
Zgadzam się co do tego co napisałeś o Alfie. Ceny tych samochodów (używanych) są bardzo atrakcyjne i często kuszą się na nie osoby, które pozwoloć mogły by sobie co jedynie na zakup Golfa III i liczą na to że kupią fajną furę i "... jakoś to będzie..." a po drogach jeżdzą strucle i jest ich coraz więcej. Sam mieszkam w jak to ktoś kiedys określił w "Polsce B" i widzę czego jeździ pełno po drogach i jakie jest podejście ludzi do samochodów ale ono jest chyba jednakowe w całej PL.
Zawsze są odstępstwa od reguły i to sprawia, że stereotypy są tylko stereotypami. Myślmy i patrzmy na świat otwarcie.
Przepraszam was za długi wywód :)
A co do BMW to jak pisałem wcześniej jeżdżą już nimi zupełnie inne osoby niż 10 czy 15 lat temu. Teraz tamta klyentela przesiadła się do audi a bumierami zaczynają jeździć wyluzowani ludzie.
AlePozdrawiam!Cytat:
Zawsze są odstępstwa od reguły